Recenzje

• Anonim

  2018-03-24

  Najlepsza a zarazem najdłuższa biografia jaką czytałem i zajęło mi to dwa i pół dnia lecz to najlepiej wykorzystany czas ever Zalecam każdemu nawet jeśli nie słuchasz The Beatles :)

• Samanta Güneş

  2018-03-24

  Must-have dla każdego fana Beatlesów. Myślę, że ta pozycja jest rzetelna, raczej nie skupia się tylko na jednym członku zespołu i go faworyzuje - NIE. No i co kluczowe dla książkoholików - książka ebook jest gruba i poręczna :D

• Rafał Grabiański

  2018-03-24

  Książka ebook napisana przez osob, która relacjonowała najznakomitsze lata w historii muzyki z pierwszej ręki. Została wydana w Polsce dopiero po wielu latach od jej światowej premiery, w odświeżonej wersji. Szczerze polecam!

• Marta

  2018-03-24

  Interesująca pozycja na upominek dla fanów zespołu. Polecam.

• Jacek Galanty

  2018-03-24

  Absolutna podstawa w kolekcji każdego fana :) zalecam

• stenow0208

  2018-03-24

  Książka ebook była doskonałym upominkiem dla miłośnika zespołu. 100 % zadowolenia

• Wkp

  2018-03-24

  Ileż to ebooków napisano o Beatlesach, ileż poświęcono im dzieł, czasu i pracy. Istnieje jednak matka wszystkich innych opracowań, podstawa, z której twórcy czerpią pełnymi garściami. Książka, która powstała jako pierwsza, a która stanowi zarazem najbardziej wyczerpujące i najwierniejsze prawdzie przedstawienie faktów dotyczących czwórki z Liverpoolu. Absolutne must read dla każdego fana zespołu. I duże dzieło dla wszystkich fascynatów muzyki.A tytuł jej: „The Beatles”.Był czas, kiedy miałem dość Beatlesów. I był również czas, kiedy biografii nie czytałem w ogóle. To pierwsze było „zasługą” nauczyciela muzyki, który w gimnazjum katował nas własnymi, koszmarnie tłumaczonymi, odsłonami przebojów Lennona, Harrisona, Starra i McCartneya, to drugie – jak się przekonałem – nie trafieniem na naprawdę dobrą biografię. Do słuchania jak i do lektury ebooków na faktach powróciłem z czasem, a teraz wreszcie mogłem połączyć obie te rzeczy i przy okazji poznać jedną z najlepszych biografii nie tylko jakie czytałem, lecz także jakie powstały.Hunter Davies, człowiek, który przy Beatlesach był niemalże od samego początku, wykonał na potrzeby tej książki kawał idealnej roboty. Jej pierwsza odsłona wyszła już w roku 1968, później była coraz wznawiana z uzupełniającymi ją rozdziałami, aż do kształtu ostatecznego, jaki mamy okazję podziwiać po polsku. A podziwiać jest co, ponieważ skrupulatność i powaga, z jakimi podszedł do tematu, po prostu zachwycają. Życie sceniczne Beatlesów, życie prywatne, kulisy, ciekawostki, nieznane fakty i nawet niepublikowane teksty, kompletna dyskografia a także multum zdjęć zebranych na nad 570 stronach, robią wrażenie. Lecz choć tekstu jest dużo, twórca operuje stylem tak sprawnym i lekkim, że całość czyta się z przyjemnością, bez chwili nudy, a co najistotniejsze z dużym zainteresowaniem.„The Beatles” to swoista biblia tego zespołu, dzieło kompleksowe i rzetelne, jedyne autoryzowane, lecz choć autoryzacja zazwyczaj oznacza wycięcie tego, co najciekawsze, w tym wypadku nie widać jest tej tendencji. Twórca nie buduje pomnika czterem legendom, ona po prostu relacjonuje to, co legend tych dotyczy. I to następna wartość tego obszernego tomiszcza, które – jakby dla zwieńczenia całości – zostało również należycie idealnie wydane.Zwieńczeniem tej recenzji będzie natomiast wniosek raczej oczywisty, skondensowany do jednego tylko słowa: Polecam. Bardzo. Gorąco. Po prostu polecam. A wydawnictwu SQN składam podziękowania za udostępnienie mi tej pozycji do recenzji.

