Sześć światów Hain okładka

Średnia Ocena:


Sześć światów Hain

W odległej przeszłości starożytna rasa Hain opanowała dużo planet. Z biegiem czasu cywilizacje utraciły jednak kontakt ze sobą, a łączące ich więzy osłabły. Po latach Haińczycy podejmują próbę pojednania ludów. Po pierwszych niepowodzeniach udaje im się odnowić stosunki dyplomatyczne, a także doprowadzić do powstania konfederacji. Tak powstaje Ekumena, dobrowolny związek światów, pozbawiony przemocy i oparty na wzajemnym wsparciu i zaufaniu. "Sześć światów Hain" Ursuli K. Le Guin jest uznawany za jeden z najlepszych cykli literatury science fiction. Autorka wprawnie przedstawia antropologiczne i socjologiczne wyniki ewolucji człowieka w danym środowisku, wykorzystując do tego różnorakie tła społeczne i środowiskowe. Porusza też kłopoty tożsamości płciowej, odmienności i tolerancji. W skład cyklu wchodzą: "Świat Rocannona", "Planeta wygnania", "Miasto złudzeń", "Lewa ręka ciemności", "Wydziedziczeni", "Słowo las znaczy świat".

Szczegóły
Tytuł Sześć światów Hain
Autor: Le Guin Ursula K.
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Prószyński Media
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Sześć światów Hain w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Sześć światów Hain PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • michał123

    Super!!!!ta książka ebook sprawia że można przenieść się w nieznane

  • Agnieszka Kinach

    Już w latach 90-tych czytałam panią Ursulę i moje pragnienie ziściło się, przeczytałam ją znowu i pewnie przeczytam nie raz choć to grube tomiszcze.

  • kamila

    Pokochałam wszystkie światy i bohaterów. Ich dzieje bywają niecodzienne, sprawiają że stawiamy sobie więcej pytań na temat sensu ustroju, zasad i człowieczeństwa. Autorka z zadziwiającą starannością omawia dzieje ludzi, których dylematy stają się także i Naszymi. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów.

  • zgarbowska87

    Trzeba to mieć jeśli lubimy fantastykę. Tyle tekstu i tak perfekcyjnego w jednej książce pdf - warto!

  • anzareba

    jedyne co moge papisac to tyle, ze wg. mnie to czesc kanonu, ktory kazdy w bez wzgledu na wieku powinien przeczytac. Wzbogaca nasza wyobraznie i powiksza madrosc. koniecznie kup i przeczytaj (ew. odwrotnie), ponieważ warto ja miec takze po to zeby podac ja dalej wsrod kolegów albo nie znajomych.

