Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"Szepty dzieciństwa" to pełna emocji historia zwykłej rodziny. Pod jednym dachem mieszkają: on, ona, dwójka dzieci i jej ojciec. Wszystko mogłoby układać się pięknie, gdyby nie to, że senior rodu topi smutki w alkoholu i żyje wspomnieniami o zmarłej żonie, a ponad główną bohaterką krąży widmo wspomnień związanych z okrutną matką. Baśka zaś jest zwykłą trzydziestokilkuletnią kobietą, która pragnie żyć jak inni, mieć pieniądze na nowe ubrania i kosmetyki, chodzić do kawiarni. Pewnego dnia na jej drodze staje Ula, koleżanka ze szkolnej ławki…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Szepty dzieciństwa |
Autor: | Sakowicz Anna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Szara Godzina |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Czyta się bardzo szybko, gdyż niesamowicie wciąga.
Bałam się doczytać do końca, ale Anna Sakowicz "trzymała mnie za rękę".
Bardzo fajna, wzruszająca i pełna ciepła powieść. Lekkie pióro. Czyta się bardzo szybko. Bardzo dynamiczna wysyłka. Bardzo polecam.
Książkę czyta się jednym tchem.Napisana lekkim piórem,wprowadza w świat zwykłego śmiertelnika, lecz z olbrzymią dawką humoru.Bardzo polecam!!!
Niezła książka, lecz nie powala... Pierwszy raz czytam Sakowicz. Interesująca historia POKAZUJĄCA JAK DZIECIŃSTWO WPŁYWA NA CAŁE NASZE ŻYCIE ....
Pochłonęła mnie bez reszty, wciągnęła totalnie, rozbawiała od pierwszej strony, życiowa, piękna, bez zbędnych "upiększaczy".
Książka ebook mną wstrząsnęła.... To jedna z tych pozycji o której się myśli długo po przeczytaniu....Bohaterka całe życie ma "pod górkę" nic dziwacznego że pragnie i marzy o lepszym życiu. Tutaj powtarza się prawda,że to otoczenie warunkuje nasze życie.... Polecam!!!
Moi drodzy jakiś czas temu dzieliłam się z Wami olbrzymią radością kiedy listonosz przyniósł mi cudowną paczuszkę,a w niej wspaniałe dary serca od Pani Anny Sakowicz w postaci jej trzech książek. Jedna z nich była "Złodziejka marzeń" idealna książka,której recenzję możecie przeczytać już w moich recenzjach.Dziś przyszła kolej na recenzję kolejnej pozycji z przesyłki, a mianowicie na książkę "Szepty dzieciństwa". Muszę się Wam przyznać moi drodzy,że bardzo wielkie znaczenie ma dla mnie okładka książki kiedy decyduje się po nią sięgnąć.Uważam,że okładka powinna przyciągać oko czytelnika jeszcze zanim dowie się on czegokolwiek o samej fabule utworu.Tak wiem powiecie mi,że nie powinno oceniać się książki po okładce lecz przyjemnie jest wziąć do ręki dzieło zachęcające do lektury już od pierwszej chwili.Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam zapowiedz "Szeptów dzieciństwa"jej szata graficzna bardzo mnie urzekła.Jest taka klimatyczna. Kojarzy mi się z czasami dzieciństwa gdyż jako mała dziewczynka zawsze rysowałam niebieskie domy.Jednak w przypadku książki Pani Ani Sakowicz jest ona wisienką na przepysznym torcie,którym jest niesamowicie wciągająca fabuła.Biorąc do ręki książkę Pani Sakowicz trafiamy bod dach domu zwykłej rodziny.Spotykamy tu trzydziestokilkuletnia Baśkę,jej męża Mietka ich dwójkę dzieci a także ojca Baśki.Cała piątka mogłaby tworzyć obrazek idealnej rodziny gdyby nie uzależnienie alkoholowe seniora. Ojciec Baśki nie mogąc pogodzić się ze śmiercią żony,która odeszła już dość dawno ucieka w alkohol. izolując się od teraźniejszości żyje wspomnieniami o żonie.Nasza bohaterka musi zmagać się z kłopotami codziennego życia niemal sama,co nie jest proste gdyż rodzina ledwo wiąże koniec z końcem. Bieda jest nieodłącznym