Recenzje

• Justyna

  2024-07-10

  dopiero zaczęłam lecz bardzo mi się podobają bohaterowie i szczegóły tam ukazane 💓

• Weronika

  2024-07-02

  RECENZJA ZAWIERA SPOJLERY DOTYCZĄCE FABUŁY! Czy pisanie można nazwać sztuką? Moim zdaniem tak. W końcu tekst to nie tylko litery na papierze, to historia i bohaterowie, czasem tak realni, jak ludzie z krwi i kości. Zatem dlaczego nie każda historia i nie każdy bohater są na tym samym poziomie? Dlaczego jedne książki uznaje się za arcydzieła, a inne za kicz? “Still alive” to mieszanka obydwu wyżej wspomnianych. Już śpieszę z wyjaśnieniem, co mam przez to na myśli, lecz najpierw przybliżmy sobie nieco fabułę. Maddison Brown ucieka od rodziny i własnych korzeni. Jej sytuacja rodzinna nigdy nie była dobra. Wieczne porównywanie, uznawanie za gorszą i podważanie poczucia wartości. Kiedy Maddison myśli, że już wszystko się ułoży, umówione mieszkanie okazuje się nieaktualne, a młoda dziewczyna ląduje w pokoju właściciela studia tatuażu. Pomysł na fabułę świetny, ma potencjał, lecz jak wykonanie? Co stanie się dalej?  Na pewno autorka nie rozwinie wątku enemies to lovers. Na to nie ma co liczyć i prawdopodobnie to boli mnie najbardziej. Jeśli książka ebook zaliczana jest do tego podgatunku, a bohaterowie już po 24 stronach zaczynają rozumieć, że jednak nie są tacy źli i lubić własne towarzystwo, to moim zdaniem jest to zwykły nonsens. Po co próbować zrobić z nich wrogów na siłę i na chwilę, skoro plan i tak zakłada, że będą kochankami? Nie rozumiem i nie zrozumiem, dlatego jest to pierwszy olbrzymi minus. Co dalej? Kiedy relacja Maddison i Blaise'a wchodzi na wyższy poziom, zaczyna się intymność, pocałunki, budowane jest zaufanie, niespodziewanie wybucha bomba, a główny bohater zamiast porozmawiać z ukochaną (po miesiącu znajomości), stwierdza, że lepiej ją zdradzić z przypadkową dziewczyną i bawić się uczuciami zarówno jednej, jak i drugiej. Potem ta sama sytuacja powtarza się z Claudią. Blaise jest niestabilnym emocjonalnie i niedojrzałym chłopaczkiem, a Maddison lata za nim jak przysłowiowy “pies za kością” i wybacza wszystko, co zrobi jej współlokator. Niezdrowe podejście do życia. I nie, żadnego z nich nie usprawiedliwia dzieciństwo ani to, że to fikcja literacka! Kolejny jest wątek matki Mad i jej przyznania się do winy odnośnie śmierci rodziców Blaise'a. W tym momencie poczułam się, jakby mnie ktoś dźgnął łatwo w serce. Nie lubię podbijania objętości wątkami wepchniętymi na siłę i na dodatek nie rozwiniętymi należycie. Jeśli coś jest zaczęte, a niedopracowane, nie powinno się znaleźć w książce. Jedynym wątkiem, który uznaję tutaj za niezły jest choroba Blaise'a, która własną drogą również wyszła bardzo przypadkowo. Mimo wszystko wzbudzała uczucia, nie mogę powiedzieć, że nie. Pare łez się polało na końcowych rozdziałach. Sam styl pisania jest całkiem przyzwoity. To jedna z niezłych stron “Still Alive”. Aczkolwiek, czy jest coś jeszcze, co mogę uznać za pozytywne? Na pewno nie wspominanie zaburzenia uogólnionego lękowego w taki sposób, jakby było powodem do wstydu.

