Tajne archiwa archeologii okładka

Średnia Ocena:


Tajne archiwa archeologii

Pismo sprzed 20 000 lat, samoloty sprzed potopu, motocykle Majów i inne rewelacje archeologiczne zaprzeczające oficjalnej nauce. 150 unikatowych fotografii publikowanych po raz pierwszy. Nieujawnione odkrycia, wyjątkowe znaleziska i zaginione skarby, które każą pisać historię ludzkości na nowo! Istnieją znaleziska, które oficjalna nauka lekceważy z premedytacją lub pomija zupełnym milczeniem. Uważane za falsyfikaty i ukrywane przed opinią publiczną zagadkowe przedmioty pozostają schowane w piwnicach muzeów, uniwersytetów i klasztorów. Luc Bürgin – podobnie jak Michael Cremo i Richard Thompson w bestsellerze "Zakazana archeologia. Ukryta historia człowieka" – tropi zdumiewające odkrycia i dokumentuje je w demaskatorskiej, pasjonującej książce pdf sensacyjnym materiałem zdjęciowym. "Geody" sprzed pół miliona lat o konstrukcji nowoczesnych elektrycznych świec zapłonowych Mikroskopijne spirale z wolframu, molibdenu i miedzi odkryte w skałach, których wiek szacuje się na 20 000-318 000 lat Rzeźby i wazy sprzed 19 000 lat zapisane nierozszyfrowanymi do dziś znakami Hieroglify nieznanej cywilizacji sprzed 11 000 lat koegzystującej z dinozaurami Model maszyny parowej zbudowany przez przedstawicieli prekolumbijskiej cywilizacji Żarówka ze staroegipskiej świątyni Najstarsza mapa (sprzed 2 000 lat) z grobowca w Chinach, uderzająco podobna do map opracowanych za pomocą zdjęć satelitarnych Ta książka ebook to prowokacyjna krytyka uznanych ustaleń archeologicznych. Ujawnia rewelacje, które muszą przemienić nasz pogląd na oficjalną historię ludzkości.

Szczegóły
Tytuł Tajne archiwa archeologii
Autor: Burgin Luc
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Amber
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Tajne archiwa archeologii w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Tajne archiwa archeologii PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Zielono Mi

    Archeologia jest nauką, która usiłuje odtworzyć drogi i ścieżki, jakimi ludzkość podążała, by dzisiaj dzierżyć taki a nie inny dorobek cywilizacyjny. Bada kości ludzkie, zwierzęce, zachowane minerały, pozostałości po domach, infrastrukturze miast i wsi, grobowce, też wytwory ludzkich rąk – typu narzędzia. I nie ulega wątpliwości, że to nauka, która bazuje na przeszłości – teraźniejszość interesuje ją o tyle, o ile ułatwia dotarcie do przeszłości, a przyszłość jedynie w aspekcie szacunku dla czasów minionych. I choć popularnością cieszy się od lat, a prace naukowców niezmiennie trwają na wszystkich kontynentach, przeszłość stale pokryta jest wieloma pustymi plamami niewiedzy. I ten stan stał się jednym z głównych założeń dla autora „Tajnych archiwów archeologii”. Luc Burgin – pisarz, reporter i badacz przeszłości – stawia w własnej dość kontrowersyjnej książce pdf nie jedną problematyczną tezę. Ogólnie rzecz ujmując, pracę jego można potraktować jako znacznych rozmiarów rozliczenie z uniwersyteckimi środowiskami archeologów i z ich niechęcią do hipotez innych odkrywców (niekoniecznie amatorów). Burgin skrupulatnie wylicza cały szereg znalezisk, które mogłyby być kluczowe, rewolucyjne, mogłyby wprowadzić ducha nowości i świeżości, mogłyby zweryfikować dotychczasową wiedzę o przeszłości, uzupełnić kilka luk a nawet na nowo poukładać posiadany obraz prehistorii, lecz uznane zostały za falsyfikaty i kuglarstwo. Element czaszki z Hiszpanii, szczątki ludzkie znalezione ponad rzeką Jangcy i te odkryte w północnej Etiopii, kamienne narzędzia z Australii czy wyspy Flores, drewniane oszczepy z Dolnej Saksonii, element czaszki z Jawy, flet sprzed 43 do 82 tysięcy lat czy odnaleziony we włoskiej kopalni szkielet oreopithecusa to jedynie kilka unikatów, które pretendują do funkcji burzyciela starego porządku wiedzy i wyobrażeń o świecie sprzed ery homo sapiens. Twórca zapewnia, że w uniwersyteckich magazynach i piwnicach muzealnych jest cała masa artefaktów, które pozwoliłyby przetasować wiedzę na temat zasiedlania Europy, dałyby początek antydatowaniu okresu zasiedlania Azji, dostarczyłyby nowej wiedzy na temat migracji, stopnia rozwinięcia kultury społecznej, początków zorganizowanych polowań czy żeglugi. Jednak na przeszkodzie stoi skostniała i zacofana, zdaniem autora, postawa najbardziej wpływowych przedstawicieli świata nauki. Jak przekonuje Burgin: „Zamiast tworzyć nową wiedzę, koncentrują się na tym, żeby utrwalić wiedzę już istniejącą” (s. 92) oraz: „Tylko wówczas, kiedy będziemy potrafili odrywać się od istniejących wyobrażeń i otwierać na to, co nowe, a także zadawać wolne od uprzedzeń pytania, możemy natrafić na ślad zagadki naszego pochodzenia” (s. 124) Takim metodą „Tajemne archiwa archeologii” stają się, z jednej strony, pozycją rozrachunkową z akademikami. A z drugiej strony są pracą, próbującą zinterpretować i opisać te ukryte artefakty – lecz jedynie te, do których twórca uzyskał dostęp. Interesuje go pomiędzy innymi zaszyfrowanie tekstu Biblii, okoliczności powstania otworów w kamieniu piramidy egipskiej, 0,03 milimetrowe spirale, podstawa podobna do nogi lądownika, gigantyczne dzbany, mapa przypominająca fotografia satelitarne, tajemne malunki z puszczy brazylijskiej z przedstawieniami dinozaurów na czele, autorstwo monumentów na dnia Rock Lake - dlaczego powstały, jakie miały zastosowanie i z jakiego powodu świat dzisiejszych naukowców tak się ich obawia. I co byśmy nie sądzili o „Tajnych archiwach archeologii” jest to książka, która - choć nierzadko sypie odważnymi interpretacjami - każe się zastanowić ponad pytaniem, dlaczego tak bardzo boimy się rewolucji naukowej, jaki tak naprawdę jest nasz obecny stan wiedzy i co by było, gdybyśmy niektóre odkrycia zechcieli uwiarygodnić.