Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
1 września 1939 roku. Mania i Ania Winne, pierwsze w rodzinie z podwarszawskiego Brwinowa bliźniaczki są już dorosłe. Mania rodzi kolejne bliźniaczki - Kasię i Basię. Rytm dwóch pierwszych tomów wyznaczają daty znamienne w dwóch wymiarach historii – tej wielkiej, która bezpowrotnie zmieni dzieje całego pokolenia Polaków i tej małej, lecz wcale nie mniej ważnej – historii rodziny, wyznaczanej życiem kolejnych pokoleń. Pojawienie się w niej dwóch dziewczynek otworzy jej następny rozdział. Podczas II wojny światowej rodzina Winnych doświadcza tego, co tysiące polskich rodzin. Niektórzy Winni walczą na europejskich frontach, inni zmagają się z okupacyjną codziennością: terrorem, głodem i groźbą wywózki do obozów koncentracyjnych. Mimo wojennej zawieruchy, życie płynie dalej: Winni kochają, nienawidzą, rodzą się im kolejne dzieci. Nadchodzi koniec II wojny światowej. Upragniona wolność niewiele ma jednak wspólnego z tym, o czym marzyli przez lata nazistowskiego terroru. Inwigilacja i represje ze strony komunistycznych rządów to chleb powszedni powojennych lat. Jak Winni poradzą sobie w nowej rzeczywistości?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Stulecie Winnych. Tom 2. Ci, którzy walczyli |
Autor: | Grabowska Ałbena |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zwierciadło |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Dalsze dzieje rodzinny Winnych. Czyta się rewelacyjnie. Wciąga .
Druga część, "Stulecie Winnych. Ci, którzy walczyli", rozpoczyna się w 1939 r. z początkiem II wojny światowej. Dla tytułowej rodziny już pierwsze dni wojny obfitują w tragiczne zdarzenia. Winni stają w obliczu śmierci i narodzin. Bohaterowie muszą zmierzyć się z wieloma zmianami, zagrożeniami, a jednocześnie w miarę możliwości wieść zwyczajne życie: wychowywać dzieci, pracować, miłować się etc. Inni z kolei idą walczyć, a wszystkich dotyka rozłąka z bliskimi.Mimo wielu problemów i trudności, rodzina Winnych trzyma się razem i wspiera. Widać, że wszystkie dotychczasowe trudy ich nie złamały, a wzmocniły i zbliżyły do siebie. Zwłaszcza siła dziewczyn jest podkreślana przez autorkę. To właśnie dziewczyny są filarami tej rodziny, to one spajają, zadbają i własną zaradnością, odwagą a także odpornością psychiczną mogłyby wielu oddzielić. Czytelnik śledzi dzieje rodziny, współczując im tragedii życiowych i czasów, w jakich przyszło im egzystować, lecz jednocześnie może podziwiać więzi rodzinne, jakie łączą Winnych i może nawet trochę zazdrościć oddania i relacji, jakie pomiędzy nimi panują.* Powyższa chłopczykowi jest elementem mojej recenzji. Całość do przeczytania tutaj:https://zaczytanadosamegorana1.blogspot.com/2016/07/stulecie-winnych-ci-ktorzy-walczyli.html
Następna porcja wzruszających losów rodziny Winnych, tym razem w tle kulturalne, społeczne i polityczne aspekty historii od drugiej wojny światowej do końca lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Idealnie czyta się tę powieść, napisana w pięknym i przekonywującym stylu, precyzjyjnie uwypukla najistotniejsze i najbardziej emocjonalne elementy losów wyjątkowo interesujących i sympatycznych bohaterów. Intrygujące scenariusze życia płynnie zazębiają, przeplatają i determinują się wzajemnie. Z zainteresowaniem śledzimy fascynujące rozgałęzianie się poszczególnych części rodu, ze wzruszeniem obserwujemy pojawianie się świeżych członków rodziny, ujmuje nas naturalny bieg przemijania pokoleń. I znów, uzyskujemy mocne potwierdzenie ogromnej siły i wielkiej motywacji do życia, jakimi obdarza człowieka rodzina. Cenimy okazywane przez nią wsparcie, zaufanie, wyrozumiałość, a przede wszystkim miłość, potwierdzenie