Szamański blues okładka

Średnia Ocena:


Szamański blues

Witkacy miał nadzieję, że jeśli zaliczy kryzys przed czterdziestką, będzie się on objawiał idiotycznie szybkim samochodem i nieprzyzwoicie uroczymi kobietami. Zamiast tego rozpleniły się magia, duchy i upiory. A gdy tylko zaczął sobie radzić z tą pokręconą rzeczywistością, kryzys wszedł w fazę drugą. W życiu Witkaca pojawia się dziewczyna z jego przeszłości, która nieoczekiwanie zniknęła szesnaście lat wcześniej. Cała w czerwieni, z bagażem problemów i tajemnic. Nie czas na spacer w deszczu aleją gorzkich wspomnień. Noworodki umierają, duchy się panoszą bardziej niż zwykle i coś złego czai się na Witkaca w ciemności. Nie czuje się on bohaterem, lecz los zdaje się tym zupełnie nie przejmować i rzuca nowe wyzwania. Gdyby chociaż w zaświatach czekał kontyngent nieprzyzwoicie uroczych kobiet, a nie rozwścieczeni i agresywni Przedwieczni…

Szczegóły
Tytuł Szamański blues
Autor: Jadowska Aneta
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Fabryka Słów Sp. z o.o.
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Szamański blues w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Szamański blues PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Karolina Radlak

    Nie jestem wielbicielką tego typu powieści dlatego nigdy nie sięgnałam po żadną opowiadanie tej autorki która słynie z fantastyki, lecz bo nie ocenia się książki po okładce, pewnego wieczoru sięgnełam po "Szamański Blues" i nie mogłam się już oderwać. Głównym bohaterem książki Anety Jadowskiej jest Piotr Duszyński na którego mówią Witkacy z zawodu policjant oraz....szaman. Idąc do pracy jest jak zwykły człowiek, policjant strzegący prawa, prawidłowy obywatel, gdy wychodzi z pracy ma styczność z duchami i upiorami których wysyła w zaświaty. Książka ebook nabiera smaku gdy w dzwiach Witkacego pewnego wieczoru pojawia się Konstancja jego dawna miłość która obecnie pracuje w szpitalu, niestety teraz nie losy się tam dobrze, umierają wszystkie noworodki i nikt nie umie temu zapobiec, dlatego Konstancja którą bardzo martwi ta sytuacja prosi o pomoc Piotra który oczywiście zgadza się. Witkacy bierze się od razu do pracy i postanawia sięgnąć do historii szpitala w Toruniu, po drodze przydarza mu się też dużo innych nieciekawych niespodzianek, które na pewno bezpowrotnie zmienią jego życie. Opowieść jak dla mnie powinna mieć więcj dreszczyku emocji, czytając niektóre momenty na rękach miałam gęsią skórkę lecz po tym tytule spodziewałam się ich więcej. Gdy coś zaczyna wciągać i przerażać kończy się dość mało zaskakująco, wątki są poprowadzone bardzo dynamicznie chociaż są nieźle opisywane więc możemy sobie wyobrazić każdy detal. Książka ebook jest tak napisana że na pewno trafi do każdego człowieka i każdy będzie potrafił ją zrozumieć, cała fabuła pomimo magii jest dość realistyczna. Akcja jest skomplikowana a bohaterzy nieoczywiści trzeba nieźle wciągnąć się w fabułę aby ich odkryć. Główna postać pomimo to że jest policjantem ma własne wady i to nawet dużo lecz jest bardzo ciekawą postacią, taką którą jednocześnie się miłuje i nienawidzi. Tekst nierzadko napisany jest sarkastycznie więc więc zawsze trzeba szukać tego drugiego dna i mieć wielki dystans. "Szamański Blues" to pierwszy tom Szamańskiej Serii, na pewno pokuszę się o przeczytanie dalszych perypetii Witkacego bo zaintrygowała mnie jego postać a Was zapraszam do ciekawej lektury.

  • ewa9393953

    Z oporami sięgnęłam po tą powieść. Rozczarowało mnie zakończenie sagi o Dorze Wilk (wiało nidą), lecz ta element napisana była ponoć gdzieś tak w połowie tamtego cyklu. Postanowiłam zaryzykować. Nie żałuję. Jest wszystko za co cenię Jadowską, czyta się świetnie. BNa pewno sięgne po nastęny tom.

