Recenzje

• Olga Sławecka

  2018-03-20

  Cudowna, poruszająca, prawdziwa. Czyta się ją jednym tchem - jak zaczęłam wieczorem tak rano skończyłam, nie sposób przerwać! zalecam serdecznie

• Czytaninka

  2018-03-20

  Następna książka ebook Doroty Schrammek przy której spędziłam miłe chwile. Autorka nie pisze błahych historii, jej książki zawsze zmuszają czytelnika do przemyśleń ponad swoim życiem. Osobiście bardzo lubię takie historie, dzięki którym wnoszę coś do swojego życia. Główną bohaterką jest Beata, małżonka i matka dwójki dzieci. Czuje się zagubiona w swoim życiu i postanawia coś w nim zmienić. Podejmuje pracę na zagranicą przy opiece starszego małżeństwa. Co trzy tygodnie wraca na tydzień do domu. W miasteczku, w którym pracuje co rusz spotyka osoby, które mają wpływ na jej życie. To osoba o dobrym sercu, która chętnie wyciąga pomocną dłoń do innych, choć sama nie bardzo radzi sobie z relacjami z mężem. To przykre, że nierzadko na pierwszy rzut oka oceniamy kogoś, tylko po jego wyglądzie, czy również zachowaniu. Nierzadko nie zdajemy sobie sprawy, dlaczego te osoby są w takim stanie w jakim są, że może to życie i przeżyte doświadczenia ich do tego doprowadziły. Ludzie na ogół zrażają się takimi osobami od razu, nie myśląc o tym, że może właśnie one potrzebują pomocnej dłoni, przyjaciela, który zechce ich wysłuchać, podzielić się dobrą radą. A to nie szata zdobi człowieka... Też w związku nie zawsze jest cudownie i kolorowo. Zdarzają się wpadki, które boleśnie wpływają na partnerów. Nie zawsze jesteśmy w stanie przebaczyć, gdyż rany wydają się być głębokie. Jeśli jednak kogoś się kocha, powinno się umieć też wybaczać. Owszem, zdarzają się takie czyny, których nie sposób wybaczyć, jeśli jednak kochamy szczerze i całym sercem, powinniśmy umieć dać drugą szansę. "- Nie odbiło - odparła cicho. - Wreszcie myślę o sobie. O tym, by być szczęśliwą i spełnioną kobietą, a nie żyć pod dyktando twojej mamy. Ona steruje tobą, a ty nieświadomie postępujesz zgodnie z jej zaleceniami. Manipuluje, wiedząc, że na wszystko się zgodzisz, bo jesteś uległym i kochającym synem." Spodobała mi się fabuła i wplecione wątki historyczne. Wyjątkowo cenny i emocjonalny stał się dla mnie pamiętnik Loli, który wylądował w rękach Beaty. Lubię czytać o losach (nawet jeśli są to dramatyczne losy) ludzi, o tym przez co musieli przejść, jak wyglądało ich życie. Autorka musiała poświęcić dużo czasu i uwagi opisując historie poszczególnych miejscowości znajdujących się w powieści. Książkę czyta się szybko, ze względu na łatwy i przyjemny w odbiorze styl. Postacie są barwne, każda z nich charakteryzuje się czymś innym. To, co jest doskonałą prawdą zawartą w powieści to stosunki pomiędzy Polakami na obczyźnie. To przykre, że jeden drugiemu zazdrości, lecz tak jest. Sama spędzam kilka miesięcy za granicą z innymi Polakami, więc mogę potwierdzić. Rodak powinien trzymać się z rodakiem. Tymczasem jest całkiem inaczej, gdyby mógł utopił by go w łyżce wody. Dorota Schrammek idealnie oddaje istotę życia w Polsce a także w Niemczech. Czytając możemy zobaczyć jak dużo nas różni, do czego przywiązujemy wagę my, a do czego oni. Niby graniczymy ze sobą, a tak dużo nas różni. Jednak co kraj to obyczaj. "[...] Nawet jeśli sami coś obmyślimy, to bardzo nierzadko plany biorą w łeb. Nie warto układać przyszłości. Lepiej żyć chwilą. Tu i teraz. Korzystać z życia najpełniej, jak się da." Tam, gdzie czekał anioł to lekka historia o życiu, niełatwych wyborach a także o umiejętności przebaczania. Przepełniona jest pozytywnymi cechami, a także aniołami, która gdzieś tam zawsze się czają, nawet jeśli w nie wierzymy w nie. Ta książka ebook zmusza do refleksji ponad swóim życiem. Polecam.

• Anonim

  2018-03-20

  Bardzo ciekawa opowiadanie o życiu,tak po prostu. Pełno w niej zaskakujących zdarzeń i interesujących niespodzianek jakie przynosi los wszystkim ludziom.Powieść wzrusza i prezentuje różnorakie charaktery ludzi. A najlepsze jest w ebookach pani Doroty to,że dobro zwycięża wszystko.

• Dorota Świątek

  2018-03-20

  Bardzo nieźle czyta się tę książkę, która życiowa i na końcu nie zabrakło łez. Polecam.