Średnia Ocena:
Sonia, która za dużo chciała. Wybór opowiadań
"Niektórzy lubią opowiadania krótkie, inni długie, więc ułożyłem tę książkę tak aby wyszło siedem na siedem. Wymieszałem opowieści nowojorskie z PRL-owskimi. Poza tytułowym opowiadaniem wszystkie były kiedyś w jakimś zbiorze wydrukowane, lecz niektóre kilkadziesiąt lat temu. Ból gardła na dwóch, Świeży taniec La ba da czy Wizyta to moje zupełne początki. Przeczytałem je niedawno i bardzo mi się podobały. - Może nie mam racji, lecz wolałbym ją mieć - jak powiedział jeden producent z Paramountu, odrzucając mi scenariusz. Janusz Głowacki (ur. 1938) - warszawiak i nowojorczyk, prozaik, dramaturg, scenarzysta. Opublikował m.in. „Raport Piłata”, „Moc truchleje”, „Ostatni cieć”, „Z głowy”. Twórca scenariuszy filmowych: „Polowanie na muchy” i „Trzeba zamordować tę miłość”, współautor scenariusza „Rejsu”. Twórca sztuk teatralnych, laureat wielu nagród literackich. Jego ostatnia opowieść „Good night, Dżerzi” wydana w 2010 roku, dynamicznie nieustanna się bestsellerem, a prawa do jej wydania kupili wydawcy z pięciu krajów. "
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sonia, która za dużo chciała. Wybór opowiadań |
Autor: | Głowacki Janusz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Świat Książki |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Sonia, która za dużo chciała. Wybór opowiadań PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Tym razem janusz Głowacki wzbił się na wyżyny własnych umiejętnośći. Zaprezentował nam zestaw świetnych opowiadań. A wiadomo, że dobrego pisarza można poznać właśnie po jego opowiadaniach. Bardzo mi się w nich podobało, że Głowacki nie usiłował ani przez chwilę narzucić w nich własnego zdania a także opinii na dany temat. Jednkaże uważam, że właśnie zestawianie ze sobą pewnych zjawisk, tematów czy kłopotów robi po mistrzowsku, wskazując oczywiście tym samym co jest wartościowe, a co nie. Jego książki są jedną z lepszych pozycji książkowych jakie czytałem.
W jednym z wywiadów pisarz powiedział: "Klęska interesuje mnie bardziej niż sukces. Ludzie przegrani są znacznie ciekawsi od zwycięzców. Nikt nigdy nie spisał dobrej książki o szczęśliwej miłości". Po przeczytaniu "Sonii, która za wiele chciała" ciężko się z tą opinią nie zgodzić. Więcej na http://kulturalnadzielnica.blogspot.com/2012/04/o-zyciu-troche-nieudanym.html
Głowacki nie omawia przestrzeni, społeczeństwa, świata; nie komentuje, a jedynie obserwuje i mistrzowsko zestawia ze sobą sąsiadujące obrazy, zostawiając wnioski czytelnikowi. Ze zbioru wyłania się szczegółowy i – dzięki migawkom różnorakich historii – dość szeroko zakrojony portret pokolenia autora. Portret smutny, złożony z charakterów, podsłuchanych rozmów, głosów słyszanych gdzieś w tle, które twórca idealnie wplata w fabułę: słowa bohaterów i zdarzenia mówią same za siebie. Nie mam wątpliwości, że to interesujący i ważnym polski autor. Ma niesamowitą zdolność odmalowania na paru stronach kompletnej historii i szczegółowego tła. Dla mnie to świat, który znam jedynie z opowieści, i nie wątpię, że starsi czytelnicy odbiorą tę prozę bardziej osobiście i świadomie: jednak zalecam tę każdemu bez względu na wiek. To przede wszystkim portret Polaków, kawałek historii: małej, zwyczajnej, najważniejszej.