Smażone zielone pomidory okładka

Średnia Ocena:


Smażone zielone pomidory

Kultowa książka, która nieustanna się inspiracją dla filmu. Evelyn  przechodzi ciężkie chwile – twierdzi, że jest za młoda, aby być starą, i za stara, aby być młodą. Gdy odwiedza teściową w domu spokojnej starości, poznaje wiekową panią Threadgoode. Dziewczyna zaczyna opowiadać Evelyn historię własnego życia…  We wspomnieniach wraca do małego miasteczka w Alabamie. Są lata 30. XX wieku, dwie przyjaciółki – Idgie i Ruth – postanawiają otworzyć kawiarnię Whistle Stop Cafe. Wkrótce staje się ona ulubionym miejscem spotkań mieszkańców i przyjezdnych. Tu każdy gość może liczyć na pyszną pieczeń, aromatyczną kawę i kawałek ciasta z kremem kokosowym. Za smakowitym menu kryje się jednak o dużo więcej – namiętności, dramaty, śmiech, a nawet… zbrodnia.  Poznając dzieje przyjaciółek, Evelyn uświadamia sobie, że najwyższy czas dokonać w swoim życiu paru ważnych zmian. "Smażone zielone pomidory" to ponadczasowa opowiadanie o sile przyjaźni i kobiecej solidarności

Szczegóły
Tytuł Smażone zielone pomidory
Autor: Flagg Fannie
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Smażone zielone pomidory w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Smażone zielone pomidory PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • gercia

    Mądra, ciepła, chwytająca za serce, z cudownie prowadzoną narracją. Jestem zachwycona.

  • millawia

    Evelyn Couch raz w tygodniu odwiedza wraz z mężem przebywającą w domu opieki teściową. Bohaterka przeżywa niełatwy okres, jest rozgoryczona i zagubiona. Przechodząca ciężką menopauzę, czująca się jak piąte koło u wozu Evelyn wymyka się pewnego dnia do saloniku dla gości ośrodka opieki. Dziewczyna przysiada się do staruszki, która zaczyna snuć opowiadanie o mieszkańcach maleńkiego miasteczka Whistle Stop. Snuta przez panią Ninny Threadgoode historia niepostrzeżenie zaczyna absorbować Evelyn. Dziewczyna coraz chętniej słucha o losach właścicielek – Idgie i Ruth – położonej w Alabamie kawiarni a także ludzi z nimi związanymi. Przypadkowa znajomość przeradza się w niezwykłą przyjaźń, dzięki której Evelyn pomału odzyskuje spokój ducha i własne miejsce na ziemi.Fabuła „Smażonych zielonych pomidorów” ma charakter epizodyczny, składa się na nią zestaw elementów opisujących życie grupy nietuzinkowych postaci zamieszkujących miasteczko Whistle Stop. Wydarzenia, w których udział biorą mieszkańcy miasta rozgrywają się na przestrzeni 50 lat (1929 -1979). Elementy o charakterze retrospektywnym przeplatają się z historią spotkań Evelyn ze starą panią Threadgoode mających miejsce w latach 80. XX wieku. Opowiadanie nie układa się chronologicznie, przypomina ona zestaw wspomnień starszej osoby - wspomnień przychodzących i odchodzących, kiedy mają ochotę. Lektura może wydać się momentami - zwłaszcza na początku - zawiła i niełatwa w odbiorze. Nieuważny czytelnik prosto może pogubić się w wirze dat, miejsc i wydarzeń.Wbrew pozorom nielinearność fabuły nie stanowi minusa utworu Flannie Flagg, jest wręcz przeciwnie. Według mnie sposób prowadzenia narracji sprawia, że czytelnik maksymalnie angażuje się w poznawaną historię, z napięciem czeka na rozwinięcie dalszej części poszczególnych wątków. Historia przypomina opowiadanie zręcznego gawędziarza, który wie, gdzie przerwać tok własnej wypowiedzi, by wciąż podsycać zainteresowanie odbiorcy.„Smażone zielone pomidory” to ciepła, bardzo pozytywna lektura o wyjątkowej sile przyjaźni a także niecodziennej, wysoce niewłaściwej w latach 30. miłości. Trochę w tej opowieści wzruszeń, trochę kryminału i tajemnicy, wiele jest w niej zabawnych anegdot i cała moc pozytywnych emocji . To wspaniała, wartościowa lektura, do której na pewno kiedyś wrócę.

