Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Samotnie upadną, razem powstaną. Przed wiekami członkowie zakonu Świętego Jerzego polowali na smoki. Ukrywając się pod ludzką postacią, smoki przetrwały. Z czasem nieustanny się silne i przebiegłe, gotowe przejąć władzę ponad światem. Młodziutka Ember Hill, po wcieleniu się w ludzką postać, zostaje wysłana ze szpiegowską misją do Kalifornii. To dla niej okazja, by zakosztować życia zwykłej nastolatki, nacieszyć się wolnością przed powrotem do Talonu, gdzie czekają na nią wyłącznie obowiązki. Ember jest dzielna i zdeterminowana, lecz również ulega ludzkim słabościom. Może właśnie dlatego jej misja okaże się tak trudna.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Talon |
Autor: | Kagawa Julie |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Mira |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
http://zaczytanablondynka.blogspot.com/2015/09/talon-julie-kagawa.htmlTalon chciałam przeczytać od kiedy tylko ukazał się w polskim przekładzie. Nie ukrywam, że słyszałam na jego temat różnorakie opinie, wiele negatywnych i równie dużo pozytywnych. Nic dziwacznego więc, że trochę się obawiałam rozczarowania jakie może wiązać się z przeczytaniem tej powieści. I niestety muszę powiedzieć, że moje obawy częściowo się potwierdziły. Książka ebook mnie nie zachwyciła tak jakbym tego chciała. W moim odczuciu był to taki klasyczny średniaczek. Może po prostu jestem już trochę 'za stara' na historie z udziałem szesnastolatków.Tak jak nie poczułam ani odrobiny sympatii do Ember, to Garret był nawet okej. Poważny, konsekwentny i niedający się zwieść uczuciom i emocjom. Takich ludzi jestem w stanie polubić (starzeję się, no cóż). Spoglądając szerzej, to cała trójka głównych bohaterów i narratorów jednocześnie została wykreowana dość schematycznie. Naiwna i niewinna dziewczyna, książę z bajki i badboy. Klasyczny zbiór dla powieści młodzieżowych.Byłam bardzo podekscytowana tą powieścią ze względu na obecność smoków. Nigdy prawdopodobnie nie czytałam powieści, gdzie pojawiałoby się ich aż tak dużo. A jak już może wiecie, ja smoki uwielbiam (Jak wytresować smoka mogłabym oglądać w kółko!). Opis również funkcjonował na mnie pozytywnie, choć wiedziałam, że będę miała do czynienia z kolejną zakazaną miłością między osobami z dwóch różnorakich światów. Trochę banalne, lecz potrafię docenić nieźle opowiedziany banał. Nie jestem zbyt wymagającym czytelnikiem (chyba), lecz TALON i tak nie spełnił moich oczekiwań nawet w połowie.Skupiając się na pozytywach, to podobał mi się ogólny zamysł powieści. Smoki przyjmują ludzką postać i wtapiają się w społeczeństwo. Muszą się ukrywać przed Zakonem Świętego Jerzego, który zajmuje się tropieniem tych stworzeń i eliminowaniem ich. No okej, niech będzie. W negatywnych stronach powieści mogę wymienić bohaterów, którzy byli po prostu nijacy, trójkąt miłosny, w który uwikłała się główna bohaterka - jej rozterki wywoływały u mnie wybuchy śmiechu, a także ogólnie styl autorki. Czytając bardzo nierzadko gubiłam wątek, a składnia była jak z kosmosu, aż żałuję, że nie zaznaczyłam sobie fragmentów, aby Wam zacytować, jakie dziwactwa tam się działy.Podsumowując, Talon chciałam przeczytać od dawna, a kiedy wreszcie go przeczytałam to czuję się rozczarowana i zawiedziona. Mimo niezłych zadatków, nie wyszło z tego nic rewelacyjnego. Książkę czytało mi się nawet szybko, lecz co z tego, skoro nie czerpałam z tej lektury zbyt dużo przyjemności? No właśnie. Książka ebook Julie Kagawy to dobre czytadło, lecz nic więcej. Pewnie spodoba się bardziej najmłodszym czytelnikom, tym starszym nie zalecam tej powieści - czytacie na swoją odpowiedzialność.
Przed wiekami członkowie zakonu Świętego Jerzego polowali na smoki. Ukrywając się pod ludzką postacią, smoki przetrwały. Z czasem nieustanny się silne i przebiegłe,gotowe przejąć władzę ponad światem.Młodziutka Ember Hill,po wcieleniu się w ludzką postać, zostaje wysłana ze szpiegowską misją do Kalifornii. To dla niej okazja, by zakosztować życia zwykłej nastolatki, nacieszyć się wolnością przed powrotem do Talonu,gdzie czekają na nią wyłącznie obowiązki.Ember jest dzielna i zdeterminowana, lecz zaczyna ulega ludzkim słabościom....,,Talon” jest moim drugim spotkaniem z motywem smoków w literaturze. Pierwsze zaliczam do udanych , dlatego również opowieść ta intrygowała mnie od momentu ukazania się,a niestety jakoś nigdy nie było nam ze sobą po drodze.Ostatnio nadarzyła się sposobność i dostałam ją w własne ręce.Jak więc mogłam nie skorzystać, tym bardziej,że jej autorką jest moja ukochana pani Kagawa.Czy i tym razem pisarka zgotowała czytelnikom szaloną jazdę, jak to miało miejsce w przypadku serii ,,Żelazny dwór” ? Samotnie upadną, razem powstaną.Na początku trudno mi było się wciągnąć w powieść.Potem,jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki,książka pochłonęła mnie bez reszty.Wątek romantyczny jest bardzo nieźle napisany.Widać, że autorka nie chciała,aby wypadł on sztucznie i był przesłodzony.Rodzące się uczucie, które tutaj obserwujemy,jest urzekające i pozbawione wszelkich sztuczności .Dzięki temu miałam wrażenie,iż takie uczucie mogłoby się urodzić w prawdziwym życiu.Historię śledzimy z trzech różnorakich perspektyw,co okazało się być bardzo ciekawą formą prowadzenia narracji. Ważnymi postaciami są tutaj Riley,Ember i Garret.Wszyscy troje bez wyjątku,na własny sposób i po przez własne postępowanie,zdobyli moją sympatię.Nie jest to pozycja,jakich dużo obecnie na rynku.Zawiera w sobie mnóstwo wartościowych przesłań,które zostały mądrze zakamuflowane przez autorkę za zasłoną fantastyki.Dlatego,oprócz dobrej zabawy,powieść skłania czytelnika do myślenia a także kilku kluczowych refleksji.W książce pdf przeważają zdecydowanie opisy ponad dialogami,co czasami miało własne plusy,jak i minusy.Dzięki temu mamy nakreślony szerszy obraz perspektywy różnorakich wydarzeń i dokładniejszy ich opis.Niemniej jednak czasami historia przez to robiła się nużąca i monotonna.Pomysł dobrze, jedyne czego mi tutaj zabrakło,to bardziej dynamicznej akcji.Za to okładka jest tak cudownie wykonana, iż nie mogę się na nią napatrzeć,a ręce również nie chcą za bardzo ze mną współpracować.Nie chcą się od niej odkleić i wodzą tylko po tłoczonych literach i łuskach na okładce.Okładka powinna zawierać naklejkę:,,Stwarzam potencjalne niebezpieczeństwo dla czytelnika swoim pięknem graficznym”!...Cała recenzja na blogu :http://lowczyni-ksiazek.blogspot.com/
