Średnia Ocena:
Szczęście jest kotką
„Przyzwoity kot z zasady ignoruje wszystko, co choćby w najmniejszym stopniu przypominało polecenie”. Autorka nieźle wie, o czym mówi, ponieważ kot, którego podłożono jej w pudełku pod drzwi domu, nie jest jej pierwszym. Rudo pręgowane, zielonookie stworzenie spogląda na nią z wyczekiwaniem i natychmiastowo bierze w posiadanie dom, jego mieszkańców i resztę świata. Gałganka jest szczęśliwa, póki w pobliżu nie ma Konrada. A właśnie ten mężczyzna, który nigdy nie miał do czynienia z kotami, pojawia się coraz częściej. Potrzeba wielu metod wychowawczych i „zasadniczych rozmów”, aby go do nich przekonać.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Szczęście jest kotką |
Autor: | Berberich Eva |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo BIS |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Szczęście jest kotką PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
„Szczęście jest kotką, to jedna z takich powieści, która nie zachwyciła mnie tytułem, bo nie lubię ebooków o kotach, nie lubię kotów, a przede wszystkim się ich boję. Jestem stuprocentową psiarą i mam nadzieję, że wszyscy wielbiciele kotów nie znienawidzą mnie przez to. Jak możecie się domyślić, do książki podchodziłam sceptycznie i cały czas odkładałam ją „na potem”. Jednak jak się okazało, było to głupim posunięciem z mojej strony, ponieważ ta mała niepozorna książeczka okazała się naprawdę bardzo fajną lekturą, przy której idealnie spędziłam czas. „Przyzwoity kot z zasady ignoruje wszystko, co choćby w najmniejszym stopniu przypominało polecenie.” Główną bohaterkę poznajemy w momencie, kiedy opłakuje śmierć własnego ukochanego kota. Jednak po jakimś okresie znajduje na progu własnych drzwi zagadkowe pudełko z zaskakującą zawartością. W środku znajduje się mała ruda, pręgowana i zielonooka kotka. Między dziewczyną a kotką bardzo dynamicznie nawiązuje się nić sympatii, a Gałganka (takie imię otrzymała kotka) natychmiastowo bierze w posiadanie cały dom. Gałganka nie znosi jednej osoby, mianowicie Konrada, który coraz częściej pojawia się na jej terytorium. Konrad także nie przepada za kotką, poza tym facet nigdy wcześniej nie miał styczności z kotami. Czy się do nich przekona? O tym musicie przekonać się sami, lecz zapewniam Was, że to wyjątkowo pouczająca i pełna ciepła historia o przyjaźni człowieka z kotem. „Eva Berberich mieszka z kotem i mężem, pisarzem Arminem Ayrenem, w miejscowości Oberweschnegg położonej w południowym Szwarcwaldzie (Badenia-Wirtmbergia). Tam również rozgrywa się akcja książki.” „Szczęście jest kotką” to książka, która niesamowicie zaskoczyła mnie własną fabułą. Autorka w piękny, a tym bardziej realny sposób przedstawiła oblicze przyjaźni pomiędzy kotem i człowiekiem. Ja przepadłam i niestety żałowałam, że książka ebook jest małego formatu i zawiera tylko nieco nad dwieście stron. Prawdopodobnie mogłabym o tym czytać bez końca. Narracja książki poprowadzona jest na dwa głosy – autorki a także oczywiście Gałganki. I uwierzcie mi na słowo, że przemyślenia kotki są opisywane naprawdę rewelacyjnie, główna bohaterka jej dorównuje, lecz to kotka wiedzie prym i to ona została moją ulubioną bohaterką tej książki. Wyjątkowo ją polubiłam, ponieważ Gałganka, to niebywale mądra, lecz i także przemądrzała kotka, która niejednokrotnie zaskakiwała mnie trafnymi spostrzeżeniami ze własnego życia, lecz i życia ludzi. Okazała się z niej być taka mała mądralińska, lecz dzięki właśnie tym jej przemyśleniom książka ebook zyskała niesamowitego uroku, ciepła i nie raz potrafiła wywołać uśmiech na mojej twarzy. Rozmowy głównej bohaterki z kotem były przecudowne i dużo razy to siebie widziałam na jej miejscu, jak sama rozmawiam ze swoim psem. Autorka uświadomiła mi także, że miłość i zaufanie zwierzęcia do człowieka, nie przychodzi nagle, po prostu na wszystko trzeba zapracować i nieważne, czy jest to kot, pies, czy jeszcze inne stworzenie. To naprawdę ciepła i zabawna opowiadanie o inteligentnej kotce, o ludziach, przyjaźni, miłości, po prostu o życiu. Książka ebook idealna i doskonała na ten zimowy czas. Polecam! Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Bis.
