Recenzje

• Anonim

  2018-03-20

  Dynamicznie i miło się czyta. Fabuła wciągająca aż chce się czytać dalej. POLECAM

• s.oberbek

  2018-03-20

  nie sądziłem że tak mnie wciągnie

• mysz821130

  2018-03-20

  Wiedziałam, że jeśli chodzi o bohaterów i akcję to wcale się nie zawiodę.Uwielbiam twórczość Pani Mai i gdyby nie moja fascynacja angel-fantasy, to pewnie nie zainteresowałabym się powieściami naszej pisarki.A tak? Powoli na mojej półce pojawiają się kolejne fascynujące opowieści, jak nie o odległych galaktykach, tandemie piekło-niebo to o głębokiej Syberii, a teraz o Dalekim Wschodzie.Bardzo lubię dokładnie i drobiazgowo opisywane postacie, szybkie i zaskakujące zwroty akcji, klimat i obyczaje panujące w danej przestrzeni wydarzeń.Takeshi to następny bohater, w którym jest zachowana, doskonale wyważona równowaga pomiędzy dobrą i ciemną stroną jego natury. Wiemy, że nikt nie rodzi się z gruntu zły i zdolny do zabijania jednym ruchem miecza, a kiedy dochodzi do tego rozumne ocenianie sytuacji i unikanie za wszelką cenę rozlewu krwi, to jasne jest, że nie mamy do czynienia z kolejnym zwariowanym siepaczem, tylko swego rodzaju roninem, który zbudował swoje zasady i stara się ich trzymać, ponieważ te, które mu wpojono szczególnym szkoleniem i próbą złamania charakteru zawiodły, zostały zniszczone przez zdradę.POLECAM, ponieważ zapowiada się następny cykl fantastycznych powieści o kimś bardzo wyjątkowym, o Takeshim.

• Tomasz Kochańczyk

  2018-03-20

  Kossakowska cudownie kreśli scenografię jak zwykle; opisy postaci supersugestywne

• Bartek Olszewski

  2018-03-20

  Nie spodziewałem się tak nieźle napisanej książki, może dlatego że to moje pierwsze spotkanie z powieścią Mai Kossakowskiej i tak naprawdę nie wiedziałem czego mogę się spodziewać. Jednak miłe zaskoczenie było, temat ujęty wprost koncertowo, idealna fabuła i wiele napięcia. Najistotniejsze zaś tyczy się stylu pani Kossakowskiej, jest inteligentny i zarazem lekki.

• Patrycja Brylińska

  2018-03-20

  Autorka zaprasza nas w podróż do Antili i Wakuni, dwóch krajów, które są ze sobą dość mocno związane. Mamy parę wzmianek o bogach, w tle znajdziemy trochę polityki, jednak najistotniejsze są poszczególne Zakony, bo to właśnie ich intrygi i działania zmieniają bieg historii. Takeshi nie jest bogiem, nie ma związku z polityką, ani nie należy już do Zakonu, podróżuje przez krainy, gdzie jedynym jego celem jest przetrwać. Mimo, że Cień Śmierci wolałby się nie rzucać w oczy, to właśnie on jest kluczową postacią tej książki i to jego historia porywa i unosi niczym jazda bez trzymanki na Wodnych Wołach.

• Jakub Nowak

  2018-03-20

  Takeshi. Cień śmierci wnosi dużo dobrego do polskiej fantastyki. Maja L. Kossakowska znowu nie zawiodła wielbicieli własnej twórczości, ta opowieść napisana jest w sposób lekki, kunsztowny i z olbrzymią wyobraźnią. Idealna akcja, klimatyczność, kto nie czytał jeszcze ebooków tej autorki, bardzo polecam, Kossakowska jest wyśmienitą pisarką.

• Aleksandra Mik

  2018-03-20

  Tym razem Maja Lidia Kossakowska sięgnęła po tematyka dalekowschodnią. Świeży cykl przenosi nas w futurystyczny świat kultury japońskiej. Barwne opisy działają na wyobraźnie, a jednocześnie zachowana jest szybkość akcji, co sprawia, że opowieść jest wyjątkowo wciągająca. To świat wojen pomiędzy klanami , gdzie broń palną można przezwyciężyć samurajskim mieczem, a w potyczce na śmierć i życie stale liczy się poszanowanie tradycji . Jest to obowiązkowa lektura zarówno dla wielbicieli kultury państwie kwitnącej wiśni jak i fantastyki.

