Przyszła pora na życiową książkę, która opowiada o czasach PRL na Śląsku. Miłość, zdrada, wojny domowe, kartki na żywność... Mnie jeszcze szczęśliwie nie było w tych czasach, bom narodziła się dopiero w 1991. Lecz oczywiście dużo słyszałam o tym jak się wówczas żyło. Były pieniądze, nie było na co wydawać. Cytując klasyka "ocet na półkach i pusta lada". W książce pdf Sabiny Waszut mamy relacje niejako z pierwszej ręki, ponieważ mimo, że postaci są fikcyjne to wydarzenia w nich zawarte są prawdziwe, są zlepkiem wielu historii prawdziwych ludzi. Przyznam, że książkę czytałam z przyjemnością pomimo tego, że akcja nie była jakoś bardzo dynamiczna. Raczej płynęła sobie swoim rytmem, powoli, jednostajnie aczkolwiek bez grama znużenia. Z jednej strony mamy MO, z drugiej Solidarność. A w środku wszystkiego dziewczyny i dzieci... Głównie skupiamy się na dwóch paniach, po dwóch stronach barykady jednakże każda z nich przeżywa własne swoje dramaty, rozterki, wyzwania. Zmagają się z trudną codziennością jak i wieloma innymi problemami. Dodatkowym plusem prócz poznania rzeczywistości w Polsce Ludowej, jest oczywiście kochany Śląsk. I chociaż osobiście jestem z tego Dolnego, łatwo ze stolicy - Wrocławia, to na Górnym mam ogrom familii. Też w Chorzowie Batorym, Katowicach, Rudzie Śląskiej etc. I wspominana nie raz nie dwa kopalnia Wujek jest mi bliska, wszak moi wujowie w niej pracowali, strajkowali, przeżyli wybuchy albo cudem ich uniknęli mając inną zmianę czy również wolne. Przyjemnie było przyjrzeć się temu niełatwemu okresowi w dziejach naszego państwie i zalecam serdecznie, gdyż faktu rzeczywistości mamy przedstawione w formie powieści obyczajowej, więc są proste do przyswojenia, takie wplecione w fabułę a nie głowę fakty. Warto poznać tę propozycję.