Trawa bardziej zielona okładka

Średnia Ocena:


Trawa bardziej zielona

Znaleźć miłość w najmniej spodziewanym momencie. Odkryć w sobie pasję i pozwolić, by marzenia nieustanny się rzeczywistością. Odrzucić schematy, w które wtłoczyło nas życie, i wreszcie nabrać wiatru w żagle. Otworzyć się na pojawiające się na naszej drodze możliwości i odnaleźć siebie. Nic nie zapowiadało takiego rozwoju wypadków. Pochopnie podjęta decyzja o małżeństwie postawiła 30-letnią Maję na życiowym rozdrożu. Papierowe małżeństwo, praca nie dająca prawdziwej satysfakcji, samotność, poczucie wypalenia. Wszystko zmieniło się jednak podczas krótkiego wypadu z przyjaciółką na Mazury. To tamtejsze spotkanie dało Mai i Moni impuls do życiowych zmian. Życie nie zawsze toczy się jednak liniowo, a konsekwencje pewnych decyzji ujawniają się w najmniej spodziewanym momencie, ku zaskoczeniu otoczenia, a nawet samych zainteresowanych. "Trawa bardziej zielona" to pogodna i ciepła książka ebook o odnajdywaniu zagubionej pasji życia, o potrzebie bliskości, którą odczuwa każdy z nas.

Szczegóły
Tytuł Trawa bardziej zielona
Autor: Kołosowska Magdalena
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Feeria
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Trawa bardziej zielona w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Trawa bardziej zielona PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • przybylg

    Interesująca i ciekawa książka. Zalecam

  • Magnolia044

    „Ludzie muszą się poznać, zanim zdecydują, czy chcą ze sobą być, czy nie.” str. 264Główną bohaterką powieści jest trzydziestoośmioletnia Maja, która zbyt pochopnie podjęła decyzję o zamążpójściu, dlatego teraz dusi się w papierowym małżeństwie. Ona w Polsce ledwo wiąże koniec z końcem, natomiast mąż mieszka i pracuje w Szwecji w dodatku nie wiadomo kiedy wróci. Ich małżeństwo ewidentnie zmierza ku końcowi. Przyjaciółka namawiam Maję na krótki urlop na Mazurach, chcąc ją unieść trochę na duchu. Tam Majka i Monika nawiązują znajomość z Kubą i Pawłem. Żadne z nich nie spodziewało się tego jak ich życie się zmieni od tej chwili.Trawa bardziej zielona to najwieższa opowieść autorki. Przyznaję, że było to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Książka ebook napisana jest lekkim i przystępnym językiem, czyta się ją bardzo dynamicznie i przyjemnie. Bohaterowie są wykreowani bardzo nieźle i w sposób realistyczny, natomiast fabuła jest ciekawa. Muszę tutaj na chwilkę się zatrzymać i pochwalić szatę graficzną książki, która przywodzi na myśl ciepło letnich dni i wakacje, aż się milej robi od samego patrzenia, i już chciałoby się mieć wiosnę czy również lato.Cała historia opowiedziana jest z perspektywy Majki, Moniki, Kuby a także Pawła. Autorka omawia ich życiowe kłopoty i dylematy, z którymi się zmagają, dlatego opowieść wydaje się bardzo realistyczna. To ciepła lektura przedstawiająca, że każdemu pisana jest tak zwana druga połówka jabłka. Niestety jestem realistką i nie do końca mogę uwierzyć w przeznaczenie, aczkolwiek nie przeszkadzało mi to w odbiorze całej historii. Choć można podejrzewać jakie będzie zakończenie, to absolutnie nie psuje to pozytywnych wrażeń z lektury.Książka jest lekka i przyjemna w odbiorze, doskonała na odprężenie się po całym dniu ciężkiej pracy. Wieczorem można zatopić się w fotelu, i z lampką wina zrelaksować się czytając Trawę bardziej zieloną. Dobra, niezobowiązująca lektura, która wywołuje uśmiech na twarzy, i z którą przyjemnie spędziłam czas. Polecam.

