Recenzje

• writerat.pl

  2020-09-22

  Michalina jest jak słonecznik w pełnym gracji tańcu. Odwraca się w stronę Alka – własnego małego prywatnego słońca, które ogrzewa jej duszę. Misia jednak przekona się, że jej gwiazda wkrótce zgaśnie i zostanie osamotnionym kwiatem wśród otaczającej ją ciemności. Miłość czy przyzwyczajenie? Michalina odwiedza dziadków w Bieszczadach, a przy okazji ma zamiar spędzić czas ze swoim chłopakiem, z którym jest już od czterech lat. Ich miłość rozkwitała na odległość. Misię i Alka dzieli wszystko – styl życia, charakter, otoczenie, a mimo to chcą być ze sobą. Rodzice a także dziadkowie starają się przemówić młodej dziewczynie do rozumu, jednak ta jest zaślepiona miłością. Wkrótce sama się przekona, że się myliła. Zasadzka Beata Piersiak w Tańcu Słonecznika porusza bardzo poważny problem, jakim jest agresywny partner. Michalina na początku nie zdaje sobie sprawy z sytuacji, w której się znalazła, potem sama stara się wydostać z toksycznego związku. W końcu ma odwagę prosić o pomoc. Styl autorki jest bardzo przyjemny, jednak cały czas zachowuje powagę podjętego tematu. Początek strasznie się ciągnie, co może zniechęcić, mimo to książka ebook mi się podobała. Pasiek przedstawia przemoc i toksyczny związek z perspektywy Michaliny, co sprawia, że dogłębnie możemy wczuć się w sytuację. Dziewczyna zna wady własnego faceta i jest gotowa poświęcić się, żeby przemienić go na lepsze. Jednak jej plan nie wypala i Michalina cały czas cierpi, nie mając odwagi prosić o pomoc. Nie chce też przyznawać racji swoim bliskim, którzy ostrzegali ją przed cierpieniem. Podsumowanie Taniec słonecznika to opowiadanie o trudach toksycznych związków. Beata Pasiek powinna dać motywację ludziom uwięzionym w takich relacjach, żeby mieli odwagę walczyć o siebie.