• Czołsan

  2018-03-20

  Całkiem przyjemna opowieść :) Dzięki niej spędziłem miło wyjazd na działkę. Autorka ma lekki styl pisania a także potrafi wciągnąć czytelnika w wykreowany przez siebie świat. Po tej powieści mam ochotę na więcej jej dzieł po, które sięgnę nawet w ciemno :) Jeśli szukasz dobrej książki z wartką akcją to oferuje Ci tę.

• Rafał Rutkowski

  2018-03-20

  Przyznaję, że książkę wybrałem ze względu na okładkę... wiem, wiem... lecz już po przeczytaniu paru pierwszych stron kompletnie się w niej zatraciłem. Porównanie do Kill Billa jest moim zdaniem krzywdzące, lecz prawdopodobnie chodziło o jak najbardziej rozpoznawalny tytuł. Więcej tu z filmów kultowego Takashiego Miike, a zwłaszcza "Sukijaki Western Django", a nawet miejscami z legendarnego "Ichi", naprawdę, czytając tę opowieść miałem przed oczami sceny żywcem wyjęte z kina typu grind house. Fantastyczne żonglowanie motywami samurajskimi i sci-fi a także fantasy, barwne, wyraziste postaci i zakończenie, po którym chciałbym od razu sięgnąć po tom drugi... prawdę mówiąc szkoda mi było kończyć tę książkę, eh! To pierwsza, z przeczytanych przeze mnie powieści Pani Maji, lecz już wiem, że nie ostatnia. Gorąco polecam!

• Mircia

  2018-03-20

  Uwielbiam Maje Lidie Kossakowską. Jej styl, wyobraźnię i sposób na przyciągnięcie uwagi czytelnika. Bardzo czekałam na nową książkę autorki, zupełnie się nie zawiodłam - książka ebook jest fantastyczna. Jeśli lubicie szeroko rozumianą japońskość, wizualizacje karminowych warg na tle biało upudrowanej twarzy, a w tle eteryczne krajobrazy, magia i bogowie - to jest pozycja dla Was.

• Marietta

  2018-03-20

  Nie jestem olbrzymią wielbicielką fantasy, własciwie tego typu książki czytam przez przypadek, lub kiedy namówi mnie mój chłopak. Tym razem wyszło mi to na dobre. Książka ebook bardzo mi się spodobała, prócz fabuły spodobał mi się styl autorki i jej lekkie pióro. Dla mnie bardzo fajna książka. Z pewnością przeczytam cos jeszcze tej autorki.

• Draka

  2018-03-20

  Porównanie "Takeshi" Kossakowskiej do Kill Billa to jak porównanie piernika do wiatraka:) Kossakowska spisała się na medal, ujmując w słowach dynamikę i nieprzewidywalność. Tej książki nie da się czytać powoli. Akcja goni akcję, fantazja autorki jest tak nieobliczalna, że strach jest przekręcać kolejną kartkę z obawy na kolejne powalenie na kolana. Wciska w fotel. Polecam!

• Alexiej

  2018-03-20

  Mimo, że jest to moje pierwsze spotkanie z prozą tej autorki to coś czuję, że na pewno nie będzie ostatnim. Autorka ma bardzo lekki styl i bardzo fajne omawia walk. Fajnie również przedstawia głównych bohaterowów. Dzięki temu trudno mi było oderwać się od tej książki. Myślę, że wielbiciele Japońskich mieczy i science fiction znajdą tu dużo dla siebie.

• Docent

  2018-03-20

  W opisie jest porównywana do Kill Billa, a przynajmniej do scen walki. Jednak moim zdaniem jest to znacznie lepsze przedstawienie tego co oznacza potyczka samurajskim mieczem i co się z tym wiąże. Fabuła idealnie łączy tradycyjne opowieści japońskie z bardziej współczesnym ujęciem tematu. Dla fana Kill Billa i kultury japońskiej to pozycja obowiązkowa. Polecam!