  • Magdalena Senderowicz

    Aneta Jadowska wielokrotnie już przekonała mnie własną twórczością, do tego stopnia, że sądzę ją za najlepszą polską autorką urban fantasy. Choć nie udało mi się przeczytać całej heksalogii o Dorze Wilk, a zaledwie pojedyncze tomy, to chętnie sięgam po każdą kolejną książkę, która wyjdzie spod jej pióra. Dorę oczywiście nadrobię, lecz tym razem przyszła pora na bliższe zapoznanie się z jej partnerem, Witkacym. I wiecie co? Ten mężczyzna jest niesamowicie urzekający! Już sobie wyobrażam spotkanie jego i Harry’ego Dresdena… To byłby nieziemski duet, a ja chętnie bym do nich dołączyła! Choć kryzys wieku średniego zazwyczaj wiąże się z uganianiem się za młodymi, ponętnymi dziewczynami i nabywaniem drogich samochodów, żeby odpowiednio pokazywać się na mieście, to w przypadku Witkacego wygląda to zupełnie inaczej. Magia, duchy i upiory – oto jego kryzys. I to nie tylko wieku średniego, to kryzys całego jego życia. Chłop nigdy się nie ustatkował, choć oczywiście próbował, lecz jego młodzieńcza miłość uciekła bez słowa wyjaśnienia. Aż tu niespodziewanie po szesnastu latach pojawia się na progu jego mieszkania. Dlaczego? Konstancja wierzy, że tylko Witkacy jest w stanie jej pomóc. W szpitalu, w którym pracuje jako pielęgniarka, zaczynają umierać zdrowe noworodki. Dziewczyna czuje, że ma to związek z czymś więcej, czymś, co zawsze czuła w obecności Witkacego… Spójrzmy prawdzie w oczy – mało jest ebooków urban fantasy, w których głównym bohaterem jest facet. Interesujące dlaczego? Przecież to sprawdza się naprawdę świetnie! Owszem, jako kobieta preferuję kobiecy punkt widzenia, ponieważ wówczas jestem w stanie się zżyć z główną bohaterką, tak jak to mam chociażby w przypadku mojej ukochanej Kate Daniels, lecz hej! Mężczyżni również mają w sobie potencjał. I to spory. Witkacy jest naprawdę genialną postacią, humorystyczną, sympatyczną… Naprawdę trudno go nie polubić, ponieważ jest po prostu niesamowity. Idealnie funkcjonuje jako szaman, choć problemów mu nie brakuje. Zwłaszcza teraz, kiedy powróciła Konstancja. Witkacy musi się zmierzyć nie tylko z mrocznymi siłami zła, lecz i ze własną osobistą przeszłością. Musi zrobić wszystko, żeby Konstancja objaśniła mu, czemu odeszła bez słowa. No, może nie to, że nie będzie spał po nocach, ponieważ i tak ma z tym problem, lecz jednak prawda mu się należy. Już od pierwszych stron wiedziałam, że polubię głównego bohatera. Aneta Jadowska ma talent do tworzenia takich postaci, które po prostu momentalnie zyskują sympatię czytelnika. Każdy bohater jest inny, w całym tym uniwersum, poczynając od Dory, kończąc na Witkacym, a nawet idąc dalej do Nikity, mamy gamę tak różnobarwnych bohaterów, że po prostu trudno ich pomylić z kimkolwiek innym. Są tak realistyczni, jakby istnieli gdzieś naprawdę, stają się nam bliscy, niczym dobrzy przyjaciele. Już sobie wyobrażam wyjście na piwo z taką ekipą! A po drodze byśmy zgarnęli kilka duchów czy innych stworów. Jest moc ludzie, jest moc! A sam fakt, z jakimi zaskakującymi zwrotami akcji mamy tutaj do czynienia – czy to w przypadku śledztwa w sprawie śmierci noworodków, czy również tych dotyczących życia osobistego Witkacego, sprawia, że ta opowieść staje się wielowymiarowa – poznajemy każdy obszar życia szamana, nie ma tutaj miejsca na nudę, a wszystko łączy się w porywającą, idealnie dopracowaną i w pełni przemyślaną całość. Istotnym fragmentem tej powieści jest motyw duchów, magii i szamanizmu. Tutaj autorka pokazała klasę! Jest to naprawdę idealnie zaprezentowane, bardzo realistycznie, to rasowe urban fantasy, które po prostu porywa do własnego świata. Cała magiczna otoczka jest niesamowita, a Aneta Jadowska czerpie inspiracje z wielu mitologii, ma głowę pełną pomysłów i naprawdę w idealny sposób wplata je w własne historie. Posługuje się również wyjątkowo barwnym, plastycznym i dojrzałym językiem, dlatego jej książki są po prostu klasą samą w sobie, a ja jestem zachwycona każdą kolejną opowieścią, jaką Jadowska stworzy. Jestem zachwycona, że mogłam bliżej poznać Witkacego! To była niesamowita przygoda, którą pochłonęłam w mgnieniu oka. To jest prawdopodobnie ten minus mądrych powieści – po prostu się je pożera, a chciałoby się nimi delektować dłużej. Lecz jak, skoro akcja ma niesamowite tempo, bohaterowie są perfekcyjnie wykreowani, a fabuła nie pozwala się oderwać od lektury choćby na chwilę? Jak żyć?! Myślę, że oficjalnie mogę się przyznać, że uniwersum stworzone przez Anetę Jadowską całkowicie mnie pochłonęło i stałam się jego częścią. Stale bliska memu sercu jest prawdopodobnie Dora, lecz sama już nie wiem… Nikita jest niesamowita, a Witkacy – jak się okazuje – profesjonalny i urzekający. Prawdopodobnie po prostu zostanę sobą i będę towarzyszyć im wszystkim na każdym kroku. Będę przenikać między ich historiami, lecz jedno jest pewne – każda z tych historii zajmie kawałek mojego czytelniczego serca.