Historia przedstawiona w tym tomie opowiada przygody Ember Hill, smoka przybierającego ludzką postać. Kobieta jest członkiem potężnej organizacji Talon zrzeszającej smoki, w której każdy z nich ma przypisaną rolę, poprzez którą służy wspólnej sprawie. Ember wraz ze swoim bratem zostaje wysłana do Kalifornii by wtapiając się w tłum ludzi mogła poznać sposób ich życia. Smoczyca pragnie wykorzystać nadarzającą się okazję by chociaż trochę nacieszyć się wolnością.Ember w szybkim tempie dostosowuje się do otoczenia, zaczyna ulegać słabością klasycznym dla ludzi, a jej działania stają się lekkomyślne. Czy będzie na tyle ostrożna by nie wpaść w ręce członków zakonu Świętego Jerzego, którzy od niepamiętnych czasów polują na smoki?Akcja przedstawiona została z perspektywy trzech głównych bohaterów serii: Ember, Garreta i Rileya. Przyznam, że byłam nieźle nastawiona do tego tytułu i nie zawiodłam się. Fabuła jest ciekawa, połączenie fantastyki z romansem jest tym co lubię – cóż począć, prawdopodobnie nigdy nie wyrosnę z literatury młodzieżowej. „Talon” czyta się lekko i szybko. Już same okładki serii niesamowicie przyciągają wzrok – mają w sobie coś tajemniczego i magicznego.Sama historia była w stanie przypomnieć mi parę kluczowych „życiowych lekcji”, chociażby tę dotyczącą zaufania. Zdarzają się przecież sytuacje, w których nie możemy ufać nawet najbliższym.Serdecznie zalecam wszystkim mającym ochotę na przyjemną i lekką fantastykę! Ja z chęcią sięgnę po kolejne tomy tej serii. :)
Smoki. Stworzenia, które przez wieki obrosły legendą. Dumne i majestatyczne gady, których ciało pokrywają łuski. Kilka setek lat temu były bliskie wyginięcia, zdołały się jednak zjednoczyć i stworzyć Talon. Tajna organizacja rozwijała się przez wieki, oplatając własną siecią cały świat. Smoki przetrwały i są wśród nas. Nie znamy ich prawdziwego oblicza, bo od młodszych lat uczą się jak przetrwać w normalnym świecie. Przyjmują ludzką postać, zachowują się jak ludzie, lecz tak naprawdę nimi nie są.Zakon Świętego Jerzego od wieków polował na smoki i nie spocznie, póki wszystkie gady nie znikną z powierzchni Ziemi. Młodziutka Ember Hill jest pisklakiem. Po ukończeniu szesnastu lat razem ze swoim bratem bliźniakiem Dantem zostaje wysłana do Kalifornii, by spędzić lato wśród ludzi. Nie zdaje sobie jednak sprawy, jakie plany ma względem niej Talon, przez co zachowuje się bardzo nieostrożnie, a Zakon Świętego Jerzego jest już na jej tropie.Zacznę od tego, jak niesamowicie wiele nasłuchałam się na temat autorki i jej twórczości. Julie Kagawa była już słynna w Polsce dzięki serii Żelazny Dwór, której dwa pierwsze tomy ukazały się na naszym rynku kilka lat temu. Nigdy wcześniej nie czytałam książki, której główny wątek skupiałby się na smokach. Oczywiście, duże i latające gady ziejące ogniem nie raz przewijały się przez książki fantastyczne, jednak zostały zepchnięte na bok. Brały udział u całej akcji, lecz nie odgrywały w niej większej roli, były bardziej dodatkiem, który miał urozmaicać fabułę. „Talon” skupia się na smokach, jednak podczas czytania bardzo prosto można o tym zapomnieć. Bohaterowie są smokami, lecz w ludzkiej postaci zachowują się niemalże jak ludzie i oni sami czasami zapominali o własnej prawdziwej naturze, dlatego, pomimo że Talon to książka ebook o smokach, to według mnie można było bardziej wyróżnić główny wątek. Podobał mi się za to sposób narracji, bo historia omówiona w „Talonie” ukazana się jest z kilku, a konkretnie z trzech perspektyw, które przeplatają się ze sobą.Nie mogę napisać, że Ember została moją ulubioną bohaterką literacką, ponieważ czasami wręcz nie mogłam jej znieść. Jej naiwność i łatwowierność strasznie mnie irytowała, szczególnie że nie potrafiła wyciągnąć wniosków z swoich błędów, które powtarzała raz za razem. Jej brat za to okazał się jeszcze gorszy. Chłonął wszystko, co mu wmawiano jak gąbka i nie dopuszczał do siebie myśli, że Talon może się mylić. Od początku nie lubiłam Dantego, lecz z każdą kolejną stroną jeszcze bardziej chciałam nim potrząsnąć. Jedyną postacią, która wzbudziła moje zainteresowanie i sympatię, okazał się zagadkowy smok, którego tożsamość początkowo jest dla nas zagadką. Poznajemy go bliżej na późniejszych stronach, gdy wprowadza zamęt w głowie głównej bohaterki, burząc jej dotychczasową wiarę w Talon. Książkę czyta się niesamowicie szybko, zważywszy na fakt, że ma ona trochę większe wymiary niż standardowe książki i nad czterysta stron niezbyt znacznej czcionki. Równie prosto się w nią wciągnęłam, lecz nie mogę napisać, że była to najbardziej zajmująca lektura w moim życiu. Przez niemal trzysta stron nie działo się nic ciekawego, a ja wręcz usychałam z nudów. Myślałam, że książka ebook o smokach okaże się bardziej zajmująca, lecz niestety tak się nie stało. Akcja rozkręciła się dopiero na ostatnich stronach, przez co pomiędzy zakończeniem a całą resztą książki rozciąga się głęboka przepaść.Po przeczytaniu tak wielu pozytywnych opinii dotyczących „Talonu” i twórczości Julie Kagawy, muszę niestety napisać, że ta książka ebook mnie nie powaliła, a zawiodła. Spodziewałam się ciekawej młodzieżówki o smokach, z którą przyjemnie spędzę czas, a dostałam strasznie przeciętną lekturą, przy której nie bawiłam się za dobrze. Mimo to sięgnę po kolejne tomy, bo jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze dzieje bohaterów.http://someculturewithme.blogspot.com/2015/10/samotnie-upadna-razem-powstana.html