swojej wartości i tożsamości. Mocno uskrzydlająca, głęboka świadomość, że nawet w najczarniejszych i najbrutalniejszych czasach, gdzieś czeka dom wypełniony najbliższymi, trzymającymi się razem, troszczącymi i dbającymi o siebie, do których zawsze warto wracać. Fascynująco ciepły i jasny punkt odniesienia, opoka w wędrówce przez życie, magiczna moc zaklęta w uczuciach i więzach krwi.Cudownie zagłębić się w tak ciekawie i ujmująco przedstawionych, mocno zagmatwanych, wypełnionych naprzemiennym dramatyzmem i szczęściem, losach Winnych. I jak to bywa przy licznej rodzinie, dużo sekretów i tajemnic chowanych głęboko w sercu, żeby ich ujawnienie nie zraniło bliskich, nie przyciągnęło do nich smutku, rozpaczy i bólu. Jednak, jak się okazuje, nie zawsze decyzja o niewypowiedzeniu prawdy czy zbyt długim czekaniu na dogodny dla niej moment, okazuje się słuszna i właściwa. Przeznaczenie wciąż weryfikuje dążenia człowieka do zmiany jego kierunku, upomina się o własne prawa, nawet po bardzo wielu latach potrafi dać albo zabrać coś cennego, co było człowiekowi pisane przez los. To też opowieść o miłości, przyjaźni, oddaniu, poświęceniu, tęsknocie, nienawiści, gniewie, zdradzie, kłamstwie, bezsilności i ucieczce, czyli wszystkim tym, co powoduje, że życie nabiera różnorakich perspektyw i rozmaitych barw, uczy odpowiedzialności, szacunku, pozostawania człowiekiem w świecie ogarniętym okrutną wojną czy niełatwą powojenną rzeczywistością. Idealnie odbieramy realia i klimat ówczesnych czasów. Dzieje Winnych nie oscylują już tylko wokół Brwinowa i Warszawy, ale rozciągają się na inne punkty na mapie świata. Pasjonująca powieść, pięknie się w nią zagłębia, z oddaniem śledzi dzieje postaci i z chęcią oddaje życiowym refleksjom.bookendorfina.blogspot.com
1942- wojnaPoznajemy Zuzanne Birgenhoff która zgłosiła się do siedziby Gestapo, gdzie doniosła, że w sąsiedniej kamienicy mają miejsce konspiracyjne spotkania. Wiedzę własną oparła na obserwacjach ludzi. wszystko zostało zapisane a zuzanna z czystym sumieniem wróciła do domu pewna, że spełniła obyuwatelski obowiązek względem niemiec, które teraz nazywała ,,prawdziwą ojczyzną" z dość niejasnych przyczyn. Jej samopoczucie uległo pogorszeniu dopiero jakiś czas później, kiedy do masywnych drzwi zastukało dwoje młodych ludzi i po odczytaniu jej wyroku skazującego w imieniu Polski Podziemnej, dostała dwie kule łatwo w biała pierś.Tamtą egzekucje obserwowała z przerażeniem Ania Winna- Tarasiewicz, która razem ze swoim mężem Kazimierzem mieszkała trzy kondygnacje ponad Zuzanną. Podobne widoki w okupowanej Warszawie, łapanki z egzekucjami i masowe wywózki do obozów zagłady były wówczas na porządku dziennym. Ludzie przyzwyczaili się do wszechobecnego terroru i myśli, że wychodząc rano z domu, nie mają żadnej gwarancji, że wieczorem powrócą. Mimo to żyli z dnia na dzień, jedli, pili, pracowali, kochali, witali przychodzące na świat dzieci i grzebali zmarłych.Ania swoim szóstym zmysłem, czuła, że coś złego sąsiadce się stanie, dlatego egzekucja wstrząsnęła nią do głębi, zwłaszcza, że przypomniała jej tamten dzień sprzed nad dwóch lat, kiedy pod murem naprzeciw niemieckich karabinów stanął jej ukochany Paweł, a dziadek Antoni oddał za niego życie. Od tamtej godziny upłynęło mnóstwo wody w rzekach, dużo się zdarzyło, świat rozsypał się na kawałki, lecz Ania nie mogła zapomnieć wzroku szwagra, który przygotowywał się na śmierć, a później ciała dziadka z dziurą od kuli na piersi, rozłożonymi rękoma i spokojem na twarzy. Tamtego dnia jej siostra Mania narodziła dwie dziewczynki, babcia Bronia przestała mówić, a Paweł zamiast cieszyć się z darmowego życia, przepadł gdzieś bez wieści.Czy wojna zniszczy ich psychicznie? Kto