• ImfunnyxD

  2018-03-24

  Należy zacząć od tego, że Hunter Davies znał Beatles'ów osobiście, przeprowadzał z nimi i z ich bliskimi wywiady, a także towarzyszył im w studiu nagraniowym przy Abbey Road. Na własnych spostrzeżeniach oparł on własną opowiadanie o chłopakach z Liverpoolu, którzy zrewolucjonizowali muzykę rozrywkową.Davies skupił się na najważniejszych faktach i omówił je na zasadzie "złotego środka" - nie za wiele szczegółów, by nie zanudzić, lecz także nie za mało, by jednak coś z tej lektury wynieść.Mimo, iż biografia jest autoryzowana (co oznaczało poprawki tekstu razem z bohaterami książki) Hunter Davis dość obiektywnie przedstawił historię zespołu. Tak więc możliwe jest odebranie obrazu zespołów i wyrobienie samodzielnej opinii na ich temat. Uważam, że ten fakt mocno przemawia za tą książką. W końcu subiektywny przekaz daje zły obraz.Oprócz intrygującej treści ukazane są interesujące zdjęcia, także z czasów sprzed Beatlemanii. Na pewno zainteresują każdego fana The Beatles.Ponadto pozycja ta jest pisana przystępnym językiem, dynamicznym i nienużącym, jak to przecież nieraz bywa w biografiach. Czcionka jest na tyle duża, by wzrok nie męczył się przy czytaniu, co na pewno jest ważne dla osób szanujących własny wzrok i zdrowie.Reasumując - książka ebook jest zdecydowanie warta polecenia! Dla każdego fana The Beatles - jako lektura obowiązkowa, lecz także dla innych interesujących historii muzyki popularnej.

• blog literacki

  2018-03-24

  "Najważniejsza jest jednak muzyka. Beatlesi dali na 150 piosenek i one pozostaną z nami na zawsze, dopóki światu wystarczy sił i oddechu, by je nucić."Zapraszam was na podróż po niesamowitych latach 60', kiedy słuchało, nuciło i przede wszystkim kochało The Beatles. Choć stosunkowo jestem młoda i ciągle uczestniczę w systemie edukacji, Beatlesi towarzyszyli mi od młodszych lat życia. Muzyka była w moim rodzinnym domu od zawsze. Na zmianę Mozart, Beethoven, The Rolling Stone, Armstrong i czterech "chłopców" z Liverpool'u. Tak rodzi się wielka miłość. Dlatego bez wahania sięgnęłam po (przeze mnie nazywaną cegłę) grubą biografię, zresztą autoryzowaną, o prostym tytule "The Beatles" autorstwa Huntera Davisa. Dzięki temu, że Hunter rzeczywiście spotykał się z naszymi idolami, ich rodzinami i nawet był z nimi w przyjaźni, (o czym świadczą jego fotografie np. z Paulem podczas wakacji w Portugalii) książka ebook ta jest dla mnie o dużo autentyczniejsza. I przy jej lekturze nie bałam się o to, że znajdę w niej fałsz.Ale teraz wszyscy (oprócz mnie :) pytacie się: jak to się stało, że wręcz nastolatkowie zawędrowali na sam szczyt kariery muzycznej? Uwierzcie mi albo nie, lecz byli oni zwykłymi "chłopakami z podwórka", lecz do czasu...W dużym skrócie: do ich pierwszego, głośnego utworu: "Love me do"."Wydaje mi się, że młodzi ich tak lubili, ponieważ chłopcy reprezentowali ich punkt widzenia, reprezentowali wolność i bunt. A bo uwielbiali to robić, robili to dobrze."Wszyscy, którzy kiedyś mieliśmy zawieszony plakat Beatlesów, nie raz i nie dwa zastanawialiśmy się którego z nich lubimy najbardziej. Który z nich jest najbardziej uzdolniony, a który z nich po prostu męski (tu w szczególności panie)? "John był z nich wszystkich najbardziej uzdolniony - tak mi się przynajmniej wydawało - za to Paul miał największy talent. (...) George był niejako mieszanką oryginalności i talentu. (...) Ringo nie rościł sobie żadnych pretensji do talentu, pozbawiony złudzeń swojej pracy i swojej wartości. Cechowało go zdroworozsądkowe podejście do wszystkiego, potrafił być również błyskotliwy i dowcipny."Dzięki biografii tego zespołu, dowiecie się rzeczy, które mnie osobiście zaskoczyły. Że na przykład John lubił czasami się pobić, a George lubił alternatywną modę."Biłem się właściwie przez całą podstawówkę, a tych większych od siebie pokonywałem w wojnie psychologicznej. Straszyłem ich, mówiąc że bez problemu dam im radę, a oni mi wierzyli.""John nigdy nie miał pieniędzy. Klasyczny pasożyt, pożyczał od wszystkich bez przerwy, namawiał ludzi by stawiali mu frytki czy napoje, żebrał wśród kolegów o fajki."Czy..."To dopiero było coś. Jak miałem doła, puszczałem sobie Elvisa i od razu czułem się świetnie, wręcz cudownie. Nie miałem wtedy pojęcia jak się nagrywa płyty."-powiedział Paul."W dzieciństwie Paul nigdy nie przejawiał zainteresowania muzyką."Tą dość dla mnie sentymentalną recenzję pragnę zakończyć tymi słowami:"- Opowiedzcie o swoim charakterystycznym uczesaniu.(...)- Prawdopodobnie o nieuczesaniu- odparł John.- Wyszliśmy z basenu w Liverpool'u i spodobały nam się fryzury, które same się ułożyły - dodał George."Ich twórczość była trochę przypadkiem, trochę szczęściem i trochę talentem. "Były więc nieustane piski, krzyki yeah, yeah, yeah w wykonaniu rozhisteryzowanych nastolatków z każdej warstwy społecznej i o każdym kolorze skóry." Ich najpopularniejszymi piosenkami były: "Please please me", "Twist and Shout", "She Loves You", "Hey Jude", "Yesterday". A jaki jest wasz ulubiony singiel. Koniecznie napiszcie mi w komentarzu, a tymczasem pozdrawiam i dziękuje wydawnictwu SQN za zaufanie.