Smoki. Łuskowate stworzenia ziejące ogniem, na pewno nieźle wszystkim słynne z różnorodnych bajek i legend. Tym razem mamy możliwość poznać te niesamowite zwierzątka z nieco innej perspektywy...Talon to organizacja zarządzająca wszystkimi smokami jakie istnieją na całym świecie. Kieruje nimi, ustala hierarchię, a także pilnuje porządku wśród własnej rasy. Siedemnastoletnia smoczyca Ember Hill wraz ze swoim bratem bliźniakiem, zostaje wysłana przez Talon na szpiegowską misję do Kalifornii. Tam, w postaci nastolatków, mają za zadanie zaadoptować się z świeżym otoczeniem, a także nauczyć się życia pośród ludzi. Z początku miały być to zwykłe wakacje, gdzie dwójka mogłaby odpocząć od ciągłej nauki i treningów. Okazuje się jednak, że od razu po przybyciu na miejsce, rozpoczynają szkolenie, mające na celu przygotowanie ich do zajęcia określonego stanowiska w Talonie. To co się losy nie toczy się po ich myśli, szczególnie po myśli Ember, kóra tak cieszyła się na ten wyjazd i odrobinę wolności. Jednak to Talon kieruje ich życiem i to On mówi im co mają robić, a czego nie. Organizacja ma jednak śmiertelnego wroga - Zakon Świętego Jerzego. Jego członkowie nie spoczną póki nie wytępią wszystkich bestialskich stworzeń...Nic już Wam więcej nie zdradzę jeżeli chodzi o fabułę, ponieważ po prostu najlepiej jest się w nią samemu wgryźć. Byłam ogromnie podekscytowana zaczynając nową serię Julie Kagawa, którą znam już ze znanego cyklu "Żelazny dwór". Od razu pokochałam jej styl i oryginalność. Na "Talonie" na szczęście również się nie zawiodłam :).Mamy tutaj książkę o smokach, wyjątkowo pomysłowy temat, przynajmniej ja się jeszcze z takim nie spotkałam. Mało tego, istoty te ukrywają się pod ludzką postacią, przez co ludzie nie mają pojęcia, że osoba którą spotykają w drodze do sklepu, jest istotą ziejącą ogniem. Ahh... dzięki tej książce pdf zafascynowałam się smokami i stwierdziłam, że muszę walnąć sobie na ścianie jakiś plakat xD. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie doszukała się jakiś minusów. Po pierwsze fabuła. Sam zarys był OK, lecz jej rozwinięcia wypadało trochę słabiej. Wiele rzeczy się działo, lecz były one jakby mało ważne jeżeli chodzi o całą fabułę. 416 stron. 1/3 z tego kompletnie nie jest potrzebna, ponieważ niby elementy "budujące napięcie" mogły zanudzić i po prosu najlepiej byłoby przejść od razu do konkretów. Jeżeli chodzi o bohaterów to... Hmm... Zdecydowanie bardziej podobali mi się męscy bohaterowie ^^, lecz cóż wszystko kręci się wokół Ember, która nie przypadła mi zbytnio do gustu. Rudowłosa smoczyca, nigdy nie chciała znaleźć się tu gdzie jest obecnie. Nie przestrzega zasad Talonu, funkcjonuje impulsywnie, wpędzając w problemy siebie i własnego brata. Chce jak najlepiej wtopić się w otoczenie, nie zdradzając własnej drugiej natury, co nie zawsze jej nieźle wychodzi. Do czasu kiedy w Crescent Beach pojawia się pewien chłopak. W Ember budzą się uczucia, których nigdy wcześniej nie doznała, uczucia zakazane przez Talon. Oczywiście można się domyślić co z tego wyniknie - miłosne rozterki. W tym samym okresie kobieta poznaje Railey'a, zbiegłego smoka, który za wszelką cenę próbuje nastawić ją przeciwko Talonowi. Garret i Railey - dwóch cudownych, sympatycznych bohaterów, każdy ma własną tajemnicę. Dzięki nim fabuła nabrała koloru i nie wyobrażam sobie, aby można byłoby ich zastąpić.Podsumowując: Książka ebook napisana przez świetną autorkę, Julie Kagawa, która słynie z oryginalności. Niepowtarzalna, wyjątkowo pomysłowa historia, w której każdy znajdzie coś dla siebie. "Talon" to pierwsza element smoczego cyklu, więc jeżeli kolejne tomy będą tak samo dobre to, zapowiada się idealna seria. Wielbiciele fantastyki i dla młodzieży powinni być zadowoleni! Aha, czy już wspominałam o prześlicznej okładce, z prawdziwymi łuskami *.*?cynamonkatiebooks.blogspot.com
Rudowłose rodzeństwo Ember i Dante Hillowie przyjeżdżają do słonecznej Kalifornii nie na wakacje, lecz by zasymilować się ze własnymi rówieśnikami. Robią to nie dlatego, że z natury są samotnikami, powód jest całkiem inny. Otóż nasi bohaterowie to tak na prawdę smoki, które przybrały ludzką postać, żeby pod okiem organizacji Talon przejść odpowiednie szkolenie. Bliźniaki jednak w tym okresie pragną się też trochę rozerwać i poznać smak nastoletniego życia. Niestety smoki uważane są przez Zakon Świętego Jerzego za bezwzględne stwory ich zadaniem jest wytropienie i zabicie jak największej liczby gadów. Żołnierz Garret i jego kumpel Tristan dostają informację, że w tym pięknym miejscu w ukryciu przebywa wróg i dostają rozkaz zlikwidowania go. Pomysł na opowieść jest na pewno oryginalny i bardzo mi się spodobał, ponieważ jeszcze nigdy nie spotkałam się z podobną tematyką. Niewiele mi było wiadomo o tych stworzeniach, a autorka stworzyła ciekawą fabułę, przedstawiła bliżej, jakimi prawami rządzi się świat smoków i przyznam, że mnie oczarowała. Pikanterii dodawała odwieczna potyczka dwóch gatunków, ponieważ każdy z nich pragnął dominacji ponad tym drugim. Jak to nierzadko bywa mamy w książce pdf irytującą bohaterkę. Jest nią oczywiście Ember, smoczyca ukryta w ciele pięknej dziewczyny. Funkcjonuje impulsywnie i nie przestrzega zasad Talonu, co ciągle wypomina jej rozważny brat. Jak każda nastolatka przeżywa miłosne rozterki, a jednocześnie musi pamiętać, że ludzkie uczucia powinny być jej obce. Na pochwałę zasługuje kreacja dwóch męskich bohaterów, z których perspektywy też możemy czytać poszczególne rozdziały, które były według mnie najlepsze. Pierwszy z nich jest jak już wspomniałam żołnierzem Zakonu i bardzo zaimponowało mi jego stalowe opanowanie i system wartości, jaki wyznaje. Wie, że ma wypełnić własną misję, ale jednocześnie nie może powstrzymać uczuć, jakimi zaczyna obdarzać własną podejrzaną. Z kolei Riley jest zbiegłym smokiem, który wybrał wolność zamiast żelaznych reguł własnych przełożonych. Jest bardzo zagadkową i intrygującą postacią, której nie sposób nie polubić. Obaj mężczyźni są charyzmatyczni i podobał mi się sposób, w jaki napędzali akcję powieści. "Talon" gorąco Wam polecam! Choć początkowo możecie mieć trudności z wciągnięciem się, to mimo wszystko warto troszkę pocierpieć, aby później nie móc się oderwać od czytania. Omówiona historia jest wyjątkowa, akcja nie zanudza i myślę, że wielbiciele fantastyki będą tą pozycją zachwyceni. Muszę jeszcze nadmienić o cudownym jej wydaniu, ponieważ miło było poczuć pod palcami prawdziwe łuski. Uważam, że jest to naprawdę niezły początek idealnej serii i warto się z tą książką zapoznać.