  • Triskel

    "Sześć światów Hain" to książka, która zabiera nas w różnorodny i fascynujący świat science fiction. Gdzie świat Ekumeny poraża bogactwem i różnorodnością. W książce pdf znalazły się: "Świat Rocannona", "Planeta wygnania", "Miasto złudzeń", "Lewa ręka ciemności", "Wydziedziczeni" a także "Słowo las znaczy świat". Zebrane w jednym, cudownie wydanym tomie. Autorka znanego "Ziemiomorza" prezentuje po raz następny własny kunszt i talent pisarski. Tworząc cykl, który stał się pozycją obowiązkową dla fanów literatury SF. Gdzie Liga Wszystkich Światów spaja planety skolonizowane przez potomków prastarej rasy Hain.W odległej przeszłości rasa Hain skolonizowała dużo planet, które straciły ze sobą więzi z powodu upływu wielu wieków. Haińczycy postanawiają, że zjednoczą stworzone dawno cywilizacje i doprowadzą do połączenia wielu ludów w jedną konfederację. W taki oto sposób powstaje Ekumena, sojusz światów, gdzie powinna kwitnąć bratnia pomoc i chęć wzajemnej solidarności. Czy jednak jest to możliwe, żeby tak różnorakie światy współpracowały ze sobą po mimo częstokroć odmiennych interesów?Książka prezentuje bardzo dobitnie wątki związane z tolerancją i akceptacją licznych odmienności. Dostajemy sześć powieści, sześć rożnych światów, które porażają złożonością i bogactwem. Utopia omówiona przez autorkę maluje się ponad wyraz barwnie i wciągająco. Ursula K. Le Guin ma niebywały talent do opowiadania historii i tym razem też zostałem wciągnięty do ostatniej strony. Autorka rozwija teorie odnośnie ludzkiej ewolucji i pochodzenia życia na Ziemi. Całość omówiona jest mową bogatym i ciekawym, przez co lektura to prawdziwa przyjemność. Cykl o starożytnej rasie Hain wyjątkowo przypadł mi do gustu. Dzięki znacznej pracy włożonej przez tłumacza możemy cieszyć się tak doskonałą i wierną oryginałowi pozycją. Teksty zostały dopieszczone, dzięki czemu lektura to prawdziwa frajda. Pozycja obowiązkowa dla wielbicieli pisarstwa autorki a także dla fanów science fiction najwyższych lotów."Sześć światów Hain" wykorzystuje interesujący pomysł do granic możliwość. Sprawiając, że czytelnik może zastanowić się ponad wieloma kluczowymi kwestiami. Tolerancji, przynależności społecznej czy ponad pochodzeniem człowieka. Teoria Dänikena o kosmicznym pochodzeniu życia na Ziemi został przez autorkę wykorzystany bardzo dobrze. Jest to też doskonała fantastyka, którą czyta się lekko i szybko. Ursula K. Le Guin dostała za książkę dużo nagród, choćby: Nebulę, Locusa czy Hugo. Udowodniając tym własny kunszt i umiejętności. Z pewnością sięgnę jeszcze nie raz po książkę autorki, bo stwierdzam, że na prawdę warto. Jak najbardziej polecam.

  • Piotr Kaczmarczyk

    Książkowy klasyk tej idealnej autorki, bardzo sobie cenię twórczość Ursuli Le Guin. Sześć światów Hain jest majstersztykiem i to pod każdym względem, zarówno pod wobec treści jak i stylu. Ursulę Le Guin czyta się po prostu doskonale, a wydanie wszystkich tomów jako całości jest gratką dla wielbicieli tego typu literatury.

  • Dominika Fijał

    W czasie młodzieńczym nie udało mi się sięgnąć po książki Ursuli K. Le Guin. Bardzo żałuję, bo osobie dorosłej z czyta się je inaczej. A warto do tego typu powieści wracać, gdyż „Sześć światów Hain” Ursuli K. Le Guin zaskoczyło mnie różnorodnością i złożonością opisanych planet. Jednak jeszcze bardziej bogatą problematyką, jaką porusza pisarka. Jej wizje dokąd zmierza ludzkość, wydają się niczym nieograniczone. Gatunek literacki, jaki wykorzystała Le Guin dał autorce dużo możliwości. Obserwujemy człowieka w różnorakich środowiskach – surowych, bogatych, prymitywnych. Choć na istotę ludzką otoczenie ma wpływ, to sam człowiek pozostaje sobą, łącznie ze własnymi wadami i zaletami. Okazuje się, że problemy, które opisała autorka stale są aktualne. Ekologia, nierówność społeczna i płciowa, przemoc, władza, konflikty, ideologie – te kwestie niewiele się zmieniły. Nie wszystkie z tomów cyklu są równe. Do największych przemyśleń zmusiły mnie dwie z sześciu powieści: „Wydziedziczeni” a także „Lewa ręka ciemności”. Dokąd zmierza ludzkość to stale otwarte pytanie.