Tak jak już kiedyś wspominałam, zazwyczaj nie potrafię się oprzeć książkom, w którym pierwsze skrzypce grają zwierzęta, a w szczególności żywię głęboki sentyment do kocich bohaterów. Czytałam już dużo świetnych powieści z kotami w roli głównej i nie raz dawałam się zaskoczyć metodą ich przedstawienia przez różnorakich autorów. Niewiele się więc zastanawiając sięgnęłam po "Szczęście jest kotką" Evy Berberich, pomimo iż ta pozycja z pozoru nie wyróżnia się na tle innych książek. Jednak pod tym z pozoru leniwym spojrzeniem rudej kotki z okładki kryje się naprawdę wiele. Zapraszam serdecznie byście razem ze mną poznali historię Gałganki - wielkiej indywidualistki i kociego niechluja. Żałoba po utracie kogoś bliskiego jest rzeczą naturalną, jednak czy rozpaczanie po kocie też jest właściwe? Zdania będą tutaj za pewno podzielone, w zależności od tego jakie samy mamy podejście do zwierzęcych towarzyszy i pupili. Nie ulega jednak wątpliwości, że utrata kogoś albo czegoś co kochamy, zawsze jest dotkliwa. W takiej właśnie sytuacji poznajemy główną bohaterkę książki "Szczęście jest kotką", rozpaczająca po śmierci własnego kocura. Wybawieniem od smutku okazuje się niepozorne pudełko pozostawione na ganku jej domu, w którym kryje się rudo pręgowana kotka, co więcej okazuje się iż jest to wnuczka zmarłego towarzysza kobiety. I w dodatku tak jak własny dziadek potrafi rozmawiać z ludźmi, oczywiście tylko tymi, których uzna wartych dostąpienia tego zaszczytu. Świeży członek rodziny nie tylko wnosi do domu radość, lecz także masę utrapień, bowiem jak się dynamicznie okazuje, kotka nazwana Gałganką, jest prawdziwym kocim niechlujem, straszną indywidualistką i wyssała wszelkie mądrości świata z mlekiem matki. Tym metodą rozpoczyna się pełna ciepła historia o wspólnym życiu człowieka i kota. Książka ebook składa się z krótkich rozdziałów, w głównych mierze stanowiących zapis rozmów pomiędzy właścicielką kotki, a samą Gałganką. Poruszane są w nich najróżniejsze sprawy, które zapewne nie raz Was zaskoczą. Ponieważ o ile wychowanie kota, a może raczej człowieka przez kota, czy utarczki o codzienne drobiazgi nikogo nie zdziwią, to już rozważania filozoficzne, opowieści o tym jak powstał człowiek, kocie interpretacje biblijnych historii - to już nie są tak oczywiste tematy. Własną drogą mocno zaskoczyły mnie aspekty wiary i owe biblijne historie. Bohaterka książki, którą równie nieźle możemy utożsamiać z autorką, niejednokrotnie powtarza iż jest osobą niewierzącą, a jednak w trakcie owych rozmów wychodzi iż wiara ma dla niej wielkie znaczenie, obchodzi święta, czasami się pomodli, co więcej przyznaje przed kotką iż w wierze przeszkadza jej to i jest zbyt rozsądna i nie raz można odnieść wrażenie, że tego żałuje. W pewnym momencie, nie ukrywam, trochę zaczęło mnie to męczyć podczas lektury. Akcja książki zamyka się w obrębie domu głównej bohaterki i tylko niekiedy przenosząc się do przyległego do niego ogródka. Także liczba bohaterów nie zaskoczy Was swym ogromem, zamykając się w głównej bohaterce, jej partnerze Konradzie i kotce Gałgance. Nie oznacza to jednak iż jest