  • Michalina Kulińska

    "Trawa bardziej zielona" to powieść, z którą można spędzić kilka naprawdę przyjemnych godzin. Bardzo wciąga, szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że aż tak mnie pochłonie. Opowieść opowiada o prawdziwym życiu, w którym raz bywa lepiej, raz gorzej. Bohaterki i bohaterowie radzą sobie jak mogą, czasem powodując śmiech, czasem pobudzając do dopingowania ich życiowych wyborów. To taka powieść, którą można czytać właściwie, w każdym wieku i każdym momencie. Poprawia humor i zachwyca realnością. Może to dziwne, że mimo, tego, iż normalne życie mam na co dzień to naprawdę lubię przeczytać typową obyczajówkę, lecz oczywiście taką, podczas której czytania nie da się nudzić.[http://k-siazkowyswiat.blogspot.com/]

  • agadas

    Lubię przeczytać od czasu do czasu książkę, która jest lekka i przyjemna ponieważ z reguły wolę cięższe klimaty. Jednak dla zachowania równowagi przemiana klimatu na typowo kobiecy wskazana jak najbardziej. Książka ebook niesie ze sobą pozytywne przesłanie, że nigdy nie jest za późno w naszym życiu na zmiany a tkwienie w układach, które nie przynoszą nic dobrego z żadnej stron to strata czasu. Choć czasem zachowanie głównych bohaterek zaskakuje.Maja tkwi w małżeństwie w którym tak naprawdę nie ma miłości a sam związek już naprawdę nie istnieje. Gdy jej mąż wyjeżdża do Szwecji do pracy ona wraz ze własną przyjaciółką Moniką jadą na Mazury wypocząć. Krótki pobyt odciska w nich własny ślad i w jakiś sposób zmienia życie a przypadkowa znajomość sprawi, że obie dojdą do pewnych wniosków. Maja powraca do własnej pasji jaką jest pisanie ebooków i nawet udaje jej się znaleźć wydawcę, który wyda jej książkę. Monice udaje się stworzyć w końcu nieustanny związek. Do czasu gdy na jej drodze los znów postawił Pawła, którego poznała na Mazurach. To spotkanie wszystko zmienia....cd http://nieprzeszkadzac-czytam.blogspot.com/2016/02/autor-magdalena-koosowska-wydawnictwo.html

  • Sol

    Jeśli miałabym ocenić postaci, to sądzę, że mogły być nieco lepiej dopracowane. Aczkolwiek jakoś specjalnie mnie nie drażniły. Maja bywa irytująca, co u mnie rzutuje na odbiór całości. Lecz pozostałych bohaterów oceniam na plus. Jeśli chodzi o to jakim stylem została napisana powieść... Tutaj mam jedno "ale". Nie podobają mi się te wtrącenia w nawiasach, takie jakby myśli głównej bohaterki Mai, które mnie osobiście denerwowały. Rozumiem, że w postach na blogu można takich nawiasowych swoich komentarzy używać, lecz w książce pdf nijak mi to nie pasuje. Poza tym książkę czyta się całkiem szybko, ponieważ oprócz tych wtrąceń, autorka ma przyjemny styl. Opisy nie są zbyt dopracowane, a wydarzenia dzieją się zbyt szybko. Ja lubię, kiedy mogę (nie w ślimaczym tempie) powoli poznać bohaterów, ich historię i to, jak nawiązują relację z innymi. Tutaj to wszystko było w całkiem ekspresowym tempie i trochę mnie to oszołomiło. Jednak jeśli lubicie szybką akcję, to na pewno przypadnie Wam do gustu. Ogólnie rzecz biorąc "Trawa bardziej zielona" jest lekkim, niezobowiązującym, kobiecym czytadłem o miłości. Dlatego też, zalecam ją tylko i wyłącznie kobietom. Całość na: sol-shadowhunter.blogspot.com

  • agnolie

    Takie książki to idealna terapia na długie zimne wieczory, a także zimową chandrę. Uwielbiam taką literaturę, przynajmniej od czasu do czasu. Bardzo ciepła i przyjemna książka, która przynosi dużo optymizmu i dobrego humoru. Nie czytałam wcześniej żadnej książki tej autorki, lecz bardzo mi się spodobał jej sposób pisania. Z pewnością sięgnę jeszcze po jakąś jej książkę. Bardzo polecam. Warto.

