Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Niezależnie od długości i szerokości geograficznej, nic nie wzbudza takich emocji jak sport. A sport połączony z namiętnością to prawdziwa mieszanka wybuchowa.„Sportowe love” to dziewięć opowiadań, które na długo zapiszą się w pamięci czytelników. Te pełne pasji nowele przeniosą Was na boisko do koszykówki, do oktagonu MMA, na bokserski ring, do piłkarskiej szatni czy na kort tenisowy. Różnorodność dyscyplin sportowych, wokół których toczy się akcja poszczególnych opowieści, dostarczy Wam całej gamy uczuć i zapewni ogrom niezapomnianych wrażeń. Dokładnie tak jak Mistrzostwa Świata czy Igrzyska Olimpijskie.Dziewięć świetnych autorek. Tyleż samo intensywnych historii. Sport ukazany z innej perspektywy niż dotychczas. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sportowe Love |
Autor: | Arizona Dakota , Mroczkowska Alexandra , Pirce Ewa , Maciejczuk Ewa , Kowalska-Bojar Agnieszka , December K.E. , Hellishdeer K. , Możejko Aleksandra , Wlzało Alicja |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Plectrum |
Rok wydania: | 2021 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją patronacką opowiadania Karoliny Hellishdeer " Ostatania Kwarta", która debiutuję w antologii "Sportowe Love" wydawnictwa Plectrum. "Ostatnia Kwarta" to historia, gdzie poznamy Fabiana, który trenuje koszykówkę a także Łucję, z którą przyjaźni się już 6 lat, razem ćwiczyli koszykówkę, lecz "Kluska" bo tak nazywał ją, Fabian ze względu na stan zdrowia musiała zrezygnować. Chłopak za 4 dni będzie miał mecz, który zdecyduje o jego przyszłości, czy podpisze umowę z klubem koszykarskim, czy również zakończy własną przygodę z koszykówką. Spędzają ze sobą mnóstwo czasu, mają za sobą dużo nieudanych związków, lecz nie chcą przemieniać relacji pomiędzy nimi, mimo że idealnie się dogadują i rozumieją. Czy uda się Fabianowi zrobić karierę ? Czy przyjaźń damsko-męska istnieje? Czy może jednak Łucja i Fabian spróbują być razem? Tego dowiecie się po przeczytaniu tego opowiadania w antologii "Sportowe Love" Karolina Hellishdeer to debiutująca autorka. Stworzyła fantastyczną historię o dwójce przyjaciół, idealnie wykreowała bohaterów. Karolina ma lekki i przyjemny styl pisania, przez co nie mogłam się oderwać, czuję mały niedosyt, bo opowieść jest tylko kawałkiem historii, po którym chce się więcej. Znajdziemy tutaj mnóstwo emocji, wspaniałą przyjaźń, w której zauważymy, że zawsze mogą na siebie liczyć. Historia jest zaskakująca i nieprzewidywalna, a takiego zakończenia na pewno się nie spodziewałam. Na pewno sięgnę po inne książki, które wyda Karolina. To tylko jedno opowieść z wielu, zachęcam Was do sięgnięcia po te wspaniałą historię, jak i też po inne opowiadania z antologii "Sportowe Love".
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją patronacką opowiadania Karoliny Hellishdeer " Ostatania Kwarta", która debiutuję w antologii "Sportowe Love" wydawnictwa Plectrum. "Ostatnia Kwarta" to historia, gdzie poznamy Fabiana, który trenuje koszykówkę a także Łucję, z którą przyjaźni się już 6 lat, razem ćwiczyli koszykówkę, ale "Kluska" ponieważ tak nazywał ją, Fabian ze względu na stan zdrowia musiała zrezygnować. Chłopak za 4 dni będzie miał mecz, który zdecyduje o jego przyszłości, czy podpisze umowę z klubem koszykarskim, czy również zakończy własną przygodę z koszykówką. Spędzają ze sobą mnóstwo czasu, mają za sobą dużo nieudanych związków, lecz nie chcą przemieniać relacji pomiędzy nimi, mimo że idealnie się dogadują i rozumieją. Czy uda się Fabianowi zrobić karierę ? Czy przyjaźń damsko-męska istnieje? Czy może jednak Łucja i Fabian spróbują być razem? Tego dowiecie się po przeczytaniu tego opowiadania w antologii "Sportowe Love" Karolina Hellishdeer to debiutująca autorka. Stworzyła fantastyczną historię o dwójce przyjaciół, idealnie wykreowała bohaterów. Karolina ma lekki i przyjemny styl pisania, przez co nie mogłam się oderwać, czuję mały niedosyt, bo opowieść jest tylko kawałkiem historii, po którym chce się więcej. Znajdziemy tutaj mnóstwo emocji, wspaniałą przyjaźń, w której zauważymy, że zawsze mogą na siebie liczyć. Historia jest zaskakująca i nieprzewidywalna, a takiego zakończenia na pewno się nie spodziewałam. Na pewno sięgnę po inne książki, które wyda Karolina. To tylko jedno opowieść z wielu, zachęcam Was do sięgnięcia po te wspaniałą historię, jak i też po inne opowiadania z antologii "Sportowe Love".
