Recenzje

• markietanka

  2018-06-25

  Czy naprawdę znamy ludzi, z którymi mamy bliskie relacje? Męża, przyjaciół? Okazuje się, że osoby, które znamy wydawałoby się doskonale, idealnie się kamuflują i w rzeczywistości są zupełnie inne. Ta druga, inna twarz bywa przerażająca. Nie popadajmy w paranoję, lecz prawda jest taka, że sympatyczny staruszek zza rogu może być pedofilem, a ukochany mąż brutalnym mordercą. Przekonała się o tym Gina Royal w zupełnie przypadkowy sposób. Pijany kierowca wjechał w jej garaż i zdemolował go. Na światło dzienne wyłonił się przerażający obraz - odarta ze skóry, wisząca na sznurze kobieta. To widok, którego Gina nie zapomni do końca życia. Okazuje się, że warsztat stolarski, jaki z garażu zrobił sobie Mel, jej mąż, jest w istocie jamą tortur, a za ścianą jej kuchni umierały młode kobiety, podczas gdy ona gotowała obiad, czy piła kawę. Szok! A jeszcze większy szok przeżyła, kiedy została aresztowana jako pomocnica męża i długi czas walczyła o wolność. Wyszła na wolność, zabrała dzieci od matki, lecz jej życie zmieniło się diametralnie. Ona i jej dzieci pod fałszywymi tożsamościami przeżywają piekło i ciągle uciekają zmieniając miejsce pobytu, Uciekają przed prześladowcami, którzy nie wierzą w niewinność rodziny Mela - ponieważ jak można uwierzyć, że ktoś torturował dziewczyny za ścianą, a oni nic o tym nie wiedzieli i nic nie słyszeli. Niewiarygodne, lecz prawdziwe, Najgorsze jednak jest to, że były mąż, który jest zamknięty za kratami stale prześladuje własną rodzinę - listami, telefonami, pogróżkami. Kiedy rodzina zamieszkała w maleńkiej miejscowości, we swóim domku ponad jeziorem, wydaje się, że wreszcie osiedli i znaleźli spokój. Jednak okazuje się, że to ułuda, ponieważ w jeziorze widocznym z ich okien zostaje odnaleziona zabita dziewczyna - zabita sposobem Mela. Gina vel Gwen staje się główna podejrzaną, a jej dzieci ponownie żyją w strachu, Później pojawiają się kolejne zwłoki i prawda wypływa na wierzch... Czy Gwen jednak jest pomocnikiem męża i dalej realizuje jego wizję? Przekonajcie się sami - mocnych wrażeń wam nie zabraknie ! Małżonka zabójcy to idealny thriller, który przerazi i wstrząśnie każdą matką. Matka zawsze i za wszelką cenę będzie chronić własne dzieci, lecz ile można uciekać i cały czas się bać? Rodzina Gwen przechodzi straszliwą życiową próbę i nic nie wskazuje, żeby ich życie miało wyjść na prostą. Jak udowodnić własną niewinność i zacząć żyć normalnie? Nie jest to proste... Rachel Caine napisała znakomitą powieść, która wstrząsa, porusza i zaskakuje. Czytelnik zaczyna wątpić w niewinność Gwen, kolejne tropy oddalają nas od rozwiązania sprawy zamiast przybliżać. Tu nic nie jest białe i czarne, jest pełno przytłaczających i mrocznych szarości, które sprawiają, że atmosfera powieści jest aż gęsta od niedomówień i pełna strachu. Aż skóra cierpnie i włos się jeży, a w całość opowieści mocno zaangażowane są niewinne dzieci, które najmocniej odbierają bodźce i własną sytuację. Przerażające! Opowieść przeraża - tym, że jest taka realna... https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2018/06/zona-mordercy-rachel-caine.html

