Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Jak odzyskać blask najjaśniejszych gwiazd? Karina tęskni za Kaelem bardziej, niż jest skłonna przyznać. Męski żołnierz jeszcze niedawno spał w jej łóżku, pościel stale nosi aromat jego skóry. Kobieta nie może mu wybaczyć, że pomógł jej jedynemu bratu wstąpić do armii. Przecież w dzieciństwie obiecali sobie z Austinem, że nigdy tego nie zrobią, że nie powtórzą błędów ojca. Zdaje się jednak, że jej relacją z Kaelem kieruje jakaś zagadkowa siła. Facet stale jest w pobliżu, pojawia się w niespodziewanych momentach i pomaga wszystkim dokoła – także Karinie. Kiedy jej świat chwieje się w posadach, on powstrzymuje go przed upadkiem. Skoro więc kobieta nie może pozbyć się Kaela ze własnego życia, postanawia się z nim zaprzyjaźnić. Tym razem to ona wyznaczy zasady i będzie pilnować dystansu, aby facet nie mógł jej znowu zranić. Czy jednak Kael i Karina zdołają pozostać „tylko przyjaciółmi”? Co zrobić, kiedy lęk przed rozpaczą staje na drodze do szczęścia? Jak znaleźć w sobie siłę, by na nowo zaufać? Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | The Darkest Moon |
Autor: | Todd Anna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rok wydania: | 2021 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
"- Samotność jest trudna, Austinie. Może cię pożreć żywcem. To wrażenie, że zawsze jesteś sam. Bez przyjaciół, bez rodziny (...)." Mimo, że pierwsza element była taka sobie, postanowiłam, dać tej serii szansę i przeczytać "The darkest moon". Karina i Kael rozstali się, oboje próbują odnaleźć się w nowej sytuacji, tym bardziej trudnej, że cały czas na siebie wpadają, i w sumie to tyle jeśli chodzi o fabułę, jeżeli nie chcę za bardzo spoilerować. Muszę przyznać, że ta element podobała mi się bardziej, nie mówię, że jest jakoś fenomenalnie, lecz jest lepiej. Może to zasługa tego, że tym razem akcja bardziej skupia się na bohaterach i wątkach drugoplanowych, dzięki czemu jest ona trochę bardziej dynamiczna, a sama końcówka sugeruje, że w trzecim tomie może być naprawdę ciekawie. Stale irytuje mnie niedojrzałość i infatylność Kariny, tylko z drugiej strony myślę, że może to jest celowe, ponieważ w końcu to młoda dziewczyna, ma tylko 21 lat. Możliwe też, że odbieram ją w ten sposób też przez Kaela, który mimo, że jest jej równolatkiem, jest ponad wiek dojrzały i odpowiedzialny. Jednak to co mi najbardziej przeszkadza w tej serii, to te wewnętrzne monologi bohaterów, opisy ich uczuć i przeżyć, które powinny wynikać z ich zachowań albo z interakcji miedzy nimi, a tymczasem autorka wykłada nam wszystko jak dziecku. Generalnie, uważam, że seria #STARS bardziej przypadnie do gustu najmłodszym czytelnikom, a jezeli chodzi o mnie to takie 5/10
Drugi tom serii STARS, który według mnie jest totalną klapą. Dzięki tej serii wiem, że nie sięgnę po nic więcej tej autorki, ponieważ serii After to ona już nie przebije, a każda następna książka ebook jest po prostu przereklamowana. Czytając odniosłam wrażenie, że fabuła bardzo przypomina After, że autorka pisała tę opowieść w taki sam sposób jak ją. Nie ma tutaj nic co by mnie zaskoczyło. Nie ma tutaj nic, co sprawiłoby, że ta książka ebook jest inna od reszty. Mam wrażenie, że czytam kopię"After".. Jedyny plus to taki, że autorka ma lekki styl pisania, przez co książkę czyta się płynnie. Czy sięgnę po inne książki autorki? Szczerze wątpię. After wystarcza mi zdecydowanie.