• lena

  2024-07-06

  [WSPÓŁPRACA RECENZENCKA] 5 i więcej. Blaise co ty ze mną zrobiłeś? Historia Maddison i Blaise’a od początku wydawała się ciekawa. Zazwyczaj omijam opisy na tyle książki, ponieważ w zwyczaju są nudne, a tu postanowiłam zrobić wyjątek i przeczytać i niczego nie żałuję, ponieważ właśnie dzięki opisowi zachęciłam się i postanowiłam zgłosić się na recenzenta „Still Alive” „Still Alive” To debiut Natki. Książka, w którą włożyła całe własne serce. Jak się okazuje: było warto. Absolutnie się nie zawiodłam na tej książce pdf pod żadnym aspektem. Opowieść pochłonęłam w parę godzin i było to jedne z najprzyjemniejszych godzin dotychczas. Przy czytaniu książki bawiłam się niesamowicie. A końcowe plot twisty? Pokonały mnie. Byłam pewna, że mam odpowiedź na każdy, lecz nie: wszystko było tak przemyślane, że sprawa, która zdawała się mieć najprostsze rozwiazązanie, posiadała je najmniej przeze mnie spodziewane. Bohaterowie mieli także własny urok: Blaise — współlokator Maddy, tatuator i według Maddy: „zapatrzony w siebie egoista”. Maddison — współlokatorka Blaise’a, która od samego początku nie przypadła do gustu chłopakowi. Studentka medycyny, tancerka, przyszła okulistka. Dwaj bohaterowie, których, mimo że poza wspólnym mieszkaniem nic nie łączy pomimo niechęci pałanej do siebie nawzajem, z czasem zamieniają się w przyjaciół, którzy oczywiście, że przejdą na kochanków. Czy żeby na pewno na kochanków? A może jednak autorka postanowi nas zaskoczyć? Jasne. Końcowe wydarzenia pozmieniały cały plan wydarzeń, a łatwa miłość zamieniła się w skomplikowaną i niezrozumiałą dla bohaterki relacje. Z początku postanowiłam sobie dla zabawy za adnotować jednak autorka poprzez fabułę książki: nadała każdemu znacznikowi osobnej historii. Spoglądając na każdy znacznik przyklejony do kartki w tej książce pdf mogę śmiało sobie przypomnieć co czułam podczas przyklejania go. Książka ebook według mnie naprawdę warta polecenia.

• Katarzyna

  2024-07-03

  „Still Alive” opowiada o młodym, lecz bardzo cenionym tatuażyście a także studentce, której jedynym pragnieniem było wydostanie się z toksycznego domu. Maddy Brown od zawsze była porównywana do własnej siostry Megan, zawsze musiała być tą mniej ambitną, czy nie posiadającą talentów, co matka powtarzała jej przy każdej możliwej okazji. Kobieta wyjechała z domu bez jakiegokolwiek planu, bez mieszkania, czy wielkich środków na utrzymanie. Siedząc w swoim samochodzie, gdzie przypuszczała, że zamieszka na bliski czas, odnalazła ofertę w dobrej cenie. „Mieszkanie na wynajem”, brzmi nieźle prawda? Nic bardziej mylnego. Jednak po umówieniu się z „właścicielką”, która potem okazała się przyjaciółką posiadacza mieszkania, dowiedziała się, że ma zamieszkać z Blaise’m Millerem, który nie był do końca świadomy tego, że w jego lokum ma zamieszkać ktoś zupełnie obcy. Przyznam się, że na początku historia trochę mnie nudziła, lecz wraz z rozwijającą się fabułą, wszystko nabierało sensu, kiedy myślałam, że będzie już dobrze, niespodziewanie wyskakiwał zwrot akcji, który doszczętnie niszczył całe szczęście bohaterów. Styl pisania Natalii Spychaj bardzo, lecz to bardzo mi się spodobał i uważam, że książka ebook napisana jest naprawdę dobrze. Ciekawa, wciągająca fabuła, a mimo wszystko na początku byłam przekonana, że to zwykły romans z wątkiem enemies to lovers, w którym z czasem bohaterowie się do siebie przekonują i tworzą coś na wzór związku. Tutaj było inaczej, relacji Blaise’a i Maddy nie można nazwać do końca zdrową, lecz mimo wszystko pod koniec powieści widać, jak bardzo im na sobie zależało. Czasami Miller naprawdę mnie denerwował i miałam ochotę walnąć książką o ścianę, lecz moim zdaniem do dobrze. Lubię kiedy książka ebook wzbudza we mnie skrajne emocje, wówczas wiem, że jest dobra.

