Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Służba na Straży Nocnej bynajmniej nie należy do zajęć zapewniających splendor i powszechny szacunek, a cóż dopiero mówić o dowodzeniu tą formacją. Niestety, kapitan Vimes nie ma wyboru, szuka więc pociechy na dnie butelki, jego dwóm podwładnym nie pozostaje zaś nic innego jak starannie unikać miejsc, gdzie może zostać popełnione jakiekolwiek przestępstwo. Wszyscy zdążyli przywyknąć do tej sytuacji, ale pewnego dnia wybucha potworne zamieszanie: oto do Ankh-Morpork przybywa gigantyczny krasnolud Marchewa i postanawia zostać najlepszym strażnikiem w historii miasta - akurat wtedy, gdy do miasta przybywa smok. Opowieść tłumaczy, dlaczego z pewnych względów można to uznać za wydarzenie pozytywne, z innych za negatywne. Marchewa nie ma co do tego wątpliwości.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Świat Dysku. Tom 8. Straż! Straż! |
Autor: | Pratchett Terry |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński i S-ka |
Rok wydania: | 2005 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
super, serdecznie zalecam i zachęcam do zakupu w empik
Dla fanow fantastyki z dobrym humorem pozycja obowiązkowa
Super! Śmiałem się przy tej książce, tak że małżonka się obudziła w sąsiednim pokoju.
Pierwsze pół książki określiłbym jako troszkę nudne, reszta wyśmienita. Lecz każdy wielbiciel Pratchetta wie, że mistrz potrafił wpleść nawet w te nudniejsze elementy coś, co powodowało, że człowiek płacze ze śmiechu. Opis siły z jaką Vimes czymś dostał powalił mnie na kolana i nie daje o sobie zapomnieć przez tygodnie. Gorąco polecam, nawet jeśli nie czytałeś jeszcze nic ze Świata Dysku.
Niezła i jak zwykle dowpcipna. Zalecam głównie dla wielbicieli twórczości tego autora. :)
Ach gdyby tak smoki wróciły... Ta niebezpieczna myśl doprowadza w Ankh-Morpork, mieście Gildii i charakterystycznego zapachu do totalnej katastrofy. Na szczęście mężny (i nie do końca trzeźwy) kapitan Vimes ze Straży Nocnej czuwa.Wciągająca i warta przeczytania książka, zabawna, pełna wartkich zwrotów akcji. Zalecam nie tylko fantazożercom.
Piękna, prześmieszna książka. Rozpoczyna fenomenalny cykl o straży w niepowtarzalnym Ankh Morpork. Właściwie nie trzeba nic więcej dodawać. Ten kto zna Pratchetta ten wie czego się spodziewać, kto nie zna niech wie, że naprawdę, naprawdę warto sięgnąć o tego autora. A chłopców (no nie tyko:) ze Straży nie moża nie pokochać od pierwszego wiejrzenia:) Zalecam wszystkim.