nudno, czy pusto. Ta zamknięta przestrzeń i niewielka liczba osób idealnie się sprawdza przy przedstawieniu relacji człowiek-kot, a przecież to o nie chodziło autorce. Ponieważ nawet przysłowiowe cztery ściany swojego domu mogą być miejscem na szalone przygody, zwłaszcza, gdy się ma do czynienia z tak zwariowanym czworonogiem jak Gałganka. Podczas lektury mamy okazje dokładnie poznać bohaterów historii, choć główna uwaga skupia sie na kobiecych postaciach. Konrad pojawia się okazjonalnie, w odwiedziny, choć nawet podczas jego nieobecności nie zabraknie rozmów na jego temat i niejako jego obecność będzie dalej wyczuwalna. Głównie za sprawą "muzycznego fotela", na którym słucha muzyki i na który Gałganka nie powinna wchodzić. Nietrudno jednak się domyślić iż kotka nic nie będzie sobie robić z tych zakazów. Spoglądając na bohaterów widać wyraźnie iż najwięcej uwagi poświęcono kreacji kotki. To silna osobowość, prawdziwa indywidualistka, chodząca zawsze własnymi drogami, a jednocześnie wdzięczna i inteligentna towarzyszka rozmów, precyzjyjnie ripostująca i z wdziękiem wyśmiewająca ludzkie przywary. Jej uwagi z pewnością nie raz rozśmieszą Was podczas lektury. Cd na blogu KZTK.
Koty - to życiowe pociechy. Warto mjieć kta w domu.
Jestem kociarą. Nie wstydzę się tego. Trzy koty temu byłam "normalna". Teraz mam kompletnego świra na punkcie moich trzech kobiet i nieba bym im uchyliła. Nie ma nic fajniejszego niż gardłowe mruczenie, rozciąganie grzbietu i ostentacyjnego pokazywania " tak jest mi dobrze". Koty są specyficznymi pupilami w domostwie. NIe są tak układne i proste do okiełznania czy udomowienia jak psy. Koty same wiedzą , co mają czynić, którymi ścieżkami chcą podążać. Miałam już dużo kotów, wszelkiej maści a także obydwu płci. To zwierzę towarzyszy mi od dnia moich narodzin. Każdy z tych kocich osobników wniósł cząstkę siebie w moje życie. Ciszył moje oko, bawił się ze mną, lecz nie raz doprowadził mnie do szału, gdy podczas przygotowania obiadu nieustanny przy nodze i np. miauczał niemiłosiernie. Ci z was, którzy lubią koty albo mają koty rozumieją mnie doskonale. Dlatego tak bardzo wczułam się podczas czytania książki, która nosi tytuł "Szczęście jest kotką". Tytułowym szczęściem jest kotka Gałganka. Ruda, pręgowata staje na wycieraczkę bohaterki książki. Dziewczyna jest świeżo po potyczka kota. Notabene ów kocur jest dziadkiem Gałkanki. Bohaterka spragniona kociego ciepła nie jest w stanie nie pokochać kotki. "Szczęście jest kotką" jest książką, w której czytelnik pozna bardzo bystrą, rezolutną wygadaną kotkę. Książka ebook w szerokiej mierze opiera się na dialogach- rozmowach kotki i jej pani. Gałganka bardzo chętnie dzieli się swoim kocim spojrzeniem na to , co ją otacza, lecz i ma własne zdanie na tematy wiele odległe, jak np. wygnanie pierwszej pary ludzi z Edenu. Świat Gałganki się przeistoczy, gdy do "jej" domu wkroczy mężczyzna... Od razu widać, że autorka, Eva Berberich jest posiadaczką kota. Tylko przyjaciel, posiadacz kota może z taką ckliwością, miłością a także zachwytem omawiać zagmatwany charakterek kociska. "Szczęście jest kotką" to