Recenzje

• Jarosław Pióro

  2018-03-21

  Podobno klasyka to takie książki, które każdy chciałby mieć wśród przeczytanych, lecz nikomu nie chce się ich czytać. "Trylogia kosmiczna" to powieści, które warto przeczytać i które czyta się lekko i przyjemnie. Moralna SF, która długo zostaje w głowie.

• Wkp

  2018-03-21

  Nikt prawdopodobnie nie zaprzeczy temu, że najsłynniejszym dziełem C.S. Lewisa są "Opowieści z Narnii" i gdy kogoś zapytać o inne jego utwory, będzie miał kłopoty z wymienieniem czegokolwiek. A przecież nie jest on autorem tylko jednego dzieła, a choćby taką "Trylogią Kosmiczną" udowadnia, że jego inne powieści w niczym nie ustępują - tak literacko jak i pod wobec przebogatej fantazji - Narnijskim przygodom.Bohaterem "Trylogii..." jest lekar Elwin Ransom, angielski lingwista, który podróżując poprzez kraj trafia w końcu w okolicę, gdzie nie może znaleźć noclegu. Jedyną szansą wydaje się pewien budynek, pretekstem zaś by wejść na jego teren – prośba napotkanej kobiety. Ransom dostaje się w gościnę, lecz dynamicznie traci przytomność, kiedy zaś się budzi, leci już statkiem kosmicznym. Tak trafia na planetę Malakandrę, gdzie poznaje wyjątkowe plenery tego miejsca a także nie mniej wyjątkowych mieszkańców…I wyjątkowa jest też sama książka, a właściwie trzy powieści zebrane w jednym, grubym tomie („Z milczącej planety”, „Perelandra” i „Ta straszna siła”). Typowa w najlepszym tego słowa znaczeniu, przypominająca po trosze dzieła Verne’a i Wellsa, po trosze zaś „Władcę pierścieni”, przesycona dziewiczym spojrzeniem na to, co niezbadane i anglosaskimi klimatami, wciąga, absorbuje i urzeka prezentacją światów. Też techniczne aspekty powieści, choć zdawałoby się już dawno nieaktualne, intrygują pomysłowością i realizmem (w szczególności rozwiązanie kwestii przyciągania na statku kosmicznym), tak że czasami aż ciężko uwierzyć, iż pierwsza opowieść powstała w roku 1938!Druga strona powieści, głębsza warstwa mocno korzystająca z tradycji baśni – ponieważ przecież baśnią dla dorosłych jest „Trylogia…” właśnie – to zawsze aktualne przesłanie o prawdziwej naturze człowieka, a także rzut oka na utopię, a także nad wszystko mocno osadzona w całości dyskusja religijna. Lewis, który wtedy powrócił do chrześcijaństwa, przesycił „Trylogię…” odwołaniami do Biblii, szczególnie w „Perelandrze”, gdzie ukazuje uwodzenie pary mieszkańców Wenus. Dzięki temu powieści te proponuje wiele więcej niż tylko i wyłącznie rozrywkę.Lubicie fantastykę i szukacie ciekawej lektury na długie wakacyjne wieczory? „Trylogia Kosmiczna” to coś w sam raz dla Was. Dzieło, które po prostu trzeba poznać, klasyka i klasa sama w sobie. Dlatego polecam, wydawnictwu Media Rodzina zaś składam podziękowania za udostępnienie mi egzemplarza do recenzji.

• Ewa Buzała

  2018-03-21

  C.S. Lewis słynny jest głównie z fantastycznego cyklu "Opowieści z Narnii", chociaż jest także autorem "Trylogii kosmicznej", czyli idealnej serii trzech powieści z gatunku science-fiction. Dużym plusem tego wydania jest, że posiadamy tutaj wszystkie trzy części zamknięte pomiędzy dwoma okładkami. O ile sama fabuła książki jest wyjątkowo wciągająca i omówiona z literacką wyobraźnią, to twórca nie byłby sobą, gdyby jego historia nie posiadała drugiego dna. Tak jest i tym razem - "Trylogia kosmiczna" to też filozoficzna opowiadanie o wierze chrześcijańskiej. Nie zabrakło także pytań o następstwa technologicznego rozwoju ludzkości. Całość przepojona jest charakterystycznym dla tego pisarza humorem. Serdecznie zalecam to dzieło wszystkim, a zwłaszcza fanom science-fiction, gdyż lektura zapewnia dużo godzin dobrej zabawy a także mnóstwo pozytywnych wrażeń.

• wyro5200

  2018-03-21

  Idealna książka ebook w pełni dojrzałą literatura skierowana głównie do dorosłego czytelnika jedak gorąco zalecam każdemu

• Daż

  2018-03-21

  "Trylogia Kosmiczna" to esencja stylu C. S. Lewisa. Prawdziwe arcydzieło i jedno z najistotniejszych dzieł w dorobku pisarza. Zachwyt wzbudzają zarówno barwne, ekspresyjne opisy zdarzeń i postaci a także idealny styl, jak też pełne twórczej inwencji idee autora. Coś wspaniałego, czytałem wielokrotnie i zdecydowanie zalecam tym, którzy nie znają tego dzieła.