Zalecam serdecznie
-/-/-/RECENZJA/-/-/- W Antologiach świetne jest to, że na tacy mamy podane, nie jedno, lecz kilka wyśmienitych dań. Całkiem rożne opowiadania, zaskakujące fabuły - niemoc, strach, mrok, przerażenie, tęsknota, miłość, wzruszenie, czułość, pożądanie, pikanteria, namiętość, walka, a wszystko to w temacie mocno sportowym - idealna mieszanka pisarskich stylów i zaskakujące zwroty akcji. Przyznam szczerze, że każde z tych opowiadań zasługuje na mocne rozwinięcie i oddzielną książkę. „Ostatnia Walka” Aleksandra Możejko-Strona Autorska „Kobieta może być twarda, może bronić się i skopać tyłek każdemu facetowi, lecz dziewczyna ma być też kobietą.” Czy świadomie wejdziesz do jaskini lwa, gdy musisz pomóc jedynej osobie, jedynej rodzinie i jedynemu wybawicielowi? Czy postawisz na szali własne i zdrowie? A może stracisz dumę, a później zyskasz wszystko?Oj ta potyczka Mii może się opłacić, szczególnie gdy za przeciwnika ma Chrisa… „Zdolność Manipulacji” Ewa Pirce - strona autorska „Hipnotyzujące-pomyślałam. Ciężko mi było odwrócić od nich wzrok. Zupełnie jakby pochłaniały mnie, wciągając do własnego burzliwego świata.” Ból, strach, oprawca, chęć ucieczki od własnego życia, wybór, namiętna terapia, trener…chemia, zauroczenie…On dyktuje warunki, ona się poddaje, lecz konsekwencje tego wszystkiego mogą być nieoczekiwanie bolesne. „Utracona nadzieja” K.E. December - strona autorska „Ciało ma spocone, lecz nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie.Łapię mnie za tyłek i unosi, a ja oplatam nogami jego wąskie biodra. Po chwili sadza mnie na murek a jego dłonie zaczynają pieścić moje piersi.” Życie Nikoli to piłka nożna - to jej codzienność, jej pasja i spędzanie czasu na trybunach, lecz też jej upadek. Ojciec trener, chłopak piłkarz - konflikt interesów i konflikt z prawem. Trudna miłość, kłamstwa, zazdrość…tragiczne skutki. „Ostatnia Kwarta” Karolina Hellishdeer & Fabian Felix „Odchyliła głowę i popatrzyła najpierw na moje usta, a później łatwo w oczy. Jej spojrzenie sprawiło, że mój penis drgnął i zaczął się podnosić.” Fabian i Łucja, dwoje przyjaciół, którzy zrobią dla siebie wszystko. Niezaprzeczalna chemia i niesamowita jedność. Oddanie, atencja, wspólna miłość do koszykówki, a może i do siebie…. „Waleczne serca” Ewa Maciejczuk „Nie wiem, co się ze mną działo, jedynie wiedziałam, że ten mężczyzna niebezpiecznie na mnie działa.” Malwina, stajnia jej ojca, ukochany ogier Emaus i ….jej nowy, młody i gorąco męski trener Dominik. Wspólna praca, zauroczenie, przyciąganie i odpychanie namiętny seks, kłamstwo a potem… cdn „Ostatni Raz” Alexandra Mroczkowska - Autorka „Nie rani się osób, które miłuje się najbardziej na świecie, które są dla nas wszystkim co posiadamy. I nie jest to kwestia fizycznego posiadania, tylko całego naszego jestestwa.” Nielegalne walki, to przelało czarę goryczy i Mel postanowiła zerwać z Adamem, miłością jej życia, jednak brnący w coś niebezpiecznego dla ich związku. Pasja, niebywała namiętność, a później jedno wypowiedziane w nerwach zdanie, tragedia, a później…obcość. „Król Ringu” Dakota Arizona - strona autorska „Boże, nie mogłam oderwać od niego wzroku. Sposób w jaki to robił, wyzwalał we mnie nieokiełznane pragnienie. Nie sądziłam, że mężczyzna takiego pokroju sprawi, że tam na dole będzie, aż tak wibrowało.” Wakacje z Rodzicami w Pukhet, dla Harper, miały być zapomnieniem o nieudanym związku… i były. Kusząco męski bokser, gorące noce, niesamowita chemia i dużo ostrego