• Marysia

  2024-07-05

  ✨Współpraca recenzencka z wydawnictwem BeYa✨ Dwudziestoletnia Maddy Brown nie ma łatwego życia. Stale spotykają ją przykrości ze strony bliskich- rodzina raz po raz ją upokarza i wytyka jej, że jest niewystarczająca. Wreszcie młoda dziewczyna decyduje, że czas się odseparować od toksycznych krewnych. Wyprowadza się do Chicago, studiuje medycynę pracuje i… marzy o tym by realizować największą życiową pasję. Maddy miłuje tańczyć i chciałaby się rozwijać także w tym kierunku. Tylko czy obraża obarczona trudną historią i cierpiąca z powodu nerwicy lękowej kobieta znajdzie na to czas i miejsce? Sama pośród obcych ludzi, w obcym mieście? Tymczasem przyjazd do Chicago przynosi rozczarowanie. Mieszkanie, które powinno na nią czekać okazuje się niedostępne. Alternatywą jest dzielenie lokum z niejakim Blaise’m Millerem- gburowatym właścicielem studia tatuażu, wyraźnie niezadowolonym z tego, że ma współlokatorkę. Wygląda na to, że tych dwoje nie znajdzie wspólnego języka. Jednak Maddie i Blaise dynamicznie orientują się, że mimo wszystko są w stanie sobie pomóc. Ta książka ebook miała wielki potencjał. Opis wydawał się być opisem naprawdę dobrej powieści, pierwsze strony też wydawały się być początkiem czegoś dobrego. Jednak im dalej, tym gorsza okazywała się być ta książka, chociaż niektóre elementy były całkiem dobre. Mowa autorki jest średni, czasem trochę dziecinny, do tego przypomina mowa opowieści z Wattpada. Wszystko działo się bardzo szybko, czasami za dynamicznie i do tego bardzo nienaturalnie. Głównie tak dynamicznie do przodu ruszyła relacja Maddiy i Blaisa, którzy na początku się nienawidzili, a już po około miesiącu zaczęli się zakochiwać. Co jest szczególnie dziwne oni byli w stosunku do siebie części przez prawdopodobnie 20 stron, a potem już zachowywali się conajmniej jak przyjaciele. Jednym z niewielu zalet tej książki jest to, że główna bohaterka faktycznie tańczy, chociaż według mnie tego tańca było trochę za mało. Tak samo za mało była pokazana choroba Maddy i to, jak sobie z nią radzi. Jedną z dziwacznych relacji w książce pdf jest również relacja Maddie z jej mamą. Nie jest to relacja zdrowa co jest nam powiedziane, lecz widzimy tylko w jakich trzech czy czterech elementach z rozmowami dziewczyn a także ich jednego spotkania ,po którym nastąpił wielki plot-twist. Brakuje również pokazania, czemu ta relacja tak wygląda. Podsumowując książka ebook ta mogłaby być dobra, gdyby była bardziej dopracowana. 2⭐️/5

