Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Trzy odrębne opowieści odkrywają wyjątkowe pochodzenie Thorgala. Pierwsza historia ukazuje moment odnalezienia przez Wikingów małego bohatera a także nadanie mu imienia. Druga mówi o spotkaniu małego Thorgala z krasnoludem Tjahzim, poszukującym metalu, który nie istniał. Okazuje się, że talizman z takiego metalu jest w posiadaniu chłopca. W ostatniej historii Thorgal poszukuje kapłana-czarownika, który będzie ponoć w stanie wyjaśnić jego zagadkowe pochodzenie...
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Thorgal. Tom 7. Gwiezdne dziecko |
Autor: | Van Hamme Jean |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Egmont Polska Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2008 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
zalecam wszystkim milosnikom Thorgala
Oto tom przybliżający czytelnikowi pochodzenie kultowego europejskiego, komiksowego bohatera. Nareszcie w siódmym odcinku sagi odkrywamy największą tajemnicę Thorgala. Kim jest? Jak trafił do wioski wikingów? Scenarzysta Jean Van Hamme stale zachwyca: trzy historie, przybliżające genezę tej wyjątkowej postaci porywają czytelnika w mroczny świat, w którym zaciera się granica pomiędzy mitologią, a fantastyką naukową. Dzięki temu komiksowi możemy poznać pierwsze przygody Thorgala, poznać wydarzenia, które ukształtowały jego przeznaczenie i wytyczyły jego przyszłość. Jednak chęć opowiedzenia genezy bohatera nie jest jedynie pretekstem do wydania kolejnego tomu, w ramach taśmowego zarabiania na serii, te trzy historie składają się na cudowny epizod w opowieści o dziejach Thorgala Aegirsson. Malunki Grzegorza Rosińskiego jak zwykle można określić jako genialne, każdy kadr jest niesamowitym dziełem i każdy bez wyjątku zachwyca, niepowtarzalna kreska polskiego artysty doskonale wpasowuje się w charakter sagi. Niewerbalne emocje postaci są tak autentyczne, że nie mamy żadnych wątpliwości co do ich charakteru, zachowań, wszystko, mimo unikania hiperrealizmu zdaje się być prawdziwe. Barwy zachwycają, kolorystyka potęguje emocje płynące z kolejnych kadrów, podkreśla posępny majestat sztormu, odrealnienie fantastycznych krain, mrok kosmosu.Ten komiks to pozycja obowiązkowa dla każdego: dla wielbicieli z przyczyn oczywistych, a dla wszystkich innych to bardzo niezły sposób na wypróbowanie się nie tylko z przygodami Thorgala Aegirssona, lecz też z samym komiksem w ogóle.
Tego tomu zawsze mi brakowało, a jego znajomość wiele objaśnia z wątków w poprzednich i kolejnych tomach. Choć niby o niczym to jednak szalenie potrzebny.