Recenzje

• kate28

  2018-03-22

  Nie mogłam się oderwać, naprawdę trzyma w napięciu i jest napisana wyjątkowo obrazowo. Do polecenia.

• sashlana

  2018-03-22

  Pierwszy raz mam do czynienia z książką tej autorki, Smak tulipanów okazał się być idealnym thrillerem, z odpowiednią dawką napięcia. Spodobał mi się motyw historyczny w tej książce, został ciekawie wykreowany. Cała historia jest tak intrygująca, że przeczytanie tej książki sprawiło mi spore emocje.

• PaniKa

  2018-03-22

  Co zrobić gdy w jednej chwili los odbiera matkę, a dzidziuś znika bez śladu? Gdy wszystko zawodzi, a jedyne co pozostaje to czekać. Czekać być może w nieskończoność. Wówczas należy wziąć sprawy w własne ręce. Nawet jeśli trzeba posunąć się do oszustwa, by móc odkryć prawdę. Prawdę o przeszłości, która wcale nie wygląda tak kolorowo. Najistotniejsze to trafić na trop porywacza i odebrać mu to co najcenniejsze. A przecież każda matka zrobi wszystko by odzyskać własne dziecko... Nora De Jong jest chirurgiem dziecięcym, mieszka razem z matką i sześciomiesięczną córeczką w Houston. Kiedy dziewczyna jest w pracy, dzieckiem opiekuje się matka. Prowadzą szczęśliwe i spokojne życie. Pewnego dnia jednak wszystko się zmienia... Gdy dziewczyna wraca do domu, od progu wita ją martwa cisza. Nora jest przerażona, gdy w kuchni natrafia na zwłoki matki, a w sypialni znajduje martwego nieznajomego mężczyznę. Dodatkowo po jej kochanej córeczce znika wszelki ślad. Wszystko wskazuje na to że została porwana. Policyjne śledztwo prowadzi niestety donikąd i w końcu zostaje umorzone. Jednak Nora nie zamierza się poddawać i zaczyna funkcjonować na swoją rękę. Wszystkie ślady prowadzą do Holandii, gdzie przed laty mieszkali jej rodzice. Dziewczyna zagłębia się w przeszłość matki i własnej rodziny, jednak to co odkryje na zawsze odmieni jej życie. „Smak tulipanów” to najwieższa opowieść Antoinette van Heugten, autorki która zadebiutowała książką „Dotknąć prawdy”. Niestety nie miałam okazji przeczytać poprzedniej powieści autorki, a „Smak tulipanów” to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Właściwie sama nie wiedziałam czego się spodziewać. Nastawiłam się na niezły thriller, który będzie mnie trzymał w napięciu do ostatniej strony. Na szczęście moje oczekiwania zostały spełnione, a książka ebook okazała się dla mnie niesamowitą przygodą i wyzwaniem.Akcja powieści rozgrywa się w latach 80-siątych, lecz autorka przenosi nas też do lat 40-stych, a dokładnie w czasy niemieckiej okupacji w Holandii, gdzie pięć i pół miliona ludzi cierpiało głód, tak straszny że żeby przeżyć zmuszeni byli do zbierania i zjadania cebulek tulipanów, które stanowiły symbol ich kraju. Dla Holendrów był to najstraszniejszy okres wojny. Ten wstrząsający obraz, autorka przedstawia nam na początku książki, co stanowi świetne wprowadzenie do powieści. Potem przenosimy się do roku 1980 i poznajemy Norę, czyli główną bohaterkę tej historii, która dokonuje makabrycznego odkrycia w swoim domu. Jej matka została zamordowana, zaś w innej części domu natrafia na zwłoki tajemniczego mężczyzny. Dodatkowo jej mała córeczka Rose, przepadła. Dziewczyna jest przerażona, a jednocześnie zdeterminowana by odkryć prawdę. Co tak naprawdę wydarzyło się w jej domu? Kto zabił matkę i dlaczego? Kim jest martwy mężczyzna? I co stało się z jej dzieckiem? Policyjne śledztwo nie przynosi efektów, też porywacz nie dzwoni w sprawie ewentualnego okupu. Nora wie że nie może dłużej czekać, zwłaszcza że z każdą chwilą maleją szanse na znalezienie dziecka. Rozpoczyna swoje śledztwo, wierząc że uda się jej trafić na trop porywacza. Wyjeżdża do Amsterdamu, gdzie razem ze swoim przyjacielem Nico, zagłębiają się w przeszłość matki Nory. Dziewczyna nie ma pojęcia, że prawda może okazać się zbyt bolesna by móc ją udźwignąć. „Smak tulipanów” to idealnie napisany thriller z wątkiem historycznym, który od samego początku trzyma w napięciu. Autorka zabiera nas w czasy II wojny światowej, do obozów koncentracyjnych i eksterminacji holenderskich Żydów. To przerażający obraz ludzkiego rozpaczy i strachu. Holendrzy, jak wielu ludzi z innych państw przeszli przez piekło wojny, doświadczyli głodu, śmierci i straty. Czytanie o wojnie zawsze budzi emocje i grozę, przeraża i wywołuje smutek. Z reguły nie są to proste lektury, zwłaszcza że trudno pogodzić się z tym przez co musieli przechodzić ludzie w tych okropnych czasach. „Smak tulipanów” to książka ebook wstrząsająca i poruszająca, pomimo ciężkiego tematu z jakim mierzy się autorka, czyta się ją niezwykle szybko. Łatwy mowa i wartka akcja, sprawiają że nie sposób się od niej oderwać. Dodatkowym wątkiem jest romans, który w idealny sposób kontrastuje z całością. Nie gra on jednak pierwszych skrzypiec, tylko subtelnie wplata się w tło historii.Książka okazała się dla mnie niesamowitym zaskoczeniem. Śmiało mogę powiedzieć że, jest to idealnie napisany thriller psychologiczny z historią w tle. Nie obejdzie się też bez tajemnic rodzinnych i sekretów z przeszłości. Jeśli lubicie takie książki, to „Smak tulipanów” na pewno was nie zawiedzie. Z czystym sercem zalecam i zachęcam do zapoznania się z tą niebanalną historią!