wspaniała, ciepła opowiadanie o kiełkowaniu wyjątkowo mocnej więzi pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem. Ta książka ebook to słowa przyobleczone w miłość, zrozumienie i opiekuńczość. Zalecam wam serdecznie. A, na koniec pozwolę sobie zacytować tekst jednej z piosenek pt;"Cotozakot". A wykonawcą jest R.A.U Jakże prawdziwa piosenka. Cotozakot, kot, kot? Kot nie lubi ludzi. Kot się z reguły nie przywiązuje. Kot się bardzo prosto nudzi. Kot się niczym nie przejmuje. Kto okropnie jest leniwy. Kto jest wciąż głodny. Kot jest bardzo opryskliwy. Kot jest ekstremalnie krnąbrny. Kot ma 9 żyć. Kot na cztery łapy spada. Kot chce i tak ma być ponieważ inaczej jest obraza. Kot z rana trochę pofika. Kot ... się, to się łasi. Kot bez skrępowania Cię obsika kiedy kotu coś nie przypasi.
Wspanial książka ebook dla fanów kotow i nie tylko. Zalecam
Ponoć koty są nieprzewidywalne, chadzają swoimi ścieżkami, psocą i niszczą dużo rzeczy. Jednak, kiedy ich zabraknie ich właściciele czują wielka pustkę, która przez to pojawiła się w ich życiu. Od takiej utraty zaczyna się książka. Żałoba kończy się bardzo szybko, ponieważ wraz kolejnym rozdziałem, który zapewne jest kolejnym dniem, kiedy to proboszcz nieodległej parafii podrzuca ateistce kochającej koty małego kotka. Nic nie byłoby w tym nadzwyczajnego, gdyby nie to, że to kotka, a w dodatku wnuczka tego, po którym rozpaczano. Mała istotka nie tylko obdarzona jest kocim charakterem, lecz zadaje pytania, mnóstwo pytań, które niejednokrotnie wprawiają bohaterkę w zakłopotanie. Z dziecięcą naiwnością i przenikliwością spogląda na świat po kociemu, przez co przywłaszcza sobie wszystko łącznie z właścicielką, która musi się do niej dostosowywać.Kobieta dzięki kotce odkrywa na nowo siebie, własne radości, słabości, drażliwe tematy. Mała kotka daje własnej pani zrozumienie, jakim nie obdarzyli jej inni ludzie widzący w posiadaniu zwierząt przyczynę problemów finansowych, uwięzienia w domu, konieczności szukania opiekuna dla pupila na czas wyjazdów albo rezygnowanie z nich. Kotka pozwala, by życie jej nowej żywicielki toczyło się wokół niej. Oczywiście musi wszystkiego uczyć człowieka, bo jest to istota z reguły ułomniejsza. Coś w tym poczuciu wyższości jest niezwykłego i prawdziwego, ponieważ nawet taki kot w butach słynny nam z dziecięcych bajek był o dużo sprytniejszy od własnych właścicieli: najpierw młynarza, a potem młynarczyka.U mnie w domu panowała idea nadawania wszystkim zwierzętom imiona, które nie były imionami ludzkimi. Każde zwierze w obejściu dziadków i rodziców posiadało własną swoją nazwę, którą nadawano pod wpływem charakteru czy wyglądu. W dobie mody nazywania piesków i kotków „Kasiuniami”, „Czarkami”, „Zdzisiami”, Ferdkami” w książce pdf idea takiego nadawania imion jest cudownie wyjaśniona: „Ludzie ciągle stroją nas w własne imiona. Lecz one nie pasują. Śmierdzą człowiekiem. Niech lepiej zachowają je dla siebie”.Nie jest to jednak klasyczna książka ebook o kotach, relacjach człowieka z kotem. Jest w niej interesująca gama uczuć i potrzeb obydwu stron. Okazuje się, że to człowiek bardziej