Zajmująca lektura i wiele ciekawsza i bardziej rozbudowana od części pierwszej https://www.instagram.com/p/CKTVmxRMQNh/
Odkąd Karina rozstała się z Kaelem minęło już trochę czasu. Mimo tego, kobieta nie może zapomnieć o mężczyźnie, który najpierw poruszył jej serce, a później oszukał ją, pomagając jej jedynemu bratu dostać się do wojska. Przecież idealnie wiedział, że jest to ostatnia rzecz, jakiej by chciała… Los sprawia, że Karina i Kael stale wpadają na siebie znacznie częściej, niż by sobie tego życzyli. Przypadkowe spotkania burzą kruchy spokój, który udało im się stworzyć. Wkrótce kobieta postanawia, że skoro nie może ostatecznie pozbyć się Kaela ze własnego życia, spróbuje pozostać z nim w przyjaznych stosunkach. Czy jednak jest to możliwe, gdy oboje żywią do siebie uczucia znacznie głębsze od przyjaźni? Nieźle pamiętam, gdy zaczytywałam się w tej historii Anny Todd, która przyniosła jej największą sława – w ,,Afterze". Byłam wówczas w na przełomie szkoły podstawowe i gimnazjum, gdy pochłaniałam w zawrotnym tempie internetową wersję fanfiction, jeszcze zanim zostało wydane w formie książki. Pomimo tego, że Internet gotuje się od krytycznych komentarzy na temat tej serii, ja wspominam ją z sentymentem i nie mogę myśleć o niej inaczej niż w pozytywnych kategoriach. To właśnie stało się powodem, dla którego zdecydowałam się sięgnąć po nową książkę Anny Todd wydawaną w Polsce – liczyłam na to, że obudzi we mnie te pozytywne odczucia sprzed lat, przedstawiając zupełnie nową dla mnie historię. Czy tak się stało? Pierwszym elementem, na który chcę zwrócić uwagę w analizie tego, co poszło w tej książce pdf nie tak, będzie akcja. A raczej jej brak. Nie chodzi nawet o to, że tempo powieści jest niespieszne, tylko o to, że wydarzenia pojawiające się w niej można zliczyć na palcach jednej ręki. Gdybym postarała się stworzyć przykładnie szkolny plan ramowy zdarzeń, składałby się on z zaledwie 5 punktów, wypisanych i tak z wielkim wysiłkiem. ,,The Darkest Moon" nie jest wcale długą książką – liczy 320 stron – jednak to, jak niewiele się w niej dzieje, jest prawdziwym ewenementem. Czym więc zapełnione są strony powieści, jeśli nie jest to porywająca akcja? Rozważaniami, przemyśleniami, wspomnieniami. I później od nowa: wspomnieniami, przemyśleniami, rozważaniami. Oczywistym jest fakt, że narracja pierwszoosobowa w książce pdf daje czytelnikowi możliwość wglądu w głowy bohaterów, jednak zachowany musi zostać balans pomiędzy faktyczną akcją, która nadaje tempa historii, a rozwlekłymi wywodami natury sercowej, prezentowanymi z perspektywy obydwu postaci. Autorka widocznie zapomniała, że nie czytamy traktatu o utraconej miłości, ale powieść, którą należy w jakiś sposób napędzać. Nie od samego początku było jednak tak źle. ,,The Darkest Moon" to jedna z tych książek, które bronią się jeszcze jakoś, póki czyta się je bez większego zagłębiania się. Dopiero w momencie, gdy zaczniecie się zastanawiać ponad sensem tego, co macie przed oczami, zaczną się schody. W trakcie czytania książki kilkukrotnie wpadałam w lekki stan odrętwienia, w którym nie skupiałam się za mocno na tym, co widzę na kartce. Wówczas było całkiem nieźle – może nie przeżywałam żadnych wzniosłych chwil, jednak nie denerwowałam się również tak, jak to było już później, gdy zaczynałam