Już po lekturze paru stron sięgnęłam po moją, ulubioną talię kart tarota, aby sprawdzić własną mapę poprzednich wcieleń. Muszę przyznać, że bardzo mi się to spodobało. Napisałam sobie pytania, według których autorka opisuje poszczególne karty, wyciągnęłam z talii kilka kart i zaczęłam szukać ich znaczenia. Przyznaję, ciekawie było dowiedzieć się o sobie kilku świeżych rzeczy. No i wszystko do mnie pasowało… Po raz następny tarot sprawił, że „wróciłam” na ścieżkę rozwoju duchowego. Bardzo wdzięczna jestem autorce za tę książkę. Zauważyłam, że napisała ona również inne książki o tarocie i łączy tarota z innymi dziedzinami (w jednej - z astrologią "Tarot i astrologia w praktyce" - już zamówiłam). Mówię wam, to naprawdę ciekawe!