Star Carrier. Tom 1. Pierwsze uderzenie okładka

Średnia Ocena:


Star Carrier. Tom 1. Pierwsze uderzenie

Wiek XXV. Zagadkowy władcy Galaktycznego Imperium Sh’daar uznali, że gwałtowny rozwój genetyki, robotyki, infotechnologii a także nanotechnologii (GRIN) doprowadzi gatunek ludzki do punktu „osobliwości technologicznej”, w którym ludzkość osiągnie transcendencję. Sh’daar uważają, że jest to niebezpieczeństwo dla całego Wszechświata – dlatego gatunek ludzki musi zostać powstrzymany, nawet jeśli miałoby to oznaczać jego całkowitą eksterminację. Ale ludzie nie byliby sobą, gdyby podporządkowali się bez szemrania naciskom obcych, choćby i najpotężniejszych... Siedziałeś kiedyś za sterami gwiezdnego myśliwca? Czułeś strzał adrenaliny, kiedy jednostka wroga pojawiła się w celowniku? Mrużyłeś oczy, oślepiony słońcami nuklearnych eksplozji, rozdzierających głuchą ciszę przestrzeni? Miałeś okazję stanąć w obronie własnego świata, być jednym z tych, o których Churchill powiedział: „Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak dużo tak nielicznym?”. Wiesz, jak to jest, kiedy trzeba awaryjnie wylądować i radzić sobie w obcym, skrajnie wrogim środowisku? Teraz masz niepowtarzalną okazję przeżyć to na swojej skórze. Zobaczysz, jak postrzega krwawe potyczka nie tylko zwykły żołnierz, lecz także jak wygląda ono z perspektywy dowódcy. Ian Douglas prowadzi czytelnika przez meandry wojny z takim znawstwem, że będziesz miał wrażenie, jakbyś uczestniczył w zdarzeniach całym sobą, sercem, duszą i ciałem.

Szczegóły
Tytuł Star Carrier. Tom 1. Pierwsze uderzenie
Autor: Douglas Ian
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Drageus
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Star Carrier. Tom 1. Pierwsze uderzenie w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Star Carrier. Tom 1. Pierwsze uderzenie PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • thorek

    Czytając książkę nie spodziewałem się, że będzie to początek tak podobającej mi się serii :) Książka ebook super, niesamowicie wciągająca. Czytając ją połykałem epizod za epizodem i cały czas czułem nienasycenie. Zalecam :)

  • kasandra_85

    Lubię książki wybiegające w przyszłość, opisujące możliwe wizje tego, co może kiedyś nadejść, dlatego z przyjemnością sięgnęłam po książkę „Starr Carrier. Pierwsze uderzenie”. Początkowo obawiałam się, że może to być pozycja adresowana do męskich czytelników, lecz okazało się, że zdecydowanie i dziewczyny odnajdą się w tej lekturze. Każdy coś tu dla siebie znajdzie, jeżeli tylko lubi szybką akcję, zawrotne tempo i sensacyjno-przygodową atmosferę. Poza tym dzięki tej książce pdf będziemy mogli uczestniczyć w ostrzale wrogich jednostek, gwiezdnych potyczkach, nuklearnych wybuchach, awaryjnych lądowaniach czy również próbie przetrwania w niesprzyjających warunkach. To i dużo, wiele więcej czeka Was w tej powieści science-fiction, która zabiera nas w technologiczną podróż do przyszłości. Fabuła jest bardzo interesująca a emocje odpowiednio dawkowane, dlatego nudzić się nie będziecie. Mam nadzieję, że drugi tom wypadnie tak samo dobrze, jak pierwszy:).

  • Magdalena Senderowicz

    Mimo trudnego początku, książka ebook wypadła naprawdę bardzo dobrze. Dużo momentów całkowicie mnie porwało. Jak na mój gust, czytanie tej powieści wymaga skupienia i ciszy, ponieważ to wówczas osiągamy najlepsze efekty, jeśli chodzi o zagłębienie się w ten intrygujący świat. Poza tym specjalistyczne słownictwo robi własne – nie możemy sobie pozwolić na dezorientację, aby się nie pogubić. Oczywiście dużo wyrazów opatrzonych jest przypisami, które dużo wyjaśniają, lecz i tak uważam, że tej książki nie można zaliczyć do takich lekkich, niewymagających myślenia lektur na jeden wieczór. Na pozór zwykła historia science-fiction, lecz jednak kryjąca w sobie coś znacznie więcej – ukryte przesłanie, która zmusza do refleksji ponad rozwojem naszej planety i techniki. Zdecydowanie zalecam i wystawiam 8/10.