• Gabriela

  2024-07-02

  [ ᴡꜱᴘółᴘʀᴀᴄᴀ ʀᴇᴋʟᴀᴍᴏᴡᴀ ] 𝐒𝐭𝐢𝐥𝐥 𝐚𝐥𝐢𝐯𝐞 to książka, do której naprawdę miałam pozytywne nastawienie i tego nie żałuję! Ten tytuł wydany jest prześlicznie! Okładka zachwyciła mnie już od pierwszego spojrzenia, a ta wklejka!! Ogromnie podoba mi się to jak książka ebook wygląda! Historia Maddy i Blaise'a jest naprawdę nietypowa. Więkoszość wątków nie spotkałam w żadnej innej książce pdf i naprawdę mnie one zachęciły do dalszego czytania. Na początku ich relacja opiera się jedynie na tym, że są współlokatorami, jednak potem przeszła ona przemianę. Miło czytało się o tym, jak facet był opiekuńczy i troskliwy w stosunku do kobiety. Prezentował on wówczas własne zaangażowanie w ich wzajemny kontakt. Odrzucało mnie jednak w ich relacji to, że nie kluczowe co zrobiłby chłopak - zdrada, spanie z inną kobietą itp. - po tym jak przeprosiłby główną bohaterkę, ona by mu wybaczyła. Ledwo jestem w stanie zrozumieć wybaczenie zdrady przy pierwszym razie, lecz po kolejnych? To już nie chce mi się zmieścić do mojej głowy. Styl pisania Natalki był przyjemny, a przez strony wręcz płynęłam. Całą książkę przeczytałam w niecały dzień, a odrywałam się od niej tylko w sytuacjach, w których musiałam. Nie powiem, że nie, ponieważ bym skałamała, lecz książka ebook w pewnych momentach wywołała we mnie emocje. Około dwóch razów popłakałam się już pod koniec książki albo, gdy dowiedzieliśmy się TEJ rzeczy po zasłabnięciu Blaise'a. Jedem z minusów tej książki według mnie to, to że Maddy mówiła jedno, a robiła drugie. Nierzadko zachowywała się tak, jakby nie była dwudziestodwuletnią dziewczyną. Niektóre jej decyzje były podjęte tak o i były nie przemyślane, przez co w tych momentach wykazywała się po prostu głupotą i przynosiło to skutki. W 𝐒𝐭𝐢𝐥𝐥 𝐚𝐥𝐢𝐯𝐞 mamy również problematyczną przeszłość, jednak to jak była ona wspominana, trochę mnie odrzuciło. Jej temat był wplatany przy większości rozmów i naprawdę miałam wrażenie, że w pewnym momencie było to, aż przesadzone. Jednak mimo wszystko nieźle bawiłam się przy czytaniu 𝐒𝐭𝐢𝐥𝐥 𝐚𝐥𝐢𝐯𝐞 i pochłonęłam ją "na raz"🤍

• Maja

  2024-07-03

  [ współpraca barterowa @wydawnictwo.beya ]🦋 Debiutancka opowieść Natalii pozytywnie mnie zaskoczyła. Choć zawierała kilka stylistycznych błędów, była to nieźle napisana książka. Styl pisania był płynny i przyjemny w odbiorze. Autorka naprawdę włożyła wiele wysiłku w jej tworzenie, co było widoczne nie tylko w fabule, lecz także w tym, jak zaangażowała w nią własne serce. Irytującym aspektem książki było tempo rozwoju relacji głównych bohaterów, które było zdecydowanie za szybkie. Zawiść pomiędzy nimi była wyczuwalna tylko w początkowych rozdziałach. Szkoda, że autorka nie poświęciła więcej czasu na stopniowe rozwijanie relacji pomiędzy nimi. Zaskoczyło mnie też to, że pasji wspomnianej w opisie książki było bardzo mało. Myślałam, że będzie ona odgrywać ważniejszą role w życiu dziewczyny, a została zepchnięta na margines. Chociaż pojawiały się momenty, w których podkreślała, jak kluczowy jest dla niej taniec, w całości tego nie odczułam. Jeśli więc liczycie na motyw pasji, możecie się rozczarować. Zaletą lektury były perspektywy, nie tylko tej od strony samej Maddy, lecz też innych, które sprawiły, że bardziej wczułam się w historie. Narracja z różnorakich punktów widzenia pozwalała poznać zdanie bohaterów na różnorakie tematy. Dzięki temu, mogłam bardziej poznać postacie. Pomysł na fabułę, sądzę za świetny, chociaż nie powiem, momentami się nudziłam i miałam wrażenie jakby była o niczym. Motyw roommates, zawarty w powieści to wątek, z którym pierwszy raz miałam do czynienia i powiem Wam, że sprawiła ona, że zacznę częściej sięgać po lektury, które go posiadają. Lektura nosi ze sobą przekaz. Prezentuje to, jak kluczowe jest abyśmy, doceniali ludzi wokół siebie, póki są tu jeszcze z nami i przeżywali każdy dzień tak, jakby był naszym ostatnim. Przypomina nam też o ulotności życia i wartości relacji międzyludzkich. Natalia stworzyła powieść, do której chce się wracać, co jest olbrzymim osiągnięciem, zwłaszcza dla debiutującej autorki. Zalecam tę książkę szczególnie czytelnikom, którzy poszukują czegoś wzruszającego.