  • zosia

    Czytelnikom fantasy Anety Jadowskiej nie muszę przedstawiać. Wyśmienita polska autorka, słynna przede wszystkim z serii o Dorze Wilk, tym razem wprowadza nas w historię Witkacego. Policjant, a zarazem szaman, przez całe życie ma pod górkę. Każdego dnia użera się z duchami i innymi zjawami, a to dopiero wierzchołek góry lodowej. Pewnego dnia na jego progu pojawia się dziewczyna z przeszłości, a wraz z nią duże kłopoty, lecz jakby mógł odmówić damie w opałach? Konstancja pracuje w szpitalu, gdzie kolejne zdrowe noworodki umierają. Witkacy musi wejść w rolę nadprzyrodzonego detektywa i rozwikłać zagadkę. Nie myślcie sobie, że to już koniec historii. Autorka rzuca kolejne kłody pod nogi szamana, gdy tylko ten zaczyna wierzyć, że nastała chwila spokoju. Praca szamana zdaje się dla niego nie kończyć. „Szamański blues” nie był moim pierwszym spotkaniem z twórczością Jadowskiej. Własną przygodę rozpoczęłam z „Dziewczyną z dzielnicy cudów”, jednak nie był to udany początek. Książka ebook była dobra, lecz nie zwaliła mnie z nóg. Zdarzały się w niej przestoje, akcja się ciągnęła, po prostu się nudziłam. Do fabuły też miałam pewne zastrzeżenia. Nie zniechęciło mnie to jednak do autorki. O „Szamańskim bluesie” słyszałam dużo pozytywów. Sięgnęłam po książkę z nadzieją na coś lepszego i nie zawiodłam się! Książka ebook okazała się o niebo lepsza od historii z Nikitą w roli głównej. Od pierwszych stron jesteśmy wciągani w zwariowany świat Witkacego. Po krótce poznajemy jego początki z magią, lecz to nie na nich skupia się opowieść. Szaman z dwuletnią praktyką po nadprzyrodzonym świecie porusza się niczym słoń w składzie porcelany, czym dostarcza czytelnikowi wielu powodów do śmiechu. Na jego drodze pojawiają się coraz dziwniejsze stwory, a on, no cóż, jest jedyną osobą w mieście, która może stawić im czoła. Jego niewiedza jest przeszkodą, a instynkt najlepszym sprzymierzeńcem. Wykreowany świat był dla mnie nowością. Nie czytałam serii o Dorze Wilk, więc nie wiedziałam o nim kompletnie nic lecz nie przeszkadzało mi to w lekturze. Autorka skróciła opisy do niezbędnego minimum. Nowemu czytelnikowi wystarczą one w zupełności, a Ci zaznajomieni z Dora nie będą się nudzić. Czytałam dużo ebooków o nadprzyrodzonych istotach, lecz szamański świat stale jest dla mnie zagadką. Dopiero odkrywam panujące w nim zasady, dużo rzeczy mnie zaskakuje, przez co łaknę więcej. Przy okazji „Szamańskiego bluesa” poznajemy niewielki skrawek nadprzyrodzonego królestwa, które stworzyła Jadowska. Mi nie wystarczył! Poczułam olbrzymi głód wiedzy, a seria o Dorze nieustanna się moim „must read”. Wątek romantyczny? Nie musicie się go obawiać! W życiu Witkacego co rusz pojawiają się kobiety, a zaraz za nim nowe zagrożenia, jednak autorka nie wplątuję naszego bohatera w żadne historie miłosne. Jeżeli macie ich dość, ta książka ebook będzie idealną odskocznią. „Szamański blues” to idealny kryminał z nadprzyrodzonymi postaciami w tle. Zagadki są niebanalne, a rozwiązanie ich nie przychodzi Witkacemu z łatwością. Styl pisania autorki nie jest wymuszony, lekkość wybrzmiewa ze wszystkich stron. Jeżeli obawiacie się topornego języka, to tu go nie uświadczycie. Wszystkie wątki płynnie się przeplatają i idealnie uzupełniają. Każdy fragment powieści jest idealnie dopracowany. Czytanie sprawiło mi olbrzymią przyjemność, uśmiałam się, a czasem poczułam stracha. Zalecam Wam książkę! To kawał dobrej fantastyki!

