Smerfy i wioska dziewczyn. Zakazany las okładka

Średnia Ocena:


Smerfy i wioska dziewczyn. Zakazany las

Pierwszy tom nowej serii o Smerfach! Teraz już Smerfetka nie będzie musiała się czuć osamotniona w męskim towarzystwie, gdyż w baśniowej krainie zaroi się od jej świeżych koleżanek. Cykl Smerfy i Wioska Kobiet luźno nawiązuje do fabuły najnowszego filmu kinowego o Smerfach. Pewnego dnia Smerfy spotykają w lesie całą gromadę dziewczyn! Gdy okazuje się, że mieszkają one we swojej wiosce rządzonej przez mądrą czarodziejkę Wierzbę, chłopcy coraz częściej odwiedzają wesołe sąsiadki. Tak rozpoczynają się zupełnie nowe przygody Smerfów. Zawiąże się dużo przyjaźni, bohaterowie poznają ziejące ogniem smoki, będą walczyć ze straszliwymi wryczołkami i uciekać przed mięsożernymi roślinami. Przede wszystkim jednak chłopcy zrozumieją, że kobiety w niczym im nie ustępują – nawet w bohaterskich czynach! Komiksowe Smerfy zostały powołane do życia pod koniec lat 50. przez belgijskiego rysownika Pierre’a Culliforda (1928–1992), używającego pseudonimu Peyo. Już kilka lat potem nieustanny się tak popularne, że Peyo otworzył swoje studio filmowe. Dzisiaj zarówno filmy animowane, jak i kolejne komiksy o niebieskich skrzatach tworzą współpracownicy a także następcy Peyo.

Szczegóły
Tytuł Smerfy i wioska dziewczyn. Zakazany las
Autor: Jost Alain, Parthoens Luc
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Egmont Polska Sp. z o.o.
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Smerfy i wioska dziewczyn. Zakazany las w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Smerfy i wioska dziewczyn. Zakazany las PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Barbara

    W komiksie znajdziemy aż pięć interesujących historyjek. Dowiemy się, jak to się stało, że Lilijka zgubiła czapkę, którą potem odnalazła Smerfetka. Razem z Ważniakiem i kobietami udamy się na bardzo męczący spacer. Stawimy czoło przerażającemu złodziejowi dyń a także poznamy latającego smoka Ciamajdy. Kto zostanie najodważniejszym Smerfem - Burza czy Osiłek? Lektura krótkich opowieści o smerfnych dziewczynach była bardzo przyjemna. Odkrycie własnych żeńskich odpowiedników przez Smerfy stwarza dużo okazji do poznania nowej, baśniowej krainy i zamieszkujących ją stworzeń a także przeżycia ekscytujących przygód. Malunki nawiązują do prac Peyo, lecz są bardziej odświeżone. Kolorystyka jest bardzo żywa, dużo różu i fioletu (taki ukłon w stronę dziewczynek). Znaczna i wyraźna czcionka, świetne rysunki, humor sytuacyjny, mnóstwo akcji i niezła zabawa to jest to, co cenimy w komiksie "Zakazany las".

  • Wkp

    GDYBY SMERFY BYŁY DZIEWCZYNAMI Maj to zdecydowanie miesiąc Smerfów, szczególnie jeśli chodzi o komiksy. Za sprawą nowego pełnometrażowego filmu, który na ekrany kin trafi już pod koniec miesiąca, na rynku pojawiły się aż trzy nowe albumy z tej serii. Pierwszym z nich było „Dziwne przebudzenie Smerfa Śpiocha” samego ojca Smerfów, Peyo, drugim „Smerf finansista”, który stanowił wspólną pracę jego i syna, kontynuatora serii, trzeci, niniejszy, to zestaw związanych ze wspomnianym filmem opowiastek traktujących o Smerfach-dziewczynach. Zbiór, który wprowadza komiksy o niebieskich stworkach w nową erę. Jak mu to wychodzi? Jest gdzieś w lesie takie miejsce za murem, gdzie żyją Smerfy. Lecz nie są to te stworki, które wszyscy nieźle znamy – te Smerfy to dziewczyny! A na dodatek nie mają pojęcia o istnieniu ich męskich odpowiedników. Kiedy jednak pewnego dnia Lilijka przypadkiem trafia za mur, a próbując znaleźć drogę dociera do świata rozciągającego się za drugim takim samym, odkrywa że istnieją także inne Smerfy. Spotkanie obydwu grup staje się początkiem poznawania wzajemnie siebie i własnych odmiennych krain, a także nawiązywania świeżych przyjaźni i stawiania czoła nieznanym dotychczas zagrożeniom. W rządzonej przez mądrą czarodziejkę Wierzbę wiosce kobiet nie ma prawdzie Gargemela, lecz jest smerfołówka i są również zagadkowe stworzenia kradnące dynie – tutejszy odpowiednik smerfojagód. Ciamajda, Osiłek, Ważniak i inne Smerfy, w towarzystwie dziewczyn, przeżyją dużo wyjątkowych przygód i przekonają się, że dziewczyny w niczym im nie ustępują! Chociaż pierwszy tom serii „Smerfy i wioska dziewczyn” składa się z pięciu luźno ze sobą powiązanych komiksów, tak naprawdę stanowi dość zamkniętą opowieść, otwierającą jednocześnie świeży etap w życiu Smerfów. Od teraz Smerfetka nie jest już jedyną dziewczyną, tak jak i wioska przestała być jedna. Przemienił się również świat, przybyło świeżych dziwów, a całość przemieniła się zasadniczo także i pod wobec graficznym. Niniejszy komiks to absolutna świeżość (w oryginale wydany został w tym roku), twórcy odświeżyli więc rysunki, tworząc za ich pomocą pomost łączący klasyczne komiksy z tym, co widzimy na kinowych ekranach. I chociaż filmów fabularnych o Smerfach niestety nie trawię (twórcy zabili w nich niemalże cały klimat pierwowzoru), „Wioska dziewczyn” jak najbardziej przypadła mi do gustu. Na czym polega przemiana w grafice? O ile kreska pozostała taka sama, o tyle kolor bardziej rozbudowano i dodano do niego komputerowe efekty. Nie ma więc dawnej prostoty, jednak stale posiada własny urok. Jak zresztą i treści poszczególnych epizodów. Losy się jak zwykle dużo, z humorem i przesłaniem, a zderzenie dwóch światów, ich podobieństw i różnic, zostało nieźle wykorzystane. Jeśli twórcy utrzymają ten poziom – a nic nie zapowiada by miało być inaczej – zapowiada się nowa, interesująca seria o przygodach Smerfów. Dlatego również fanom niebieskich stworków zalecam niniejszy tom.