Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
* Przepiękne, pełne ciepła i czułości "dzieło serca" taty dla nowonarodzonej córeczki... * Unikalne w swej różnorodności: ułożone w różnorakich stylach muzycznych, otwierają przed dzieciakami całe bogactwo świata muzyki. * Do każdego stylu kołysanki, Janusz Tylman, słynny ze "Śpiewających Fortepianów” i "Jak Oni Śpiewają”, dobrał gwiazdę filmu albo estrady najbardziej oddającą klimat utworu. * Poważne i profesjonalne potraktowanie tego pięknego materiału stworzyło utwory, które, choć stworzone dla najmłodszych, powinny podbić serca dorosłych melomanów… * Płyta CD w cudownie ilustrowanej książeczce w twardej oprawie. * Sprzedaż albumu wspomaga Fundację Ewy Błaszczyk "Akogo?"
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sprzedawca baśni. Kołysanki |
Autor: | Opracowanie zbiorowe |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Expressmap Polska Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2008 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nie jestem do końca przekonana czy to kołysanki. Na pewno są to interesujące utwory, lecz raczej są to piosenki do słuchania a nie do usypiania. U nas bardziej sprawdziły się trzy płyty z "Kołysanki MiniMini - collection", ponieważ są spokojniejsze - sam fortepian i spokojny, ciepły kobiecy głos.
kupiłam płytę dla naszych maluszków jest bardzo fajna do słucha na dobranoc. Moje dzieci chętnie jej słuchają. Zalecam
Kołysanki zawsze kojarzyły mi się z prostymi melodyjkami dla dzieci... A tu niespodziewanie rasowa, profesjonalna produkcja, rewelacyjni wokaliści, rewelacyjne wykonanie, nowe, wpadające w ucho melodie, super blues... stylowa bossanowa... Mały zasłuchany jak w historyjki na dobranoc a my z żoną po paru dniach znamy je na pamięć. Ten blues jest genialny! A tak w ogóle to za serce czasem chwyta ;-) UWAGA- najlepszy dil jak się kupuje dwie części razem -z "Zaczarowaną katarynką". BoBo z rodzinką.
Pełen ciepła zapis różnorodnych i bardzo miłych dla ucha, delikatnych rytmów, które wprost zapraszają w bajkowy magiczny świat też dorosłych. Kiedy pociechy już zasną - te same rytmy stale otulają wieczór. I tak bardzo wpadają w ucho, że nie sposób ich nie nucić następnego dnia. Album bardzo osobisty i bardzo piękny. Dziękujemy i niecierpliwie czekamy na następne.
Niezwykle prześliczna gama uczuć i emocji, poruszająca głęboko każdy zakamarek duszy
Ta płyta to, pisząc najkrócej, Wielka Miłość Taty do Córeczki, ubrana w słowa i muzykę, w wykonaniu polskich artystów obdarzonych pełnych ciepła głosami : )) Wprawia w błogi nastrój zarówno maluchy jak i dorosłych. Z całą pewnością nie pozostawi nikogo obojętnym : )) Czekamy z synkiem niecierpliwie na drugą część!
Płyta urzekła najpierw mnie, a wkrótce moją 5-letnią chrześnicę. Ciekawe, ciepłe aranżacje i świetni wykonawcy. Mnie najbardziej zachwycił aksamitny głos Ewy Zabłockiej i wzruszająca interpretacja Joanny Trzepiecińskiej, natomiast Mati woli podśpiewywać Tirlii-tirli z Kasią Cichopek. Autorzy i wykonawcy z pewnością włożyli wiele miłości w ten projekt, co idealnie funkcjonuje na wielkich i małych słuchaczy. Polecam.
Płyta jest rewelacyjna. Naprawde REWELACYJNA! Starsza (7 l.) już nuci wszystkie, nawet tą angielską usiłuje :-), a mały (3,5) zawsze czeka na kotki dwa :-) Mamy w domu prawdopodobnie WSZYSTKIE płyty z kołysankami z rynku z ostatnich 7 lat :-) Dotychczas królowały w domu Kołysanki Utulanki (Umer i Turnau). A teraz od Świąt, czas na zasłużoną zmianę! :-) Zalecamy wszystkim dookoła. POLECAMY- Aaa-bsolutnie obowiązkowa pozycja! :-) Interesujące czy element 2 będzie tak samo doskonała ;-) Bartek
Już grafika przyciągnęła moja uwagę. Inna, nietuzinkowa, niekomputerowa!. A reszta po prostu niesamowita... Już przy "Najukochańsza moja" nie wytrzymałam i płakałam jak dziecko... a moje dzidziuś na szczęście :) już zasnęło. Pierwsza melodia wprowadziła nas z Zuzią w świat baśni... dokładnie jak w tytule... Później z każdą następną, coraz piękniejszą, powoli otaczały nas emocje. Niesamowite, ojcowskie... rodzicielskie... uczucia. Czułość w każdym słowie i każdej zwrotce. Nawet w tych, które nie traktują bezpośrednio o uczuciach, słychać to w doborze słów, w stylu, w poetyce... "Tak niespodziewanie spłynęło to kochanie, gdy kwiliłaś łatwo w serce me" (to z bluesa) A potem: "Zaśnij już, utulona sercem nasza chwila, Ty i ja, najładniejszy czas, A ja w kocyk nocy Cię owijam i cieplutki szal złocistych gwiazd. Najukochańsza moja ma, malusieńka... Najładniejszy cały mój mały świat..." Nie słyszałam w życiu piękniejszych piosenek o miłości. Basia, Warszawa
Oryginalne aranzacje i piekne słowa kolysanek.Dzieciaki bardzo dynamicznie nucą melodyjne kawalki a rodzice przenosza sie w magiczny swiat zapomnianych juz dawno basni z dziecinstwa. Bardzo polecam.