seksu…a później bolesny powrót do rzeczywistości, lecz cdn…. „Odnaleźć Sens” Alicja Wlazło - strona autorska „Poczuła, jak wzmocnił uścisk na jej talii i, chociaż była wściekła na tak zuchwałe zachowanie, to jednocześnie poczuła ucisk w dołku i gorąc, który rozpalał ją do czerwoności.” Jade, miłowała tenis,który do czasu kontuzji był jej całym życiem. Teraz pozostaje jej tylko krzesło sędziowskie,chyba, choć w duchu marzy o powiecie na kort. Chyba, że ktoś o imieniu Quentin i niesamowicie błękitnych oczach, tak oczaruje ją swoją osobą, albo w chwili niespodziewanej namiętności, namówi na grę. ”Między nami cisza” Agnieszka Kowalska-Bojar „Ton głosu, błysk w zielonych oczach, cała jego postawa świadczyła o tym, że nie był to grzeczny chłopiec.” Karolina w dość gangsterskich okolicznościach poznaje Arka. Były zarodnik MMA, pełna torba pieniędzy z napadu na bank, dwa trupy, porwanie, wizyta w domu towarzyskiej i namiętność silniejsza niż rozsądek. Niesamowicie pikantna historia i z groźnym światem gangsterskim w tle. Gorąco zalecam i pięknie dziękuję WYDAWNICTWU PLECYTRUM za możliwość przeczytania zrecenzowania tej książki.
Miłość i sport zawsze idą w parze. Ta pasja, ta euforia z osiąganych rezultatów. I ten ból, gdy los perfidnie odbiera to, w czym człowiek się spełnia. Jeśli dołożyć do tego namiętność to wyjdzie z tego miaszanka wybuchowa. Dziewięć autorek napisało dziewięć opowiadań zawierających różnorakie opisy relacji międzyludzkich na tle sportu. Zrobiły to z dobrego serduszka. Cała kwota ze sprzedaży antologii zostanie przekazana na cele charytatywne. Na ręce fundacji Pomagaj pomagać - Różaland - Stowarzyszenie. Warto się dołożyć i wspomóc potrzebującym. Tak niewiele a tak wiele można zdziałać. Każda z autorek wybrała własnego patrona do promocji opowiadania. Na moje skromne dłonie powędrowało opowieść Oli Możejko, które otwiera antologię. "Ostatnia walka" to historia o kobiecie, której pasją był boks. Ładna buzia szła w parze w jej zdolnościami. Mając przed oczami widmo odebrania ukochanej hali bokserskiej, kobieta postanawia stanąć oko w oko z samym Kingiem. Tym, któremu jedyna najbliższa osoba dziewczyny, winna jest sporą gotówkę. Kobieta musi następny raz stanąć do walki. Stoczyć ostatnią walkę. Pełną opinię znajdziecie na moim blogu (FB i ig), na którą serdecznie zapraszam. Drugim z kolei nowelką jest "Zdolność manipulacji" Ewy Pirce. To historia o Patricii, uzdolnionej kobiecie, która wyrwała się z rąk prywatnego kata. Jedynym ratunkiem zdaje się być Harvey, który robi wszystko, żeby przywrócić dziewczynie pewność siebie. "Utracone nadzieje" K.E.December traktuje o piłce nożnej i młodej córce trenera jednej z drużyn, do której dołącza Adam. Młody uzdolniony piłkarz, który na stopie prywatnej nie podoba się ojcu dziewczyny. Ewa Maciejczuk w "Walecznym sercu" oddała urok koni. Córka właściciela szkółki jeździeckiej, Malwina, musi poddać się naukom nowego trenera, który dodatkowo dość mocno ją pociąga. Piąte opowieść to "Ostatnia kwatra", którego autorką jest K.Hellishdeer. Szkolna przyjaźń damsko-męska z ukrytym uczuciem na tle koszykówki. Łucja i Fabian będą musieli zmierzyć się z prawdą. Ola Mroczkowska w własnej nowelce "Ostatni raz" ukazała miłość Mel i Adama na tle boksu. Prezentuje jak niewiele potrzeba, by wszystko wywróciło się do góry nogami. Dakota Arizona podarowała czytelnikom "Króla ringu" i tym samym zabrała na dziką wyspę Puket. Czy Harper ulegnie pokusie trenera boksu tajskiego Enza