  • Monika Szulc

    Aneta Jadowska ubóstwiana przez wielbicieli Urban Fantasy i nieco bardziej magicznych kryminałów, postanowiła rozszerzyć THORN UNIVERSE i serwuje czytelnikom nową „Szamańską serię”, w której to Witkacy będzie grał pierwsze skrzypce. Wzrost śmiertelności wśród noworodków w jednym z Toruńskich szpitali, budzi wątpliwości i pytania. Na jedną z pielęgniarek padają oskarżenia, ale ona też martwi się o dzieci i szuka pomocy u Witkaca. Jak się okazuję dawna miłość dobrze namiesza w życiu mężczyzny, które ostatnio i tak toczy się dziwacznym rytmem. Kryzys wieku średniego? W żadnym razie! Dla Witkaca to dopiero początek trudnego śledztwa, przygody i kolosalnych zmian, które bezpowrotnie odmienią jego życie. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i ogromnie się cieszę, że okazało się w stu procentach udane. Podoba mi się uniwersum stworzone przez Panią Jadowską. Szamani, nekromanci, czy choćby krwiożercze duch, zawsze zaskakują i czynią opowieść bardziej kuszącą. Po lekturze „Szamańskiego bluesa” spokojnie mogę powiedzieć, że jest to kawał dobrej, swojskiej literatury. Pomijając całą magiczność, to pozostaję nam wyśmienity kryminał z fragmentami grozy z wątkiem obyczajowym. Magia to tylko dodatek, który co prawda dominuję, jednak wielbiciele kryminału docenią książki autorki. Autorka ma lekkie pióro i umiejętnie wplątuje humor w wypowiedzi bohaterów, ale nie to zrobiło na minie największe wrażenie. Książkę można podzielić na dwie części. Jedna dotyczy zagadkowych zgonów, a druga ma więcej wspólnego z nekromancją, jednak obie mają jeden wspólny wątek, który dotyczy życia osobistego głównego bohatera. Śledztwo prowadzone przez Witkaca ujawnia dramatyczne zdarzenia sprzed lat i niektóre oposy przyprawiły mnie o gęsią skórę. Uwielbiam taki efekt! Odrobina strachu, jednak bez większej przesady. Bohaterowie są skomplikowani i poznawałam ich z rozkoszą. Nie wszystko tu jest podane jak na tacy. To rozwój akcji ujawnia charaktery postaci, a Witkacy wielokrotnie mnie zaskoczył. Nie jest wyidealizowany, wręcz przeciwnie! Posiada wady i prawdopodobnie za to najbardziej go lubię. Jeśli miałabym szukać wad, to ciężko je tu znaleźć, ponieważ książka ebook po prostu mi się podobała. Dialogi są pełne humoru i sarkazmu, a ja to uwielbiam. Opisy wyjątkowo obrazowe, ale momentami za długie i ciągnęły się przez kilka stron, jednak dynamiczny rozwój wypadków nieco osłodził mi to. „Szamański blues” to idealny i co najistotniejsze pełen zwrotów akcji początek nowej serii, osadzonej w THORN UNIVERSE. Nie trzeba znać poprzednich ebooków autorki, by można czytać ten cykl, ponieważ Witkacy od pierwszej strony zjednuje sobie sympatię, a śmiertelnie niebezpieczne duchy zapewnią Wam wyśmienitą zabawę! Zalecam 7/10 !