• Marta mama Nikusia

  2018-03-22

  Powiem Wam, że od początku byłam bardzo zaciekawiona tą książką. Historia wydawała się interesująca i ani odrobinę się nie zawiodłam. Dużo się tutaj działo. Z całą pewnością nie możemy narzekać na nudę podczas czytania. Mimo tego, że nie przepadam za wątkami wojennymi nie kluczowe czy to w ebookach czy w filmach to tutaj naprawdę w ogóle mi to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, dzięki nim dowiedziałam się paru ważnych faktów z życia matki głównej bohaterki, dzięki którym wraz z Norą mogłam kawałek po kawałku odkrywać tajemnicę morderstwa jej matki a także porwania jej córeczki. Muszę przyznać, że pochłonęłam tę książkę naprawdę dosyć dynamicznie zważając na ilość jej stron i mój ograniczony czas ;) I choć zazwyczaj wolę lektury bardziej lekkie, romantyczne, szczęśliwe, to raz na jakiś czas naprawdę warto chwycić po coś mocniejszego, takiego naprawdę życiowego, skłaniającego nas do wytężenia umysłu w poszukiwaniu odpowiedzi i rozwiązania. Ja choć olbrzymią wielbicielką kryminałów nie jestem to i tak polecam. Jestem pewna, że i Wam przypadnie ona do gustu :)