http://my-life-in-bookland.blogspot.com/Smoki. Majestatyczne gady, które twardo stąpały po świecie i trzymał go w ryzach. Samo wspomnienie tych potężnych istot wywoływało lęk. Lecz tak było kiedyś. Teraz smoki zmuszone są ukrywać się pod ludzką postaciom, w obawie przed Zakonem Świętego Jerzego. Lecz ta wojna jeszcze się nie skończyła. Samotnie upadną, razem powstaną. Młodziutka Ember Hill jest pisklakiem. Razem z bratem bliźniakiem, rodzeństwo pod ludzką postaciom trafia do słonecznej Kalifornii. Smoczyca chce cieszyć się wolnością, zanim wróci do Talonu- organizacji smoków w której panuje rygor i dyscyplina. Z czasem kobieta zaczyna ulegać ludzkim słabością a jej wiara w Talon zaczyna się kruszyć. Ember jest zagubiona, lecz musi prędko pozbierać się w sobie – Zakon Świętego Jerzego depcze jej po piętach.Macie czasem tak, że odkąd zobaczycie jakąś książkę w zapowiedziach wiecie, że wam się spodoba? Dokładnie tak miałam z „Talonem” autorstwa Julie Kagawa. Kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z tą powieścią w księgarni czułam, że kiedyś się spotkamy i będzie to miło spędzony czas. Intuicja mnie nie zawiodła."Ludzie są jak rak. Rozprzestrzeniają się, biorą wszystko pod siebie tylko po to, by zniszczyć. Siebie też. Rasa ludzka jest słaba, a ty jesteś istotą wyższego rzędu, przewyższającą człowieka pod każdym względem."Zacznę nietypowo ponieważ od małej charakteryzacji głównych bohaterów. Ember naprawdę bardzo polubiłam. Chociaż na początku miałam ochotę na nią nawrzeszczeć to z każdą kolejną stroną moja sympatia do niej rosła. Na początku poznajemy wygadaną i pragnącą zabawy dziewczynę. Nie dziwię jej się- od małego była przecież katowana wiecznymi szkoleniami i nie zaznała wolności. Toczy wewnętrzną walkę pomiędzy ludzką, a smoczą stroną. Nie wie któremu instynktowi może zaufać i przez to jest po prostu zagubiona. Pod koniec byłam nieco zaskoczona jej przemianą- Ember nie pozostaje „głupiutka”. Z czasem dojrzewa i zaczyna lepiej rozumieć nie tylko siebie, lecz i świat. Nie jest to może ogromna zmiana, jednak nie spodziewałam się tego po pierwszych kartach tej powieści. Z kolei Dante – jej brat bliźniak – to definitywnie najnudniejsza postać o jakiej przyszło mi czytać. Zwykle lubię „rozdrapywać” płaszczyzny bohaterów tutaj nie miałam na to ochoty. Wydaje mi się, że autorka na siłę starała się by Dante zachowywał się jakby połkną kij, by zrównoważyć szaloną i nieodpowiedzialną Ember. Moje serce skradł jednak Garret – czyli żołnierz z Zakonu Świętego Jerzego. Odkąd się pojawił wywarł na mnie wrażenie i z olbrzymią chęcią czytałam o jego losach. Historię poznajemy z punktu widzenia dwóch osób- Garreta i Ember. Bardziej polubiłam narrację Garreta, bo smoczyca czasem używała zwrotów przesadzonych. Autorka nieźle oddała jednak mowa „młodzieży”. Niekiedy mam wrażenie, że młodzi ludzie o których czytam zachowują się jak osoby w podeszłym wieku – przez to ,że autorzy mają kłopot z „wejściem” w skórę młodych i zapomnieli o zamierzchłych czasach. Tutaj na szczęście nie musiałam się tym martwić. Opowieść napisana została naprawdę lekkim mową i z przyjemnością czyt.. nie – sunęłam przez kolejne strony.Oczywiście, mamy do czynienia z wątkiem miłosnym. Chociaż od pierwszej strony już przejrzałam go na wylot, stale pozostał przyjemny i nie tak infantylne w odbiorze, jak zakładałam. Nie zabiera on całej powieści co jest zdecydowanie na plus. Z czasem przeradza się on w swego rodzaju trójkąt miłosny, aczkolwiek wówczas staje się to jedynie tłem dla historii. "Wszystko, czego się nauczysz, służy naszemu wspólnemu dobru. Nigdy o tym nie zapominaj, pisklaku."Smoki uwielbiam. Od dzieciństwa mnie fascynowały i chętnie o nich czytałam. Bardzo podobał mi się sposób w jaki zostały przedstawione w „Talonie”. Kiedyś siały postrach, dzisiaj tworzą tajną organizację, w której wszystko ma grać jak w szwajcarskim zegarku. Nikt nie ma prawa do pomyłki. Tylko czy to na pewno dobre? Co tak naprawdę wiadomo o Talonie? Medal ma dwie strony – co kryje się pod powierzchnią tej organizacji? Te zapytania może zadawać sobie czytelnik podczas lektury. Odpowiedzi mogą okazać się jeszcze bardziej zaskakujące o czym mogłam się przekonać."Ale nie ma sensu zastanawiać się ponad czymkolwiek ani marzyć o tym albo owym, skoro twój los i tak nie spoczywa w twoich rękach, prawda?"Muszę też wspomnieć o cudownej oprawie graficznej! Błyszczące się litery i uwypuklenia które przypominają w dotyku łuski.. jak u smoka. Uwielbiam taką dbałość o szczegóły i moment, kiedy z satysfakcją patrzę na książkę cudownie prezentującą się na półce!Tak naprawdę „Talon” to nic odkrywczego ani nadzwyczajnego. Jednak to powieść, w którą prosto się wciągnąć i zatracić. Idealnie się przy niej bawiłam – śmiałam się, przejmowałam dziejami bohaterów. To idealnie zapowiadający się początek sagi po której kolejne tomy z pewnością sięgnę. Jeśli macie ochotę poczuć słońce Kalifornii i dać się wciągnąć w świat pełen smoków to zdecydowanie zalecam wam opowieść Julie Kagawa.
Nie czytaj o czym jest ta książka, nie czytaj nawet tej recenzji. Wystarczy, że spojrzysz na okładkę i juz dłużej nie musisz się zastanawiać ponad jej kupnem. Idź do sklepu nie zastanawiaj się juz dłużej. Stale to czytasz? Jeśli tak to znaczy, że nie pragniesz tej książki. Przestań! Natychmiastowo przestań to czytać i leć do sklepu! Widzę, że moje starania nie mają sensu ponieważ stale przebiegasz po tym tekście wzrokiem. A więc dlaczego warto kupić tę powieść? Ponieważ ona pozwala marzyć.
Choć świat smoków skrzyżowany ze światem ludzi wydaje się być mieszanką wybuchową, Julia Kagawa udowadnia, że fantasy połączone z ludzkimi pragnieniami i emocjami może tworzyć interesującą, zgraną całość. W "Talonie" opowiada historię młodziutkiej członiki smoczej organizacji, która wcielając się w człowieka zaczyna szukać własnej prawdziwej tożsamości.Tytułowy "Talon" to organizacja jednocząca smoki, które zagrożone wyginięciem wskutek stuleci morderczych działań Zakonu Świętego Jerzego, wspólnie postanowiły walczyć o przetrwanie. Dzięki supermocy, która pozwala przybierać ludzką postać, rozsiewają się po świecie wykonując własne misje i zdobywając coraz większą władzę. W powieści Julii Kagawa, zadanie do wykonania otrzymuje także młodziutka Ember Hill, która zostaje wysłana na całe wakacje do Kalifornii, by integrować się z ludzką społecznością. Z czasem życie nastolatki zaczyna jej się co raz bardziej podobać, co spawia, że bohaterka poddaje pod wątpliwość własną pierwotną smoczą tożsamość. Do tego dochodzi jeszcze zagrożenie ze strony żołnierzy Zakonu Świętego Jerzego, którzy otrzymali zlecenie na młodego szpiega. Jednak także ich polowanie na Ember przebiega nieco niestandardowo.Julia Kagawa jako autorka słynąca z tworzenia zupełnie nowego oblicza baśniowych postaci, także w "Talonie" odeszła od obrazu smoka buchającego ogniem z nozdrzy. Łączenie wątków baśniowych i fantasy z typowo ludzkimi zmaganiami dorastającej kobiety tworzy niestandardową historię, która mimo bajkowej otoczki zmusza również do refleksji o szukaniu swojej tożsamości. Fabuła kreowana z niesamowitą wyobraźnią trafi do każdego, kto lubi łączenie wątków fikcyjnych z obyczajowymi.
