Syn Słońca. Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Tom 1 okładka

Średnia Ocena:


Syn Słońca. Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Tom 1

Świeża zbiór komiksów z Kaczogrodu. „Wujek Sknerus i Kaczor Donald – Syn Słońca” to pierwszy tom cyklu prezentującego komiksy Dona Rosy, uważanego za następcę Carla Barksa i jednego z najwybitniejszych autorów historii osadzonych w świecie disnejowskich kaczek z Kaczogrodu. Rosa jest pomiędzy innymi autorem epickich opowieści z cyklu „Życie i czasy Sknerusa McKwacza”, przedstawiających dzieje najbogatszego kaczora świata, który wykluł się w Szkocji, a później wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i w różnorakich zakątkach świata pomnażał własny majątek. Kreska Dona Rosy jest niepowtarzalna i rozpoznawalna na pierwszy rzut oka, ale realia świata przedstawionego wiernie odwzorowują twórczość mistrza Carla Barksa. Zbiór dowodzi, że wybitny dorobek Dona Rosy znacznie wykracza poza cykl o dziejach Sknerusa. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Syn Słońca. Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Tom 1
Autor: Rosa Don
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Egmont Polska Sp. z o.o.
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Syn Słońca. Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Tom 1 w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Syn Słońca. Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Tom 1 PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Wkp

    UCZEŃ PRZERÓSŁ MISTRZA Kiedy pamięta się czasy, gdy „Kaczor Donald” był tygodnikiem i pełno w nim było świetnych prezentów, „Gigant” kosztował 5zł i ukazywał się co miesiąc, a wszelkiej maści wydań specjalnych nie brakowało, ciężko mówić, że kończący się właśnie rok był najlepszym w dziejach dla fanów disnejowskich Kaczek. Trzeba jednak powiedzieć, że i tak minione dwanaście miesięcy było nadzwyczaj udane: premiera tysięcznego numeru „KD”, kolejne tomy „Kaczogrodu” Carla Barksa, kilka interesujących pozycji z „Gigantem” w tytule… A teraz, na zakończenie roku, w sam raz na Gwiazdkę, startuje następna zbiór – „Wujek Sknerus i Kaczor Donald” niezapomnianego Dona Rosy. Jeśli więc regularnie sięgacie po dzieła Barksa, nie mam dla Was innej rady, jak ta, byście koniecznie sięgnęli także po te dzieła, ponieważ są co najmniej równie dobre, jak „Kaczogród”. Najbogatszy Kaczor świata, Sknerus McKwacz, jego pechowy i fajtłapowaty siostrzeniec Donald, siostrzeńcy Donalda i pozostali bohaterowie kochają przygody i jak nikt potrafią pakować się w szalone i dziwaczne tarapaty. Lecz czego innego spodziewać się po wiecznie skąpym i łasym na skarby kaczorze, który własnych najbliższych zabiera w podróże po całym świecie, by odkryć to, co cennego do odkrycia jeszcze zostało? W tym tomie Sknerus i Forsant zaczną wyścig o to, kto znajdzie większy skarb. Celem jest inkaskie złoto, lecz czy wygrana w ogóle jest możliwe? Później w ręce braci Be wpada najwieższa technologia, która może umożliwić im wykradniecie złota Sknerusa. Czy tym razem w końcu im się uda? Wreszcie na najbogatszego kaczora świata czeka sentymentalna podróż. Gdy postanawia wyruszyć do Klondike, by odnaleźć utracone przed laty sanie i ich ładunek, nie ma jeszcze pojęcia, jak bardzo jego przeszłość stale jest żywa… A to tylko element tego, co tutaj znajdziecie! Rosie udało się to, co udaje się rzadko komu – wziął postacie, pomysły i schematy, które już wcześniej wydawały się doskonałe i wyniósł je na wyżyny, o jakich nikt przed nim nawet nie marzył. Korzystając z bogatego dorobku dzieł Carla Barksa (człowieka, który wymyślił m.in. Sknerusa McKwacza, ukochaną postać Rosy) i kontynuując niejednokrotnie jego historie, dodał im realizmu, wielkiej mocy i momentami iście epickiego zacięcia. Co ważniejsze jednak, uczynił je jeszcze dojrzalszymi i odważniejszymi. W tym tomie jeszcze tak bardzo tego nie widać, ponieważ zebrane tu komiksy pochodzą z samych początków jego twórczości – choć np. „Ostatnia podróż do Dawson” to przepiękne dzieło, które wzrusza i urzeka także, jako hołd dla Barksa i Sknerusa – lecz widać tu już zapowiedź tego, co wkrótce nadejdzie. Dopóki co jednak i tak czytelnicy idealnie się bawią, śmieją, czegoś uczą i dają porwać wyjątkowym historiom. A wszystkie one zostały idealnie zilustrowane, zadziwiająco realistycznie jak na dzieło z Kaczkami i uzupełnione o dobry świeży kolor. A jak całość wypada edytorsko? Po prostu rewelacyjnie. Idealny papier, idealny przekład, twarda oprawa, dodatki, w tym teksty i grafiki Rosy – wszystko, co wcześniej mogliście czytać w tomie „Kaczogród: Don Rosa”, lecz poprawione i uzupełnione o nowe rzeczy… Po prostu super. Nieważne ile lat macie na karku, czy dopiero nauczyliście się czytać, czy może sądzicie, że w Waszym wieku czytać już nie wypada, ponieważ i wzrok nie ten, i sił już brak – każdy znajdzie tu coś dla siebie, a z każdą kolejną lekturą odkrywać będzie coraz to nowe rzeczy, tak w scenariuszach, jak i w cudowanie oddanych kadrach, w których króluje mnogość detali i humor sytuacyjno-obrazkowy. Zalecam gorąco, ponieważ jak dla mnie Rosa przerósł nawet własnego mistrza, Barksa.

  • gunshin

    W końcu wydany w Polsce zestaw twórczości Dona Rosy. Nie jestem do końca wielbicielem użytego kolorowania kadrów (oryginalne wydania, bez przejść gradientowych wydają się jednak lepsze) lecz całe wydanie solidne tak jak poprzednia seria Carla Barksa.