Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wyjątkowa historia o ludzkich uczuciach i książkach, które pomagają znieść rzeczy niemożliwe do zniesienia.Jest rok 1946. Juliet, młoda pisarka, objeżdża zniszczoną Anglię, promując swą książkę i szukając tematu do następnej. Przypadkiem dowiaduje się o małej wyspie Guernsey, na której istnieje dziwne Stowarzyszenie Fanów Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek. Powołali je podczas wojny rolnicy i gospodynie, by ocalić kilka osób przed aresztowaniem. Lecz jak się ma literatura do placka z obierek? Zaciekawiona Juliet odwiedza Guernsey. Urzeczona przyrodą, ciszą a przede wszystkim serdecznością ludzi, postanawia osiąść na wyspie. Znajduje tu nie tylko kopalnię tematów, lecz także miłość."Nie pamiętam, kiedy ostatni raz trafiłam na opowieść tak mądrą i uroczą, przedstawiającą świat tak żywo i barwnie – aż zapominałam chwilami, iż jest to fikcja literacka. Idealnie nakreślone postacie dynamicznie stają się czytelnikowi bliskie jak dobrzy znajomi. Gorąco zalecam tę książkę – lektura będzie naprawdę olbrzymią frajdą."Elizabeth Gilbert, autorka "Jedz, módl się, kochaj""Musielibyście mieć serce z kamienia, aby nie ulec czarowi tej powieści.""Daily Mail Books of the Year""Tradycyjna, lecz nie staroświecka, romantyczna, lecz nie naiwna.""San Francisco Chronicle""Urokliwa, pomysłowa, wyrazista, wzruszająca.""Publishers Weekly"
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek |
Autor: | Barrows Annie, Shaffer Mary Ann |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Świat Książki |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Śliczna i wyjątkowo ciepła historia o miłości i przyjaźni. Akcja toczy się tuż po zakończeniu ll wojny światowej. Napisana w formie listów,co czyni książkę jeszcze bardziej interesującą. Gorąco polecam!
Świetna, gorąco polecam. Ciekawa, zabawna i wiele wartości poznawczych!
Przemiła lektura. Szczególnie dla tych, którzy (tak jak ja) :-) kochają pisać listy. Prawdziwe, papierowe, "z duszą"... Wprawdzie książka ebook dotyczy Drugiej Wojny, lecz w moim odczuciu jest głównie o otwartości do innych ludzi i o przyjaźni. Bardzo polecam!
„Stowarzyszenie Fanów Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek” – znacie może dłuższy tytuł niż ten? Książka ebook dwóch autorek: Mary Ann Shaffer i jej siostrzenicy, Annie Barrows, od razu przykuwa uwagę tym zagadkowym nagłówkiem. Czym jest placek z kartoflanych obierek i jaki udział w powstaniu książkowego koła może mieć taki nietypowy deser? Jeżeli jesteście ciekawi, nie pozostaje nic innego, jak zabrać się do lektury.Akcja książki losy się w 1946 r., tuż po wojnie. Juliet jest młodą pisarką, która do tej pory publikowała śmieszne felietony w czasopiśmie. Czytelnicy tak bardzo pokochali jej fikcyjną bohaterkę, że zebrane utwory wyszły w formie książkowej i zyskały olbrzymią popularność. Pisarka podróżuje po Anglii, promując książkę i szukając tematu na nową. Przypadkowo znajduje temat w liście od nieznajomego – mieszkaniec małej wyspy Guernsey odnajduje jej adres w książce, którą kiedyś musiała sprzedać. Tak nawiązuje się znajomość, która wkrótce sprowadza Juliet na wyspę. Pisarka dowiaduje się o istnieniu Stowarzyszenia Fanów Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek, wkrótce korespondując z wieloma jej członkami (a nietuzinkowe to postacie, o tak!). Smutne i gorzkie czasy, w których przyszło im żyć, rozświetla wymiana wspomnień, doświadczeń, anegdot. Wyspa została bardzo dotknięta okupacją, lecz jej mieszkańcy pozostali ufni i serdeczni. Juliet jest coraz bardziej związana z korespondencyjnymi przyjaciółmi, więc bez wahania przyjmuje ich