ocaleje, a kto zginie? Nie dowiecie się jeżeli nie przeczytacie.Dlaczego musiało się w takim ciekawym momencie zakończyć, no dlaczego? Ja chce wiedzieć co będzie dalej!! Ja do kwietnia nie wytrzymam z ciekawości. Muszę zacisnąć zęby i grzecznie wyczekiwać kolejnej premiery. Wszyscy bohaterowie skradli moje serce. Dalsze ich dzieje szokują, smucą, a czasami cieszą. Najtrudniej było pożegnać się z tymi, którzy polegli na froncie, lub zmarli z innych przyczyn. Będzie mi ich bardzo brakowało, a najbardziej jednej osoby, która dodawała wiele ciepła, a także uśmiechu na twarzy. Jakie wydarzenia mną wstrząsnęły? Dokładny opis bohaterki, która po czterech latach została uwolniona z Auschwitz. Ałbena opisała prawdziwą historię dziewczyny na której robiono różnorakie eksperymenty. Do teraz mam gęsią skórkę, gdy sobie tą scenę przypominam. Ałbena Grabowska przeszła samą siebie. Jej druga książka ebook ,,Stulecia Winnych" rozwaliła system. Pisarka stanęła na wysokości zadania i napisała kolejną wspaniałą element historii rodziny Winnych. Książka ebook wciąga od pierwszej karki, dynamicznie się ją czyta i jest bardzo lekka pomimo smutnych treści. Historia dała mi wiele do myślenia, pobudziła, doprowadzała czasami do złości, smutku, radości, zażenowania. Pani Ałbeno obawiała się pani, że ta książka ebook nie sprosta naszym oczekiwaniom. Jest wprost przeciwnie. To niesamowita powieść. Kocham ją po prostu. Polecam.
Dla fanów tego gatunku książka ebook wciągająca w życie głównych bohaterów . Czytając przenosimy się w ich idealny i cudowny świat . Zalecam wszystkie części tej sagi
idealna saga rodzinna teraz druga wojna i życie żeby przetrwać
Na końcu września miałam przyjemność zapoznać się z pierwszym tomem sagi – ,,Stulecie winnych, Ci, którzy przeżyli”, opowiadającym o losach rodziny Winnych, kończących się z początkiem II wojny światowej. Nie mogłam doczekać się kontynuacji. Koniecznie chciałam poznać dalsze dzieje bliźniaczek, Mani a także Ani.stulecie_winnych_tom_2,,Stulecie Winnych. Ci, którzy walczyli” Ałbena Grabowska-GrzybMożna powiedzieć, że szeregi wśród obywateli rodu Winnych, diametralnie się przerzedziły. Niestety, nie był to koniec nieszczęść, jakie miały nadejść, nie tylko ponad rodzinę, lecz i ponad cały kraj. Już w pierwszych dniach wojny zginęli mężczyźni, kuzyni głównych bohaterek pozaciągali się do armii, każdy chciał walczyć, czy to pomagając walką, czy własnymi umiejętnościami, żeby unicestwić wroga. W życiu Ani a także Marii wydarzyło się w tym czasie. Pierwsza z dziewczyn wyszła za mąż za Kazimierza Tarasiewicza, poetę, który nie do końca czuł zamiłowanie do pisania wierszy. Mania natomiast narodziła córki bliźniaczki, Kasię i Basię, które miały być wychowywane bez ojca. Jednak jak wiadomo, Winny, winny, czy nie… i tak musi własne wycierpieć. Nie inaczej było tym razem.Doskonała polska prozaAłbena Grabowska-Grzyb umiejętnie poprowadziła dalszą fabułę, zaczynając od II wojny światowej, a kończąc na końcu lat 60. XX wieku. Tym razem info o członkach rodu mogą wydawać się dość chaotyczne. Teraźniejszość przeplata się ze wspomnieniami o bliskich, niekiedy zostają przypomniane fakty z I tomu sagi. Ród Winnych cały czas się rozrasta, jedni członkowie rodziny umierają, inni się rodzą. Tworzą się nowe związki, problemy, nadzieje, niewiedza, co losy się z kuzynami, wujami.Wojna nadeszłaTen tom w większości został poświęcony wojnie, kiedy do Polski wkroczyli zarówno Niemcy, jak i Rosjanie, nie zostawiając dużo z tego, co zastali. Omówiony został proces odbudowy miasta, kłopot kolektywizacji, zawyżania stawek, kultu Stalina. Akcja momentami przyśpieszała, to znów zwalniała. Niepotrzebnie właściwie przed lekturą przeczytałam pobieżnie jedną opinię, jakoby ten tom był gorszy od własnego poprzednika. Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Owszem, ,,Stulecie Winnych. Ci, którzy walczyli” jest inny, niż ,,Stulecie Winnych. Ci, którzy przeżyli”, lecz również opowiada o zupełnie innych czasach. Czasach, kiedy łapanki, terror, przesłuchiwania pod przymusem były na porządku dziennym. Podobnie, jak ludzie żyjący w tamtych czasach nie wiedzieli, co czeka ich za rogiem, tak i czytelnik nie jest w stanie przewidzieć, jaki los spotka jego ulubionych bohaterów. Nie uważam, aby był gorszy. Powiedziałabym nawet, że ten, dzięki temu, że mniej obszerny, czytało mi się przyjemniej, a całość pochłonęłam w jeden dzień, co przy natłoku ostatnich obowiązków, wcale nie musiało być takie oczywiste.Wszędzie bliźniacyNie zdziwi Was zapewne fakt, że tak lubię tę sagę też ze względu na to, że głównymi bohaterkami Ałbena Grabowska-Grzyb uczyniła bliźniaczki, które z każdym rokiem przeżywają nowe miłości, opiekują się krewnymi. Jedno jest pewne, ten tom jest wyjątkowo emocjonujący i z pewnością wielu wydarzeń, które pisarka tutaj zamieściła, nie bylibyście w stanie odgadnąć. Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu, który być może pojawi się późną wiosną.
Właśnie skończyłam. 6 godzin - tyle trwał mój powrót do Brwinowa. Określenie, że jestem roztrzęsiona, wydaje się co najmniej banalne. Nie mogę się pozbyć uczucia wstydu za rzeczywistość, którą bohaterowie zastali po zakończeniu II Wojny Światowej. Ci, którzy walczyli, walczyli nie o to..."Pamiętaj, moja droga. - Bronia podniosła się na poduszkach. - Można wbić komuś nóż w serce. Można, trzeba czasami nawet... Nigdy jednak nie wbijaj noża komuś w plecy, ponieważ ci nie wybaczy..."Niezmiennie podziwiam ich za niezłomność, siłę, odwagę i dobro. I umiejętność odnajdywania w tym wszystkim, mimo wszystko - szczęścia.
Z twórczością Ałbeny Grzyb spotkałam się dawno temu czytając książkę „Coraz mniej olśnień”. Zachwyciłam się nią. Później w moje ręce wpadł „Lot nisko ponad ziemią”. Ta książka ebook okazała się dla mnie bardzo trudną lekturą. Do tego stopnia, że do dzisiaj trudno mi napisać recenzję na jej temat.Gdy usłyszałam tytuł „Stulecie Winnych” pomyślałam: co może mieć na myśli autorka, o jakich winnych chodzi? Zupełnie nie skojarzyłam, że Winni to może być nazwisko. Drugi tom książki „Stulecie Winnych. Ci, którzy walczyli” rozpoczyna się w dniu wybuchu II wojny światowej. Próbując uratować męża wnuczki ginie Antoni, Paweł w szoku gdzieś znika, a Marysia rodzi córki – Kasię i Basię. W otrząśnięciu się z szoku po zaginięciu męża a także w wychowaniu córek pomaga jej Ania. Przychodzi jednak czas, kiedy i Ona chce ułożyć sobie życie. Pracując, jako nauczycielka i guwernantka poznaje własnego przyszłego męża – młodego poetę Kazimierza. Po ślubie młodzi przeprowadzają się do Warszawy. Życie Ani nie jest łatwe. Nie dość, że toczy się w trudnym okresie dla polaków to jeszcze okazuje się, że jej mąż pozostawia własną postawą dużo do życzenia.W obydwu tomach dużą rolę odgrywa seniorka rodu – babcia Bronisława, która scala rodzinę, trzyma ją w garści, zna wszystkie jej sekrety i stara się by rodzinie niczego nie brakowało.Powiem Wam, że podchodziłam do czytania „Stulecia Winnych” dwa razy. Strasznie trudno było mi się wczytać w tę książkę. Lecz jak już złapałam rytm nie mogłam się od niej oderwać. Jakie to szczęście, że miałam oba tomy przy sobie. Teraz sama nie wiem jak doczekam trzeciego tomu. Na szczęście do kwietnia już niedaleko.Trochę bałam się tych książek, mając w pamięci „Lot nisko ponad ziemią”, lecz okazały się rewelacyjne. Śmiem twierdzić nawet, że drugi tom jest jeszcze lepszy niż pierwszy. Książki