  • bookworm

    Książka ebook Magdaleny Kołosowskiej jest pozycją luźną i przyjemną. Może bohaterowie są trochę zbyt naiwni, a wydarzenia dosyć przewidywalne i oczywiście zakończone klasycznym happy endem, jednak książka ebook ma pozytywne przesłanie i wprawia w pogodny nastrój. Doskonała na chłodne, zimowe wieczory, kiedy możemy wyłącznie pomarzyć o ciepłym lecie.

  • chabrowacczytelniczka

    ,,Trawa bardziej zielona" to następna świeżość wydawnictwa Feeria. Magdalena Kołosowska to autorka powieści obyczajowych. Na swoim koncie ma już trzy książki. Życie Marii, słynnej jako Maja potoczyło się bardzo szybko. Ślub w wyniku zakładu i obowiązek na dużo lat. Teraz jest już po trzydziestce, mąż wyjechał do Szwecji i tam układa sobie życie, a ona czeka na lepszy los. Pewien wypad na Mazury razem z przyjaciółką zupełnie odmieni ich los i rzuci nowe światło na życie. Opis może nie jest zbyt odkrywczy. Ot, obyczajówka. Życie w stagnacji. Wyjazd, który zmienia światopogląd. Coś jednak tkwi w prozie tej autorki, że udało jej się stworzyć absolutnie wyjątkową opowieść, którą będzie się miło czytało zarówno w zimowy wieczór jak i na plaży. Ponownie trawa u sąsiada wydawała się bardziej zielona, gorzej, u mnie nie było żadnej trawy!Świetnym pomysłem jest z pewnością umieszczenie tutaj wątku z cytatem, który mówi nam, że trawę u sąsiada postrzegamy jako tę bardziej zieloną. Życie wybrało nam określone role. Nieudane życie towarzyskie, praca, która nie daje nawet najmniejszego cienia satysfakcji, brak życiowej pasji. Zazdrościmy innym, a tak naprawdę brakuje nam siły i ambicji aby odmienić własny los.Nie czujesz się szczęśliwym człowiekiem? Zrób coś żeby było odwrotnie. Do mnie ten przekaz trafia. Mam coraz więcej pomysłów na siebie i to w jakim kierunku chcę się rozwinąć. Czy się uda? Nie wiem. Przecież nic nie tracę. Historia Majki i Moniki, dwóch przyjaciółek jest wyjątkowo rozgrzewająca i kojąca, taka swojska i ciepła. Mogłaby przydarzyć się każdemu z nas. Autorka nic nie przekombinowała. Daje nadzieję i sprawia, że pragniemy wziąć życie za bary.Polubiłam główną bohaterkę. Nie miotała się tak jak jej przyjaciółka. Ona naprawdę przeszła olbrzymią przemianę. Czytało się dynamicznie choć w książce pdf nie ma tak wielu dialogów. Okładka jest mocno wakacyjna. Podoba mi się jednak może być trochę myląca jeśli chodzi o treść i przekaz książki. ,,Trawa bardziej zielona" to mądra, ciepła i otulająca obyczajówka z przesłaniem.

  • Sophie Salvatore

    "Trawa bardziej zielona" to miła i naprawdę wprost doskonała lekturka na zimowe wieczory. O wakacjach, słońcu i jeziorach Mazurskich najlepiej czyta się gdy za oknami mróz i śnieg. Ostatnie dni właśnie ta książka ebook umilała mi ranki i wieczory. (...) Książka ebook Magdaleny Kołosowkiej to obyczajówka, która daje nadzieje, że każdy człowiek jest komuś przypisany i prędzej czy potem odnajdzie własną drugą połowę. Ta książka ebook jest też o uporze i odwadze w życiu, których nigdy nie powinno nam zabraknąć. Trzeba walczyć o siebie, własną pracę, miłość i przyszłość, tej potyczki powinniśmy się uczyć.

