To twoja książka?

Recenzje

• Meggie

  2018-03-20

  Otwierasz oczy i rozglądasz się wokół. Wiesz, że miałaś wypadek i stało się coś złego, lecz wszystko osnute jest mgłą zapomnienia. Niczego nie jesteś pewna. Czujesz tylko głód, który stale narasta. Młodsza siostra Pen odsuwa się od ciebie z odrazą, boi się. Ona coś wie, może coś widziała, lecz nie chce na ten temat rozmawiać, nie słucha, ucieka. Jej gniew jest mocno wyczuwalny. Trudno, musisz udawać, że nic się nie stało. Smutno ci, lecz nawet zamiast łez z twych oczu płyną cienkie i lepkie nici pajęczyn. Nic nie rozumiesz. Co się wydarzyło? Dlaczego stale odczuwasz głód? Czemu, gdy budzisz się rano na poduszce są suche liście? Czyżbyś lunatykowała? Frances Hardinge – brytyjska pisarka, autorka takich ebooków jak „Fly by Night”, „A Face like Glass”, czy „Drzewo kłamstw”. W dzieciństwie mieszkała w hrabstwie Kent, w starym domu na uboczu i to właśnie tam powstawały jej pierwsze niesamowite historie. Teraz dzieli się nimi z czytelnikami. W ostatnim okresie czytałam dużo powieści obyczajowych i romansów. Po znacznej dawce lukru zaczęłam rozglądać się za czymś innym. „Śpiew kukułki” od razu przyciągnął moją uwagę ciekawym tytułem, opisem, nie wspominając już o klimatycznej okładce. Po lekturze mogę tylko stwierdzić, że był to bardzo niezły pomysł. To druga w tym miesiącu książka, która wywarła na mnie tak pozytywne wrażenie. Miejmy nadzieję, że nie ostatnia. Fabuła powieści jest bardzo tajemnicza, intrygująca i oryginalna. Od pierwszych stron stopniowo rozplata skomplikowaną pajęczynę zależności i wydarzeń, które mocno oddziałują na wyobraźnię. Kim jest Triss? Co jej się stało? Te zapytania nie opuszczały mnie przez dłuższy czas, a gdy już uzyskałam na nie odpowiedzi, pojawiły się nowe, równie ważne. Pisarka cały czas trzyma poziom i umiejętnie buduje napięcie. Gdy już się wydaje, że rozwikłanie zagadki jest na wyciągnięcie ręki, losy się coś nowego, także tajemniczego i miejscami mrocznego. Czytając, czułam się tak, jakbym przeniosła się do zupełnie innego świata, w którym wszystko niby wygląda znajomo, lecz jest inne. Zwykłe, nieźle słynne przedmioty i miejsca mogą mieć ukryte znaczenie. To jak otworzenie drzwi do zagadkowej krainy, którą powoli się odkrywa. Nic nie jest podane na tacy i czytelnik stopniowo wraz z bohaterami poznaje kolejne karty opowieści. To tylko potęguje zainteresowanie. Główną bohaterką jest jedenastoletnia Triss. Wszystko zaczyna się od momentu, gdy się budzi. Wie, jak ma na imię i że miała wypadek. Poznaje własną rodzinę, chociaż nie od razu i w jej sercu stale gości niepokój. Czuje, że coś jest nie tak, jakby tu zupełnie nie pasowała. W jej pamięci jest dużo luk, a gdy coś usiłuje sobie przypomnieć ogarnia ją strach, osacza mrok i poczucie samotności. Poza tym nic nie jest w stanie zaspokoić jej głodu. No może niezupełnie, lecz to ją jeszcze bardziej przeraża. Postać została dopracowana w każdym calu, bardzo nieźle odbiera się jej emocje i zagubienie. Tak jest również z pozostałymi bohaterami. W opowieści nie brakuje interesujących postaci. Jedną z nich jest Pen, jej młodsza siostra. Co prawda jak na własne dziewięć lat czasem zachowuje się ponad wyraz dojrzale. Wspomnieć należy również zagadkową postać Architekta i mrocznych Oboczniaków a także wątek związany z Sebastianem. Pisarka wprowadziła dużo intrygujących postaci i specyficzną, mroczną i duszną atmosferę. „Śpiew kukułki” to książka ebook godna polecenia, klimatyczna, magiczna i ciekawie skonstruowana. Zasiewa w sercu niepokój, który narasta z każdym, kolejnym rozdziałem. Sam pomysł na fabułę jest niesamowity a dokładając do niego dopracowanych bohaterów, lekki styl, mrok i zagadki do rozwikłania, otrzymujemy smakowity kąsek dla naszej wyobraźni. Spoglądając na świat oczami Triss, można dojrzeć znacznie więcej, wpadając w pajęczynę wydarzeń, których kierunek ciężko przewidzieć. Przekonajcie się o tym sami, a być może i Wy usłyszycie śpiew kukułki i zrozumiecie jego znaczenie. http://wyczytane-ksiazki.blogspot.com/2018/03/spiew-kukulki-frances-hardinge.html