• wiktoria

  2024-07-10

  [współpraca reklamowa @wydawnictwo.beya ] @nitlixx_book Krotki opis książki : Still Alive - Maddy przeprowadza się do nowego miasta żeby móc studiować, z dala od jej toksycznej matki. Jednak już od początku, wszystko nie idzie po jej myśli. W jej życiu jednak pojawia się gburowaty tatuażysta, Blaise. Jak rozwinie się relacja tej dwójki? O jakich tajemnicach z przeszłości przyjdzie im się dowiedzieć? Przez jak dużo kłopotów będą musieli przejść? Moja Opinia: W mojej opini autorka bardzo się postarała, wiadomo jest pare rzeczy które można by było zmienić, ale pamiętajmy że jest to debiut tej autorki! Czytało mi się to dynamicznie i przyjemnie. Z rzeczy które mi się nie podobały, zbyt dynamicznie rozwinięta fabuła na początku. Ogólna fabuła z jednej strony była inna a z drugiej typowa, także myślę że taki w porządku podział. Zdecydowanie moją ulubioną postacią był Dyzio 🤣 Książka ebook ta również kojarzy mi sie z erą wattpada wiec myślę że wielu czytelnikom się spodoba! Mnie osobiście wyciągnęło z lekkiego zastoju. Chłopczykowi odnośnie samej książki (wydanie): Sądzę że książka ebook jest wydana minimalistycznie i to jest jej olbrzymi atut. Wklejki są też minimalistyczne lecz urocze ( są to motylki). Chłopczykowi co do samej autorki: Sądzę że Natalia bardzo postarała się pisząc to książka, rzadko kiedy debiuty są w porządku a co dopiero dobre. Odwaliła kawał dobrej roboty! Inne: Myślę że kolejne książki Natalii będą coraz lepsze i mam nadzieje oczywiście że napisze ich więcej. 5/5 ⭐️ #books #bookstagram #booklover #recenzjaksiazki #stillalive #współpracareklamowa

• Natalia

  2024-06-31

  Szczerze mówiąc nie miałam dosłownie żadnych oczekiwań, co do tej książki i powiem wam, że tak pozytywnie się zaskoczyłam. Już praktycznie od pierwszych stron książkę się strasznie miło czytało. Dosłownie się przez nią płynęło. Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny, przez co dynamicznie pochłonęła m tą historię. Ilość plot twistów, które się tutaj pojawiały, też powodowała, że szybciej płynęłam przez tą książkę. (plot twist, ktoryepilogu był najmocniejszy, lecz nic nie spojler uje🤭) Wszyscy bohaterowie byli naprawdę doskonale wykreowani. Z większością bohaterów, jestem pewna, że dogadałabym się w prawdziwym życiu. Maddy, czyli naszą pierwszą, główną bohaterkę polubiłam praktycznie od początku. Bardzo spodobał mi się jej charakter, który był dość unikalny. Jest ona osobą, która ma piękne serce i gdyby tylko mogła pomogła, by całemu światu. Strasznie było mi jej szkoda w sytuacjach, w których mówiła o własnej rodzinie, która krótko mówiąc traktowała ją bardzo źle. Zdecydowanie Maddy trafi do mojej topki książkowych bohaterek. Blaise czyli nasz drugi główny bohater jest dość specyficzny. Na samym początku myślałam, że totalnie się z nim nie polubię, jednak w późniejszych sytuacjach mi zaimponował. Ma on napewno niełatwy charakter, lecz dla najbliższych potrafi być olbrzymim wsparciem. Kocham relacje Maddy i Blaise całym sercem. Uwielbiam to jak nawzajem się wspierali i byli przy sobie w niełatwych chwilach🤍🤍 Kończąc uważam, że książka ebook jest naprawdę warta przeczytania i jestem pewna, że zakochacie się w niej od samego początku🦋

