Średnia Ocena:
Smerfy. Smerf Reporter
Smerfy są stanowczo niedoinformowane. Nie dość, że nie wiedzą, co losy się na świecie, to jeszcze nie mają pojęcia, co poprzedniego dnia wydarzyło się w ich swojej wiosce! Kłopot zauważa pewien dociekliwy Smerf, który za zgodą Papy Smerfa postanawia codziennie wywieszać na słupie ogłoszeniowym aktualności z życia niebieskich mieszkańców leśnej osady. A od codziennych informacji blisko do założenia prawdziwej gazety. Nie każdy jednak wynalazek sprawia, że życie staje się prostsze... Oto pełna niewymuszonego humoru opowiadanie dla młodych i starych – historia Smerfa Reportera!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Smerfy. Smerf Reporter |
Autor: | Parthoens Luc |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Egmont Polska Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Smerfy. Smerf Reporter PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Lektura nie tylko dla dzieci. Komiksy o Smerfach czytałam już nad 20 lat temu i bardzo mnie cieszy wznowienie wydawnictwa. Pasjonujące przygody niebieskich stworków i akcja trzymająca w napięciu spełni oczekiwania czytelnika. Zalecam małym i wielkim czytelnikom.
W wiosce Smerfów brakuje informacji o bieżących zdarzeniach a przekazywane pogłoski nierzadko rozmijają się z prawdą. Zauważył to jeden ze Smerfów i postanowił przemienić tę sytuację. Rozpoczął od śledzenia tego, co losy się wokół i wywieszania bieżących informacji na słupie ogłoszeniowym. Nie spełniło to jednak własnego zadania. Jak dalej rozwinie się ta inicjatywa? Czy wszystkie z pomysłów tego pracowitego Smerfa spotkają się ze zrozumieniem i uznaniem reszty mieszkańców wioski?Myślę, że Smerfów nikomu przedstawiać nie trzeba. Te małe niebieskie ludziki jakiś czas temu nierzadko gościły na ekranach telewizorów. Pamiętam jeszcze czas spędzony na oglądaniu kolejnych ich przygód. Po raz pierwszy jednak przeczytałam o nich na łamach tego typu publikacji. Nie wiedziałam, że tak naprawdę pierwsze powstały komiksy. Niebieskie ludziki i opowieści o nich stworzył bowiem belgijski grafik Pierre Culliford.Lektura została wydana barwnie, estetycznie i w dopracowany sposób. Czcionka jest czytelna, a ilustracje przyciągają wzrok i misternie wkomponowują się w opowieść. Ciekawość wzbudza sam pomysł na przedstawioną historię, z której można wynieść info na temat pracy dziennikarza i różnorakich jej oblicz. Widać jak kluczowe są takie cechy jak dociekliwość i pomysłowość, lecz także postępowanie zgodne z oczekiwaniami, ale nieniosące szkody dla innych. Nie wszystkie pomysły, jakie będzie realizował główny bohater spotkają się z akceptacją. Niektóre z nich wręcz przysporzą dużo kłopotów, lecz o tym już przeczytajcie sami.Komiks „Smerf Reporter” przypomina nam o grupie niebieskich ludzików, które z pewnością dużo osób jeszcze pamięta, choć kojarzone są głównie z filmami. Czyta się go dynamicznie i przyjemnie, a dopracowane ilustracje działają na wyobraźnię. Czytelna czcionka zachęci najmłodszych czytelnik do samodzielnego poznawania lektury, lecz również można przy niej wspólnie spędzić czas. Interesująca jestem kolejnych części tej serii.
Nie znam nikogo, kto nie kojarzyłby Smerfów, sympatycznych niebieskich stworów, mieszkających w własnej wiosce. Pamiętamy je z kultowej bajki, oglądanej w dzieciństwie. Nasze dzieci też mają okazję na poznanie tych ulubieńców. Zamiast filmu animowanego przedstawiam Wam dziś komiks (Smerfy pierwszy raz pojawiły się właśnie w takiej formie) o przygodach tych stworzeń.„Smerf Reporter” to historia smerfa, który pragnie wprowadzić trochę zmian w wiosce własnych przyjaciół. Rozpoczyna od wywieszania ogłoszeń z najciekawszymi zdarzeniami dnia. Chce w ten sposób sprawić, by smerfy miały najświeższe, sprawdzone informacje, a nie zajmowały się plotkowaniem. Zaczyna się niewinnie. Jednak z czasem wszystko się zmienia. Dociekliwy dziennikarz wymyśla i drukuje pierwszą prawdziwą gazetę, która ma przyciągnąć czytelników. Jednak by zyskać ich jeszcze więcej dziennikarz zacząyna zajmować się sensacyjnymi wiadomościami. W ten sposób w wiosce zaczyna panować chaos – pojawiają się konflikty i nieprzyjemne sytuacje. Coś co miało pomóc tylko zakłóciło spokojne życie smerfów. Na szczęście nie wszystko poszło na marne i w dalszej części komiksu reporterska praca pomaga zrobić w balona złego Gargamela.Komiks wydany jest w bardzo fajny sposób, lecz nie do końca spełnia moje oczekiwania. Owszem, dzieci za pomocą smerfów mogą prześledzić dzieje smerfa reportera i jego metody na docieranie do czytelników, jednak momentami dialogi wydawały mi się zbyt współczesne i zrozumiałe tylko dla dorosłych. Nie mówiąc już o smerfetce (która w raczej kojarzyła mi się pozytywnie), która w pewnym momencie uderza smerfa w twarz...Podsumowując smerfy w wydaniu komiksowym są dobrym pomysłem i na pewno wielu dzieciakom przypadną do gustu. Mój syn uważnie prześledził dzieje reportera, lecz nie wciągnęła go ta historia. Lecz może inni będą mieli odmienne zdanie :-)nasz-zaczytany-swiat.blogspot.com