  • ejotek

    Bardzo fajnym zabiegiem, który zastosowała autorka jest napisanie tej książki z perspektywy całej czwórki głównych bohaterów co zostało oznaczone ich imieniem i to każde z nich we właściwym momencie staje się zarazem narratorem. Dzięki temu czytelnik ma doskonałą szansę na poznanie nie tylko ich młodości, lecz też myśli, uczuć i rozważań dotyczących gnębiących ich aktualnie tematów. Kto skrywa jakie tajemnice? Jakie decyzje podejmą ostatecznie bohaterowie? Czy los będzie dla nich łaskawy i osiągną wymarzone szczęście? Czym ono jest dla każdego z tej czwórki?Głównym celem powieści, przesłaniem wręcz, jest uzmysłowienie nam, że powinniśmy odrzucić utarte od wieków schematy, zerwać niepotrzebne więzi, uwolnić się od tego co nas ogranicza i z wolnym ciałem i duszą wyruszyć na poszukiwanie siebie, by spełniać własne najskrytsze marzenia. Każdy z nas ma jakąś pasję, która jest dla niego całym życiem i nie powinniśmy z tego rezygnować, za żadne skarby! Mimo, że nie jest to takie łatwe... może jednak to nasza trawa będzie bardziej zielona...całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/01/magdalena-koosowska-trawa-bardziej.html

  • Krokusowe Przemyślenia

    Opowieść Magdaleny Kołosowskiej była dla mnie jak zaczerpnięcie oddechu. Wbrew niektórym omówionym zdarzeniom całość napawa optymizmem i daje poczucie prawdziwej lekkości. Trawa bardziej zielona okazała się dla mnie idealną lekturą na ostatnie dni. Autorka zaserwowała nam powieść, która zawiera wszystkie fragmenty poprawiające samopoczucie czytelnika. Spędziłam z nią bardzo przyjemne chwile i zamierzam ją zalecać każdemu.Może się wydawać, że jest to bardzo przewidywalna książka ebook i w pewnym sensie tak faktycznie jest, lecz jednak nie do końca. Olbrzymim zaskoczeniem był dla mnie charakter Majki a także Moniki. Te dwie bohaterki w pewien sposób mnie zafascynowały ze względu na to, że twardo kierowały się własnymi poglądami i nie chciały odpuścić. Jednocześnie były szczere i wytrwałe w działaniu. Bardzo mi się to spodobało, że nie siedziały z założonymi rękami, lecz dążyły do tego, aby spełnić własne marzenia, a przede wszystkim zajmować się tym, co naprawdę daje im radość i satysfakcję.Do gustu przypadło mi także to, że historia była przedstawiana z perspektywy paru osób. Pewne niedomówienia mogły zostać wyjaśnione, inne info powodowały dodatkowe zamieszanie, lecz taki właśnie jest piękno tej książki. Finał prosto było przewidzieć, lecz nie przeszkadzało mi to. Gdy dotarłam do ostatniej kropki zrobiło mi się wręcz dziwnie, że to już. Sama historia była po prostu sympatyczna w odbiorze, nie brakowało w niej humoru i właśnie takiej książki potrzebowałam.Cieszę się, że miałam okazję poznać twórczość Magdaleny Kołosowskiej. Nie znam jej wcześniejszych książek, lecz mam wrażenie, że muszę koniecznie nadrobić te braki. Nie wiem jakie one są, lepsze czy gorsze od tej, którą przeczytałam kilka dni temu, lecz wiem, że Trawa bardziej zielona zasługuje na uwagę.http://krokusoweprzemyslenia.blogspot.com/