Autorkę kojarzę z serią Żelazny Dwór; jednak nie miałam okazji jeszcze po nią sięgnąć. Cierpliwie czeka w kolejce ebooków tych "do przeczytania". Wiem, że pani Kagawa pisuje serie młodzieżowe, najczęściej fantastyczne; wymieniona wyżej seria traktuje o elfach, ta dzisiaj (pierwsza część) opisana przeze mnie jest o... SMOKACH.Ze smokami spotkałam się już wcześniej w słynnym Eragonie, teraz jednak poznałam całkiem inny wymiar tej tematyki. Trzymając tę książkę w rękach pomyślałam, że prawdopodobnie już wyrosłam z młodzieżówek, zwłaszcza tych połączonych z fantastyką. Wyjątkowo idealnie wspominam fascynację Harry'm Potterem, Władcą Pierścieni itp., jednak nie wiem, czy umiałabym ot, tak po prostu przeczytać je ponownie. Musiałam po raz następny przyznać, że jestem w błędzie. Na TAKIE książki nigdy nie będzie się za dorosłym!16 - letnia Ember Hill i jej brat bliźniak - Dante - są smokami. Bardzo wyjątkowymi, gdyż na potrzeby "misji" muszą przybrać ludzką postać. Jakiej misji? Już wyjaśniam. Wszystkie smoki tworzą unikalną organizację - tytułowy Talon - który owe smoki zrzesza, zapewnia im przyszłość; każdy członek organizacji ma w niej własne ustalone miejsce, porządek, rytm. By przetrwać, Talon musi być jednością. Ember i Dante otrzymują niezwykłe zadanie. Muszą przybrać ludzką postać i zintegrować się z ludzkim gatunkiem. W związku z tym wyruszają do słonecznego Crescent Beach, do przybranego wujostwa, by POBIERAĆ tajne lekcje, poznać życie ludzi, ich obyczaje, tradycje, zachowania, motywy postępowania...Dla kobiety jest to niewyobrażalna okazja do zakosztowania wolności, oderwania się od sztywnych zasad Talonu, ucieczki od samotności przebywania wraz z bratem na pustyni, morderczych treningów i życia w nieświadomości wiedzy na temat przyszłości, przygotowanej właśnie dla niej. Ember poznaje rówieśników, ich odczucia, emocje, zachowania. Niepokojąco dynamicznie zbliża się do niejakiego Garreta, który też znienacka pojawia się w słonecznej miejscowości, z pewnym zadaniem do wykonania...Dla smoków istnieją dwa zagrożenia. Pierwsze z nich to tzw. Żmije, czyli talońscy strażnicy porządku. Drugie stanowi Zakon Świętego Jerzego - którego celem jest wyeliminowanie wszystkich żyjących smoczych gadów, w celu zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. Na wstępie dostałam to, co tak bardzo lubię. Narrację pierwszoosobową i to nie jedną! Po kolei całą historię opowiadają nam główni bohaterowie, co jest idealnym urozmaiceniem, gdyż totalnie można zatracić się w ich psychice, poznać ich emocje, wewnętrzne konflikty, rozterki, rozdarcia pomiędzy podjęciem decyzji, uczucia, zdanie na dany temat. Ember jest zbuntowaną nastolatką, która poszukuje własnego miejsca w życiu. Nie bardzo rozumie ideę zaprogramowanej dla niej przyszłości przez odgórne władze Talonu; tym bardziej, że na własnej drodze napotyka dużo wątpliwości dotyczących organizacji. Kobieta zaprzyjaźnia się z ludzkimi rówieśnikami, ich życie zaczyna się jej podobać, odzywa się w niej emocjonalny "pierwiastek człowieczeństwa". Gdy na jej drodze pojawia się chłopak dziwnie przyciągający ją jak magnes, targający nią konflikt wartości jest nieunikniony. W książce pdf mamy wszystko: nieprzypadkowość, zaskoczenie, rozterki, ciężkie wybory; drogowskazy niezła i zła przenikają się wzajemnie. Kto jaką decyzję podejmie i dlaczego? Czym naprawdę jest Talon? Czemu stale na jego doskonałym obrazie pojawia się tak dużo rys? Czy żołnierze Zakonu Świętego Jerzego muszą wypełniać własną misję? Tak dużo pytań, na które odpowiedzi nie pozwalają oderwać się od tej nawet okładkowo "smoczej" książki!Nie wyrosłam z młodzieżowych ebooków i jak teraz myślę, jest szansa, że nigdy to nie nastąpi. Już zacieram ręce i czekam na kolejną element serii Talon! Mam nadzieję, że wydawnictwo mnie nią obdaruje jak tylko pojawi się polskie tłumaczenie.Wiele rzeczy mnie w tej publikacji zaskoczyło, lecz poniekąd na to liczyłam. Dodatkowym plusem jest prostota języka i klarowność wszystkiego. Nieskomplikowana książka, poraża własną zawartością ;).
Smoki zawsze mnie fascynowały. Są potężne, wyrachowane, odważne i magiczne. Magiczne, ponieważ chyba żyją tylko w świecie książek, legend, opowieści na dobranoc. Gdyby jednak tak puścić wodze wyobraźni i wpaść na pomysł, że smoki mogłyby żyć tu i teraz? Raczej niemożliwe, przecież nie dałoby się nie zauważyć ich obecności. Lecz smoki są sprytne, więc gdyby tak okazało się, że są o dużo inteligentniejsze od ludzi i znalazły sposób życia w ludzkiej skórze? W ten sposób nasuwa się pomysł na barwną, trochę nieprawdopodobną, nieco zagadkową i odrobinę romantyczną historię. Smoki są złe, okrutne, są wrogami ludzkiego gatunku, w łańcuchu pokarmowym stoją nad nami. Jak można w ogóle uważać inaczej, skoro to przeklęte stworzenia zabijają całe rodziny, zioną ogniem, palą wioski. Nie mają żadnych uczuć, a jeśli je pokazują, to jest to tylko wystudiowany odruch mający na celu zmylenie człowieka. Tak przynajmniej uważa Zakon Świętego Jerzego, który szkoli własnych żołnierzy w jednym celu – wymordowania wszystkich istniejących smoków. Ze strony ludzkiej wszystko jest jasne, lecz nieźle byłoby poznać też stronę smoczą. Przeciwieństwem Zakonu Świętego Jerzego jest tytułowy Talon. Organizacja ma zupełnie przeciwne podejście do sprawy – celem jest zapanowanie ponad ludźmi, których jest zdecydowanie zbyt dużo, a to w końcu oni powinni być poddanymi smoków. Tak wynika z prawa siły. Do tej właśnie organizacji należy Ember i Dante – smocze bliźniaki. Nadszedł następny etap szkolenia, w którym muszą opuścić bezpieczną krainę smoków i udać się do świata ludzi, gdzie w ludzkiej postaci muszą się zaaklimatyzować, zaprzyjaźnić z innymi, a także nauczyć się być człowiekiem. Te dwa znacząco różnorakie światy będą przedstawione przez dwa osobniki każdego z gatunków – Ember (smoczycę) i Garreta (żołnierza Zakonu Świętego Jerzego). Jak się pewnie domyślacie, poznają się i połączy ich przyjaźń, a może coś więcej niż przyjaźń… Bohaterowie są największym plusem książki. Są barwni, każdy ma własne kilkanaście epizodów w powieści, gdzie przedstawia własne emocje, troski i niepokoje. Dynamicznie ich pokochałam i kibicowałam, by przestali ślepo wierzyć w schematy i walczyli o własne szczęście. Fabuła w moich oczach też jest oryginalna, nie miałam jeszcze okazji poznać takiego spojrzenia na smoki, które przybierają ludzką postać. Zaskoczyło mnie to, lecz pozytywnie. Wcale się nie dziwię, że zostały już kupione prawa do ekranizacji – dzięki barwnemu językowi Julie Kagawa nie miałam nawet odrobiny problemu, aby wyobrazić sobie te piękne, potężne smoki i ich życie. Talon to dopiero pierwszy tom historii, która (mam nadzieję) będzie miała jeszcze długą kontynuację. Jest mi strasznie przykro, że nie mogę od razu sięgnąć po następny tom. Pokochałam bohaterów i jest mi niesamowicie smutno, że tak dynamicznie musiałam się z nimi pożegnać. Na razie mogę się jedynie domyślać, co będzie dalej i uzbroić się w cierpliwość. Zalecam osobom, które lubią fantastykę młodzieżową i smoki. Też tym, którzy mają ochotę na burzę emocji, szaloną akcję i mądrych bohaterów. Zdecydowanie polecam!
