Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wyobraź sobie połączenie kultowego serialu „Firefly” z filmem „Klub winowajców” doprawione humorem, sarkazmem i gorącym romansem. To właśnie taki jest „Star Bringer”! Siedmioro nieznajomych. Jeden skradziony statek kosmiczny. I cały wszechświat na głowie… Słońce umiera… i to cholernie szybko. Czasu jest coraz mniej, a jedyną nadzieją Dziewięciu Planet na przetrwanie pozostaje stacja badawcza i strzeżony w niej artefakt Obcych. Więc to doprawdy słabe, gdy pewien dupek, który ma wszechświat gdzieś, wysadza tę stację w powietrze… z tobą na jej pokładzie. Masz wybór: śmierć w płomieniach lub kradzież latającego kawałka kosmicznego złomu. Wybierasz zdezelowany statek i wraz z siedmiorgiem nieznajomych i ich groźnymi sekretami zostajesz zamknięty w jego wnętrzu. Kogo my tu mamy?… Księżniczkę, kapłankę, strażnika, więźniarkę, oszusta, kretyna i dupka, który niby za nas wszystkich odpowiada. A teraz z jakiegoś powodu każda frakcja w galaktyce zaczyna polować na nasz statek, od Siostrzeństwa po Korporację. Nawet rebelianci dołączyli do zabawy. Jeśli tylko przestaniemy pić, kłócić się i pieprzyć… to może wówczas uda się nam uciec im wszystkim i ocalić ten cholerny wszechświat… Może. Tak: okazuje się, że od umierającej gwiazdy do zbawienia nasz świat dzieli siedmioro totalnych wykolejeńców… Znaczy: bohaterów. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Star bringer |
Autor: | Wolff Tracy, Nina Croft |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | StoryLight |
Rok wydania: | 2025 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Star Bringer” Tracy Wolff, Nina Croft new adult 🚀 science fiction 🚀 romance Może najpierw o tym, co mnie drażniło, aby zakończyć pozytywnie. Niezła wiązanka rzucona w odpowiednim momencie nie jest zła, lecz w „Star Bringerze” zagrano tą nutą trochę nieumiejętnie. Szczególnie epizody Iana są wypełnione nierzadko niepotrzebnymi bluzgami, aby tylko podkreślić jego buntowniczość. Sprawia to wrażenie pójścia na łatwiznę w budowaniu jego charakteru. Druga sprawa, przy której kręciłam oczami, to powtarzalność i mała wiarygodność przy romantycznych scenach. Kiedy tylko bohaterom podskakuje libido, nic innego się nie liczy, czas staje w miejscu, kłopoty odchodzą w niepamięć. Np. namiętne całowanie się zaraz po brutalnym pojedynku, w którym jedna z osób dostała kilka razy w twarz? No problem, nie ma żadnych śladów, syndrom Wolverine’a. Aha, zanim przejdziemy do kolejnej bazy musi coś wybuchnąć, wystrzelić, nahałasować, żeby kochankom przerwać i by apetyt tylko rósł. Teraz zalety dodatnie - „Star Bringer” jest książką, w której przygoda goni przygodę. Świat przedstawiony jest ciekawy, aż chce się go poznać lepiej. Bohaterowie postawieni w nietypowej sytuacji poznają inne perspektywy, doświadczają rzeczy, które do tej pory były dla nich zakazane, zmieniają się. Ciągła akcja, ucieczki, zagadkowe artefakty i sekrety, które dręczą każdą z postaci, to wszystko utrzymuje uwagę czytelnika. Nieźle się to czyta, a nada się szczególnie dla tych osób, którym bliżej do „fiction” niż „science”. Romans jest w stanie dostarczyć wypieków na twarzy. Myślę, że czytelnikom, którzy po prostu lubią taki rodzaj powieści, zauważone przeze mnie wady w ogóle nie będą przeszkadzać. Było dobrze, chociaż mogłoby być lepiej, dlatego zachęcam do samodzielnej oceny.
Uderzająco sarkastyczna, szalona, zmysłowa i zuchwała podróż ratująca zagrożony wszechświat. Szokująca eksplozja, zdezelowana przestrzeń statku kosmicznego i absolutnie osobliwe towarzystwo nieznajomych, w którym każdy zadziera nosa swoją swoistą tajemnicą. Gorące kłótnie rodzą najbardziej romantyczne epizody. Nina Croft i Tracy Wolff za pomocą uszczypliwych słów zwołują misję godną pozaziemskich pochwał – przygodę pełną szybkich niebezpieczeństw i ogniście omówionej namiętności, opowiadanie barwnie przeszywającą mroczne sekrety, dotykającą ludzkiej przebiegłości, gasnącego w oczach słońca a także niepewności uczuciowych doznań, wrażeniowo gorącą, zagadkową i nieokiełznaną.