  • dziobu90

    Wspaniałe uzupełniebie cyklu o Dorze Wilk, pozostaje czekać na rozwinięcie serii o Witkacym ;)

  • Żaneta Guz

    Po niesamowitej serii o Dorze historia Witkacego nie rozczaruje, Zalecam !

  • Blair

    Nie będę ukrywać - gdy język o najwieższych seriach Anety Jadowskiej, stale najmocniej czekam na wrzesień, kiedy ma ukazać się "Dziewczyna w dzielnicy cudów" - pierwsza element nowego cyklu o Nikicie słynnej nam już z Thorn universe. To jednak również nie tak, że mogłabym przegapić premierę Witkaca. Tym bardziej, że zapowiadała się opowieść urban fantasy w świetnym, trochę mrocznym klimacie noir. Czyli dokładnie to, co tygryski kochają najbardziej. A teraz, po lekturze "Szamańskiego bluesa" jestem zakochana w każdej z przedstawionych postaci trochę bardziej. Przede wszystkim - dostałam od Witkaca to, czego najbardziej szukałam - zawiłą, intrygującą zagadkę, głównego bohatera, który jest detektywem wyjętym niczym z najlepszej powieści noir czy urban fantasy a także kłopoty na skalę miastową, a nie światową. Jak to powiedziała Aneta Jadowska, "Witkac to taki typ bohatera, który przy problach na większą skalę, raczej zadzwoni do Dory". Możecie się śmiać, lecz taka przemiana po przebojowej i badassowej Dorze była niczym powiew świeżego powietrza. I, okej, w "Szamańskim bluesie" dostaniemy także kilka słynnych nam już postaci - będzie Gardiasz, Katia, wpadnie Dora, lecz przede wszystkim jest to świeża seria, co oznacza również świeżych bohaterów. Bardzo podobał mi się wątek z Kurczaczkiem. Od razu historia Witkaca nabrała rumieńców. Podobało mi się to, jak autorka "wpasowała się" w nowego bohatera. Witkacy to postać paru słów. Dlatego również pewnie w jednej książce pdf są wydane dwie powieści - główny bohater nie prowadzi rozległych monologów ani zawiłych dialogów z innymi. Jest raczej typem lakonicznego bohatera. Podsumowując - nie zawiodłam się. Wychodzi na to, że teraz czekać nas będzie mnóstwo idealnej zabawy, skoro Aneta Jadowska planuje wydawać przynajmniej jedną opowieść Witkaca i jedną opowieść Nikity rocznie. Trzymam kciuki, aby tylko teraz Nikita okazała się tak badassowa, przebojowa i intrygująca, jak sobie wymarzyłam, a Wam podsuwam pod nos Witkaca. W tym typie samotnego, biednego, ale cholernie sprytnego i cwanego detektywa zakochacie się od pierwszego akapitu. :)

  • Marta Zagrajek

    …a po przekroczeniu bramy rozmawia z tobą psychopomp o (nie)wdzięcznej formie sępa, zaczynasz się zastanawiać czy na pewno pragniesz wieść takie życie. W sumie z tych dywagacji i tak nic nie wyniknie – taki już twój marny los i nic tego nie zmieni. Możesz skamleć, a nocne błagania i przekleństwa w niczym nie pomogą. To twój dar i klątwa. Od ciebie zależy jak go rozwiniesz i twoja w tym głowa, żeby nic cię wcześniej nie zabiło. Tak, Witkac. Jesteś szamanem, czy tego chcesz, czy nie i w końcu będziesz musiał to zaakceptować, by przeżyć.zukoteka.blox.pl