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-06-25

  "Uciekaliśmy, uciekaliśmy i jeszcze raz uciekaliśmy. Narzuciłam dzieciakom nienaturalne, wyniszczające życie, które odcięło ich od rodziny, przyjaciół, a nawet od siebie samych." No i stało się. Wreszcie dorwałam w ręce thriller psychologiczny, dla którego bez chwili wahania zdecydowałam się zarwać noc. Opowieść zapewniła mi wszystko to, czego oczekuję po tym gatunku literackim. Doskonale zapleciona intryga, kilka silnie zawiązanych węzłów fabuły do rozsupłania, atrakcyjne incydenty, wyraziście skonstruowane postaci. A przy tym klimat pozornie spokojnego małego miasteczka z Południa Stanów, gdzie wszyscy idealnie się znają i wszystko o sobie wiedzą. Wkraczając do niego jako nowi mieszkańcy liczymy się z wypełnioną ciekawością obserwacją, wnikliwym badaniem przeszłości i wyrobionym trwałym zdaniem, lecz nierzadko również z pozorną obojętnością, fałszywą serdecznością, jawną nieżyczliwością i nieprzychylnością. Przyczajenie się w zaciszu domu, dopełnianie warunków trzymania ostrożności, niewychylanie się ze spontaniczną inicjatywą, i tak na niewiele się zdaje, lokalna społeczność filtruje spostrzeżenia i układa z nich swoje puzzle. Wyciągamy z koszyka zaskakujących opcji kolejne zatrważające tajemnice, dostrzegamy mądrze odmalowane kłamstwa, dajemy złapać się w pułapkę niedomówień i niedopowiedzeń. Wszystko odbywa się w szybkich rytmach, przy przyjemnej narracji zwracającej uwagę na ważne szczegóły, sugestywne opisy i przekonujące emocje. Można mieć lekkie zastrzeżenia do pracy miejscowych detektywów i metod przesłuchania, lecz i w tym widzę chęć zobrazowania małomiasteczkowej mentalności, śledztwa przerastającego możliwości nieoswojonych ze zbrodnią policjantów. Autorka idealnie wie, jak podkręcić tempo, budować napięcie, dokonać zwrotów akcji, unieść czytelnikowi adrenalinę, odwołać się do mrocznej natury ludzkiej i głęboko zakorzenionych matczynych instynktów. Zbieg okoliczności sprawia, że Gina Royal odkrywa morderczą działalność męża, zaś sama dopiero po dłuższym okresie zostaje oczyszczona z zarzutu współudziału. Nękana brutalnie przez ekstremalną stronę opinii społecznej, spotykając się z toksyczną nienawiścią, zmuszona jest zerwać kontakty ze znajomymi, wielokrotnie uciekać wraz dwójką dzieci, przemieniać tożsamość i miejsce zamieszkania. Ostatecznie dziewczyna osiedla się w Norton, przy malowniczym Stillhouse Lake, próbując zapewnić czternastoletniej córce i dziesięcioletniemu synowi stabilizację, bezpieczeństwo i beztroskie dzieciństwo. Wywodzące się z lekkiej paranoi zachowania i reguły wydają się mieć jednak uzasadnienie, ponieważ przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, przytłacza koniecznością ciągłego oglądania się za siebie, analizowania postaw każdej napotkanej osoby. Wydarzenia związane z nieodległym jeziorem następny raz znacząco zmieniają świat matki i dzieci. Książka ebook fantastycznie wpasowała się w mój gust, niezwykle mocno uruchomiła wyobraźnię, wciągnęła w grę snucia domysłów i przypuszczeń na wysokim poziomie. I jeszcze pozostawiła z niecierpliwością wyczekiwania na następny tom, chciałabym już teraz sprawdzić, czy spostrzeżenia odnośnie przeszłości głównej bohaterki są słuszne, potwierdzić domniemane zarzuty czy zrozumieć te sfery osobowości kluczowej postaci, które jeszcze nie zostały odkryte przed czytelnikiem. W superlatywach wyrażam się o powieści, lecz czyż nie o to właśnie chodzi w przygodach czytelniczych, żeby dostarczyły świetnego relaksu, zaangażowały zmysły i pozostawiały materiał do refleksji? Doczekałam się thrillera psychologicznego na szóstkę, zatem serdecznie go zalecam i czekam na Wasze wrażenia czytelnicze. bookendorfina.pl