• nala.czyta

  2024-07-10

  ✿𝓡𝓮𝓬𝓮𝓷𝔃𝓳𝓪 ✿ [Reklama] ✿Hej! ✿Dzisiaj porozmawiamy wspólnie o debiucie Natalii,a język tu o ,,Still alive". ✿Nie jestem w stanie określić,czy książka ebook była dla mnie czymś niesamowitym,z uwagi na moje mieszane uczucia względem całej fabuły. ✿Motyw enemies to lovers nie przypadł w moje gusta.Wrogość pomiędzy bohaterami nieustanna się niespodziewanie bez żadnego powodu.Ich kłótnie ,robienie kłopotów z niczego mnie irytowały.Przez co nie zżyłam się z bohaterami,ani nie bardzo kibicowałam im w relacji. ✿Oprócz powyższych zastrzeżeń, muszę przyznać, że pozostałe fragmenty książki były całkiem przyzwoite. Styl pisania Natalii jest lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się dynamicznie i bez większych trudności. Autorka ma talent do tworzenia atmosfery i budowania napięcia, co zdecydowanie dodaje wartości jej debiutowi. ✿Niestety, główną przeszkodą w moim odbiorze była zbyt dynamiczna zmiana relacji bohaterów a także sam motyw "enemies to lovers", który w moim odczuciu był zbyt naciągany. Konflikty pomiędzy postaciami wydawały się sztuczne i nieuzasadnione, co sprawiło, że trudno było mi zaangażować się emocjonalnie w ich historię i kibicować ich relacji. ✿Mimo wszystko, doceniam umiejętności Natalii jako pisarki i wierzę, że ma potencjał do stworzenia bardziej przekonujących i zapadających w pamięć historii w przyszłości. "Still alive" to debiut, który, mimo że nie spełnił wszystkich moich oczekiwań, pokazuje, że autorka ma wiele do zaoferowania.

• Aleksandra

  2024-07-07

  Niech mi ktoś kiedyś powie że nie ma niezłych debiutów to pokaże mu ,,Stil Alive". Bardzo dawno nie czytałam nic w tym stylu i teraz wiem że zdecydowanie tego potrzebowała. Naprawdę nie pamiętam kiedy ostatni raz przy czytaniu towarzyszyły mi takie emocje. Nie ukrywam że byłam dość sceptycznie nastawiona do tej książki nie wiem dlaczego lecz wiem jedno bardzo się myliłam. Książka ebook jest doskonała choć dzięki niej odkryłam że zdecydowanie jestem wielbicielką slow burn ponieważ tego mi tutaj brakowało. Znaczy niby jakiś fragment tego slow jest lecz mimo wszystko te uczucia pojawiły się dość szybko. Są również plot twisty i to niektóre takie że aż musiała przeczytać dwa razy ponieważ miałam wrażenie że mi się przewidziało. Co do samej autorki i jej stylu pisania to ma olbrzymi potencjał i tak jak już wspominałam jak na debiut to to naprawdę jest rewelacja. Tylko mały jeden szczegół który mi się nie spodobał to za mało tego motywu tańca ponieważ niby jest to wielka pasja głównej bohaterki lecz niegdy nie było to do końca jakoś widoczne chociaż nie wiem może po prostu nie potrzebnie się czepiam. Zalecam Still Alive i trzymam kciuki za dalszą karierę Natalki.