  • Sophie

    Znacie Anetę Jadowską? Może czytaliście jej powieści o Dorze Wilk? Autorka wystartowała właśnie z nową serią, osadzoną w tym samym świecie (czyli nie takim zwykłym Toruniu), jednak przedstawiającą dzieje innych postaci. W „Szamańskim bluesie” pierwsze skrzypce gra bowiem Witkacy, szaman z niewielkim stażem, lecz z masą obowiązków. W własnej swojej serii dostaje on nie tylko bagaż zawodowy, lecz również dużo osobistych spraw, którymi trzeba się zająć. Fabuła jest interesująca i wciągająca, akcja dynamiczna i pełna zwrotów, kryminalne zagadki zawiłe i nieoczywiste. Słynni i nieznani bohaterowie idealnie sobie radzą z podtrzymywaniem humoru, od pierwszych chwil zapadają również w pamięć. „Szamański blues” przyciąga też klimatem, innym niż w przypadku Dory, przywodzącym trochę na myśl Harry’ego Dresdena (którego lekko przypomina pod wobec kreacji postaci i fabuły). Jest to idealny przykład urban fantasy. Z niecierpliwością czekam na następny tom, a ten serdecznie polecam. Warto!

  • Bożena KN

    Idealnie się czyta, wciąga niesamowicie. Nie mogę się doczekać kolejnej części!!!!!!!!!

  • Zofia Majewska

    Pani Jadowska następny raz daje czytelnikowi wybuchową mieszankę świata realistycznego i magicznego. Bezbłędnie balansuje między nimi, wprowadzając nas wgłąb obu poprzez postać Witkacego. Opowieść tryska akcją, ma własny zagadkowy klimat, lecz daje również odetchnąć błyskotliwymi dialogami. Zalecam :)

  • agnieszka

    Następna bardzo fajna i interesująca książka ebook Anety Jadowskiej. Może akcja nie jest tak wartka jak w serii o Dorze lecz Witkacy nie jest aż tak dynamiczny jak Ti. W książce pdf poznajemy paru dość ciekawych świeżych bohaterów, kobietę z przeszłości a także tajemniczego Kurczaczka. Doskonała książka ebook na pochmurne, szare wieczory tej zimy.

  • dotioli

    Pani Jadowska wykazała się idealnym stylem, jak zawsze :). Warto zapoznać się ze wszystkimi ebookami tej autorki. Polecam!

  • suncez

    Przeczytałem raz jeszcze już bez pośpiechu, uważniej. Witkacy pokazuje trochę wisielczy humor, lecz jest jak najbardziej pełnokrwistą postacią. Książkę zalecam wszystkim do przeczytania.

  • lanamien

    Aneta Jadowska to moim zdaniem idealna autorka literatury fantasy. Czytam jej książki już od jakiegoś czasu i uważam, że każda następna jest coraz lepsza i ciekawsza. Szamański blues okazał się też świetną książką. Z bohaterami książęk Jadowskiej nie sposób się nudzić, nie da się nie śmiać z ich zachowań i nie da się oderwać od lektury. Zalecam wszystkim wielbicielom dobrej literatury, wcale nie tylko wielbicielom fantasy. Super książka.

  • Małgorzata Adamczyk

    Następna idealna opowieść Anety Jadowskiej, ciepła i pełna humoru. Świat Torunia staje się bogatszy o otaczające duchy równie barwne jak ludzie. Niezła pozycja dla fanów fantasy.

  • suncez

    Eh... szkoda, że już przeczytane. Spodobały mi się nowe postacie wprowadzone w świat universum, aż się nie mogę doczekać kolejnego spotkania. A co wg mnie jest nie tak? Sam Witkacy jest jakiś nijaki. Humor nie starczy by stworzyć wiarygodną osobowość, czasem jest nie na miejscu, i ten jego stosunek do Dory jest dziwny. Przecierz są kolegami z pracy, mieli partnerskie stosunki, a tu Dora jest tą co nosi spodnie. A najbardziej rażą mnie wulgaryzmy.

  • Ewa Kołodziej

    Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ uwielbiam przygody Dory (i nią samą oczywiście!). "Szamański Blues" - ehhh... myślałam, że przeczytam w jeden wieczór. Jednak tak się nie stało. Fabuła ogólnie ciekawa. Przygody Piotra Duszyńskiego, aka Witkacego, świecie magicznych. Widać rozwój pisarski Pani Jadowskiej i jej stylu w porównaniu z 1 tomem "Dory". Uwielbiam Thorn Universe, lecz zaczynam mieć już lekki przesyt.

  • Hanna Górna

    Hm Niezła lecz nie powalająca. Nie wciąga, i nie masz ochoty przeczytać ja zarywając noc.