• hmatata19

  2018-03-24

  Książka ebook z całą pewnością warta polecenia przede wszystkim wielbicielom tego ponadczasowego zespołu. Biografia została napisana w roku 1968 stąd opowiada ona o działalności zespołu, życiu członków, ich rodzin, a także ludzi związanych z grupą do tego właśnie roku. Jej pierwsze wydanie nie opisywało więc rozpadu zespołu ani wiążących się z tym następstw. W przypadku tego wydania twórca w posłowiu omawia co się wydarzyło po roku 1968 i zamieszcza tam elementy wywiadów przeprowadzonych z każdym z Beatlesów już po rozpadzie grupy a także omawia zmiany jakie zaszły w życiu każdego z Czwórki z Liverpoolu;)

• t.kowalczuk

  2018-03-24

  Czy dzięki tej biografii można choć trochę zrozumieć fenomen The Beatles? Moim zdaniem jak najbardziej. Nawet ci którzy nie są szczególnymi wielbicielami ich muzyki powinni siegnąć po tą pozycję by zrozumieć na czym polegał wkład Czwórki z Liverpoolu w światową muzykę. Biografia jest genialna: szczegółowa, bogata w fakty, nawet te mniej znane, pozwala zrozumieć, jak olbrzymią indywidualnością był każdy z członków The Beatles.

• Franciszek Gajewski

  2018-03-24

  Witam wszystkich fanów muzyki The Beatles.Dzieki programowi Świat Się Kręci w TVP dowiedziałem się o tej książce.Czytając ją ożyły wspomnienia z młodości, kiedy sam uprawiałem muzyke Beatlesów i szkoda że tak mało i tak fragmentarycznie docierały do Polski fakty z życia członków zespołu, ich smutkach i radosciach, wzlotach i upadkach a przede wszyskim o tym jak to sie naprawdę zaczęło i jak sie toczylo to Koło Fortuny.Rownie cenne są fakty z ich młodości i drogi życiowej. Nistety The Beatles nie zagrali w Polsce a szkoda. Byłem w Finlandii na koncercie Pula MC.Cartneya z Wings na początku lat 70-tych, więc moge sobie wyobrazić jak dużym przeżyciem byłoby zobaczyć całą Czwórke na zywo.Tylko taka osoba jak Hunter Davies bedąc tak dlugo wśród Nich i mając Ich akceptację mogł to omówić w tak idealny posób.Nie ma historii muzyki POP bez Beatlesów tak jak nie ma prawdziwej historii Beatlesów bez tej ksiązki.Bezgranicznie polecam.Z poważaniem, Franciszek Gajewski- Finlandia

• malutka_ska

  2018-03-24

  Z przyjemnością czytam biografie słynnych mi zespołów, jednak do tej pory nie czytałam książki podobnej do historii spisanej przez Huntera Daviesa. Twórca nie zaserwował nam opowieści o muzykach idealnych, których popularność była w pełni uzasadniona ich talentem. Ukazał za to grupę chłopców, którzy wchodząc do muzycznego świata, napotykali na konflikty w samym zespole, opór branży muzycznej i niechęć ze strony niektórych słuchaczy. Biografia zespołu przedstawiona na kartach książki to opowiadanie z prawdziwego zdarzenia, w której nie brak wzlotów i upadków. Jej bohaterom towarzyszą prawdziwe emocje, które udzielają się też czytelnikom. Lata sławy The Beatles przedstawione w książce pdf Daviesa to lektura dla każdego, kto lubi łatwe historie uwieńczone nie zawsze szczęśliwym zakończeniem.

• Wipert

  2018-03-24

  Jak tylko zobaczyłem tą biografię w sklepie to wiedziałem, że musze ją mieć. Uwielbiam piosenki tego brytyjskiego zespołu i z miłą chęcią przeczytałem ich biografię. Komu mogę polecić tą książkę? Przede wszystkim tym, którzy jak ja lubią słuchać ich piosenek, lecz też młodszym, którzy chcą poznać prawdziwą ikonę muzyki.

• Kwadrat

  2018-03-24

  Kupiłem tę książkę jako upominek dla moich rodziców z pewną dozą niepewności, czy będzie to upominek udany. Jednak jak widzę moją mamę, która spędza kolejne popołudnie ponad książką, to uważam, że to był idealny pomysł. Idealna okładka, gruba oprawa, a do tego oficjalna biografia członów zespołu. Zalecam też najmłodszym czytelnikom.

• Micuś

  2018-03-24

  Nie lada gratka dla fanów twórczości kultowego zespołu. Książka ebook zawiera dużo niepublikowanych informacji, które mogą być zaskoczeniem dla wielbicieli Beatlesów. Jednak półtora roku, które spędził Dawis z zespołem pozwoliło mu, na opisanie rzeczywistego życia członków zespołu. Książkę czyta się z zaciekawieniem.