potrzebuje kota niż on człowieka. Potrzeba bliskości i zależności od drugiej istoty, kiedy zabraknie takich relacji z ludźmi. Myśląc o tym przypomina mi się ostrzegawcze zdanie, że żadna istota nie zastąpi człowiekowi innych ludzi. Świat bohaterki jest światem ucieczki od otoczenia i problemów, jakie wiążą się z relacjami międzyludzkimi: „Traktując ludzi właśnie jak ludzi, a nie jak rzeczy (czyli pamiętając o ich pragnieniach, ich potrzebach, a nie tylko korzyściach, jakie mogę od nich uzyskać), stwarzam warunki, by oni także dali mi w zamian to, co tylko człowiek może dać człowiekowi”[1]. Ów brak bohaterka stara się uzupełnić mężczyzną. Czy jej się to uda? Czy ucieczka w koci świat będzie łatwiejszym rozwiązaniem?Pozornie książka ebook jest o kotach i relacjach z właścicielką, lecz porusza tak dużo kluczowych spraw, stawia tak dużo pytań, formuje szeregi tez na temat ludzi, że może uchodzić za opowieść filozofującą. Tu nie kluczowy jest kot, lecz próba spojrzenia na człowieka z odmiennej perspektywy, wyjście poza utarte definicje, nawyki nabyte przez wychowanie. Wszystko to zostało przybrane tak olbrzymią dozą humoru, że ciężko czytać bez uśmiechu na twarzy.Polecam książkę wszystkim, w których życie wkradła się rutyna i chłód względem innych ludzi. Spróbujcie z taką wyrozumiałością i miłością traktować bliźnich, jak bohaterka traktuje swego kota, a staniecie się lepszymi i szczęśliwszymi ludźmi. Przez kociego bohatera książka ebook niewątpliwie bardzo spodoba się właścicielom wszelkich zwierząt. Ja jednak takowych nie mam, a nawet przez bezmyślnych właścicieli psów robiących z ulic wychodki bywam bardzo wrogo nastawiona do czworonogów, a mimo tego książka ebook mnie urzekała swoim bogactwem.[1] Fernando Savater „Ética para Amador”
"Szczęście jest kotką" to opowiadanie wyjątkowa i to nie jedynie z powodu głównego wątku czyli wyjątkowej kocio-ludzkiej przyjaźni, lecz przede wszystkim z racji narracji - dwugłosowej - autorki i kotki Gałganki. Obie bohaterki są niezrównane w własnych rozmowach, dysputach filozoficznych i wykładach o kociej wyższości a także wkładzie w człowieczą historię. Historia opowiadana w tak niecodzienny sposób może wydawać się niewiarygodna jedynie tym, którzy nie mieli nigdy oddanych przyjaciół, kocich, psich albo jakichkolwiek innych. Czasem książka ebook Evy Berberich wywołuje śmiech, a czasem refleksję ponad egzystencją, dużo w niej precyzjyjnych spostrzeżeń, tym bardziej dających do myślenia, że są przedstawiane z wyjątkowej perspektywy. Perypetie niezależnej kociej, młodej, damy a także dwojga ludzi stanowią ciekawą i niespotykaną lekturę, w jakiej w tle rozbrzmiewa Bach, łosoś jest łapówką, a niezależność, chadzanie swoimi ścieżkami a także prawdziwa miłość.
Doskonała książka ebook dla fanów kotów. Autorka przez całą opowiadanie prowadzi interesującą rozmowę ze własną kotką. Prezentuje nam cechy kotów i to co w nich kochamy. Nierzadko można złapać się na tym, że przecież "mój kot robi to samo". Mogę polecić każdemu, ponieważ nawet jeśli nie przepadasz za kotami to po prostu jeszcze tego nie wiesz, że tak naprawdę je kochasz :)