  • Iwona_S

    Każdy z nas ma jakieś marzenia. Jedno marzą o dobrej pracy, drudzy o grubym portfelu, a jeszcze inni o miłości. Wszyscy starają się dążyć z całych sił do wyznaczonego celu, jednakże niejednokrotnie na tej drodze można potknąć się o kłody rzucane nam pod nogi przez innymi ludzi.Tak właśnie było w przypadku Majki, a właściwie Marii, która po ślubie w wieku dwudziestu lat, porzuciła marzenia o karierze pisarskiej na rzecz różnych prac, żeby móc utrzymać siebie i męża, który praktycznie przez cały czas szuka TEJ właściwej posady. Gdy w końcu Jacek podejmuje decyzję o wyjeździe do pracy za granicę na trzy miesiące, Majka nie cierpi z tego powodu, ponieważ w głębi serca zdaje sobie sprawę, że ich małżeństwo jest sztuczne. Dlatego dość dynamicznie przystaje na propozycję własnej przyjaciółki Moni, żeby wyjechać na tygodniowe wakacje na Mazury. Nic nie zapowiadało tego, że spontaniczny wyjazd na zawsze odmieni życie tych dwóch kobiet."Trawa u sąsiada zawsze jest bardziej zielona.."Magdalena Kołosowska – gaduła, niepoprawna optymistka, która nade wszystko ceni sobie dobre książki. „Trawa bardziej zielona” to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Już po pierwszych kilkunastu stronach spodobał mi się styl pisania pani Magdaleny. Lekki, nieprzeciętny, czasami wypowiedzi bohaterów aż ociekały sarkazmem. Nie brakowało wielu zabawnych momentów i niekiedy nie mogłam się powstrzymać by nie roześmiać się na głos :DHistoria Majki i Moni jest wyjątkowo realistyczna, coś takiego mogło się przydarzyć każdemu. Na przykładzie bohaterek można zauważyć, że życie to jedna wielka zagadka – w jednej chwili się śmiejemy, a kilka minut potem możemy płakać. Magdalena Kołosowska prezentuje życie takim, jakie jest, bez zbędnego koloryzowania, przy czym nie pozwala wieść Moni i Majce się nudzić – zawsze coś się wokół nich dzieje.Akcja powieści skupia się głównie na dwóch kobietach – Majce i Monice. Historię poznajemy z perspektywy obydwu kobiet, dzięki czemu jest ona spójna i kompletna. Widzimy ich radości, rozterki, smutki, chwile załamania a także dużo innych emocji, które nimi kierują. Pojawiają się też epizody spisane z punktu widzenia Pawła i Kuby, którzy opowiadają nam własne losy, które w pewnym momencie uzupełniają historię przyjaciółek. Same postacie są genialne i o żadnej z nich nie można powiedzieć, że jest nijaka. Najbardziej spodobała mi się Monia, która potrafiła we właściwy dla siebie sposób załatwić wszystko. Przebojowa, szalona, jednak w głębi serca nie pragnęła niczego innego, jak tylko prawdziwej miłości. Wyjątkowo szybka postać, u której można zaobserwować największą zmianę."- Mój zegar biologiczny tyka.- Jakoś nie słyszę. - próbowałam obrócić wszystko w żart.Bo ci twój przeszkadza. - odparowała."No i ostatni plus – motyw Piratów z Karaibów! Cytaty z filmów i wciąż przewijający się Jack Sparrow xd Nic dodać, nic ująć – serio!Minusy? Prawdopodobnie tylko jeden. Na samym początku powieści wypowiedzi głównej bohaterki są tak chaotyczne, że czasami musiałam dwa albo trzy razy przeczytać dany fragment, by go zrozumieć. Na szczęście potem było już tylko lepiej.Podsumowanie: „Trawa bardziej zielona” na pierwszy rzut oka może wydawać się lekką powieścią, idealną na zimowe wieczory. Historia Majki i Moni prezentuje siłę miłości, przyjaźni a także marzeń. Autorka ukazuje jak kluczowe jest realizowanie marzeń i podkreśla, że nie powinno się z nich nigdy, pod żadnym pozorem, rezygnować. Sama opowieść jest wyjątkowo ciepła, pełna humoru, co sprawiło, że przeczytanie tej książki zajęło mi zaledwie kilka godzin. Gorąco polecam!