towarzyszem ich codzienności.Wszyscy marzą o lepszym życiu,by jak sami mówią móc zwyczajnie żyć.Móc pozwolić sobie na wszystko to,co mają inni. Wydaje się to odległym wręcz nierealnym marzeniem do czasu aż na w życiu rodziny pojawia się przyjaciółka z czasów szkolnych Baśki.Jaki wpływ na życie bohaterki i jej rodziny będzie miało pojawienie się Uli tego musicie dowiedzieć się już sami.Należy zwrócić uwagę na bardzo wyrazistą kreację bohaterów powieści.Baśka jest bardzo przebojową,przedsiębiorczą kobietą. To ona robi wszystko,by jej rodzinie żyło się lepiej,Wydaje się,że w małżeństwie to ona nosi spodnie.Swojego męża Mietka uważa za głupka,który niezbyt dużo rozumie lecz którego na własny sposób kocha.Sama Basia podobnie jak jej ojciec boryka się z bolesnymi wspomnieniami o matce.Kobiecie,która nigdy nie miłowała własnego męża,a tym bardziej własnych dzieci.Zarówno mąż jak i dzieci przez całe życie próbowali zasłużyć na miłość i uwagę Krystyny niestety bezskutecznie.Dziś dorosła już dziewczyna uświadamia sobie,że dzieciństwo ma wpływ na to kim jest i jak żyje obecnie.W powieści poznajemy też dużo innych charakterystycznych postaci drugoplanowych,których życie i postępowanie daje do myślenia.Autorka porusza naprawdę ważne kwestie skłaniające do refleksji i przemyśleń takie jak wspomniane już wcześniej przeze mnie uzależnienie, kłopot niełatwych relacji rodzinnych,ale też zagadnienie konsumpcjonizmu czy rosnącej potrzeby posiadania.Przykre lecz niestety prawdziwe jest to,iż im więcej mamy tym jeszcze więcej chcemy.Bo mieć nierzadko znaczy być.Podczas czytania "Szeptów dzieciństwa" przeżyłam prawdziwy rollercoaster emocji od wzruszenia chwytającego za gardło poprzez głębokie chwile refleksji,aż do wybuchów śmiechu dzięki specyficznemu humorowi charakteryzującemu twórczość autorki.Książkę serdecznie polecam. Daje słowo spędzicie z nią dużo świetnych chwil. Ja z pewnością wrócę do niej jeszcze nie raz.Pani Aniu jeszcze raz serdecznie dziękuję:)Moja ocena to:9/10Pozdrawiam serdecznie,Agnieszka Kaniuk
"Szepty dzieciństwa" to trzecia książka ebook w dorobku autorki i mam nadzieję że nie ostatnia. Dotychczas nie miałam styczności z twórczością Anny Sakowicz, dlatego z przyjemnością sięgnęłam po jej najnowszą powieść. Autorka mnie zaskoczyła, zadziwiła i oczarowała, a książka ebook choć z pozoru może wydawać się banalna, skrywa bardzo wartościową i pouczającą lekcję. To opowiadanie o zwykłych ludziach, o ich marzeniach i pragnieniach, o ich rozterkach i bólach, małych radościach i chwilach szczęścia. Wszystko to przedstawione w łatwy i interesujący sposób, tak by trafiło do serca i zapadło głęboko w pamięć.Trzydziestoparoletnia Basia mieszka pod jednym dachem razem z mężem Mietkiem, dwójką dzieci i ojcem. Wszystko mogłoby się układać pięknie, gdyby nie to że ojciec topi smutki w alkoholu i stale nie może przestać myśleć o zmarłej żonie. Basia pracuje w supermarkecie jako kasjerka, a Mietek jako pomocnik na budowie i jak to nierzadko bywa, pracy brakuje, więc tym samym brakuje pieniędzy. Rodzina stara się jakoś związać koniec z końcem, lecz niestety nie jest łatwe. Klepią przysłowiową biedę, a Basia ma już tego serdecznie dość. Znajduje dodatkową pracę, licząc że to trochę poprawi ich sytuację finansową. W tym samym czasie, na jej drodze pojawia się Ulka, koleżanka ze szkolnej ławki, która w dzieciństwie nie cieszyła się zbyt dużą sympatią ze strony innych dzieci. Teraz Ulka zupełnie nie przypomina osoby którą była dawno temu, przemieniła się nie do poznania