• Anonim

  2024-07-05

  4.5/5 ⭐️ Debiutancka książka ebook Natalii Spychaj którą możecie znać m.in. z booktoka,to lektura na której bawiłam cię CUDOWNIE. Bardzo wzruszająca opowieść poruszająca tematy kłopotów rodzinnych a także chorób, dlatego jeżeli nie lubisz takich tematów książka ebook może nie być odpowiednia dla Ciebie. Książka ebook opowiada o kobiecie z ciężkim dzieciństwem, która musi wyjechać na studia i szuka mieszkania. Napotyka na własnej drodze niedrogie i ładne mieszkanie niestety jest jeden haczyk… ma ona zamieszkać z niejakim tatuażystą Blaise’m Millerem. Jak rozwinie się ich relacja i czy będzie pomiędzy nimi coś więcej niż tylko nienawiść? Pokochałam tę książkę naprawdę mocno i mam nadzieję że i wam się spodoba. Książka ebook zdecydowanie zasługuje na większy rozgłos. Fabuła jest lekko szablonowa i przewidywalna, lecz uważam że wielu osobom może się spodobać. Książkę bardzo dynamicznie się czyta, ja pochłonęłam ją w jednen dzień, bo ma zaledwie 270 stron. Uważam że ta pozycja, tak jak mnie pomoże Ci wyjść z zastoju czytelniczego. [Książka 16+] [współpraca wydawnictwo BeYa]

• Zuza

  2024-06-31

  przedpremierowa recenzja | 𝐒𝐓𝐈𝐋𝐋 𝐀𝐋𝐈𝐕𝐄 - 𝐍𝐚𝐭𝐚𝐥𝐢𝐚 𝐒𝐩𝐲𝐜𝐡𝐚𝐣 3,25/5 [ współpraca reklamowa z @wydawnictwo.beya ] Uwielbiam motyw enemies to lovers i każdej książki z tym wątkiem jestem ogromnie ciekawa. Długo zastanawiałam się ponad tą oceną. Podobała mi się ta książka ebook ale miała trochę błędów. Jest ona bardzo króciutka, ma około 270 stron. Przeczytałam w jeden dzień, nieźle mi się czytało. Na samym początku wszystko dynamicznie się działo, za szybko. Potem odrobinę zwolniło i było okej. Zdecydowanie byłoby lepiej gdyby książka ebook była dłuższa i bardziej rozwinięta. "𝐒𝐭𝐢𝐥𝐥 𝐀𝐥𝐢𝐯𝐞" to książka, w której znajdziemy bardzo wiele plot twistów. Grube zwroty akcji, których nie da się przewidzieć. Po części podobały mi się. Sytuacja z matką i siostrą głównej bohaterki była ogromnie dziwaczna (nie będę mówić, aby nie robić spoilerów). Wleciał wówczas też jeden gruby plot twist. I nie była to jedyna taka dziwaczna akcja. Super się bawiłam na tej książce! Czy polecam? Ciężko powiedzieć, tak pół na pół. Bardziej tak niż nie.

• Anonim

  2024-07-05

  4.5/5⭐️ Debiutancka książka ebook Natalii Spychaj którą możecie znać m.in. z booktoka,to lektura na której bawiłam cię CUDOWNIE. Bardzo wzruszająca opowieść poruszająca tematy kłopotów rodzinnych a także chorób, dlatego jeżeli nie lubisz takich tematów książka ebook może nie być odpowiednia dla Ciebie. Książka ebook opowiada o kobiecie z ciężkim dzieciństwem, która musi wyjechać na studia i szuka mieszkania. Napotyka na własnej drodze niedrogie i ładne mieszkanie niestety jest jeden haczyk… ma ona zamieszkać z niejakim tatuażystą Blaise’m Millerem. Jak rozwinie się ich relacja i czy będzie pomiędzy nimi coś więcej niż tylko nienawiść? Pokochałam tę książkę naprawdę mocno i mam nadzieję że i wam się spodoba. Książka ebook zdecydowanie zasługuje na większy rozgłos. Fabuła jest lekko szablonowa i przewidywalna, lecz uważam że wielu osobom może się spodobać. Książkę bardzo dynamicznie się czyta, ja pochłonęłam ją w jednen dzień, bo ma zaledwie 270 stron. Uważam że ta pozycja, tak jak mnie pomoże Ci wyjść z zastoju czytelniczego. [Książka 16+]