• Malwina Latko

  2018-03-22

  Antoine van Heugten to holenderska pisarka, która jakis czas temu zadebiutowała thrillerem "Dotknąć prawdy". Jak do tej pory nie miałam okazji spotkać się z jej twórczością i nie mam porównania czy "Smak tulipanów" jest lepszy czy słabszy od jej pierwszej książki. Mam ochotę nadrobić zaległości, ponieważ "Dotknąć prawdy" naintrygowała mnie opisem wydawcy jeszcze bardziej, niż ta którą obecnie czytałam.Nora de Jong jest młodą lekarką, pracuje w szpitalu, wraz z matką i córeczka mieszka w Houston. Kiedy Nora jest w pracy opiekę ponad jej dzieckiem sprawuje właśnie jej mama. Tak również było tego feralnego dnia, gdzie nic nie zapowiadało tragedii jaka spotka lekarkę.Gdy tylko Nora przekracza próg własnego domu od razu czuje dziwaczny niepokój.Przywitała ją cisza, w której od razu można było wyczuć że coś jest nie tak jak być powinno. Martwa matka, obcy facet odnaleziony w domu także jest trupem a po córeczce ani śladu. Czy można wyobrazić sobie gorszy koszmar?Nora nie ma pojęcia co się stało, gdzie jest jej dzidziuś i dlaczego ktoś zamordował jej mamę? Obcy mężczyzna w domu okazuje się martwym Holendrem którego nora nigdy wcześniej nie widziała w towarzystwie matki. Kim był? Czy się znali? Dlaczego on także nie żyje?Na te zapytanie odpowiedż znajdziemy dość szybko,bo już na początku książki. Tropy, na jakie natchnie się nasza bohaterka grzebiąc w przeszłości rodziców zaprowadzą ją do Amsterdamu, by tam za wszelką cenę odszukać porywacza córeczki i dowiedzieć się motywów zamordowania matki."Smak tulipanów" to niezły thriller psychologiczny z historią w tle.Akcji jest sporo, ciągle coś się dzieje, nowe tropy, interesująca intryga...czytelnik nie ma czasu na nudę. Ja się przyznaję, nie lubię wątków historycznych, lecz plus dla autorki, ze było go na tyle mało, że niemal nie odczułam ich a dodały interesującego spojrzenia na książkę.Pomimo tego, że autorka od razu na początku wyjawiła tajemnicę zarówno zabójcy jak i porywacza, to nie zdradziła motywów ich działania. I tak do samego początku będziemy się zastanawiać kim tak naprawdę byli rodzice Nory i jaką tajemnicę rodzinną skrywali? Trochę odmienna forma thrillera, przyznaję, że interesująca.Styl autorki jest łatwy i jasny w odbiorze, książkę czyta się dynamicznie i z ciekawością. Nie jest to do końca thriller jaki lubię, lecz z pewnością znajdzie własnych wiernych fanów. Wplecione wątki z II wojny światowej nadają książce pdf specyficzny klimat. Jesli lubicie takie owiane tajemnicą thrillery z wątkiem sensacyjnym to ta książka ebook będzie strzałem w dziesiątkę.Ja chętnie sięgnę po wspomniany debiut autorki "Dotknąć prawdy". Czy równie pozytywnie mnie zaskoczy?

• monweg

  2018-03-22

  Tego dnia na progu powitała ją jedynie martwa cisza.Mamy rok 1980. Nora de Jong, bohaterka powieści Smak tulipanów, jest chirurgiem dziecięcym. Mieszka w Houston z matką Anneke i półroczną córeczką Rose. Niedawno wróciła z dwuletniego stypendium w Amsterdamie, opuszczając ojca Rose Nico Meijera. W jednej chwili życie Nory wywraca się do góry nogami. To, co zastała w domu po powrocie z pracy, ścięło jej krew w żyłach: zamordowaną matkę, a w jej sąsiedztwie ciało obcego mężczyzny. W dodatku jej ukochana Rose zniknęła.Śledztwo utyka w martwym punkcie. Jednak Nora nie zasypia gruszek w popiele. Przeszukuje dom, żeby znaleźć cokolwiek, co mogłoby pomóc w odpowiedzi, kto mógłby pragnąć śmierci Anneke. Całkiem przypadkowo natyka się na pudełko z dokumentami, które powodują tylko dodatkowy zamęt w jej głowie. Papiery te, niestety, nie pokazują jej rodziców w dobrym świetle. Powodowana impulsem wyjeżdża do Holandii, by zagłębić się w historii sprzed trzydziestu pięciu lat. Czy to możliwe, że chowane przez tyle lat dokumenty mają coś wspólnego ze śmiercią jej matki i porwaniem maleńkiej Rose?Świetnie prowadzona narracja trzecioosobowa pozwala czytelnikowi orientować się w tym, co robi Nora i co losy się z jej ukochaną córeczką. Wspomnienia z czasów II wojny światowej dotykają tematów okrucieństwa, strachu, nędzy… śmierci; obozów koncentracyjnych i eksterminacji holenderskich Żydów. Lecz nie obawiajcie się, nie jest to książka ebook historyczna, a II wojna stanowi tylko maleńką cząstkę powieści, niezbędną, by dowiedzieć się więcej o rodzicach Nory.Pięć i pół miliona ludzi cierpiało głód. Nad dwadzieścia tysięcy zmarło. Był to dla Holendrów najstraszniejszy okres wojny. Żeby oszukać głód, zostali zmuszeni do zbierania i zjadania cebulek tulipanów, kwiatów stanowiących symbol ich kraju.Smak tulipanów można sklasyfikować jako kryminał z rysem historycznym, a także wątkiem miłosnym. Niektórzy powiedzą, że jest to thriller psychologiczny, i z tym również po części trzeba się zgodzić. Autorka rolę „detektywa” powierzyła zrozpaczonej matce i córce. Interesujący zabieg, prawdopodobnie się z czymś takim jeszcze nie spotkałam...