  • Sophie

    Twórczość Ursuli K. Le Guin należy do prawdziwych klasyków, cenionych na całym świecie, mających olbrzymi wkład w rozwój literatury i dla wielu będąca prawdziwą inspiracją. Wydawnictwo Prószyński i S-ka postanowiło odświeżyć czytelnikom napisany przez tę autorkę cykl Ekumena, zwany również Hain. Jednakże zamiast wydawać tomy osobno, postawiło na połączenie ich w jeden, co z punktu widzenia czytelników jest idealnym pomysłem – raz, że taniej, a dwa, że dostajemy aż sześć ebooków na raz, co dodatkowo zachęca do czytania ich jedna po drugiej, dzięki czemu można wyłapać smaczki i nawiązania, które w innym wypadku przeszłyby niezauważone. A i dla osób, które wolą czytać po jednej powieści na raz, nie ma żadnych przeszkód. Zwłaszcza że ta seria to książki połączone w zasadzie jedynie światem, w którym losy się fabuła, bowiem bohaterowie i czas akcji są zupełnie inne w poszczególnych powieściach. Z całego tego zestawu można sobie również wybrać ulubioną książkę – w moim przypadku było to „Miasto złudzeń”, które w zbiorze wystąpiło jako trzeci z kolei tytuł, i powiem Wam, że wciągnęło mnie bez reszty. Główny bohater zafascynował mnie tak mocno, iż bardzo ciężko było mi się od lektury oderwać. Jednak oczywiście i pozostałe książki zbioru miały własne zalety, a najistotniejsza z nich łączyła wszystkie tytuły: był to bowiem idealnie wykreowany świat, pełen szczegółów, które razem tworzyły imponujący obraz. Zalecam serdecznie wszystkim zapoznanie się z „Sześcioma światami Hain”, bo obok takiego klasyka nie można przejść obojętnie.

  • Aleksandra Łebek

    Być może ktoś kiedyś słyszał o Ursuli K. Le Guin, możliwe że obiło mu się o uszy o jej cyklu zwanym "Ziemiomorzem" i zapewne w niektórych zakamarkach umysłu osiadł niejaki czarnoksiężnik Ged żyjący w świecie pełnym smoków i magii. Cóż, na pewno wiedzą o nim wielbiciele literatury fantasy, dla których Ursula K. Le Guin wraz ze własnymi opowieściami są klasykiem gatunku. Prawdziwy entuzjasta nie odmówi sobie spotkania z tak idealnym kąskiem, ponieważ warto na swojej skórze przekonać się, dlaczego tak wielu ludzi zachwyca się twórczością tej autorki. "Sześc światów Hain" to zestaw sześciu powieści, które można zaliczyć do cyklu "Ekumeny", słynnego też jako "Hain". Nie znajdziemy tu jednak wszystkich jego części, kilka nie zostało przetłumaczonych. Każde z nich stanowi odrębną historię i trudno tu mówić o spójności między nimi, o zwartości formy. To prawda że znajdą się pewne powiązania, jedne jaśniejsze inne już mniej, lecz pojawiają się też nieścisłości czy braki ciągłości. Te powieści to samodzielne, odrębne, luźno powiązane cegiełki, a każda z nich wnosi coś nowego. Być może niektóre części były trochę mniej "porywające" od pozostałych, lecz wszystkie utrzymują niezły poziom i posiadają w sobie coś nieprzeciętnego, osobliwego, a zarazem zachwycającego. Całość zrobiła na mnie ogromne wrażenie.Ursula K. Le Guin nie skupia się na akcji, co miejscami niestety widać i ilość przygód, jakie przeżywają bohaterowie, może nie zadowolić co poniektórych. Jednak zamiast tego koncentruje się na stworzonym przez siebie świecie i jego organizacji. I właśnie to mnie zachwyciło! Mimo że zdarzenia nie miały szczególnie mocnego tempa - opisałabym je raczej jako senne - i miejscami zdarzało mi się nudzić, to jednak zadziwiające jest, jak prosto zapaść się w powieściach Ursuli K. Le Guin. Są one pełne rozbudowanych opisów ukazujących jej duży kunszt i wyobraźnię. To zupełnie jak zagłębianie się w coś zupełnie nowego, gdzie powoli odkrywamy kolejno nowe wiadomości i szczegóły, dzięki którym możemy utworzyć pełen obraz czegoś wspaniałego. Lecz "Sześć światów Hain" to nie tylko wycieczka po różnorodnych planetach i rasach, gdzie dokładnie krok po korku poznajemy ich historię a także tradycje. To także znaczna dawka przemyśleń i filozofii życiowej i nie przebrnie się przez te pozycję ot tak sobie. Trzeba na nią poświęcić dużo czasu, by móc przetrawić i przyswoić wszystkie informacje. Ursula K. Le Guin omawia odległą przyszłość, galaktyczną cywilizację luźno powiązaną przez ciało organizacyjne, słynne jako Ekumena i mówi o następstwach kontaktu między różnorakimi od siebie światami i kulturami. Jesteśmy świadkami procesu kolonizacji i widzimy podejście i sposób zachowania społeczeństw, jak i pojedynczych jednostek. "Sześć światów Hain" było długą i wspaniałą przygodą, do której gorącą zachęcam nie tylko wielbicieli fantasy, lecz wszystkich tych, którzy nie boją się ambitnych pozycji. Według mnie to kawał naprawdę dobrej roboty i jeśli ktoś już czuje się na siłach, by wejść do świata Ursuli K. Le Guin, to życzę mu tak mile spędzonych chwil, jakich ja sama doświadczyłam. ----http://mojeksiazki-ola.blogspot.com