18 marca premierę miał pierwszy tom smoczej sagi autorstwa Julie Kagawa pod tytułem "Talon". Jaką postać tym razem przybiorą te przeraźliwe jaszczury, o których kochamy czytać, oglądać filmy i snuć wszelakie fantazje? Czy autorka ma szanse sprzedać historię o potężnej rasie spisaną oczami smoczej nastolatki w ludzkiej skórze? Zapraszam na spacer po słonecznej Kalifornii, który rozwieje wszelkie wątpliwości!Ember i Dante to nietypowe rodzeństwo, nie tylko ze względu na fakt iż są bliźniakami. Przede wszystkim zdumiewające jest to, że są to smocze bliźnięta. Wyjątkowo młodzi, jak na standardy własnej rasy, wychowywani na bezludnej pustyni pod czujnym okiem organizacji zrzeszającej wszystkie żyjące smoki - tytułowym Talonem, brat i siostra na reszcie mają okazję posmakować wolności i zobaczyć świat ludzi, o którym uczono ich od momentu wyklucia z jaj. Nie są to jednak wakacje, a następny egzamin, mający udowodnić iż są na tyle dojrzali by stać się pełnoprawnymi członkami smoczej społeczności, a przede wszystkim pokazać, że są w stanie przeżyć w świecie zdominowanym przez własnych największych wrogów. Ludzi, którzy raz nieomal nie doprowadzili do wymarcia smoków. I choć teraz większość z nich nie wie, że duże gady w ogóle istnieją, nie mogą tracić czujności. Zakon Świętego Jerzego od wieków poluje na smoki, jedynym metodą na przeżycie okazało się ukrycie pod ludzką postacią. Zadaniem Ember i Dantego jest obserwacja, przyswojenie ludzkich zachowań i zintegrowanie się ze własnymi ludzkimi rówieśnikami. Bohaterowie dynamicznie przekonają się, że największym wyzwaniem, nie jest utrzymanie własnej smoczej natury i temperamentu w ryzach, a nowe uczucia i doznania, będące częścią maski jaką założą.„Już czułam w sobie ten żar, który konsekwentnie się przesuwał, by ze mnie się wydobyć. Moja smoczyca, przeszczęśliwa, że wreszcie wydostanie się na wolność. Zadrżałam, prychnęłam, ponieważ jak zwykle podczas pozbywania się słabego ludzkiego ciała zabolało porządnie. Kręgosłup wydłużał się, a w okresie tego wydłużania trzeszczał i od czasu do czasu coś w nim cichutko strzeliło. Twarz stężała, ludzka skóra i aby znikały, formowała się wąska paszcza z kłami ostrymi jak brzytwy. A z czaszki wysunęły się jasne rogi i wydatne łuski brwiowe. Całe ciało pokryło się łuskami i rogowymi tarczkami w kolorze płomieni i twardymi jak stal.”Pomysł autorki z pewnością można zaliczyć do interesujących, choć pomysł przyobleczenia smoka ludzką skórą nowością nie jest, to smocza nastolatka umieszczona na kalifornijskiej plaż, otoczona grupką ludzkich przyjaciół z pewnością zasługuje na uwagę. Odwieczna potyczka pomiędzy dwoma rasami został ciekawie przedstawiony i dzięki dwójce bohaterów, smoczycy Ember i żołnierza z Zakonu Świętego Jerzego, możemy poznać motywy kierujące obydwoma stronami konfliktu. Zarówno Talon jak i Zakon rządzą się ścisłymi zasadami i obie organizacje wymagają od własnych członków bezwzględnej dyscypliny. Podczas gdy jedni dążą do przetrwania i odzyskania dawnej potęgi, drudzy pragną całkowicie zniszczyć własnych przeciwników, w których widzą niebezpieczeństwo dla wszystkich ludzi. Nie wszystko jest jednak takie czarno-białe jakby się na pierwszy rzut oka mogło wydawać.Ocena: 7,5/10
Julie Kagawa jest przykładem na tezę, że pasja może przekształcić się w sukces życiowy. Przez własne zainteresowanie ebookami urodziła się jej pierwsza książka ebook „Żelazny król”, dzięki której pojawiła się w świecie pisarzy z wielkim rozmachem.Od stuleci toczy się wojna. Wojna, o której ludzie nie mają prawa się dowiedzieć. Jak zareagowaliby, gdyby okazało się, że którymś z ich przyjaciół jest uśpiony szpieg, a dokładniej smok przeobrażony w ludzką postać na którego polują żołnierze zakonu Świętego Jerzego? Takim smokiem jest Ember Hill, na pierwszy rzut oka młoda, piękna, wysportowana dziewczyna. Jednak po przemianie jest śmiercionośnym, obdarzonym olbrzymimi skrzydłami i płomienistym oddechem gadem należącym do Talonu. Zostaje ona wysłana wraz ze swoim bratem bliźniakiem do słonecznej Kalifornii, by poznać i zintegrować się z ludźmi. Jednak na pozór łatwa misja zaczyna zagrażać bezpieczeństwu smoczycy, gdy w jej otoczeniu pojawia się smok zbieg Riley. Wszystko utrudnia się jeszcze bardziej gdy poznaje Garreta – własną życiową miłość, jednak także jej najgorszego wroga. W pewnym momencie musi wybrać czy zostanie z bratem w organizacji, by zostać jedną z najstraszniejszych postaci w Talonie, czy może jednak ucieknie ze zbiegami, narażając się na zabicie przez własnych pobratymców?Książka jest napisana fenomenalnie! Połączenie zwyczajnego świata surferów i młodzieży, z groźnym, pełnym nakazów i zakazów świata smoków. Do ostatniej kartki trzyma w napięciu i nie wiadomo co na następnej stronie wymyśli mądra autorka.Polecam wszystkim którzy kochają świat fantasy, a także książki od których nie można odkleić się nawet na chwilkę. Agata, lat 18
Z pewnością większość z Was zagłębiała się już w powieściach, które opowiadały o wampirach czy wilkołakach. Tym razem jednak mam dla Was książkę, której głównym wątkiem są smoki. Zainteresowani? Muszę przyznać, że Talon zaciekawił mnie od samego początku, gdy tylko spojrzałam na przepiękną okładkę. Zapraszam Was na recenzję tej powieści. Już niedługo stanie się jasne, czy opowieść autorstwa Julie Kagawa zaliczę do moich ulubionych perełek.Książka opowiada nam o losach Ember i Dantego, którzy są bliźniakami. Uznać to można za rzecz zupełnie naturalną, jednak u smoków to sprawa nadzwyczajnie wyjątkowa. Smoki nauczyły się przybierać ludzką postać i stworzyły potężną organizację - Talon. Po upływie lat stali się wyjątkowo silni i przebiegli - na tyle, żeby pragnąć przejąć władzę ponad światem i ludźmi. Ember zostaje wysłana do Kalifornii, żeby wypełnić szpiegowską misję. W pewnym momencie kobieta zaczyna mieć wątpliwości co do własnych działań i staje się przez to nieostrożna. Członkowie zakonu Świętego Jerzego, którzy od wieków polują na smoki wykorzystują tę okazję... Jak potoczą się dzieje młodej Ember?Ember jest młoda, lecz wyjątkowo dzielna a także zdeterminowana. W dodatku łączy ją specjalna więź ze swoim bratem bliźniakiem. Dante jest ślepo wpatrzony w Talon a także ich idee, nie lubi ryzyka w przeciwieństwie do niej. Czy trudno będzie jej sprzeciwić się bratu? Poznamy też Garreta, czyli jednego z najlepszych żołnierzy w zakonie Świętego Jerzego. Chłopak jest w swoim żywiole kiedy może ubrać mundur i wziąć broń i polować na smoki - to jego całe życie. Wszystkich bohaterów możemy naprawdę bardzo nieźle poznać - ich sposób bycia a także rozumowania. Autorka doskonale podkreśliła każde ich zadanie a także role jakie mieli odgrywać, za co jestem wdzięczna, bo niewątpliwie stali się oni moimi ulubieńcami, a cała historia i ciężkie wybory dokonywane przez głównych bohaterów miały sens.Jestem zdziwiona, że książka ebook jest napisana tak dobrze, i że tak bardzo mi się spodobała. Mowa jakim operuje autorka pozwala nam skupić się na wszystkim co jest w tej powieści najważniejsze. Całość czyta się naprawdę wyjątkowo dynamicznie i przyjemnie. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać na kolejną element tej idealnej sagi o smokach.Akcja książki nie jest zbyt szybka, dzięki czemu możemy zagłębić się w problemy, które dotykają głównych bohaterów. Możemy dokładnie przyjrzeć się jak toczą się dzieje zarówno przedstawicieli Talonu jak i zakonu Świętego Jerzego. Umieszczone w powieści sceny szkoleń czy życia codziennego są wyjątkowo interesujące i z pewnością warto je poznać. Pod koniec tej powieści autorka nie oszczędziła nam wrażeń i Talon aż kipiał od akcji.Ogólnie do przeczytania książki zachęciła mnie już sama okładka, która od razu przykuwa uwagę. Do tego gdy coraz bardziej zagłębiałam się w treść, zakochałam się w bohaterach tej powieści i ich losach. Jeśli więc jesteście ciekawi jakie atrakcje przygotowała dla Was Julie Kagawa to gorąco zachęcam Was do zaryzykowania i wejścia do tego niezwykłego świata wykreowanego przez autorkę. Myślę, że się nie zawiedziecie.