  • Ksiazkomania

    „Trawa bardziej zielona” to lektura, która sprawia, że pojawia się uśmiech na twarzy. Historia w niej omówiona może dotyczyć każdego z nas, naszych znajomych, czy sąsiadów. Jest żywa, realistyczna, z humorem. Już od pierwszych stron wiemy, że pochłonie nas do cna. Książka ebook ta jest doskonała na długie wieczory, w które nierzadko miewamy chandrę. Zapewniam, że każdemu poprawi humor i każdy odnajdzie w niej cząstkę siebie.Autorka pisze o prawdziwym życiu, nie wyidealizowanym schemacie ludzkiej egzystencji. To łatwa historia, która porusza serca. Już dawno nie spotkałam się z książka, której historia nie jest naciągana, wymyślana na siłę, by tylko zapełnić kolejne strony. Książkę czyta się bardzo szybko, na każdej stronie widać, że pisanie sprawia autorce wiele radości.„Trawa bardziej zielona” to książka ebook godna polecenia każdemu czytelnikowi. Do tej książki można wracać, by odkryć na nowo, dlaczego warto odnajdywać pasję, spełniać marzenia i pozwolić przeznaczeniu zagnieździć się w naszym życiu.Całość na: http://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/

  • recenzent.com.pl

    (...)Pierwsze wrażenie? O co, do cholery, chodzi z tymi wykrzyknikami? Początek rozdziału o objętości połowy strony, a tutaj skacze na mnie ich aż osiem; na następnej – dziesięć. Dlaczego ta książka ebook na mnie wrzeszczy – myślę – i to tak od razu, bez ostrzeżenia. Zwłaszcza, że historia rozpoczyna się raczej spokojnie. Tak czy siak – pierwszy epizod okazał się katorgą. Wiecie, jak to jest, słyszeć w głowie narratora podczas czytania, prawda? Mój cały czas krzyczał. Aż w końcu dostałam migreny.(...)

  • addictedtobooks

    To moje pierwsze spotkanie z prozą Magdaleny Kołosowskiej i jestem pewna, że nie ostatnie. Choć na początku nie byłam do końca przekonana do głównej bohaterki, to jednak z czasem wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiane. Podobało mi się to, że całą historię poznajemy z punktu widzenia zarówno Mai, Moniki, Pawła a także Kuby. Tak różnorodna narracja zdecydowanie uczyniła tę książkę bardziej interesującą a także pozwoliła spojrzeć na niektóre sprawy z zupełnie innej strony. Bohaterowie wciąż dostarczali mi znacznej rozrywki i niejednokrotnie rozbawili mnie do łez.Historia stworzona przez Magdalenę Kołosowską roztacza wokół siebie urok, któremu czytelnik nie jest w stanie się oprzeć. Autorka porusza w własnej książce pdf dużo wyjątkowo ważnych kwestii a także zmusza nas do refleksji ponad swoim życiem. Książka ebook jest idealną odskocznią od rzeczywistości, dzięki której choć na chwilę możemy zapomnieć o naszych troskach. Autorka ma wyjątkowo lekki a także przejrzysty styl pisania, dzięki któremu lektura tej książki to naprawdę czysta przyjemność. Zdecydowanie polecam!