zaproszenie i wyrusza w podróż, która odmieni jej życie.Pamiętacie klimat takich powieści jak „Ania z Zielonego Wzgórza”? Ja się wychowałam na ebookach Lucy Maud Montgomery i bardzo lubiłam specyfikę jej języka, sposób snucia historii, tworzenie bohaterów i ich ogląd na świat. Jeśli wracacie z sentymentem do takich tytułów, „Stowarzyszenie…” jest strzałem w dziesiątkę. To książka, która obudziła we mnie dużo wspomnień i tęsknot, a przy tym w całym tym biegu życia pozwoliła na chwilę refleksji i zadumy. Warto od czasu do czasu oderwać się od tych wszystkich ebooków z wartką akcją, gdzie nowinki techniczne i dialogi grają pierwsze skrzypce. Ta książka ebook jest zupełnie inna. Przede wszystkim przypomina nam te czasy, gdy ludzie wiele ze sobą korespondowali, gdzie listy stanowiły cenne pamiątki i pozwalały na wymianę wszelkich myśli. Książka ebook ma charakter epistolarny – w całości napisana jest za pomocą listów, które naprzemiennie wysyłane są przez Juliet, jej najbliższych i mieszkańców wyspy. Potrzeba chwili, by przyzwyczaić się do takiej narracji i rzeczywiście nie każdemu może ona przypaść do gustu, lecz dla mnie była po prostu magiczna. Dzięki tym listom możemy odkryć największe tajemnice bohaterów, ich najintymniejsze sekrety, możemy czytać pomiędzy wierszami. Warto!Książka wyjątkowo mi się podobała. Jest ciepła, mimo niełatwych tematów, jakie porusza – wojna, okupacja, utrata najbliższych i uczucia, które nie zawsze są nieźle lokowane. Może ze współczesnego punktu widzenia bohaterowie wydają się naiwni, niedzisiejsi, bardzo prości, jednak nie sposób ich nie lubić, nie sposób oderwać się od śledzenia ich historii. Są serdeczni, życzliwi, bardzo ze sobą zżyci. Aż tęskno do takich ludzi, chciałoby się stać częścią tej małej społeczności. Z czystym sumieniem mogę polecić ten tytuł. Nie pożałujecie.
Juliet Ashton, młoda pisarka, autorka ebooków o okupacji, szuka pomysłów do kolejnej publikacji. Nagle dostaje list od Dawseya Adamsa. Mężczyzna, zafascynowany twórczością Charlesa Lamba, prosi ją o pomoc. Wspomina także o Stowarzyszeniu Fanów Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek, założonym przez mieszkańców wyspy Guernsey z powodu pieczonego prosiaka. Zaintrygowana Juliet nawiązuje korespondencję z Dawseyem i pozostałymi członkami grupy. Decyduje się też odwiedzić ich osobiście. Mieszkańcy wyspy, dowiedziawszy się, że zbiera materiały do nowej książki, chętnie dzielą się z nią wspomnieniami z okresu okupacji. Juliet bierze również udział w zebraniach Stowarzyszenia i pomaga w opiece ponad czteroletnią Kit - córką Elizabeth (wywiezionej do obozu koncentracyjnego) i niemieckiego żołnierza.Książka, napisana w formie listów, jest pełna ciepła i humoru. Mimo wciąż powracających motywów związanych z okupacją, całość tchnie optymizmem, uderzająca jest pogoda ducha bohaterów i nadzieja na powrót do względnej normalności. Wzrusza, porusza, zmusza do refleksji, lecz momentami też rozśmiesza. Szczególnie śmieszne okazało się zebranie Stowarzyszenia, podczas którego Jonas Skeeter miał podzielić się własnymi wrażeniami z lektury "Rozmyślań" Marka Aureliusza:"Stanął na środku pokoju, ponuro rozejrzał się po obecnych i oznajmił, że nie zamierzał przychodzić, a tego głupiego Marka Aureliusza przeczytał tylko dlatego, iż napuścił go jego najstarszy, najlepszy i b y ł y przyjaciel, Woodrow Cutter. [...] Przełknąłem zatem dumę i przeczytałem tę głupią książkę. A teraz mówię przy wszystkich i głośno: Wstydź się Woodrow! Jak mogłeś wcisnąć coś takiego najlepszemu przyjacielowi!"Co zatem łączy fanów literatury, placek z kartoflanych obierek i pieczonego prosiaka? Przekonajcie się sami, polecam!