Ember i jej brat bliźniak Dante Hill po uzyskaniu ludzkich postaci, zostają zesłani do słonecznej Kalifornii. Kobieta w końcu może zakosztować odrobiny wolności i poczuć się normalnie. Ta sielanka nie trwa długo, gdyż Talon ma dla nich plany, które dynamicznie wciela w życie. Ember zaczyna mieć wątpliwości i kwestionuje zdanie organizacji, co jest niebezpieczne, ale niebezpieczeństwo czyha też ze strony Świętego Jerzego. Przed kobietą trudne wybory, które zmienią całe jej życie.Talon jest tajną organizacja, która sprawuje nadzór ponad smokami, trenuje je a także wyznacza zadania, tak naprawdę niewiele można się o niej dowiedzieć, jest bardzo zagadkowa i skrywa sekrety, które bardzo chciałabym odkryć. W książce pdf spotykamy się z drugą grupą, która odgrywa istotną rolę. Święty Jerzy, zrzesza przeciwników smoków, którzy polują na nie i zabijają z zimną krwią. Zarówno Talon jak i Święty Jerzy mają w sobie dużo zakłamania, a bohaterowie stopniowo dochodzą do wniosku, że życie, które znali nie jest dobre. Bardzo podoba mi się, jak autorka ukazała te dwie grupy, każda ma inny cel, jednak żaden nie jest słuszny. Z ciekawością szukałam informacji, które wyjaśniłyby więcej, ale niestety Pani Kagawa poskąpiła ich i skupiła się na innych sprawach.Bohaterowie są dużym atutem. Począwszy od Ember, która jest pełną życia i chęci poznawania świata smoczycą. Przemieniona w człowieka, zaczyna czuć jak ludzka istota. Jej obawy i wątpliwości są w pełni zrozumiałe a jej odwaga i moralność zrobiły na mnie duże wrażenie. W książce pdf spotykamy innych, bardzo kluczowych bohaterów. Dante- brat Ember, Garret -członek Świętego Jerzego a także zbiegły smok- Riley. Nie są to mdłe i ulotne osobowości a pełne charyzmy i pamiętliwe postacie. Każdy z bohaterów jest godny uwagi.W książce pdf jest poruszonych dużo wątków, które dopiero zostały zarysowane i pozostawiły po sobie dużo pytań. Miłość też się pojawia, jest to ważna element lektury, jednak nie dominuje ponad powieścią. Całość napisana jest prostym i lekkim językiem, dzięki czemu bez problemu pochłonęłam tę książkę. Opisy bitew i odczuć Ember są barwne i szczegółowe, prosto można sobie wyobrazić wydarzenia opisywane w książce. Narracja jest taka, jaką lubię najbardziej, czyli pierwszoosobowa, prowadzona przez paru bohaterów, co dało możliwość spojrzenia na sprawę z innej pespektywy, co jest dobrym rozwiązaniem, gdyż niektóre kłopoty nie są tak łatwe jakby się mogło wydawać. Najsłabszym fragmentem powieści jest akcja, która rozkręca się powoli. Autorka wiele czasu poświęca zwykłym zajęciom nastolatków, co nie było tak ciekawe jak sprawy Talonu. Książka ebook nabiera tępa w końcowej części książki i jest podsycona napięciem, co było znacznie lepsze i nieźle wróży na przyszłość.„Talon” jest książką nieobliczalną z mnóstwem zwrotów akcji i złożonymi bohaterami. Poznając Ember, można zrozumieć pragnienie wolności i poczuć jej emocje, których nie brakuję. Dodaj do tego smoki i wychodzi niezła lektura, której warto poświęcić czas. Polecam!4+/6
Ember Hill dla postronnego obserwatora wydaje się być zwyczajną nastolatką. Jednak mogę Was zapewnić, że w tej kobiecie nie ma nic zwyczajnego...Ember a także Dante Hill'owie przeprowadzają się do słonecznej Kalifornii wraz ze szpiegowską misją. Oboje są smokami, które przybrały ludzką postać, aby móc opuścić Talon - tajną organizację zrzeszającą inne smoki. Ta przeprowadzka to niebywała szansa, dzięki której nastolatka choć raz będzie mogła zakosztować prawdziwej wolności. Niestety, lecz wciąż musi być czujna, bo nigdy nie wiadomo, z której strony uderzy Zakon Świętego Jerzego, zajmujący się polowaniem na jej gatunek. Jedna chwila nieostrożności może bardzo dużo ją kosztować...Julie Kagawa to pisarka, o której każdy wielbiciel fantastyki zapewne słyszał. Zarówno za granicą, jak i w Polsce zyskała sporą sława za sprawą serii Żelazny Dwór. Ja niestety jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać, lecz po tak wielu poleceniach będę w końcu musiała. Talon to jej świeży cykl, którego grupą docelową jest głównie młodzież. Jesteście ciekawi, czy skradł moje serce?Cóż... Powiedzenie nie tego się spodziewałam byłoby olbrzymim niedopowiedzeniem. Julie Kagawa za własną serię Żelazny Dwór zbiera praktycznie same dobre recenzje, jeśli jednak chodzi o cykl opowiadający o smokach... Szczerze mówiąc, będąc w połowie lektury "Talonu" myślałam, że jest to debiut, a nie dzieło zaprawionej już w boju pisarki młodzieżowej. Za wiele było tutaj niedopracowania. Sam pomysł pisania o smokach jest świetny, bo jest tutaj wiele do wyeksploatowania. Jedna seria, która porusza ten motyw i którą miałam okazję przeczytać to "Ognista" autorstwa Sophie Jordan. "Talon" jednak jawi mi się jako książka, która nie została dokładnie, od deski do deski przemyślana. Smoki w tym cyklu są mało krwiożercze, mało przerażające, lecz może to właśnie taki wynik Kagawa usiłowała osiągnąć. Do mnie jednak niezbyt to przemawia. Największym mankamentem tej powieści jest główna bohaterka, Ember. Tak płaskiej i sztucznej kreacji nie miałam okazji obserwować od bardzo dawna. Jest nieciekawa, mało ostrożna, chociaż spoglądając na życie, które wiedzie, właśnie taka powinna być. To postać nielogiczna, która pomimo surowego wychowania bez problemu wtapia się w społeczeństwo, jakby do niego należała. A nie zapominajmy, że jest smokiem i nigdy nie wiodła życia prostej nastolatki. Na szczęście pod koniec lektury zapałałam do niej małym skrawkiem sympatii. Dobrze, że Julie Kagawa uczyniła ją równie odważną, co lekkomyślną, ponieważ to naprawdę ciekawa mieszanka. Najbarwniejszą kreacją zdecydowanie wyróżnia się Riley, który od samego początku zaczyna