• kobietatrzechbarw

  2018-03-22

  Antoinette van Heugten jest amerykańską pisarką. W przeszłości była międzynarodową prawniczką. Posiada dyplom z University of Texas School of Law. Autorka zna zagadnienie autyzmu, z którym zmagają się jej dzieci. Jest zwolenniczką towarzystwa w całości poświęconemu tej chorobie. Pomaga też rodzicom, których dzieci cierpią na tę przypadłość. Wraz z rodziną mieszka w Fredericksburgu, w Texasie. „Smak tulipanów” jest jej drugą powieścią. Opowiada dzieje Nory – samotnej kobiety, która pewnego dnia znajduje w kuchni zwłoki brutalnie zamordowanej matki, a w pokoju obok ciało nieznanego jej starszego mężczyzny. Odkrywa również, że jej półroczna córeczka została porwana. Zrozpaczona kobieta, nie licząc na pomoc policji, na swoją rękę usiłuje przeprowadzić śledztwo, które może doprowadzić ją do porywacza. Po drodze odkrywa szokujące informacje, które na zawsze odmienią jej życie. Opowieść jest idealnym i klimatycznym thrillerem psychologicznym z historią w tle. Porusza bardzo ważne kwestie jakimi jest nacjonalizm a także Narodowo-Socjalistyczny Ruch Holenderski, w którego skład wchodziło kilka niewielkich faszystowskich, narodowo-socjalistycznych a także nacjonalistycznych ugrupowań. Od 1936 roku w jego programie pojawiły się silne antysemickie i rasistowskie wątki. Na przód wysunęła się polityka zagraniczna nazistowskich Niemiec i faszystowskich Włoch. Mimo, iż książka ebook jest fikcyjną opowieścią, to działania nazistowskie w Holandii miały miejsce naprawdę.W książce pdf przedstawiony został też obraz silnej kobiety. Mimo iż Nora utraciła dzidziuś i myśli, że jej rodzice mieli wpływ na mordowanie holenderskich Żydów w okresie drugiej wojny światowej, nie poddaje się. Z zapartym tchem śledziłam jej poczynania, mając nadzieję na szczęśliwe zakończenie. O ile główna bohaterka, nie dająca zrobić z siebie wariatki mi się podobała, o tyle nie przypadły mi do gustu postawy niektórych drugoplanowych bohaterów. Nora w prosty sposób dała radę oszukać recepcjonistę by pozostać w instytucie po jego zamknięciu, policjanci zgadzają się na jej udział w oględzinach miejsca wypadkuCo z tym wszystkim mają wspólnego tulipany? Dawniej w Holandii panowała taka bieda, że luzie nie mieli co jeść. Gotowali z cebulek tych kwiatów zupę na kształt wodnistej owsianki. Jedzenie to było wyjątkowo niesmaczne, lecz głodujący mieli do wyboru to albo śmierć. Całość została napisana w przejrzysty sposób. Autorka użyła prostego języka, dzięki czemu książkę czyta się szybko, a czytelnik nie ma problemu z odbiorem treści. Opowieść cechuje dynamizm i szybkie tempo. Napięcie czuć, aż do ostatniej strony. Wątkiem pobocznym jest powracający romans sprzed lat. Nie przytłacza on jednak i nie przejmuje tematu głównego. Jest wielu narratorów, więc mamy możliwość poznać historię, ze strony każdej z zamieszanych w sprawę osób. Jeśli miałabym wymienić coś, co mi się nie spodobało, to byłyby to częste holenderskie zwroty wplecione w treść. Pomijając ten niedogodny mankament, pozycję serdecznie zalecam bo jest godna uwagi.