  • Aneta Wiśniewska

    Po pierwszym rozdziale pomyślałam: “O super! Napisana tak lekko, czuje, że to może być coś naprawdę dobrego”, lecz dalej było już tylko gorzej. Dobrnęłam do połowy i powiedziałam dość. Nie, dla mnie to było nie do zniesienia. Temat całkiem niezły, czyli jak przenieść na nasze realia znaną od wieków prawdę, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Nie ma nic złego w tym, że pragniemy żyć inaczej, gdzieś indziej, w inny sposób. Jasne, zazwyczaj się to kończy na marzeniach jeśli mówimy o szarym zwykłym człowieku, lecz skoro jesteśmy w temacie fikcji literackiej, autorka pozwoliła sobie wprawić słowo w czyn.Wszystko było było ok, lecz to nie jest opowiadanie o nieodpowiedzialnych nastolatkach, tylko o dojrzałych kobietach. Jedna noc i nigdy więcej się nie zobaczymy? Jak kto woli, lecz aby od razu po tym wzdychać i mówić o miłości? Tego już było dla mnie za wiele...Jestem rozczarowana

  • Bernardeta Łagodzic-Mielnik

    Czy to jest miłość czy zauroczenie?Miłość to "towar" deficytowy, szukany przez ludzi od lat. Szukając prawdziwego uczucia prosto jednak o pomyłkę. Miłość bez trudu można pomylić z zauroczeniem i pożądaniem. Skutki mogą być niemiłe i wyprowadzić nas w życiu uczuciowym w przysłowiowe maliny. Lecz mimo to warto szukać własnej drugiej połówki, warto wypatrywać tej jedynej czy jedynego ponieważ inaczej życie ma tylko połowiczny smak. Opowieść "Trawa bardziej zielona" to lektura o zawirowaniach w życiu uczuciowym czwórki głównych bohaterów - ludzi w okolicach trzydziestki, którzy mają już pewien bagaż doświadczeń a stale nie są szczęśliwi w miłości. Dlaczego? W pewnym stopniu i ze własnej winy. Ponieważ na ich koncie są nietrafione decyzje i nieprzemyślane wybory. Los nie dał im w prezencie poznać prawdziwego uczucia, lub oni sami go nie dojrzeli i nie docenili. Majka jest papierową żoną. Jej mąż wyjechał do pracy do Skandynawii, lecz ich związek i szybciej nie należał do udanych. Monika, najlepsza przyjaciółka Majki, liże rany po rozstaniu, którego się nie spodziewała. Liczyła, że jej wybranek będzie tym, który zaprowadzi ją do ołtarza, lecz tak się nie stało. Kobiety wspólnie jadą na tydzień na Mazury. Wypocząć, nabrać wiatru w żagle, wyluzować się. W pensjonacie spotykają dwójkę przyjaciół, którzy wybrali się na motorach na urlop. Nawiązana znajomość to tylko letnia przygoda, a może coś poważnego? Wakacyjny romans czy początek wielkiej miłości?Książkę Magdaleny Kołosowskiej czytało mi się lekko i łatwo. Jednak główni bohaterowie nie zaskarbili mojej sympatii. Denerwowało mnie nieco ich zbyt swobodne podejście do życia. A już o rumieńce przyprawiało mnie zachowanie Majki i Moniki odnośnie relacji męsko-damskich. Może jestem zbyt konserwatywna, lecz jak można w kimś się podkochiwać a z kimś innym iść do łóżka? Autorka przedstawiła realny, dzisiejszy świat. Taki pędzący nie wiadomo gdzie, z jego współczesnymi problemami, bolączkami i pozornie bezstresowym podejściem do życia. Ma być lekko i łatwo, a w gruncie rzeczy jest byle jak. To właśnie dokładne ujęcie współczesnych czasów jest atutem tej książki. Sama lektura ma przewidywalne zakończenie, nie trzeba być geniuszem by się domyśleć jak skończą się pewne sprawy, mimo to czyta się ją miło. Jest to niezła opowieść na urlop, weekend, na to by złapać oddech. Książka ebook to lektura realna, prawdziwa i bardzo życiowa. Prezentuje świat dokładnie taki jaki nas otacza, jaki jest za oknem. Prezentuje współczesność, która jest taka inna od czasów młodości choćby naszych rodziców. Lecz i pokazuje, że pewne wartości względem zmian które się dokonują pozostają niezmienne i warte zachodu. Po skończeniu czytania zastanawiałam się czy Majka i Monia podołają wyzwaniu bycia z kimś na dłużej, staną się wierne, konsekwentne i poważne. Czy życie ich zmieni się, a one same dojrzeją i wreszcie wydorośleją?! Autorka ujęła mnie niezłymi dialogami, nienudnymi opisami, wartką akcją. Dobrym odrysowaniem rzeczywistości i ukazaniem realnych spraw, które cieszą albo smucą młode osoby. Ujęła mnie również mocno zielona okładka. I morał - to prawda, że zawsze potrafimy docenić niezła innych, a nie dostrzec tego, co nam dał los. Interesująca lektura dla Pań, Panom raczej jej nie polecam.