• Magdalena Mrózek

  2018-03-20

  Czasami zadziwiam samą siebie. Z jakiegoś powodu po przeczytaniu opisu książki Śpiew kukułki stwierdziłam, że to z całą pewnością thriller. Wyobraźcie więc sobie moje zdziwienie, kiedy po paru rozdziałach okazało się, że to mroczniejsza odsłona bajki dla dzieci. Nie tego się spodziewałam, jednak okazało się, że to co dostałam to więcej niż mogłabym zamarzyć. Nie jest to książka ebook dla dzieci, młodzieży czy dorosłych. To lektura, która spodoba się każdemu. Co to była za książka! Naprawdę w ostatnie w co bym uwierzyła to w fakt, że aż tak mnie zauroczy. Kiedy już zaczęłam ją czytać, nie mogłam się od niej oderwać. Śpiew kukułki to historia o przyjaźni, rodzinie, poświęceniu a także ogromnej dawce magii. Przenosi nas do słynnego z dzieciństwa świata, w którym można spotkać istoty słynne z baśń i legend. Jednak nie są to dobre wróżki, tylko mieszkańcy Podbrzusza, którzy chcąc znaleźć własne miejsce w rozwijającym się świecie nie zawahają się użyć przemocy i wykorzystywać ludzi. Ta książka ebook ma kilka warstw, które odkrywamy z każdym rozdziałem. Na początku choroba Triss a także jej relacje z rodziną, potem niespodziewanie przechodzimy do magicznej części opowieści, który obraca słynny świat o 180 stopni. Dużo zwrotów akcji a także powojenna Anglia sprawiają, że wszystkie wydarzenia odbywają się w specyficznym klimacie zabarwionym żałobą a także ukrytym smutkiem. Jednak między tym wszystkim są po prostu dwie dziewczynki, które starają się powstrzymać naprawdę złą istotę. Historia jedenastoletniej Triss na pierwszy rzut oka wydaje się bajką dla dzieci, w której dobro zawsze wygrywa. Jednak ta książka ebook zawiera w sobie o dużo więcej. Można dojrzeć w niej rysy na wizerunku doskonałej rodziny, która musiała się zmierzyć z olbrzymią tragedią. Rozpacz małych dziewczynek niezrozumiałych przez własnych najbliższych a także chociażby konsekwencje rewolucji przemysłowej. To oczywiście nie wszystko, bo bohaterzy są ponad wyraz złożeni i z każdym epizodem odkrywamy coraz więcej na ich temat. Najciekawsze jednak jest to, że nie jesteśmy w tej książce pdf w stanie nic przewidzieć. Oczywiście możemy założyć, że zakończenie będzie w pewien sposób pozytywne, jednak wszystko co doprowadzi do tego punktu jawi nam się jako zagadkowa przygoda, którą musimy odbyć wraz z Pen i Triss. Nie wiemy kto jest tu czarnym charakterem, a kto obrońcą mężnych dziewczynek. Kim jest zagadkowy Architekt, który pociąga za sznurki i sprawia, że wszyscy zachowują się tak jak on sobie życzy? Czy dawno zmarła postać z przeszłości czeka na uwolnienie? Jeśli choć na chwilę chcecie się oderwać od rzeczywistości i przeczytać coś niebanalnego, to książka ebook Śpiew kukułki autorstwa Frances Hardinge jest zdecydowanie warta polecenia. Klimat Anglii z początku XX wieku, dziwaczne stwory, wyraziste postacie a także wartka akcja sprawią, że zakochacie się w tej opowieści. Lekko mroczny klimat tylko dodaje jej charakteru i sprawia, że wszystko choć zdecydowanie pochodzi z pogranicza snu i jawy sprawia, że po skończeniu tej powieści nie spojrzymy tak samo na to co nas otacza.