• markietanka

  2018-03-22

  Opowieść "Smak tulipanów” to idealnie napisany thriller psychologiczny. Przeszłość i teraźniejszość splatają się, tworząc idealną całość, która zaskakuje na finale. Akcja powieści toczy się bardzo szybko i porywa czytelnika w świat rodzinnej tajemnicy. Trudno odłożyć tę książkę na bok, nawet na chwilę – zarwałam noc, ponieważ musiałam wiedzieć jak się skończy :)„Smak tulipanów” to oryginalna i zapadająca w pamięć książka. Wprowadzenie do wątku retrospekcyjnego tematu II wojny światowej, dodało całości pieprzyku. Opowieść jest głęboka i nieprzewidywalna. Idealnie się ją czyta, jest napisana lekko i z polotem, mową prostym i zrozumiałym. To idealny thriller z tajemnicą rodzinną w tle i śladami prowadzącymi w przeszłość. Idealna lektura – polecam!

• Karolina MAREK

  2018-03-22

  Jako, że mam za sobą już jedną książkę van Heugten nie zawahałam się sięgnąć po kolejną skoro nadarzyła się okazja. Jakie wrażenia i emocje wywołała? Czy spełniła moje oczekiwania? Zobaczmy...Nora De Jong to młoda lekarka mieszkająca wraz z córeczką i matką w Houston w Teksasie gdzie po wojnie z Holandii wyemigrowali jej rodzice. Pewnego dnia, gdy wraca z pracy wita ją cisza. Annette, która zawsze pod nieobecność Nory zajmowała się malutką Rose leży martwa w salonie, koszyczek małej jest pusty, a kawałek dalej leży ciało faceta i broń... Co się stało? Śledztwo trwa, zaangażowana jest policja amerykańska jak i holenderska, lecz czas mija a świeżych informacji nie ma. Nora bierze wszystko w własne ręce i tak trafia na nowe i kluczowe ślady, wyjeżdża do Amsterdamu i tam dowiaduje się rzeczy o których niektórzy woleli by nie wiedzie. Kim na prawdę są jej rodzice? Kim tak na prawdę jest ona? I czy możliwe by jeden człowiek pałał rządzą zemsty do drugiego po nad 35-latach? Przeczytajcie a dowiecie się wszystkiego.Antoinette van Heugten ma na swoim koncie już jedna opowieść - "Dotknąć prawdy". Zrobiła ona na mnie ogromne wrażenie i myślę, że poniekąd jest to powodem niższej oceny "Smak tulipanów". Ponieważ choć idealnie się czyta, wciąga i daje do myślenia to jednak czegoś mi w niej brak, czegoś co spowoduje "utonięcie i wypłynięcie na brzeg" z ostatnią stroną. Mimo to zachęcam do przeczytania tak wielbicieli van Heugten jak fanów kryminałów i tych początkujących w tych klimatach.

