Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wymarzone wakacje Stephanie Plum okazały się jednym dużym koszmarem. Nie dość, że wraca z Hawajów sama, to jeszcze samolotem, w którym rozlegają się chrapliwe dźwięki kogoś przypominającego Olbrzymią Stopę. Co gorsza, jej współpasażer nie pojawił się po międzylądowaniu w L.A. i leży martwy w kontenerze na śmieci. Zabójcą może być każdy. Denat miał przy sobie zdjęcie, teraz poszukiwane przez... FBI a także płatnych morderców. Tylko jedna osoba widziała zdjęcie - Stephanie Plum. Ciąży więc na niej obowiązek przekazania FBI obrazu pamięciowego uwiecznionej osoby. Kłopot w tym, że opisani mężczyźni przypominają Toma Cruise'a albo Ashtona Kutchera. Póki Stephanie nie poprawi własnych zdolności opisywania rzeczywistości, musi na siebie uważać. Jest celem. W Trenton życie toczy się swoim wybuchowym rytmem. I każdy chce wiedzieć, co wydarzyło się na Hawajach. A wszystko, co Stephanie jest w stanie powiedzieć o własnych wakacjach to... To skomplikowane.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Stephanie Plum. Tom 18. Wybuchowa osiemnastka |
Autor: | Evanovich Janet |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
lekka i zabawna, a każdy następny tom jest jeszcze lepszy
Książki z serii o Stephanie Plum nie zawodzą mnie nigdy pod jednym wobec - rozbawienia. Za każdym razem jak czytam co ponownie wyczyniają Steph i Lula, nie mogę wyjść z podziwu skąd autorce przychodzą takie pomysły do głowy :) W przypadku tej serii raz mamy lepszy wątek kryminalny, raz gorszy. Tym razem na szczęście mamy ten pierwszy przypadek. Jest nieco mniej przewidywalnie niż zwykle, za co ode mnie wielki plus. Następny plus za "trójkąt" Stephanie - Morelli - Komandos. Mam nadzieję, że główna bohaterka się nigdy nie zdecyduje na jednego z tych panów, ponieważ dzięki temu jest o dużo ciekawiej. Szkoda tylko, że autorka nie poświęciła chociażby rozdziału, aby nieco szczegółowiej przytoczyć akcję na Hawajach. Z miłą chęcią bym o tym poczytała! ;) Zawiodłam się nieco, że tym razem żaden auto nie wybucha, lecz końcówka książki z cudownym wyczynem Luli zrekompensowała mi tę małą niedogodność ;)
Niemal płakałam ze śmiechu czytając kolejne przygody Stephanie. Lula jak zawsze wymiata.
Tego właśnie było mi trzeba! Takie poczucie towarzyszyło mi, jak tylko rozpoczęłam czytanie osiemnastej części przygód, najbardziej zwariowanej łowczyni głów w całej galaktyce. Seria Janet Evanovich podbiła serca wielu czytelników, w tym też moje. Nie ma lepszej lektury na pluchę za oknem (taką jak jest teraz). Stephanie wraca z wymarzonych wakacji, które delikatnie mówiąc okazały się niewypałem. Jej współpasażer z samolotu, ginie w dziwacznych okolicznościach, Plum w dodatku, wchodzi w posiadanie zdjęcia, które równie dynamicznie traci (to tak, jak z samochodami) i jest jedyną osoba, która widziała co ono przedstawia. Zdjęcie okazuje się kluczowa na tyle, że Śliwka jest nachodzona przez nieprawdziwych i niemal prawdziwych agentów FBI, i inne dość specyficzne osoby. Do tego wszystkiego, Stephanie na opalonej skórze palca, ma ślad po obrączce, o którym jest w stanie powiedzieć tylko tyle, że "to skomplikowane". Lecz tak w sumie, to tylko takie sytuacje zdarzają się łowczyni głów. Co poza tym? Jeśli komuś się wydaje że w osiemnastej