wzruszają, wywołują bardzo wiele emocji, które bardzo ciężko jest mi okiełznać. Sekrety rodzinne, którymi obarczana jest ze wszystkich stron babka niejednokrotnie wprawiają w osłupienie. Miłość, która jednych uszczęśliwia, a innych rani, a także taka, która nie powinna mieć miejsca. Przyjaźń, która zaskakuje, zachwyca, sprawia, że życie nabiera sensu.Jak zwykle bardzo silne podekscytowanie wywołały we mnie fragmenty, w których opisywane są dzieje ludzi żyjących podczas II wojny światowej i w początkach komunizmu w Polsce. W szkole to były moje ulubione tematy na lekcjach historii. Autorka w wyjątkowo realistyczny sposób przedstawiła życie i zachowania ówczesnego społeczeństwa, które w zwyczajnych okolicznościach pewnie nie miałyby miejsca.Przyznam się, że ja strasznie przeżywam sytuacje bohaterów. Wczuwam się w ich losy, razem z nimi płaczę, śmieję się, złoszczę, w niektórych okolicznościach chciałabym się zachować inaczej.„Stulecie Winnych” to saga, która na długo zostanie w mojej pamięci. Czuję się tak jakbym mieszkała z Winnymi. To doskonała książka ebook na chwilowe zapomnienie o własnych problemach. Pochłonęła mnie w całości, dobrze, że teraz u mnie ferie, więc mogłam czytać dopóki nie skończyłam.„Stulecie Winnych” to jedna z najlepszych ebooków jakie czytałam. Cieszę się, że Pani Ałbena zdecydowała się na napisanie tej powieści, dziękuję Jej za to z całego serca.
To przede wszystkim piękna, godna polecenia seria. Już przy pierwszym tomie byłam pod wrażeniem tej niezwykłej rodzinnej sagi i z niecierpliwością czekałam na tom drugi. Bardzo lubię i doceniam tak cudownie skonstruowane opowieści rodzinne, pełne uczuć, różnych wrażeń i emocji, w których największym walorem są postaci, tak barwne i ciekawe.
Idealny cykl który ujął mnie od pierwszej części. Lubię takie opowieści w których spotykają się i splatają ze sobą różnorakie wątki, autorka zaprezentowała je niezwykle prawdziwie i przekonująco. Ci, którzy walczyli to kolejne spotkanie z piękną prozą, barwnymi postaciami a także bogactwem językowego stylu.
Cudowna opowiadanie o rodzinie, wzajemnym oddaniu i zaufaniu. Pełna zwrotów akcji i interesujących wątków.Żałowałam, że już się skończyła ... z niecierpliwością czekam na III tom. Nie można się oderwać! Zanim zaczniesz rozsiądź się wygodnie, zajmij czymś domowników i zrób zapasy wody ;)
Książka ebook niesamowicie realistyczna - autorka została obdarzona talentem do malowania słowem. Ponieważ czytając tę opowieść miałam wrażenie, jakbym oglądała idealny film... Sama historia Winnych wciąga bez reszty, a czytelnik nie pozostaje obojętny na dalsze dzieje rodziny. Czekam z niecierpliwością na kontynuację!
Z niecierpliwością czekałam na drugi tom sagi- nie rozczarowałam się.Możliwość przeniesienia się w okresie do lat wojennych i tuż po wojnie oddaje tamtejsze realia. Pozostaje mi tylko oczekiwać na zakończenie w czasach współczesnych....
Czyta się niemal jednym tchem, niesamowita opowieść, czekam niecierpliwie na ciąg dalszy.
Wyjątkowa książka. Pierwsza element mnie urzekła, więc drugą zamówiłam w przedsprzedaży. Bohaterom przychodzi w tej odsłonie zmagać się z okrucieństwem II wojny światowej i niewiele lepszych czasów powojennych. Wybory, których dokonują są tak trudne, że każdy z nich niejako wciąga czytelnika do dyskusji : czy ja bym tak zrobił/a? Autorce udało się w sposób naturalny i niewymuszony wpleść dzieje postaci w historię naszego państwie i pozwolić im doświadczyć tego wszystkiego co stało się udziałem wielu polskich rodzin. Zalecam gorąco !
Zazwyczaj kolejne części są takie naciągane i ledwo można je skończyć. W tym przypadku druga element jest jeszcze lepsza od pierwszej. Warto było na nią czekać :) POLECAM