• Joanna Szarańska

  2018-03-22

  Nora jest lekarką, mieszka w Houston, gdzie po wojnie wyemigrowali z Holandii jej rodzice. Kiedy dziewczyna pracuje w szpitalu, owdowiała matka zajmuje się jej półroczną córeczką. Nora wielbi czas spędzany z małą i codziennie nie może się doczekać, aż wróci do domu i weźmie własną kruszynkę w ramiona. Pewnego dnia dom wita ją głuchą ciszą. Na podłodze salonu dziewczyna znajduje zamordowaną matkę, a nieopodal ciało uzbrojonego mężczyzny. Po maleńkiej Rose nie ma ani śladu. Policyjne dochodzenie nic nie wykazuje, więc Nora postanawia dowiedzieć się, kto zamordował jej matkę i tym metodą trafić na ślad porywacza. Przeszukując stare szpargały, natrafia na dokumenty, które wskazują na niejasną wojenną przeszłość rodziców. Nora wyrusza do Amsterdamu, by odkryć prawdę o własnych najbliższych i odnaleźć ukochane dziecko...Antoinette van Heguten jest z wykształcenia prawnikiem, porzuciła jednak idealnie zapowiadającą się karierę, by całkowicie poświęcić się pisaniu. Zadebiutowała thrillerem psychologicznym Dotknąć prawdy, który spotkał się z ciepłym przyjęciem czytelników i dynamicznie stał się międzynarodowym bestsellerem. Smak tulipanów jest powieścią o tyle charakterystyczną, że czytelnik bardzo dynamicznie dowiaduje się, kto stoi za brutalnym morderstwem i uprowadzeniem małej dziewczynki. I choć kwestia odnalezienia dzidziusia jest najważniejsza i staje się osią fabuły powieści van Heugten, spory nacisk położono też na tajemnicę sprzed kilkudziesięciu lat i wojenną przeszłość rodziny głównej bohaterki. Przyznaję, że bardzo niewiele wiedziałam i w gruncie rzeczy stale bardzo mało wiem na temat losów Holandii i jej mieszkańców w trakcie II Wojny Światowej. Smak tulipanów pozwala odrobinę poszerzyć tę wiedzę, gdyż autorka nawiązuje w własnej powieści do dramatycznych zdarzeń z okresu wojny. Bardzo przejmującą częścią tej powieści jest prolog, który w kilkunastu zdaniach nakreśla, co stało się udziałem ludzi zamieszkujących Holandię. Trochę żałuję, że autorka nie poświęciła wojennej zawierusze trochę więcej uwagi, choćby stosując zabiegi retrospekcji. Książka ebook stałaby się pewnie obszerniejsza, a jej treść głębsza, jednak najwyraźniej autorka wolała skupić się na typowym kryminale.Powieść została napisana przystępnym i prostym językiem, czyta się ją wyjątkowo dynamicznie i płynnie, choć niektóre holenderskie nazwiska zmuszają mowa do gimnastyki. Całość została utrzymana w dynamicznym i szybkim tempie, wydarzenia następują po sobie dynamicznie i nie pozostawiają zbyt dużo miejsca na opisy czy refleksje bohaterów. Ci ostatni zostali nakreśleni sprawnie i przekonująco. W własnej powieści autorka oddaje głos paru osobom i prowadzi akcję z różnorakich perspektyw, przez co czytelnik ma okazję na bieżąco śledzić wydarzenia i nadążać za tokiem postępowania poszczególnych osób. Wartą odnotowania ciekawostką jest fakt, że akcja powieści toczy się w roku 1980, co nadaje całości dosyć specyficznego charakteru.Podsumowując: Smak tulipanów okaże się idealną lekturą dla osób, które lubią dynamiczne i emocjonujące thrillery. w których zawarto także ociupinkę historii i romansu. Książka ebook z pewnością spodoba się także czytelnikom, którzy lubują się w tajemnicach z przeszłości, sekretach rodzinnych i emocjonujących finałach. Osobiście jestem usatysfakcjonowana lekturą, choć jeszcze bardziej cieszyłabym się, gdyby autorka bardziej zagłębiła się w tematy wojenne.