i zamiast przestraszonej dziewczynki, przed Basią staje, pewna siebie i atrakcyjna dziewczyna sukcesu. Obie panie coraz częściej przebywają w swoim towarzystwie, a Ulka na każdym kroku nadskakuje Basi, zapraszając ją do ekskluzywnych restauracji, zabierając na zakupy i fundując zabiegi kosmetyczne w swoim salonie. Co się za tym kryje? Jak potoczą się dzieje obydwu kobiet?Anna Sakowicz pisze bardzo lekkim i uproszczonym językiem, dzięki czemu doskonale oddaje charakter własnej powieści. Całość tchnie autentycznością, a bohaterowie są niesamowicie realni i namacalni, prosto się z nimi utożsamić i odnaleźć cechy, które nas z nimi łączą. Nie sposób, nie przejąć się ich losem, zwłaszcza że życie od samego początku daje im w kość. To prości ludzie, którzy wiodą zwykłe, niczym nie wyróżniające się życie, mają własne kłopoty i zmartwienia, jednak stale marzą i z zazdrością spoglądają na innych, którym powiodło się w życiu. Dlatego gdy na horyzoncie pojawia się Ulka, Basia zaczyna dostrzegać jak wielu rzeczy jej brakuje. To spotkanie skłania ją do zmian i zastanowienia się ponad swoim nudnym, szarym życiem. Jednak zmiany, nie zawsze okazują się dla nas dobre. Jak będzie w przypadku Basi? Czy spełni własne marzenia o szczęśliwym i dostatnim życiu?"Szepty dzieciństwa" to głęboko poruszająca opowieść, o bolesnej przeszłości i radzeniu sobie z nią. Basia nie miała łatwego dzieciństwa. Matka na każdym kroku ją upokarzała i poniżała, znęcała się ponad nią psychicznie i fizycznie, na każdym kroku sprawiając jej ból. Wychowana bez miłości i matczynego ciepła, do dzisiaj nie może pogodzić się z tym co miało miejsce kiedyś, zwłaszcza że ojciec, nigdy nie stanął w jej obronie. Tak naprawdę przyzwalał na to, by matka coraz bardziej pastwiła się ponad własnymi dziećmi, nie widząc jak olbrzymią krzywdę im wyrządza. Miłował ją z całego serca, choć ta, nigdy, nawet w połowie nie oddała mu własnego serca. Po śmierci własnej żony, nie potrafił dojść do siebie i pogodzić się ze własną stratą, a ból był tak potworny, że facet zaczął topić własne smutki w alkoholu. Nałóg okazał się skutecznym lekarstwem i ucieczką od przykrej rzeczywistości. Basia spogląda na upadek ojca, lecz nie potrafi mi przebaczyć. Kryje w sobie urazę i cierpienie, a przykre wspomnienia stale wracają i nie dają o sobie zapomnieć.Anna Sakowicz jest idealnym obserwatorem ludzkich zachowań i otoczenia. Prezentuje nam, że brak miłości i zainteresowania ze strony rodziców, może całkowicie zaburzyć życie dziecka, co znacznie odbije się na nim w dorosłym życiu. Będzie mieć znaczący wpływ na jego wybory, decyzje i to kim się stanie, a krzywdy które nosi w sobie, nigdy nie dadzą o sobie zapomnieć. Jedyne wyjście, by osiągnąć spokój ducha, to spróbować wybaczyć. "Szepty dzieciństwa" to też przestroga dla każdego z nas, ponieważ to komu zaufamy, będzie miało wpływ na nasze życie. Należy pamiętać, że nie każdy ma szczere intencje względem nas, dlatego zanim komuś całkowicie zaufamy, lepiej poznać go trochę bliżej. Zawsze trzeba być ostrożnym i z olbrzymią rozwagą podejmować wszelkie decyzje, ponieważ potem może być za późno by naprawić błędy."Szepty dzieciństwa" to trudna i wartościowa książka, która zmusza do refleksji. Wartka akcja, lekki mowa i życiowi bohaterowie, sprawiają że czytanie książki, staje się prawdziwą przyjemnością. Anna Sakowicz czaruje słowem, a jej książka ebook to prawdziwa uczta literacka. Nie wahajcie się ani chwili i bierzcie się za czytanie, na pewno nie będziecie żałować. Z całego serca polecam!
