Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Pod koniec XVII wieku we wsi Prilwitz w Meklemburgii (dziś północnowschodnie Niemcy) pastor Fryderyk Sponholtz miał wykopać w przykościelnym ogrodzie kilkadziesiąt figurek z brązu, naczynia i sprzęty obrzędowe z napisami runicznymi. Odkrycie wyszło na jaw dopiero kilkadziesiąt lat później. Według ówczesnych badaczy były to pamiątki po sławnej średniowiecznej świątyni słowiańskiej w Retrze (Radogoszczy). Znajdowała się ona na terytorium wspólnoty plemiennej Redarów, a czczono w niej boga Radegasta (Swarożyca) – jego złoty posąg opisywali chrześcijańscy kronikarze. Tzw. idole prilwickie obalały pogląd, jakoby Słowianie do czasu stworzenia alfabetu przez misjonarzy Cyryla i Metodego byli niepiśmienni. Niestety, runy słowiańskie z Retry w kolejnych wiekach pozostawały tematem tabu, zwłaszcza w nauce niemieckiej, ponieważ nie pasowały do nacjonalistycznych teorii o wyższości cywilizacyjnej ludności germańskiej ponad słowiańską. Tomasz Kosiński, twórca bestsellerowego „Rodowodu Słowian”, w 2016 roku odbył podróż po wschodnich Niemczech śladami zamierzchłych Słowian połabskich. Dzięki szczęściu i sprytowi zdołał dotrzeć do ukrytych w muzealnych magazynach idoli prilwickich i sfotografować element z nich. Ta książka ebook to plon jego dziennikarsko-historycznego śledztwa.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Słowiańskie skarby. Tajemnice zabytków runicznych z Retry |
Autor: | Kosiński Tomasz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Bellona |
Rok wydania: | 2021 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
odkrywanie prawdy o słowiańskim dziedzictwie, twórca omawia idloe prilwickie, uznawane oficjalnie za mistyfikację, lecz pokazuje, że są one trzymane w podziemnych magazynach we wschodnich Niemczech, gdzie udało mu się dotrzeć. Czemu nie poddano tych artefaktów nowoczesnym badaniom datowania, skoro krytycy sa tak pewni że to fałszywki? Chwała autoriw za spryt, odwagę w głoszeniu prawdy i olvrzymią wiedzę
odkrywanie prawdy o słowiańskich artefaktach, uznawanych oficjalnie za fałszywki, tylko dziwacznym trafem Niemcy ukrywają je w podziemnych magzynach, do których Kosiński dotarł, szacun