Collette? Czy to będzie tylko wakacyjna przygoda? Przedostatnia z kolei historia to "Odnaleźć sens" Alicji Wlazło. To pełna bólu historia uzdolnionej tenisistki, której kariera została zakończona w brutalny sposób. Pasja została jej odebrana. Czy Quentin przywróci jej sens dalszych rozgrywek na korcie? Antologię zamyka Agnieszka Kowalska-Bojar z "Między nami cisza". Historią mocną i porywającą. Równie pikantną, co niebezpieczną. Były zawodnik MMA i młodziutka nauczycielka. Dzieli ich dosłownie wszystko. Czy uda im się przeżyć te krótkie, pełne namiętności chwile? Jak widzicie sport został ujrzany pod kątem różnorakich dziedzin. Każde z opowiadań jest inne. Jest wyjątkowe. W każdym znajdziemy wiele ognia. Potyczki i chemii. Pożądania gęstego niczym mgła. Bohaterów z problemami, którzy podejmują się potyczki z losem. Z niesprawiedliwością i jego nieprzewidywalnością. Potyczki samego ze sobą. Emocje wręcz kipią. Każde z opowiadań wciąga. Każda z autorek ma własny styl. Styl, który w większości już poznałam. Zagadką dla mnie był tylko styl Dakoty Arizony, K.E.December a także Karoliny Hellishdeer. A one wszystkie tworzą zgrany duet. Jeden duży minus, który łączy wszystkie opowiadania to fakt, że są za krótkie! Zdecydowanie. Aż się proszą o więcej. Podrażniły moje kubki smakowe. Z największą przyjemnością przeczytałabym je w pełnowymiarowym formacie. Serio. Tym bardziej, że w naszym państwie powieści ze sportem w tle jest bardzo mało. A to jest takie fajne tło dla wydarzeń. Dla miłości. Mam szczerą nadzieję, że autorki pokuszą się o wydanie jednotomowych historii, których bazą będzie opowieść z antologii "Sportowe love". Chciałabym móc je kiedyś przeczytać. A jeśli chodzi Wam po głowie coś romantycznego, coś zaskakującego i mrożącego krew z żyłach, i jeśli jesteście wielbicielami antologii, to jak najbardziej możecie czytać. Śmiało i się nie wahać. Tym bardziej, jak już pisałam, że każdy zakup to cegiełka wsparcia dla fundacji Rożaland. Z serca dla serca.
‘ Pomiędzy nami cisza ‘ Agnieszka Kowalska-Bajor Ten, kto zna Autorkę i jej książki, idealnie wie, jak wyjątkowy, mroczny, nieco brutalny klimat potrafi zbudować za pomocą słów. Ma własny niepowtarzalny styl, który ja uwielbiam! I tym razem też zaprasza nas do świata, gdzie główny bohater, zdecydowanie nie jest grzecznym chłopcem! Poznajemy krótką historię byłego zawodnika MMA, który ze sportem już nie dużo ma wspólnego, za to z przelewaniem krwi innych już tak! Pewnego ulewnego wieczoru, na jego drodze zostaje przez los postawiona młoda dziewczyna – Karolina. Nie muszę wam mówić, chyba, w jakich okolicznościach poznaje mężczyznę.. No dobra, zdradzę wam odrobinę. Karola jest świadkiem okrutnej zbrodni, lecz wiecie. Takiej, które do tej pory widywała wyłącznie w filmach, czy na kartkach książek... Fantastyczna mieszanka, wszystkich możliwych emocji, sprawia, że opowieść jest po prostu genialne! Pomysły Agi na historię, które tworzy, są świetne! Niesamowita lekkość pióra Autorki i nietuzinkowa fabuła sprawiają, że przez jej opowieść się po prostu płynie, i chce się więcej i więcej! Aga ma talent do tworzenia mrocznych chłopców, którzy zdecydowanie, na pierwszy rzut oka nie są pociągający, lecz potem ? Potem losy się magia i niespodziewanie dostajesz olśnienia, że sama sprzedałabyś duszę, za kilka chwil w towarzystwie takiego Drania! I nieważne jak zły i okrutny potrafi być- Ty dostrzegasz w nim coś, co jest głęboko ukryte i sprawia, że miękną Ci kolana. Czasami starczy