  • martynawoj

    Super, że tyle niezłych opowieści w jednej książce, moim zdaniem zdecydowanie warto zakupić ten produkt. Historie uznane za kultowe w fantastyce.

  • Bookendorfina Izabela Pycio

    "Jak odróżnić legendę od prawdy na światach niewyobrażalnie dalekich? Na bezimiennych planetach, zwanych przez własnych mieszkańców po prostu światami, planetach bez historii, gdzie przeszłość to sprawa mitu, gdzie powracający badacz stwierdza, że jego czyny sprzed paru lat nieustanny się gestem boga."Z olbrzymią przyjemnością następny raz wybrałam się w daleką podróż do światów idealnie wykreowanych przez Ursulę K. Le Guin. W jednej książce pdf zebrano aż sześć części cyklu "Ekumena" - „Świat Rocannona”, „Planeta wygnania”, „Miasto złudzeń”, „Lewa ręka ciemności”, „Wydziedziczeni” i „Słowo las znaczy świat”. To niesamowita przygoda czytelnicza, fantazja autorki przenosi nas w wyjątkowe miejsca, do ciekawych ludów, postaci, zwierząt. Mocno wnikamy w fascynujące sfery, chętnie oddajemy się refleksjom i poszukujemy odpowiedzi na zapytania dotyczące całej ludzkości, jej zaawansowanych problemów, przystosowania do znacząco odmiennych środowisk, wizji wykorzystania zasobów naturalnych i społecznych a także możliwości rozwoju i przetrwania bogatych cywilizacji.Z kart książki przebija wielka znajomość społecznych, psychologicznych i socjologicznych praw w dużym stopniu wpływających na postawę i postępowanie rasy ludzkiej. Pomimo zindywidualizowania jako jednostki, przyjmujemy wspólne typy zachowań w grupie i większej społeczności, silnie uzależnione od środowiska i poziomu rozwoju społeczeństwa w danym czasie historycznym. Jak silnie i nieodwracalnie ulegają zmianie mechanizmy ludzkich zachowań w zależności od czynników zewnętrznych? Kim są spadkobiercy wcześniejszych cywilizacji? W jakim stopniu jesteśmy w stanie wykorzystać naszą kilkuwiekową wiedzę i doświadczenie? Czy tolerancja względem odmiennych ras jest naszą silną a może słabą stroną? Jaką cenę płacimy za brak zrozumienia i nieposzanowanie inności?Poddajemy gruntownym przemyśleniom dużo wątków zasugerowanych przez autorkę. Jak bardzo ewolucja gatunku ludzkiego zdeterminowana jest przez środowisko przyrodnicze? Czy potrafimy jako ludzie zachować swoją tożsamość i wytrwale stanąć w jej obronie? Czy względem wspólnego wroga jesteśmy w stanie podjąć współpracę z odmiennymi kulturowo i środowiskowo narodami? W jakim stopniu nasza konfliktowa natura rzutuje na postrzeganie świata? Czy instynkt przetrwania nie zawodzi nas? Czy odmienne etapy rozwoju technologicznego, metody komunikacji, różnice płciowe, kulturowe, historyczne i filozoficzne, uniemożliwiają nam nawiązanie trwałych i solidnych porozumień? Jak bardzo powstałe i nagromadzone instytucje społeczne zmieniają nasz model cywilizacji?Doskonała książka, w której klimat stopniowo wczuwamy się, mocno nas wciąga, dajemy ponieść się fantazji i wyjątkowo miło spędzamy czas. Idealna intelektualna podróż. Brak tu wartościowania, oceniania, opowiadania się za danym modelem cywilizacji, narzucania jedynie słusznych prawd, prostych albo skomplikowanych odpowiedzi na poruszane zagadnienia, a inspirujące źródło, bodziec, zachęta do przemyśleń i odniesień na podstawie życiowych doświadczeń, zdobytej wiedzy, systemu wartościowania, światopoglądu. Prostota i elegancja to dwie główne cechy stylu autorki powodujące, że z olbrzymią ciekawością wnikamy w wyreżyserowany przez nią fantastyczny i baśniowy świat, pełen barwnych, nietuzinkowych i przekonywujących bohaterów, niesamowitych miejsc. Podziwiamy spójność i siłę przekazu narracji, dużą dynamikę akcji, umiejętnie podsycane napięcie, sugestywne opisy i naturalne skłanianie nas do refleksji. bookendorfina.blogspot.com

