Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Splątanie kwantowe, którego idea jest osią książki, to wyjątkowa teoria sugerująca, że upływ czasu jest złudzeniem, a co więcej, że czas płynie tylko wtedy, gdy istniejemy w konkretnym wszechświecie. Z perspektywy mieszkańców innych wszechświatów, nasz czas stoi w miejscu. Ta koncepcja wielości światów i czasu, który biegnie w różnoraki sposób (a czasem w odmiennym kierunku), jest dla Autorki świetną pożywką, by snuć historie o splątanych losach bohaterów zmagających się ze własną historią, stratą, poczuciem sensu, miłością i śmiercią, a przede wszystkim z paradoksem pamięci, którą czas potrafi wycierać jak gumka ślady ołówka. "Splątanie" Agnieszki Masłowieckiej to także opowiadanie o pisaniu, które wydarza się wyłącznie wtedy, gdy „jest tak cicho, że słychać litery wyrastające na kartce jak tropy zająca na zaśnieżonej ścieżce”. Owo snucie historii zaplątuje pisarza w szczególnym uścisku ze światami, które tworzy – na tyle intensywnym, że ostatecznie nie można mieć pewności, czy jest jeszcze jakaś droga wyjścia i dokąd prowadzi.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Splątanie |
Autor: | Masłowiecka Agnieszka |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Forma |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Obraz świata z różnorakich perspektyw przynosi różnorakie obrazy. Agnieszka Masłowieka w „Splątaniu” dużo „Ja” stawia przeciwko „Innemu”. Bohaterzy choć na chwilę mogą zyskać rolę pierwszoplanową, w której dzieli się z nami odczuciami, spostrzeżeniami, opowiedzieć swoją historię, która cudownie łączy się z innymi. Liczne ludzkie dzieje są utkane cudownie i razem tworzą sieć stosunków i spostrzeżeń, w której szczęśliwi ludzie są nienawidzeni, za chwile, które łapczywie łapią aż do ostatniej. Ostatniej, która staje się kolejną pierwszą, ponieważ cała opowiadanie zaczyna się od śmierci. Leżąca na bruku dziewczyna obserwuje własnego mordercę, tłumy ciekawskich, służby ratunkowe, a potem wędruje po świecie i wchodzi w zakamarki ludzkich świadomości. Uświadamia nam jak bardzo jesteśmy ofiarami splątania w sprzecznych emocjach innych, które – tak jak człowiek – są ulotne.Życie ludzkie zostaje tu porównane do kosmosu, w którym musiał nastąpić wybuch, by mógł się rozszerzać, żeby się rozwijać. U kresu granic rozszerzania następuje cofnięcie i świat a także ludzie cofają się do momentu bycia przed kolejnym wybuchem. Ten kosmologiczny mit cudownie podsumowuje końcowe opowieść „Jestem końcem, czyli początkiem”. Nic na świecie nie ma własnego całkowitego końca. Wszystko ulega splątaniu, rozszerzaniu, zanikaniu, ścieśnianiu, powrotom i kolejnym wybuchom, które umożliwią następny raz popełniać te same błędy. To sprawia, że podczas zagubienia w okresie możemy poznawać przeszłość i przyszłość tak jak malarka pokazująca na obrazach ludzkie tajemnice. Tylko czyste serca wieśniaków są w stanie ukryć przed nią inne wymiary życia.Powieść „Splątanie” idealnie obrazuje obecność opowieści, doświadczeń i emocji innych ludzi w naszym życiu. My w tej wizji jesteśmy olbrzymią szkatułką, do której chowa się kolejne, w których bywają jeszcze inne tworząc nasze postrzeżenia na temat spotykanych ludzi i ich światów, które w sobie noszą. One – podobnie jak nasze – są fragmentaryczne, przez co człowieka widzimy jako zlepek czasami dziwacznych kawałków, ponieważ całości nigdy nie jesteśmy w stanie poznać.Świat w powieści Agnieszki Masłowieckiej pełen jest nieidealnych ludzi, których uwieńczeniem jest sparaliżowany chłopak, który jest w otoczeniu przez swe myśli przybierające wrogi stosunek do świata, lecz fizycznie jest czymś, co „ślini się, gdy miłuje i nie ma siły kaszleć z powodu braku mięśni. Nie udaje się ich wyhodować, a te, które jakoś powstały zmieniają się w twardość”. Temu bezwładnemu bezinteresownie towarzyszą matki, które na szali swego życia kładą szczęśliwe małżeństwo i „szczęśliwe” życie dziecka. Przepełnione bólem i zwątpieniem gadają do siebie, ponieważ inni je opuścili, ponieważ dla innych nieustanny się nierealne i niemodne: „My, matki z naszymi umęczonymi / Synami na kolanach. / Pieta, panie. / Bieda, Panie”."Splątanie" zalecam wszystkim, którzy lubią dobrą i niełatwą literaturę stawiającą czytelnika w świecie pytań i przemyśleń.