cień jednej z emocji na twarzy, czy spojrzenie oczu, w których kryje się coś więcej niż chęć mordu... Coś tak ulotnego, nie uchwytnego, lecz jednak dobrego... Omówiona w historii relacja bohaterów jest intrygująca i czuć w niej coś więcej niż strach i przerażenie. Lecz co ? To musicie się przekonać sami, sięgając po Antologię! Ludzki umysł czasami w momentach niebezpieczeństwa potrafi zachowywać się zaskakująco. Prócz instynktu samozachowawczego nierzadko na wierzch wypływają głęboko skrywane pragnienia, które aż się proszą o to, by je spełnić i dać się ponieść chwili... Aga wie jak wydobyć to wszystko na wierzch i sprawić, że z pozoru brutalna historia, wywoła na twarzach czytelników rumieńce i wprawi umysł w ten niezwykły stan, którego sama do tej pory nie do końca potrafię nazwać słowami, lecz jestem pewna, że wiecie, o co mi chodzi! Jeśli jesteście ciekawi, co Tym razem nasza pisarz.babeczka wymyśliła, to odsyłam was do Antologii! Gwarantuje wam niesamowite emocje i przyspieszony puls! Jestem niemalże pewna, że uczucia, jakie wzbudzi w was ta opowieść, zostaną z wami na długo i będziecie odczuwać niedosyt! Aga uzależnia- mówię wam to ja, Megi, która przestała już z tym walczyć. 😊 A was zachęcam do zamówienia książki! Cały dochód zostanie przeznaczony na cele charytatywne. Czyńmy dobro, wspólnie. Ono zawsze wraca <3
Na moje skromne ręce przypadło opowieść Aleksandry Możejko "Ostatnia walka". To piękna historia miłosna na tle boksu. Na tle pasji. Pasji, która kosztuje dużo wyrzeczeń, potu i niejednokrotnie łez. O samodyscyplinie nie zapominając. Główną bohaterką jest młodziutka dziewczyna, która jest sama na tym dużym świecie. Mia może liczyć tylko na Papsa - dość nietypowe imię dla starszego mężczyzny. Lecz widać, że jest dla niej najważniejszą osobą. Dziewczyna zrobi dla niego wszystko. Dlatego w momencie poznania prawdy, jaką jest horrendalne zadłużenie, Mia nie stoi bezczynnie i nie czeka. Musi pomóc. W tym celu postanawia stanąć oko w oko z samym Kingiem. Christopher nie należy do miłych i uprzejmych. A jednak coś się w nim łamie, kiedy dzielna dziewczyna staje przed jego obliczem. Imponuje mu nie tylko swym wyglądem lecz też umiejętnościami. W grę wchodzi układ. Bardzo fajny, nie powiem. Jestem oczarowana tą historią i szczerze żałujemy, że okazała się być taka krótka. Z największą przyjemnością przeczytałabym ją w formie jednotomowej powieści. A nawet dylogii biorąc pod uwagę przyjaciółkę głównej bohaterki i brata Christophera. Bomba. Zwyczajnie wciągnęło mnie to opowiadanie. Wessało, przemieliło i wypluło. Moje serducho. Cudowna. Z wypiekami na twarzy czytałam poczynania dwójki ludzi. Mia zaimponowała i mi. Szczerze. Ta kobieta ma moc przebicia. Jest silna, ambitna i piekielnie zdolna. Takie postacie poznaje się z przyjemnością. Z radością malującą się w sercu. Endorfinki się podwajają a czytelnikiem aż nosi. Tak funkcjonuje to opowiadanie. Na zmysły tym bardziej, bowiem pikanterii nie brakuje. A dla równowagi pojawia się wątek, który ściska za serce i wymusza łzy. To wyjątkowo realna historia. Dość mocno osadzona w realiach. Charakterni bohaterowie przeciągają uwagę niczym światło ćmę. Za tą historią się leci. Płynie się i nie ma się dość. Jestem ogromnie interesująca pozostałych opowiadań. Już nie mogę się doczekać. Warto się skusić. Ja jestem zachwycona. Zalecam