  • Wkp

    Seria o rasie Hain to nie tylko jedno z największych dokonań autorki „Ziemiomorza”, lecz również i jedna z ciekawszych i ważniejszych serii SF, jakie powstały. Teraz za sprawą Prószyńskiego ukazuje się a naszym rynku zebrana w jednym, opasłym tomie, który powinien znaleźć się na półce każdego fana fantastyki.Sześć powieści. Sześć światów. Sześć spojrzeń na ludzkość i jej problemy. Był czas, kiedy starożytna rasa Hain skolonizowała mnóstwo planet, zaludniając je swoim potomstwem. Wszystko jednak ulega zmianom i wraz z kolejnymi latami i pokoleniami mieszkańcy ci utracili kontakt ze sobą i zapomnieli o swóim pochodzeniu. Aż do teraz. Haińczycy powracają by przypomnieć potomstwu o wszystkim i zjednoczyć ich w Ekumenę – zestaw światów stanowiących realizację o utopijnych marzeniach…To, co Ursula K. Le Guin zrobiła w tej serii, idealnie obrazuje wielkość jej pisarstwa. Fantastyka, poza nielicznymi przykładami, które tylko tę regułę potwierdzają, jest gatunkiem traktowanym dość podrzędnie, z pobłażaniem bym rzekł. „Sześć światów Hain” udowadnia zaś, że podobne osądy są absolutnie niesłuszne. Trzeba tylko autora, który wie co robi. I który ma coś do przekazania, a nie za cel obrał tylko zapewnienie chwili bezrefleksyjnej rozrywki. A taką autorką okazała się właśnie Le Guin.W „Sześciu światach…” utopia nieustanna się faktem, zaistniała. Ursula zaś bierze na warsztat temat może nie mniej wyeksploatowany, lecz kryjacy w sobie wyjątkowy potencjał. Koncept Dänikena o kosmicznym pochodzeniu życia na Ziemi, przekuwa w pretekst do snucia rozważań ponad wieloma problemami, które stale pozostają aktualne. Ewolucja ludzka postępująca w odmiennych uwarunkowaniach staje się dla Le Guin kanwą do prezentacji najróżniejszych przemian i konsekwencji. I stawiania pytań o tolerancję.A przecież „Sześć światów Hain”, nawet w oderwaniu od tych ważkich kwestii, pozostaje wspaniałą fantastyką ukazującą naszą przyszłość i alternatywy. Idealnie napisaną, przepełnioną bogactwem fantazji i siłą wizji, pomysłową i niebanalną. Zawarte tu powieści zostały docenione nie tylko przez czytelników, lecz także i krytyków, którzy przyznali im najistotniejsze nagrody branży, że wspomnę Locusa, Nebulę czy Hugo.Dlatego zalecam gorąco, jeśli jeszcze nie znacie. Znać bowiem warto, trzeba nawet. A zbiorcze wydanie to idealna ku temu okazja.