budzić niegasnącą fascynację w czytelniku. Kim jest? Dlaczego zrobił, to co zrobił? To jedne z wielu pytań, które pojawiły się w mojej głowie wraz z obecnością tego chłopaka.Jeśli chodzi o samą koncepcję smoków, napisałam, że niezbyt do mnie przemówiła. Nie dlatego, że jest słaba, lecz dlatego, że sama pisarka dosyć mało o niej wspomniała. Dopiero napomknęła, zaczęła rozwijać zalążek własnego świata. Bardzo ciekawi mnie hierarchia, która występuje w Talonie, a także zawody, które są wyznaczane przez osoby na wyższym stanowisku dla każdego smoka. Sama organizacja także jest kwestią, która szalenie rozbudza moją ciekawość. W drugim tomie Julie Kagwa na pewno rozwinie ten motyw i już nie mogę się doczekać, gdy ponownie wniknę w ten barwny świat."Talon" pozostawił mnie pełną niedosytu. To mądry pomysł z nie do końca wykorzystanym potencjałem, lecz jako, że jest to seria, jestem pełna pozytywnych przeczuć. Trzymam kciuki, aby Julie Kagawa w kolejnych częściach własnego cyklu naprawdę pokaże na co ją stać. Choć przedstawionej przez nią historii nie brak przewidywalności, całkiem miło się ją czyta, wnika w stworzony przez nią świat. Gdy przystąpicie do lektury, nie oderwiecie się już do samego końca... Co znaczą obowiązki w obliczu wciągającej książki? Polecam!
Nierzadko mam tak, że gdy wymagam od jakieś powieści tego, aby była idealna to rozczarowuję się. Tak było w przypadku Ostatniej spowiedzi Niny Richter czy Gwiazd Naszych Wina Joha Greena. Owszem, spodobały mi się, lecz bez efektu WOW i fajerwerków. Po prostu kolejne opowieści na moim czytelniczym koncie. Tak więc, gdy dowiedziałam się, że Talon autorstwa mojej absolutnie jednej z ukochanych pisarek zostanie wydany w Polsce, cieszyłam się bezgranicznie. Moim przeznaczeniem było przeczytanie tej powieści, a głównym celem zdobycie jej. Na szczęście wszystko potoczyło się po mojej myśli i otrzymałam egzemplarz recenzencki książki, na którą czekałam tak długo. Zacznijmy od tego, że Talon to tajna i wielka organizacja, do której nie należą ludzie, lecz stworzenia o wiele, dużo potężniejsze. Znajdują się wyżej w łańcuchu pokarmowym, a legendy nazywają je smokami. Jak widać, legenda okazała się jednak prawdziwa. Naprzeciw Talonowi stoi Zakon Świętego Jerzego, którego rycerze, a raczej żołnierze od dawien dawna polują na te mityczne stwory, które nierzadko ukrywają się pod powłoką zwykłego człowieka.Do Cresent Beach w słonecznej Kalifornii przyjeżdża rodzeństwo Hillów – Ember a także Dante. Jednak nie zjawili się tutaj w celach czysto wypoczynkowych, lecz dlatego by poznać zachowania ludzi, nauczyć się ich i zasymilować z otoczeniem. W mniej więcej tym samym okresie i w tym samym mieście pojawia się dwóch nietypowych mężczyzn, którzy mają do wypełnienia tajną misję. Uwielbiam w stylu pisania Julii Kagawy to, że wybiera nietuzinkowe postacie i robi z nimi to, co chce. Po przeczytaniu Żelaznego Króla i Żelaznej Córki byłam urzeczona tą historią, stylem, jakim posługuje się a także tym, jak wciąga czytelnika do własnej opowieści. Jedne z najwspanialszych i najcudowniejszych książek, które miałam okazję czytać, czuję do nich duży sentyment a także strasznie cierpię przez to, że kolejne tomy nie zostały wydane w naszym kraju. Wracając do Talonu, miałam duże oczekiwania wobec tej powieści. Miałam nadzieję, że będzie tak samo mądra jak inne Kagawy, że autorka ponownie wykreuje postacie, które nie są słynne w literaturze młodzieżowej, a przede wszystkim miałam nadzieję, że ze słów utka ciekawe komplikacje bohaterom i wykreuje bajkowy, słodki romans. Szczerze mówiąc byłam zaskoczona tym, że wybrała smoki na bohaterów kolejnej powieści, lecz jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim motywem, dlatego tak bardzo nie mogłam doczekać się lektury tejże powieści. Ember i Dante są bliźniakami, nigdy się nie rozstają, są najlepszymi i jedynymi własnymi przyjaciółmi. Jednak w trakcie lektury można zauważyć, jak dużo ich różni. Nie są tacy sami, co czasami wprawia w osłupienie czytelnika. Ona chce poczuć się prawdziwą nastolatką i zasmakować życie w Cresent Beach tak bardzo, jak się da. On jest stonowany, poważny a także bezgranicznie ufa Talonowi. Kobieta w pewnym momencie zaczyna mieć wątpliwości, co do zamiarów organizacji, w której się znajduje, co powoduje masę wydarzeń, które nie pozwalają czytelnikowi oderwać się od lektury. Według mnie Talon to wspaniała, bajkowa, tragiczna, wyjątkowa i piękna historia, jakiej potrzebowałam. Jednak nie dorównuje innym powieścią Kagawy, które czytałam wcześniej po kilka razy. To na pewno ten sam styl pisania, długie i czasami zawiłe opisy, które wprowadzają czytelnika w świat bohaterów, bez nich ta opowieść nie wpasowałaby się w twórczość autorki. Nie mniej jednak czegoś mi brakowało i zasmuciło mnie to, że w niektórych momentach opowiadanie ta była do bólu przewidywalna, a Ember po prostu naiwna. Jednak inne postacie a także wątek miłosny wynagradza wszystko. Totalnie zakochałam się w Riley’m, jest moim kolejnym bohaterem, z którym chciałabym się spotkać i poznać. Oczarował mnie własną osobowością. Jest po prostu cudowny. Nie brak w Talonie bohaterów płci męskiej, dlatego raczej każda czytelniczka znajdzie własnego faworyta. Nie ma innej opcji. Narracja użyta w Talonie jest pierwszoosobowa, lecz wypowiada się dużo postaci, dzięki czemu zdarzeniom można przyjrzeć się z różnorakich perspektyw. Uwielbiam, bardzo uwielbiam i nie mogę doczekać się kolejnego tomu. Bardzo tęskniłam za piórem Julii Kagawy, a moje serce w tym momencie krwawi czekając na następną element przygód Ember. Jestem ciekawa, co dalej wymyśliła autorka, ponieważ zakończenie Talonu jest otwarte i nieprzewidzialne.