• cyrysia

  2018-03-22

  Człowiek owładnięty nienawiścią, pragnieniem zemsty albo innymi negatywnymi uczuciami nierzadko traci ponad sobą kontrolę i doprowadza do tragedii, która w jednej chwili może wywrócić czyjeś życie do góry nogami. A później nic już nie jest takie jak dawniej... Houston, Teksas–1980 rok. Pewnego dnia Nora de Jong, chirurg dziecięcy wraca z pracy do domu, gdzie zastaje ją absolutna cisza. W kuchni widzi martwe ciało własnej matki, w sypialni leżą zwłoki nieznajomego mężczyzny, trzymającego w dłoni niemieckiego Lugera, i nigdzie nie ma śladów obecności Rose, jej sześciomiesięcznej córeczki. Prowadzone przez policję śledztwo prowadzi donikąd. Kim jest zmarły denat? Dlaczego zabito matkę Nory? I czemu ktoś porwał maleńką Rose? ''Smak tulipanów'' jest najnowszą powieścią Antoinette van Heugten, absolwentki University of Texas School of Law. Autorka mieszka wraz z mężem w Texas Hill Country. Zrezygnowała z błyskotliwej kariery prawniczej na rzecz pisania. Od paru lat interesuje się tematyką autyzmu i wspiera ośrodki zajmujące się dzieciakami chorym na autyzm. Jej pierwsza książka ebook ''Dotknąć prawdy'' opisująca dzieje autystycznego chłopca, który staje się głównym podejrzanym w sprawie o morderstwo, zebrała doskonałe recenzje i nieustanna się międzynarodowym bestsellerem. Osobiście miałam przyjemność poznać debiut pisarki, który zrobił na mnie kolosalne wrażenie. Czy i tym razem jestem usatysfakcjonowana? Bez wątpienia-TAK! Fabuła zdaje się być wnikliwie przemyślana i kompozycyjnie zwarta. Rozpoczyna się mocnym akcentem, ukazując czasy niemieckiej okupacji w Holandii (1944 rok), gdzie pięć i pół miliona ludzi cierpiało na głód. I żeby go oszukać zmuszeni byli do zbierania i zjadania cebulek tulipanów, kwiatów stanowiących symbol ich kraju. Następnie akcja dynamicznie przeskakuje do roku 1980, i rzuca nas w sam środek morderstwa i porwania bliskich osób Nory. Żadnych świadków. Zabójca, którego nikt nie potrafi zidentyfikować. Porywacz niedomagający się okupu. Po bezowocnych czynnościach dochodzeniowo-śledczych dziewczyna postanawia wziąć sprawy w własne ręce. Szukając czegokolwiek, co naprowadziłoby ją na trop przestępcy, znajduje na strychu metalowe pudełko wypełnione tajnymi dokumentami, które zawiera dużo zaskakujących faktów sprzed nad trzydziestu lat, dotyczących ludzi i zdarzeń w Holandii podczas wojny. W tej sprawie stale niestety jest dużo niejasności, dlatego Nora jedzie do Amsterdamu, skąd pochodzili jej rodzice, by poznać mroczne widmo nierozliczonej przeszłości. Nie uważała jednak, że to czego się dowie, wstrząśnie jej światem. Książka ebook stanowi rewelacyjną mieszankę tajemnicy, historii, dramatu, sensacji i subtelnego romansu. Czytałam ją z zapartym tchem, nie zdając sobie sprawy z upływu czasu. Autorka wie, jak przykuć uwagę czytelnika i trzymać w napięciu do ostatniej strony. Wprawdzie od początku wiadomo, kto zabił i dlaczego, nie odebrało mi to jednak przyjemności z czytania. Akcja goni akcję, cały czas coś się dzieje. Im bliżej końca rozwiązania zagadki, tym większe zagrożenie grozi Norze. Odnajduje nie tylko swoje korzenie, lecz też staje oko w oko ze własną dawną miłością, którą niegdyś dotkliwie zraniła. A co z uprowadzoną córeczką? Czy w ogóle żyje? Tego musicie dowiedzieć się sami. Całość została napisana przystępnie, prostym językiem. Bohaterowie, zarówno pierwszo- jak i drugoplanowi są pełnokrwiści, wyraziści i mocni, aczkolwiek niektórzy z nich byli mało wiarygodni w swoim zachowaniu np. policjanci zgadzający się obecność Nory podczas oględzin miejsca przestępstwa. Z tego co wiem, taka procedura jest zabroniona. Pomijając jednak ten aspekt, i tak jestem pod wrażeniem psychologicznej głębi niektórych postaci, zwłaszcza pewnej osoby umieszczonej w roli czarnego charakteru. Fenomenalnie nakreślona. Moim zdaniem to ciekawy, wciągający thriller psychologiczny, wart uwagi i poświęconego czasu. Opowiada o rodzinnych sekretach i dramatach, które odbijają się echem w kolejnych pokoleniach, palącej nienawiści, obsesyjnej chęci zemsty i meandrach losu. Mocno porusza, wstrząsa, budzi skrajne emocje i rodzi potok myśli. Gorąco zalecam wielbicielom twórczości pisarki a także wszystkim zainteresowanym.