Średnia Ocena:
Sto lat samotności
Miała to być pierwsza opowieść Gabriela Garcíi Marqueza. Dzięki swym dziadkom znał historię Macondo i losy rodziny Buendía, prześladowanej przez fatum kazirodztwa. Świat, w którym rzeczy nadzwyczajne miały wymiar szarej codzienności, zwyczajność zaś przyjmowana była jako zjawisko nadprzyrodzone, świat bez czasu, gdzie dużo rzeczy nie miało jeszcze nazw, był również jego światem. Potrzebował aż dwudziestu lat, by wreszcie spisać te rodzinne opowieści z całym dobrodziejstwem i przekleństwem odniesień biblijnych, baśniowych, literackich, politycznych; uświadomił nam, że „plemiona skazane na sto lat samotności nie mają już drugiej szansy na ziemi”.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sto lat samotności |
Autor: | Marquez Gabriel Garcia |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo MUZA S.A. |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Sto lat samotności PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Dla wielbicieli Marqueza i nietylko, warto poświęcic kilka wieczorów.
Książka ebook dla wszystkich tych, którym w życiu magia przeplata się wśród codziennych wydarzeń. Czytelnik raz zaproszony do Marquez-owego Macondo, już nigdy z niego nie wychodzi, ponieważ normalnie wyjść z niego nie chce. Pozostajemy w świecie, który niespodziewanie przenosi się do naszego, realnego, czyniąc go zupełnie innym - ot, normalnie magicznym.
Marquez to mistrz pióra, zdecydowanie jeden z moich ulubionych pisarzy. Każda jego książka ebook to literacki majstersztyk. Sto lat samotności to metaforyczne przedstawienie dziejów ojczystego państwie autora - Kolumbii. Przy okazji zalecam też zakupy na Empik.com - szybko, bezproblemowo, solidnie.
Idealna opowieść Marqueza, którą przeczytałam jednym tchem. Bardzo podobał mi się fakt, że wszystkie opisywane w niej wydarzenia opiserają się na faktach rzeczywistych, co więcej twórca ma niezwykłą łatwość w poruszaniu się pomiędzy światami, genialne są też odniesienia do świata polityki czy filozofii. Zalecam
Śmiało mogę powiedzieć, że jest to książka, która chyba na zawsze pozostanie dla mnie numerem jeden. Uważam, że mądrala Gabriela García Marqueza jest jednym z największych odkryć XX w. Sto lat samotności to prześliczna i wyjątkowo poruszająca metafora całego ludzkiego istnienia. Historia rodziny, obciążonej piętnem jakie nałożone zostało na nich przez narodzenie dzidziusia z kazirodczego związku, prezentuje jak silne znaczenie można przypisać fatum, które potrafi na bardzo długo zaciążyć na dalszej egzystencji jednostki, odzywając się dopiero w następnych pokoleniach. Mój osobisty sposób postrzegania podroży jaką jest ludzkie życie, znajduje odzwierciedlenie w tej powieści, dla tego nierzadko do niej powracam. Historia rodziny Buendiów, której założycielem byli Aureliana i Urszuli omówiona jest od początku aż do samego końca, w którym spełnia się groźba wiszącej od dawna ponad rodem przepowiedni. Zanim się to wydarzy, przeżyjemy dużo lat wraz z ich dzieciakami i wnukami czując tak jak oni radość i cierpienie, bóle niespełnionej miłości, smak nienawiści, gorycze odrzucenia, samotność starości i pustkę, jaką zostawia za sobą śmierć. Na kolejnych kartach czytelnik wtapia się w niesamowitą codzienność normalnych ludzi, którzy są naszym odbiciem. Bohaterzy książki są wyjątkowo żywi, niemalże czuje się bicie ich serc.Powieść napisana jest w nurcie realizmu magicznego, w którym rzeczywistość przesycona jest fantastyką, przez co odnosimy wrażenie, ze jesteśmy w dziwacznym miejscu, którego nie można jednoznacznie sklasyfikować.Sto lat samotności jest książką wyjątkowo uniwersalną, w której każdy może odnaleźć, własny archetyp ze względu na jej ogromna wielowątkowość. Pamiętam, że gdy czytałam ją po raz pierwszy, nie mogąc przerwać nawet na chwile, wydawało mi się, że twórca pisząc ją, ubrał w słowa moje uczucia. Myślę, że jeszcze długo nie przeczytam nic, co tak trwale zapisze się w mojej pamięci. Być może już nigdy.
Tej książki nikomu rekomendować nie trzeba. Pamiętam doskonale, jak duży wpływ wywarła na mnie, gdy czytałam ją po raz pierwszy - a miałam wówczas 18 lat. Dziś mam lat 28 - i wzruszenie jest nawet większe. Wiem, że moją opinią mogę się narazić wielu fanom Marqueza, lecz dla mnie jest on autorem jednej książki - "Stu lat samotności" właśnie. Czytałam i inne jego pozycje (m. in. "Miłość w czasach zarazy", "Generała w labiryncie" czy "O miłości i innych demonach"), lecz żadna z nich nie dorównuje "Stu latom samotności", ponieważ tylko w "Stu latach samotności" stworzył on wyjątkowych obraz rodziny Buendia nasycony mistyką, magią, nieprawdopodobieństwem i tęsknotą za czasem, który nie powróci. Lektura obowiązkowa dla każdego wrażliwego człowieka.
Wyjątkowa proza, można się nią zachwycać w nieskończoność, czerpać z niej pełnymi garściami, stale na nowo odczytywać treść i znajdować to czego wcześniej nie zauważyliśmy… Na każdej stronie Gabriel Garcia Marquez udowadnia tu własną wielkość, nieprzeciętność.. Pisarz tej miary to ewenement.
Sto lat samotności to jedna z najbardziej słynnych powieści Gabriela Garcii Marqueza, którą każdy, powtarzam KAŻDY powinien chociaż raz w swoim życiu przeczytać. To opowieść z najwyższej półki, o sprawach kluczowych i ważniejszych omówionych w kunsztowny, niemal baśniowy sposób. To jedna z trzech książek, które mam ochotę zacząć czytać od nowa, gdy zamykam ostatnią stronę...
Wróciłam do tej książki ostatnio, po śmierci dużego jej autora. Czytałam ją kiedyś, teraz jeszcze raz chciałam wrócić do fenomenu tego dużego pisarza i do fenomenu tej powieści, powieści, po którą prawdopodobnie każdy powinien kiedyś sięgnąć. Czasami myślę, że do tej książki trzeba dojrzeć, by odkryć, docenić ją na nowo, czy ujrzeć pełnię jej przekazu a także oczywiście jej kunszt.