  • erka

    Ursula K. Le Guin, to jedna z tych pisarek, której twórczość nie pozostawia nikogo obojętnym.Wystarczy tu wspomnieć idealny cykl "Ziemiomorze", o arcymagu Gedzie i jego potyczce z siłami zła.Autorka, jak żadna inna, pisząca w szeroko pojętym nurcie fantastyki, potrafi sprawić, że czytelnik, pozostaje długo pod wpływem przeczytanej lektury.Każda z tych opowieści, to nie tylko przyjemność obcowania z dobrą powieścią, lecz także próba odpowiedzi na odwieczne pytania, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy.Czy nasze dążenie do poznania świata i mechanizmów które nim kierują, wyjdzie nam na dobre, czy raczej nasza droga skończy się szybciej, niż możemy się spodziewać. "Sześć światów Hain" to zbiorcze wydanie 6 powieści, a więc: „Świat Rocannona”, „Planeta wygnania”, „Miasto złudzeń”, „Lewa ręka ciemności”, „Wydziedziczeni”, „Słowo las znaczy świat”.Starożytna rasa skolonizowała liczne planety, ale z upływem wieków, ludy zamieszkujące poszczególne światy zapomniały o łączących je więzach.Haińczycy, po jakimś okresie postanowili połączyć znowu, podległe im kiedyś światy, w jeden duży organizm.Pierwsze próby zakończyły się niepowodzeniem i na długie lata zapomniano, o jakichkolwiek kontaktach.Jednak, późniejsze próby przyniosły sukces. Tak powstała Ekumena, federacja planet i ludów, je zamieszkujących.W cyklu tym, autorka zastosowała, po raz pierwszy, wymyślone przez siebie, urządzenie, do natychmiastowej komunikacji - ansibl.Pomysł ten wykorzystywali też inni pisarze.Ogromy zestaw opisujący walkę kolonizatorów z niegościnnymi planetami, próbą asymilacji, z lokalnymi mieszkańcami, a także wojny, z nieprzyjaźnie nastawionymi obcymi.Próba pokazania, tego, że, nawet pośród całkowicie nieznanego środowiska, nasze przekonania, a nawet przyzwyczajenia, nie ulegają zbytniej zmianie.Straszliwe wojny, które pustoszą światy, zrzucając ludzi na granicę barbarzyństwa, by potem, ponownie dźwignąć się jak feniks z popiołu.Ludzie mają to do siebie, że przetrwają w każdych warunkach.Jednak ich dążenia do podporządkowania sobie wszystkich aspektów życia, szukania kogoś, kogo mogą zniewolić, nigdy nie wyjdą na dobre.Autorka w własnych powieściach pokazuje, to, co wszyscy wiemy, lecz niewielu potrafi się z tym pogodzić.Nasze zamierzenia, eksploatowanie złóż naturalnych, bez żadnych ograniczeń, kiedyś skończą się dla nas źle. Idealna opowieść, którą przeczytałem, z nieskrywaną przyjemnością.Polecam.