Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Rok 1920. Tom Sherbourne, inżynier z Sydney, stale nie może się uporać ze wspomnieniami z Wielkiej Wojny. Posada latarnika na oddalonej o 100 mil od wybrzeży Australii niezamieszkanej wysepce Janus Rock i kochająca małżonka Isabel, która decyduje się dzielić z nim samotność, stopniowo przynoszą mu spokój i pozwalają pokonać upiory przeszłości. Los wystawia ich jednak na ciężką próbę. Po dwóch poronieniach i wydaniu na świat martwego chłopca, Isabel dowiaduje się, że nie będzie mogła mieć dzieci, i popada w depresję. I wtedy zdarza się cud: do brzegu wyspy przybija łódź ze zwłokami faceta i płaczącym niemowlęciem. Ulegając namowom żony, kierując się głosem serca, a nie zasadami moralnymi, Tom podejmuje decyzję, której konsekwencje położą się cieniem na życiu wielu ludzi... Od wydawcy:Poruszająca opowiadanie o niszczycielskiej sile niewłaściwych wyborów. O złych decyzjach niezłych ludzi. O szczęściu, z którego tak ciężko zrezygnować...""Zarówno książka, która tygodniami nie schodziła ze szczytów list bestsellerów, jak i jej idealna ekranizacja pochłaniają, kuszą niesamowitą atmosferą i uwodzą idealnie skomponowaną fabułą... Już od pierwszych chwil!"O. The Oprah Magazine
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Światło między oceanami |
Autor: | Stedman M.L. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Albatros |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Piękna książka! Zalecam wszystkim, którzy lubią czytać o wielkiej miłości!
Idealna książka, która jeszcze do teraz czuję wewnątrz. Łatwy i przyjemny styl pisania spodoba się każdemu czytelnikowi. Opisy wydarzeń i miejsc pozwalają poczuć się jakbyśmy tam byli. Kawał dobrej roboty, dzięki licznym zabiegom czujemy te same uczucia co sami bohaterowie. Autorka przedstawia bardzo smutną historię dwojga zakochanych ludzie. Niemal z każdym dniem dotyka ich cierpienie. Mimo wszystko jest to dosyć realistyczna historia i mocno dotyka serce czytelnika. Była to bardzo mocna interesująca historia, aż uwodziła aby zajrzeć na ostatnie strony by dowiedzieć się końca. Ogrom pracy jaki włożyła autorka w przygotowanie tak mocnej książki robi wrażenie. Mocno uświadamiająca.
Polecam! Wciągająca opowieść . Kupiłem na upominek .
Bardzo miło się czyta. Wciągająca historia. Zalecam
Ta opowieść mnie zachwyciła !! Czytałam ze łzami w oczach, żadna książka ebook mnie tak nie poruszyła jak ta. Gorąco zalecam :)
Lekka i przyjemna, interesujący watek.
Fantastyczna książka, dająca do myślenia o swóim życiu. Zalecam
Interesująca książka, gorąco zalecam na zimne wieczory.
M.L. Stedman jest autorką książki pod tytułem: „Światło pomiędzy oceanami". Jest to debiutancka opowieść australijskiej pisarki. Tygodniami nie schodziła z list bestsellerów. Głównym bohaterem jest latarnik - Tom Sherbourne, mieszkający wraz z żoną na wyspie Janus Rock. Wokół nie ma nikogo, tylko oni i przyroda. Do szczęścia brak im tylko dziecka, którego pragnie Isabel - małżonka Toma. Na ich drodze występuje dużo niepowodzeń, po dwóch poronieniach Isabel traci nadzieje na szczęśliwe życie.Wówczas zdarza się... katastrofa, czy cud? Do brzegu wyspy przypływa statek, a w nim... Ich życie całkowicie się zmienia. Stają przed trudnymi wyborami. Czy Tom zaryzykuje utraceniem pracy dla szczęścia własnej żony? Czy zdecyduje się wrócić do miasta? Czytaj dalej: www.szkolnyklubrecenzenta.pl/2017/12/swiato-miedzy-oceanami-ml-stedman.html
Zdecydowanie pięknie spędzony czas. Zalecam na długie zimowe wieczory.
Idealna ksiazka -mnie osobiscie wyrywała serce spłakałam sie strasznie pod koniec - dosłownie nie mogłam jej doczytac do konca -obowiazkowe pudło z chusteczkami Nie mogłam sie pogodzic z tym ze "jej ukochane oczko w głowie" przyjechało za pozno ,ze nie zdazyła pochwalic sie swoim Szczęściem Nie chce sspoilerowac książki wiec nic wiecej o jej treści -ale ogromna huśtawka uczuć Zalecam serdecznie -cudownie spedzony czas Beata
Lektura na długie wieczory. Czyta się lekko i miło ale... brakuje tego "czegoś"
Melodramat smutny smutny i smutny. Nieźle się czyta lecz czy warto...
