Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Najsłynniejszy nastoletni tajny agent CIA z licencją na rozśmieszanie powraca z kolejną niebezpieczną misją. Z jakiego powodu zagadkowy chiński multimiliarder przyjeżdża do Kolorado? I co oznacza kryptonim "Złota pięść”? Żeby się tego dowiedzieć, Benjamin Ripley rusza na stok i zaprzyjaźnia się z córką Leo Shanga. Okazuje się, że z jazdą na nartach jest podobnie jak z tajnymi akcjami – grunt, by nie tracić głowy a także nie złamać tego i owego… Czy i tym razem zjawiskowa szpieżka Erica pomoże Benowi wykaraskać się z tarapatów? To już czwarty tom bestsellerowej serii o przygodach nastoletniego szpiega z przypadku i jego przyjaciół z akademii szpiegostwa. Polskie wydanie bestsellerowego cyklu jako jedyne posiada ilustracje. Dzięki dowcipnym grafikom Mariusza Andryszczyka dzieciaki nieprzepadające za czytaniem chętniej sięgają po lekturę. I… wpadają po uszy. Wartka akcja, zwariowane poczucie humoru i zabawa konwencją najlepszych filmów sensacyjnych sprawiają, że w powieści Stuarta Gibbsa wsiąka się od pierwszej strony! Książkę polecają: Lubimy Czytać, Czas Dzieci, Aktywne Czytanie, Literacka Kavka Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Szkoła szpiegów na nartach |
Autor: | Gibbs Stuart |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Agora dla dzieci |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Mega książka!!!Czekam na kolejne tomy Natalia,11 lat
Mój syn jest zakochany w całej serii
Tropić, poszukiwać, zagadki rozwiązywać. Któż by nie chciał? Szczypta adrenaliny smak życia wyostrzyć może. Sami skosztujcie! Czyżby to James Bond, w odmłodzonej wersji, powrócił? Operacja "Zając polarny" zostaje aktywowana. Warto przyjrzeć się sprawie. Wszcząć dochodzenie. Wszelkie poszlaki w całość złożyć. Lecimy! Ponieważ był sobie tajny agent CIA z Akademii Szpiegostwa - Benjamin Ripley, który już po raz czwarty się u nas zjawia. W dodatku na nartach, choć to wcale nie ferie, profesjonalnie rozśmieszając własną nastoletnią osobowością. Z papierami na to, ponieważ licencji mu nie brak. Specjalista w swoim fachu, bez wątpienia. Zapowiada się jazda bez trzymanki, gdyż kolejne misje, od podnóża góry Vail poczynając, przygodami naszpikowane, na horyzoncie. Na zwiad ruszamy po szczegółów więcej. Są narto-lokaje, lodowisko w szwach pękające, wozy pancerne skrywające czarujący uśmiech i powietrze wyciskane z płuc, do samego końca. Tajemniczo być musi, ponieważ jak inaczej szpiegowski świat zbudować? Operacja "Złota pięść" daje tu do myślenia, a w połączeniu z multibogaczem wprost z Chin, który do Kolorado przybywa, zaczyna być zawile. Do tego Jessica Shanga, córka chińskiego biznesmena, przemyka przez stronice i rozświetla swą przyjazną aparycją, luksus wylewa się tu i tam, helikopter niezbędny na jutro, a od trzydziestego grudnia się zacznie. Tylko co? Trzeba mieć głowę na karku, ponieważ złamania i załamania w powietrzu wiszą, tylko czy zawsze się da ją utrzymać na właściwym miejscu? Czy bomba w walizce da o sobie znać i czy szpieżka (jak mi się podoba to określenie) Erica ruszy na ratunek? A może jej wsparcie nie będzie potrzebne nic a nic? Na kłopoty wszelkie niezawodna jest gorąca czekolada. Zimowo, śnieżnie i wywrotowo. Sensacyjnie, z budowanym napięciem i zwrotami na pięcie. Z literackim zacięciem, akcją jak w kołowrotku i żywiołowością wymykającą się ramom wszelakim. Z fabułą niczym w filmie i nieustanną niepewnością "co za rogiem". Oczekujesz, a tu lawina, broń i manewry unikowe. Więc jeśli chcecie kojąco i z szerokimi polami ciszy - to nie tu. Czyta się wartko, energicznie, bez zbędnych postojów. Dlatego myślę, że to książka ebook - sposób (na to jak wciągnąć dzieci szkolne w czytania wir), a że mamy już części cztery (które na zdjęciach uraczycie) to długie godziny tajnej agentury w wykonaniu dzieci Waszych zapewnione. A finalnie i radość z życia się dostanie w bonusie. Ktoś mnie ostatnio pytał o takie klimaty. No i są. Tylko łapcie, ponieważ dynamicznie się wymykają, biegną dalej i już znikają z pola widzenia. Spryciarze z nich!