  • paulinka25042

    Cała recenzja tutaj: http://recenzjemystic.blogspot.com/2016/01/magdalena-koosowska-trawa-bardziej.htmlPowieści obyczajowe i romanse, traktuje, jak odskocznie od codzienności. Nie inaczej było z „Trawą bardziej zieloną”. I był to strzał w dziesiątkę. Od pierwszej strony pokochałam autorkę i jej styl pisania. Ma bardzo lekkie pióro, a przede wszystkim dobre poczucie humoru. Nie raz ani dwa, śmiałam się podczas czytania. A gdy zbliżałam się do końca powieści, nie dużo mi brakowało, żeby najpierw przeczytać ostatnią stronę. Zakończenie pozostawiło mnie z wieloma rozterkami, przede wszystkim zastanawiałam się, dlaczego to już koniec i w dodatku, w takim momencie. Chciałam więcej! Może kiedyś autorka zdecyduje się napisać dalsze dzieje obydwu przyjaciółek.

  • Heather

    Autorka powołała do życia wiarygodnych bohaterów, którzy żyją prawdziwym, nie przerysowanym życiem i otwierają przed czytelnikiem świat pełen kłopotów i życiowych rozterek. Jednak opowiadanie nie traci przy tym rezolutnej i odrobinę zadziornej świeżości, powiewu nadchodzącej wiosny, gdzie mimo niepowodzeń widać przekorę szczęścia, które zawsze potrafi utorować sobie drogę. Lekka ręka autorki nakreśliła przed czytelnikiem opowiadanie pełną wzlotów i upadków, w której bohaterowie mimo niepowodzeń potrafią odnaleźć chwile szczęścia. To przede wszystkim opowieść z subtelną melancholią, która przeplata się między humorem i śmiechem, chwilą smutku a nawet dumą z chwilą wzruszeń. "Nie sądziłem jednak, że się tam zakocham... i nie o widoki mi chodzi." Można zatracić się w tej historii i na chwilę zapomnieć o otaczającym nas świecie. Lekkość i swoboda zapraszają do historii z pozoru banalnej, a w rzeczywistości ślicznej i pełnej ukrytych wartości. "Trawa bardziej zielona" motywuje do szukania swojego miejsca na ziemi, prezentuje jak silna jest miłość i jak ważne marzenia. To ciepła i pełna humoru opowiadanie dla każdego, bez względu na wiek. Gorąco polecam!

  • Kamila Idziaszek

    Dziś mam dla Was recenzję powieści, która własną premierę miała kilka dni temu. Jest to moja następna przygoda z twórczością Magdaleny Kołosowskiej. Po przeczytaniu "Dlatego mnie kochasz" byłam bardzo pozytywnie nastawiona do kolejnych jej książek. Dlatego dzisiejsza recenzja nie powinna być dla Was większym zaskoczeniem, bo gdy tylko dostrzegłam "Trawę bardziej zieloną" wiedziałam, że prędzej czy potem trafi ona w moje ręce. Czy autorka po raz następny sprostała moim oczekiwaniom? Czy jesteście ciekawi jakie wrażenie wywarła na mnie ta lektura? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.Cała recenzja na blogu: http://ksiazki-milki.blogspot.com/2016/01/trawa-bardziej-zielona-magdalena.html