Tom - weteran wojenny. Pomimo zejścia z frontu stale wojna jest obecna w jego życiu. Czuje, że w ciszy i samotności odnajdzie ukojenie. Przyjmuje posadę latarnika na niezamieszkałej wyspie u wybrzeży Australii - Janus Rock. Jeszcze przed wyjazdem poznaje Isabel. Ich uczucie rodzi się powoli, pomiędzy jednym a drugim urlopem Toma, podczas którego może opuścić wyspę. W pomiędzy okresie muszą im wystarczyć listy... Ich związek nie jest prosty - odległość a także znaczna różnica wieku spisuje go na straty. Jednak zakochani nie poddają się. Zapada decyzja o małżeństwie a także zamieszkaniu Isabel na wsypie wraz z Tomem. Miłość kwitnie... Nie wszystko okazuje się być takie piękne. Małżonkowie pragną zostać rodzicami, życie układa się jednak całkiem inaczej. Po dwóch poronieniach i jednym porodzie martwego dzidziusia stale mają nadzieje. Los po raz następny nie oszczędza małżonków - Isabel nie może mieć już dzieci. Ciężko jej się jest pogodzić z tym faktem, tak bardzo przecież pragnie zostać matką... Życie toczy się dalej - nic już nie cieszy Isabel. Aż do dnia, w którym los obdarza ich "Światłem". Na twarzy Isabel pojawia się znów uśmiech... "Światło" skrywa tajemnicę, która nigdy nie powinna zostać ujawniona. Wyrzuty sumienia Toma są jednak silniejsze... "Światło"? *** Książka ebook "Światło pomiędzy oceanami" to zdecydowanie pozycja, którą musiałam przeczytać. Opinie o niej były dość skrajne - od uwielbienia po zawiedzenie. To spowodowało, że byłam jeszcze bardziej jej ciekawa. Po przeczytaniu ok. 100 stron stwierdziłam - banał, czyli pozycja nie spełniła moich oczekiwań. Nigdy jednak nie odkładam książki niedoczytanej. Całe szczęście! To co ta książka ebook ma do zaoferowania rozgrywa się zdecydowanie później, kiedy banał przeradza się w ludzką tragedię, niespełnione marzenie a także wiarę. "Światło" to spełniona nadzieja. "Światło" to cud. Cud uszczęśliwia Toma i Isabel. Powieść, która po przeczytaniu dość znacznej ilości stron została przeze mnie skreślona, spowodowała, że na sam koniec uroniłam łzę. Pokazuje, że potrafimy jako ludzie miłować i ranić jednocześnie. Koniec rekompensuje wszystko, jest cudowny - matczyna miłość jest silna i ogromna jak ocean. Tylko sercem pokazujemy najszczersze uczucia, a człowiek jest tylko człowiekiem - potrafi się pomylić, lecz również i naprawić własny błąd a także wybaczyć.
Przyznam szczerze, że sama nie za bardzo wiem co myśleć o tej książce. Jej lektura nie wywarła na mnie kompletnie żadnego wrażenia. Po tych wszystkich pełnych zachwytu recenzjach spodziewałam się naprawdę genialnej powieści, która poruszałby mnie do łez. Tymczasem „Światło pomiędzy oceanami” nie było ani dobre, ani złe, mimo że temat tutaj poruszany okazał się naprawdę ciekawy. Niestety autorka jak na mój gust potraktowała go zbyt ckliwie, a o głębi a także prawdziwych emocjach jakby całkowicie zapomniała. Na dodatek już po kilkunastu stronach można zauważyć brak zarysu psychologicznego, niezbędnego przy tego typu powieściach. Gdyby tego było mało to zupełnie nie potrafiłam zrozumieć zachowania głównych bohaterów. Zwłaszcza w przypadku Isabelle. Jej postać sprawiała, że ciągle zastanawiałam się jak można tak postępować i zarazem twierdzić, że to dla niezła ukochanych ludzi. Jej zachowanie było dla mnie po prostu irracjonalne. Reasumując „Światło pomiędzy oceanami” miało potencjał na naprawdę dobrą książkę, jednak przez sporą ilość niedociągnięć i brak autentycznego podłoża emocjonalnego okazała się naprawdę przeciętną powieścią. Niezwykle nie polecam. Aleksandra Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Światło pomiędzy oceanami” autorstwa M.L. Stedman. Poszukaj mnie na: http://tygrysica.tumblr.com/ https://www.instagram.com/tygrysicaa/
Jedna z najlepszych ebooków jakie do tej pory przeczytałam. Pełna niepewności, miłości i talentu pisarskiego>
Cudowna i wzruszająca powieść!Czyta się ją lekko i przyjemnie!
ksiazka bardzo interesująca zalecam
Historia ciekawa, lecz mam wrażenie, że możnaby wyciągnąć z niej o dużo więcej. Czyta się w miarę lekko, lecz po przeczytaniu całości miałam w głowie tylko jedno pytanie- TO WSZYSTKO?
Nie zalecam