Co tu wiele gadać, nie ma o czym pisać. Nie pierwsza to książka, która nie powinna być wydana. Coraz więcej tego typu "twórczości'. Trudno, czasami człowiek się natnie na taką niestrawną lekturę. Nie tam nic. Nufing!
Tak nudne, monotonne, i tak szare może być tylko życie człowieka, którego jedyną rozrywką jest, nierzadko graniczące z cudem, wiązanie końca z końcem. Klapki na oczach i wyznaczona trasa, to jedyne ścieżki jakimi chadza taki człowiek. Dom-praca, praca-dom. Po drodze supersam, ewentualnie poczta, by rachunki zapłacić. Jedynymi kolegami stają się ekspedientka ze spożywczaka, pani z poczty, listonosz, no i być może sąsiad. Z tym, że ten ostatni, to raczej znajomy, za którym nie specjalnie przepada. Za to bacznie go obserwuje. Jakoś nie po nosie mu, że jemu może być ciut lepiej, więc gdy ma gorzej, to mamy dobry z tego ubaw. I tyle z ubawu jako takiego. Ponieważ życie takiego człowieka to żadna rewelacja. Ma on jednak sposób na to, żeby mu było ciut lepiej. Oddaje się marzeniom. Dość infantylnym i z gruntu niemożliwym. Dodatkowo wzbudzającym frustracje. Lecz jednak. Wielbi się tak nimi mamić i naiwnie wierzyć, że kiedyś coś się zmieni. Zaznaczyć przy tym trzeba, że niekiedy tylko robi cokolwiek by przemiana ta nastąpiła, z tym że to cokolwiek również nie zawsze jest do końca przemyślane. Za to, gdy nadarzy się okazja, to „łapie byka za rogi” bez żadnych niemal skrupułów i na oślep prze, żeby do przodu, żeby do upragnionego celu – którym są niezła tego świata. Dając się tym samym wkręcić w nieczyste zagrania tych, którzy w loży nowobogackich siedzą od dziada-pradziada albo również fuks ich oparty był na cwaniactwie wyższym niźli tych, którzy wyssali go z mlekiem matki. Gen biedy i życiowej niezaradności jest jednak tak silny, że – po chwilowym pławieniu się w dobrobycie – upadek na to samo „dno” nędzy i cierpienia jest zupełnie naturalny, jednakże o dużo bardziej bolący i kosztowny, niźli by się mogło komukolwiek wydawać. Prawdę tę zna najlepiej ten, kto sam obciążony jest tym genem, kto ciągle słyszy szepty dzieciństwa. Lecz nie tylko. Znać ją może i ten, kto bacznie potrafi obserwować otaczający go świat, choć nigdy nie doznał tej szarości życia. Lecz by o niej pisać, musi niewątpliwie być mistrzem pióra. Taka właśnie jest Ania Sakowicz w własnej ostatniej powieści „Szepty dzieciństwa”. Wrażliwa na otaczającą rzeczywistość. A do tego obdarzona darem przelewania, nawet tych najmniej kolorowych, obrazów życia na papier. Wnikliwa, jednocześnie pełna dystansu. Poważna, lecz nie stroniąca od zdrowej kpiny. I mimo że w książce pdf opisała wcale nieciekawą rzeczywistość pewnej zupełnie normalnej rodziny, to zrobiła to w sposób mistrzowski. Nie nachalny. Trochę nudny. Trochę nawet irytujący. Lecz na pewno w pełnej rozciągłości rzeczywisty. Prawdziwy świat pragnień, tęsknot, nieprzemyślanych decyzji i idących za nimi problemów. Świat zza ściany – naszych sąsiadów, albo nasz swój świat. Szczerze polecam!