  • Poddasze Literata

    „Może i siedzę tu, w domu spokojnej starości Rose Terrace, lecz myślami jestem w kawiarni Whistle Stop, przed talerzem smażonych zielonych pomidorów”.Evelyn Couch nigdy nie czuła specjalnej więzi ze własną teściową – pensjonariuszką Domu Spokojnej Starości Rose Terrace – której od zawsze głównym zajęciem było narzekanie na wszelkie niedogodności. Dlatego gdy pierwszy raz przyjeżdża ją odwiedzić w nowej kwaterze, pozostawia męża i dynamicznie udaje się do saloniku dla gości. Nie wie jeszcze, że staruszka, którą tam pozna, odmieni jej życie na zawsze. „Tym teraz żyję, kochana, wspomnieniami, wspomnieniami o tym, co kiedyś robiłam”.Pani Cleowa Threadgoode ma 86 lat i nieźle pamięta jedynie dawne czasy. Cofając się do chwil, gdy była jeszcze wdzięczną panienką o rumianych policzkach, opowiada Evelyn pokrętne losy miasteczka Whistle Stop, w którym przyszło jej spędzić najładniejsze dni. Opowiada o całej gamie mieszkańców: począwszy od Wielkiego Georga, który robił najlepszą pieczeń, przez szaloną Idgie, podkradającą miód egzotycznym pszczołom, na czarnoskórej i przesądnej Sipsey kończąc. Wspomina własnego małżonka, który był jej ostoją a także niezapomniane grono przyjaciół, jacy dzielili z nią najlepsze chwile. Pani Cleowa Threadgoode wiodła bowiem bardzo interesujące życie, w którym nie zabrakło zarówno namiętności, jak i zbrodni. Jednak wszystko zaczęło się od otwarcia małej, przytulnej kawiarni, w której podawali smażone zielone pomidory… „Na tej ziemi są piękne istoty, synu, które chodzą, udając ludzi. I proszę, żebyś o tym nie zapomniał”.Opowieść o dziejach miasteczka Whistle Stop jest prawdziwym majstersztykiem. Mnogość bohaterów i historii może wprawdzie przyprawić o zawrót głowy, jednak już po pierwszych trzydziestu stronach wszystko zaczyna układać się w przejrzystą całość. Fannie Flagg zapoznaje czytelnika z całym wachlarzem postaci, przy czym każda z nich jest zupełnie indywidualną jednostką z swoją hierarchią wartości, z swoimi przyzwyczajeniami i marzeniami. Świat książki nęci klimatem lat czterdziestych i życiem amerykańskich osadników. A wszystko to okraszone jest smakowitą magią kuchni: maślanych biszkoptów, chleba z mąki kukurydzianej, kukurydzy ze śmietanką…

  • AgaRozz

    Nie ma nic piękniejszego niż siła kobiecej przyjaźni. "Smażone zielone pomidory" Fannie Flagg to historia, która wzrusza i uświadamia, że warto zawalczyć o siebie i własne szczęście. Opowieść toczy się częściowo w teraźniejszości, a częściowo w latach 20-30 XX wieku. Współcześnie spotykamy Evelyn, która ma wrażenie, że jej życie nie jest takie, jakie by tego chciała. Czuje się zagubiona i nie wie co robić dalej. Przy okazji odwiedzin własnej teściowej w domu opieki spotyka kobietę, która odmienia jej życie. Pani Threadgoode to kobieta, która w własnych opowieściach przenosi Evelyn (i nas) do Alabamy z początku XX wieku - czasów kryzysu i wszechobecnego rasizmu. I tu zauważalny jest niesamowity kontrast - Evelyn, żyjąca w świecie o dużo lepszym niż jej starsza rozmówczyni jest nieszczęśliwa. Pani Threadgoode natomiast, opowiada o własnej młodości z zachwytem, mówi o kluczowych dla niej ludziach i ich historiach, mimo tego, że lata te nie były najprostsze ona uważa, że miała piękne życie. Jest to książka, którą trzeba przeczytać, ponieważ niesie ze sobą olbrzymią dawkę humoru, a przy tym przypomina, jak ważni są ludzie, którymi się otaczamy. Bardzo urzekający wątek kobiecej przyjaźni, solidarności i budowania poczucia swojej wartości. Ponadczasowa i poruszająca.

  • Agnieszka Mazur

    "Smażone zielone pomidory" to opowieść kultowa. Każdy o niej słyszał, a nie każdy wie, jaka właściwie jest. No więc, tak w skrócie: ciepła, wciągająca, krzepiąca. I pozwalająca czytelnikowi przenieść się w inny czas.

  • eberga

    Jeśli miałabym porównywać książkę i film, to jednak książkę oceniłabym wyżej. Opowieść Fannie Flagg jest mądra, cudowna i wzruszająca, budzi tyle uczuć, na pewno nie można przejść obok tej książki obojętnie. Niezwykła proza, pisana w piękny, ujmujący sposób. Do takich ebooków i takich bohaterów chce się wracać.

  • mistohra

    Pokochałam tę powieść, jest piękna, prosta, genialna i szczera. Tak bardzo uniwersalna, traktuje bowiem o uniwersalnych wartościach i ma ponadczasowe przesłanie. Nad wszystko spodobał mi się cały klimat tej historii, lubię atmosferę Amerykańskiego Południa, tu zaś została niezwykle wdzięcznie ukazana.