Na pewno obiły Wam się o uszy takie tytuły jak "Igrając z szefem" czy chociażby "Zakładniczka mafii". Nie wiem czy macie pojęcie, lecz też ich Autorka, Ewa Maciejczuk dołożyła własną cegiełkę do idealnie zapowiadającej się antologii "Sportowe love". Ta dziewczyna idzie jak burza, wciąż pracując ponad świeżymi tekstami, jeden z nich możecie przeczytać właśnie w owym zbiorze opowiadań, który premierę będzie miał już za 3 dni, 30.08. * Lubicie historie z buntowniczymi, zadziornymi, ciężkimi do okiełznania bohaterkami? Jeśli tak to idealnie się składa, ponieważ właśnie w taki sposób kreuje nam się obraz Malwiny, której restrykcyjny ojciec wymaga od niej niestworzonych rzeczy. Ognisty temperament Malwiny zostaje spuszczony ze smyczy za każdym razem, gdy ojciec przyprowadza nowego trenera do stajni. Jednak niechęć zastępuje miejsca zaciekawieniu i szybszemu biciu serca dokładnie w momencie, gdy niejaki Dominik dosłownie ratuje jej tyłek! Darcie kotów, słowne przepychanki i potyczka dwóch sił tylko nakręca seksualne napięcie, od którego aż sypią się iskry! Sielankowy klimat jest w stanie zniszczyć tylko zawiązany spisek. Po odkryciu prawdy już nic nie będzie smakowało tak samo... * Duże brawa dla Autorki za tak realne przedstawienie dyscypliny jeździectwa! Choć z tematem mam mało wspólnego, nie przeszkodziło mi to w połapaniu się z różnorakimi zwrotami, zyskujemy dzięki temu pewność, że Autorka idealnie zna temat i wie o czym pisze. "Waleczne serca" to historia o niemożności dojścia do porozumienia, nieokiełznanym przyciąganiu dwóch osób a także tajemnicach, które są w stanie zniszczyć każdą, nawet tę najlepiej rokującą relację. * To następna wersja Autorki, która przypadła mi do gustu. Jestem szczęśliwa, mogąc podpisać się pod tym opowiadaniem, do którego lektury serdecznie zachęcam. Wiem, że znajdziecie tam wiele wspaniałych historii, już kobiety się o to postarały!
"Ostatni raz" - Alexandra Mroczkowska Pewnie większość z was zna Ole z poprzednich dwóch ebooków jakimi były" Byłam twoja" i "Zła Domina" i co tu wiele mówić było mega hot, hot, hot. Lecz czy w tym przypadku było identycznie? Otóż tym razem autorka prezentuje się czytelnikowi z tej łagodniejszej strony, jak to mówią dla każdego coś dobrego. Opowiem wam historię o niełatwej miłości, bolesnych wyborach, wyrzutach sumienia a także niejednoznacznym zakończeniu, no i oczywiście ze sportowym wątkiem w tle. A jak, jak szaleć to szaleć. Relacja Mel i Adama nie należy wcale do prostych, to tak jak ich życie. On wiecznie potrzebujący adrenaliny, a ona żyjąca w strachu i czekająca aż ukochany wróci cały i zdrowy. Będąc szczera to powiem wam, że współczułam Mel tego co ją spotkało i do podjęcia jakich decyzji zmusiło ją życie. Lecz tak na poważnie jeśli byłabym na jej miejscu możliwe, że postąpiłabym identycznie, aczkolwiek w żaden sposób nie dało by się uniknąć tego bólu. Co do Adasia to mam wrażenie, że zachowywał się trochę jak dziecko, przecież ważne, że on jest szczęśliwy i gitara, a potem zawsze może wrócić z powrotem i wszystko okej. Historia tej dwójki może nie należy wcale do niegrzecznych i przepełnionych erotyzmem, a jednak jest ciekawie napisana i niesie za sobą obraz związku, który jest bardzo prawdopodobny obecnie. A ponadto autorka bardzo nieźle pokazała, że czasami warto powiedzieć mniej niż kilka słów za wiele i potem żałować. W końcu to słowa potrafią ranić najbardziej i trzeba brać pod uwagę, że pewnych nie da się już odwrócić. Ja osobiście mam nadzieję, że kiedyś historia Mel i Adama zmieni się w coś większego i tego bardzo życzę autorce i trzymam kciuki za jej kolejne projekty.