To twoja książka?

Recenzje

• Natalia

  2018-03-21

  Inga Iwasiów jest znaną i powszechnie szanowaną pisarką. Jej opowiadania otwierają oczy na drugiego człowieka, wzruszają i pobudzają do refleksji. Od dłuższego czasu poszukiwałam ebooków autorki, gdy wreszcie jedna z nich wpadła mi w ręce z ciekawością wzięłam się za czytanie.„Smaki i dotyki”, to zestaw opowiadań, gdzie głównymi bohaterkami są kobiety. Każda z nich jest inna, w inny sposób walczy z codziennością. Na początku nie mogłam odnaleźć się w historiach. Myślę, że wielki wpływ na to miał specyficzny sposób pisania pani Ingi. Nie oszukujmy się pozycja nie jest klasycznym łatwym „czytadłem” do poduszki. Ma w sobie niesamowitą głębię. Chociaż dotyczy zwykłych zagadnień, to w rzeczywistości nie są tak trywialne.Każde z tych opowieści, to jakiś wycinek z życia bohaterek. Poznajemy prostytutkę, żonę, córkę, matkę, alkoholiczkę, kochankę. Wszystkie łączą głębokie emocje. Opowiadania wydają się realne, chociaż nieco chaotyczne opowiadają o trudach kobiecego życia, o cichych pragnieniach, radościach i rozpaczach. Narratorem poszczególnych historii są bohaterki. Na wyciągnięcie ręki mamy ich odczucia.Książka wywarła na mnie wielkie wrażenie. Nie wiedziałam, że w taki sposób można budować opowieści. Nie ukrywam nie wszystkie mnie ujęły, z paroma się męczyłam. Sposób w, jaki były spisane był nieco zagmatwany. Lecz reszta stanowi niezwykły zestaw kobiecych historii.Opisane zdarzenia przesycone są smakami i dotykami, tych drugich jest trochę więcej. Pisarka dokonała fotograficznego zbliżenia, czujemy na własnej skórze te dotyki. Odczuwany smaki jakie pojawiają się w książce. Nie tylko nasz umysł odbiera je, lecz skóra i język. Żeby dokonać tego należy wczytać się w nią. Trzeba zbliżyć się do bohaterek.Nie wiem dlaczego, lecz po przeczytaniu pozycji ogarnęło mnie przygnębienie. Odniosłam wrażenie, że autorka chciała pokazać trudne i skomplikowane życie kobiet. Mało w nich radości, a więcej trosk. Nawet macierzyństwo, czy miłość, to pasmo udręk i kar. Dziewczyna pani Ingi, to osoba przygnieciona bagażem doświadczeń, samotna, poszarpana przez los. Mało w jej życiu radości, a mężczyźni dążą tylko do jej wykorzystania. W sumie dyskutowałabym z tym, lecz może taki był zamysł pisarki. Chciała pokazać tą mało kolorową stronę życia kobiet.Polecam wszystkim, którzy mają ochotę przeczytać coś bardziej ambitnego, osobom, które lubią historie o kobietach. Jestem interesująca pozostałych pozycji autorki, więc niedługo sięgnę po kolejne publikacje jej pióra.

• Mojratta

  2018-03-21

  Cudowna okładka spowodowała, że ją kupiłam. Książka ebook fajnie się zapowiadała i taka również była. Wciągające, a zarazem wzruszające historie przykuły mnie do fotela na całą nockę. Przed lekturą oferuję dzbanek dobrej herbaty albo co najmniej dwa kieliszki koniecznie różowego wina. Dla mnie najlepsze opowieść to Bransoletka 1983. Polecam!

• LuvJoanna

  2018-03-21

  Smaki i dotyki to zestaw opowiadań po które sięgnęłam z olbrzymią ciekawością i chęcią przeżycia czegoś wyjątkowego. I istotnie, to wszystko tutaj znalazłam. Opowiadania są bardzo różne, dotykają różnorakiej tematyki, nierzadko bardzo skomplikowanej i złożonej. Zapraszam na to literackie delektowanie się.

• Małgorzata Gołasik

  2018-03-21

  Czytałam kiedyś "Smaki i dotyki" i byłam pod olbrzymim wrażeniem umiejętności obserwacji Ingi Iwasiów, a także jej warsztatu i stylu pisarskiego. W swoim zbiorze przedstawiła portrety dziewczyn dotkniętych bolesnymi zmaganiami z swóim losem, opisywane historie są do bólu szczere i autentyczne. Z olbrzymim zainteresowaniem przeczytałabym poszerzone wydanie.