części już pora by Stephanie się ustatkowała, wybrała między Morrellim a Komandosem, i nie pakowała się w kłopoty... powiem Wam, że pewnie macie rację. Powinna. Na szczęście dla serii tak się nie dzieje. :) Mam nadzieję, że łowczyni, ani się nie ustatkuje, ani nie zdecyduje, a tym bardziej nie przestanie wpadać w kłopoty. Żal tylko, że w tej części nie wybuchł żaden samochód... i babci Mazurowej jakoś za mało mi było :) Generalnie mam tak, że jak mam czegoś za dużo, przestaje mnie to cieszyć, wielotomowe serie zazwyczaj ciągną się w nieskończoność i tracę do nich zapał. Ale, to nie jest taki przypadek. Stephanie nigdy nie jest za dużo. Poza tym, odczuwam sporą więź, z tą bohaterką bo czasem czuję, jakbym czytała o sobie i własnych niedoskonałościach w najlepszy możliwy sposób, czyli z humorem :). Jeśli lubicie książki z dystansem, ta na pewno przypadnie Wam do gustu. Niezła wiadomość jest taka, że nie ma znaczenia od której części zaczniecie własną przygodę z łowczynią głów. Każda jest warta uwagi :) Bardzo gorąco polecam! kochamciemojezycie.blogspot.com
"Wybuchowa osiemnastka" Janet Evanovich to, jak wskazuje tytuł, osiemnasta element przygód łowczyni nagród - Stephanie Plum. Autorka przyzwyczaiła nas do specyficznego poczucia humoru, wplecionego w ciekawą akcję kryminału. Tak jest także w tym tomie. Jak zawsze możemy liczyć na niebanalne, zaskakujące i śmieszne sytuacje, które nasza główna bohaterka przyciąga jak magnes. Tym razem sama Stephanie dostrzega, że to co ją spotyka, jest "skomplikowane". A gdyby tego było mało, do akcji wkracza FBI, a tuż za nimi do sprawy dołączają najemni złoczyńcy. Kolejni NS-i "czekają w kolejce" na znalezienie i doręczenie do sądu. Jak Śliwka poradzi sobie z tym kolorowym rozgardiaszem? Oczywiście w szczególnie niełatwych przypadkach może liczyć na wsparcie niezawodnej Luli i Komandosa, lecz w jaki sposób musicie sami sprawdzić. ;) Jak zawsze warto!
„Wybuchowa osiemnastka” to najwieższy tom przygód wystrzałowej łowczyni głów. Na początek dowiadujemy się, że Stephanie Plum właśnie wróciła z Hawajów, z wycieczki, o której była język już w poprzedniej części. Tylko że… nie wszystko poszło tak, jak miało – powiedzmy, że Morelli i Komandos mieli małe spięcie, w efekcie którego mają połamane nosy, porozcinane wargi, podbite oczy. A Stephanie nie chce wyjaśnić, co się stało a także skąd na jej palcu ślad po obrączce. Interesujące, prawda? :P Poza dalszymi przygodami uczuciowymi Śliwki, mamy do czynienia z zagadkowym zdjęciem, które dużo osób koniecznie chce zgarnąć, a które jakimś trafem trafiło do torebki panny Plum, a także kolejną porcją NS-ów, w tym – uwaga, uwaga – Joyce Barnhardt, odwiecznym wrogiem naszej protagonistki. W dodatku babcia Mazurowa zaangażowała własną przyjaciółkę w ważenie wywarów miłosnych dla Stephanie. Losy się naprawdę wiele! Jak zawsze nigdy nie wiadomo, z czym teraz wyskoczą bohaterowie – napadną na sklep, wyciągną z bagażnika rakietę czy może załatwią napastnika ciastem. :-D Mamy tu zbiór barwnych, zabawnych a także zdecydowanie nieszablonowych i niestandardowych postaci, które robią wszystko, by rozbawić czytelnika. Książki Janet Evanovich to po prostu rewelacyjne źródło rozrywki, które – mimo że tomów mamy już za sobą dużo – stale się nie wyczerpuje. Zalecam serdecznie!