mocniej analizować to, co czytam. Odkryłam bowiem, że pod pozorami ładu znajdują się nieprzeciętne zasoby braku logiki i drażniące elementy, ukryte w zachowaniu bohaterów. Temat bohaterów warto pociągnąć, ponieważ mamy z nimi do czynienia bezustannie, nawet w większym stopniu, niż byśmy sobie tego życzyli, spoglądając na niepowstrzymaną falę ich rozmyślań, z jaką musimy się mierzyć. O ile na samym początku wydawało mi się, że Karina i Kael będą postaciami, które prosto będzie mi polubić, dosyć dynamicznie musiałam sobie ten pomysł wybić z głowy. Fakt, że zarówno Karina, jak i Kael, są niesamowicie dumni i przekonani o własnej nieomylności, a na dodatek obdarzeni wysokim poziomem arogancji, sprawia, że dosyć trudno jest czytać ich przeplatające się ze sobą perspektywy, w których nie stronią od wzajemnych oskarżeń. W pewnym momencie czułam się, jakbym była mediatorem w sprawie dwóch gimnazjalistów, którzy nie mogą dojść do porozumienia, nie przejawiając ponadto nawet ułamka chęci wysłuchania drugiej strony. Dodatkowy kłopot miałam z naszą główną bohaterką, Kariną, którą otaczała wielce irytująca aura pod tytułem Nie-Jestem-Jak-Inne-Dziewczyny. Zapewne wszyscy spotkaliście się z tą sytuacją, gdy powody zapierającej dech w piersi znakomitości bohaterki, o której wszyscy mówią, nie przejawiają się absolutnie w żaden sposób. Jak na zupełnie przeciętną dwudziestoletnią dziewczynę, która pracuje jako masażystka, a po godzinach pochłania chrupki serowe w zadziwiających ilościach, Karina ma nieco wygórowane mniemanie o samej sobie. A już na pewno przesadzone są opinie osób wypowiadających się o niej. Ja sama – zarówno w Karinie, jak i w Kaelu – nie dostrzegłam żadnej wyjątkowości. Ciąg dalszy: /booksofsouls.blogspot.com/
Kontynuacja książki, która jak idealnie wiecie, nie przypadłam mi do gustu. Lecz ciekawość zwyciężyła, czy autorka tym razem w kolejnym tomie przygód dwójki młodych ludzi Kariny i Kaela zaskoczy czymś świeżym ? Czy w końcu zacznie się coś naprawdę dziać ? Już spieszę Wam z odpowiedzą. ….. …. .. . Nie, nic się nie zaczęło dziać, książka ebook jest na takim samym poziomie, jak jej poprzedniczka, nudna, ciągnie się niemiłosiernie, a sceny są nijakie. Zero zaskoczeń, zero zaskakujących zwrotów akcji. Miłość była i odfrunęła, teraz jest przyjaźń, jak długo ? Chce mi się rzucać mięsem, jak można spieprzyć tak książkę. Przepraszam za słowa, lecz autorka się tu pogubiła i pisała to na jakimś wiekiem kacu. Po co to w ogóle wydawać ? After okazało się „fenomenem” więc zapchaj dziurę ? Znów kręcimy się w kółko, akcji zero, uczuć zero i emocji tez zero. Jedno duże zero. Przepraszam, lecz ja nic więcej nie potrafię na temat tej książki napisać. Może ona do mnie nie przemówiła, nie wiem. Może mam jakiś uraz po części pierwszej i jestem tak do niej nastawiona, lecz dla mnie była katorgą, brnęłam żeby doczytać i móc ją w końcu odłożyć daleko i o niej zapomnieć. Nie nakreślam fabuły, ponieważ nie ma czego. Nie zalecam ani pierwszej, ani drugiej części i zdecydowanie nie sięgnę po książki tej autorki never.
Trudno ocenić tą książkę ponieważ mimo całej sympatii do Anny Todd uważam, że wiele w tej książce pdf jest na siłę. Namiętności brak , fabuła rozwlekana na siłę. Mimo to 4 gwiazdki ponieważ po dwóch częściach można zżyć się z Kariną i Kaelem.