• Lena

  2024-07-08

  ˚ ｡⋆ 𝐒𝐭𝐢𝐥𝐥 𝐚𝐥𝐢𝐯𝐞 - 𝐍𝐚𝐭𝐚𝐥𝐢𝐚 𝐒𝐩𝐲𝐜𝐡𝐚𝐣 ⋆｡˚ ✮ ✮ ✮ ✮ | ✮ ✮ ✮ ✮ ✮ ⚘ | one house trope, enemies to lovers ⚘ | 16 [współpraca barterowa z BeYa] 𝐒𝐭𝐢𝐥𝐥 𝐚𝐥𝐢𝐯𝐞 to powieść, która wzbudziła we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony, akcja książki jest naprawdę wciągająca. Natalka potrafi zaskoczyć czytelnika niespodziewanymi zwrotami wydarzeń, co sprawia, że ciężko się od niej oderwać. Jednak pomimo tego, że akcja była interesująca, miałam wrażenie, że toczyła się zbyt szybko. Tempo fabuły sprawiło, że nie zdążyłam się w pełni wczuć w historię i postacie. Na zakończeniu dostałam chwilowego zawału… NATKA CO TY TAM ZROBIŁAŚ!! Także jak możecie się spodziewać książka ebook zapewnia mnóstwo wrażeń i emocji. Pomijając zatrważające tempo zdarzeń bohaterowie byli naprawdę prawdziwi. xoxo szmaragdowa

• Karolina Łuń

  2024-07-09

  Bez dwóch zdań była to jedna z lepszych ebooków jakie czytałam. Już od pierwszych stron nie mogłam się oderwać i chciałam tylko czytać dalej. Bohaterowie byli pięknie wykreowani przez co bardzo się do nich przywiązałam. Ilość zwrotów akcji była ogromna, kompletnie nie dało się przewidzieć co za chwilę się wydarzy, dzięki czemu nie było czasu na nudę. Zakochałam się w sposobie pisania autorki i bardzo nie mogę doczekać się jej kolejnych ebooków ponieważ Still Alive było piękne w każdym aspekcie. Wylałam morze łez czytając, a bardzo cenię sobie książki na których odczuwa się takie emocje. Zalecam dosłownie każdemu ponieważ nie jest to następna normalna historia, a książka ebook która zostanie w moim sercu na zawsze

• Anonim

  2024-07-02

  Na początku nie miałam niemal zadnych większych oczekiwań do tej książki , ale zaskoczyłam się bo ta książka ebook była CUDOWNA. Styl pisania autorki jest idealny. Nie było ani jednego momentu gdy książka ebook mnie przynudzała i chciałam ją odłożyć. Sama fabuła jest bardzo fajna i nieźle przemyślana. Tyle zawałów serca ile przeżyłam na plot twistach w tej książce pdf nie pamiętam w zadniej innej. Historia bohaterów jest naprawdę prześliczna ❤️. Zdecydowanie zalecam tą pozycję . Sądzę że jest zdecydowanie o niej za cicho i wiecej osob powinno doświadczyć tych codownych uczuć i przeczytac tą książkę 🤍. Zniecierpliwiością czekam na inne książki autorki.

• anonymous

  2024-07-04

  Prześliczna historia, pełna zwrotów akcji, których nie da się przewidzieć. Piękny styl pisania, zalecam !