Recenzje

• booklover

  2024-10-24

  "Słońce, które nie wzeszło" opowiada dzieje dwóch postaci, dzięki którym poznajemy całą historię. Ophelia fanka kawy a także horrorów. Mieszka z ojcem i jego żoną, a od kiedy zmarła jej mama, ich kontakt się pogorszył. Z drugiej strony jest Dorian, którego sytuacja rodzinna też nie wygląda najlepiej. Ma młodszego brata, którym się opiekuje, gdyż na jego ojca nie można liczyć. Pracuje w słynnej sieci kawiarni i miłuje ostre żarcie. Ta dwójka nie spotkała się w prawdziwym życiu. Nie wiedzą o sobie dużo. Nawet nie znają własnych prawdziwych imion, nazwisk... A jednak ich internetowa znajomość jest na tyle głęboka, że zwierzają się nawet z najcięższych sekretów. Pisząc z kimś codziennie, poznając tą osobę na jej warunkach, bez żadnych uprzedzeń, brzmi jak marzenie. A co jeśli zaistnieje możliwość przeniesienia tej znajomości do prawdziwego życia? Słońce☀️ wpadło do mojego życia nagle i jestem naprawdę dumna, że zostało wydane. Przyciągnęła mnie nie tylko tematyka, lecz też styl pisania Oli i Patryka, który z chęcią poznawałam w kolejnych rozdziałach. Ta książka ebook czyta się sama! Nawet jeśli czasami pojawiają się pewne przestoje, to są one zasadne biorąc pod uwagę to, ile się w tej historii dzieje. Zarówno złego, jak i dobrego. Niestety nie zawsze jest tak kolorowo jakbyśmy tego chcieli... Poruszane zostają tutaj takie tematy jak alko-holizm, prze-moc domowa, śmi-erć najbliższej osoby. Wszystkie te aspekty przenikają przez fabułę, postacie, by w końcowym momencie przeniknąć też przez nas, czytelników. Bardzo poruszająca, szokująca. Powiedziałabym, że zaskoczeń zdecydowanie w niej nie brakuje. Jednym z takich fragmentów były postacie, które pokochałam od pierwszych stron. Są oni tak idealnie wykreowani, bez idealizacji czy upiększeń. Można ich zrozumieć, poznać różnorakie spojrzenia na opisane tu kłopoty czy po prostu zobaczyć w nich siebie. Ophelia i Dorian sprawili, że szczerzyłam się do kartki jak głupia, zakochiwałam się bez końca, aż w końcu płakałam razem z nimi... do końca. Główne postacie są ważne, bez nich nie byłoby omawianej historii. Jednak trzeba zwracać uwagę też na pobocznych bohaterów, a musicie wiedzieć, że ci nawet bardziej kradli moje serce. Kenji i Cody to duet idealny, niczym duet do każdej zbro-dni. To jak wspierali Doriana w niełatwych dla niego momentach było rozczulające. Mocno kibicowałam im w ich wyborach a także przeżywałam te ważne dla nich chwile. Niech Słońce zawsze dla Was wschodzi☀️☀️☀️

• lily_bookq

  2024-10-23

  ♡︎ 𝑶𝒄𝒆𝒏𝒂: 4,25/5 ⭐ ☆ Ofelia i Dorian to główni bohaterzy, którzy nie mają za wesoło jeśli chodzi o rodziców, dlatego marzą o lepszej dorosłości, świeżym początku i bezpieczeństwie. Ich dwójka chodzi razem do szkoły, gdzie nie zbyt za sobą przepadają, lecz nie wiedzą, że osoba, z którą wymieniają wiadomości przez Twittera, to oni. ☆ Gdy zobaczyłam tą ślicznie stworzoną książkę, wiedziałam, że muszę się zgłosić jako recenzentka. Czy się zawiodłam? Myślę, że nie aż tak bardzo. ☆ Ogólnie historia była bardzo ciekawa, książkę czytało się w miarę szybko, były w miarę krótkie rozdziały, lecz styl twórców nie przypadł mi zbyt do gustu.. Było dużo zdań, do których potrzebowałam kontynuacji, ponieważ nie zbyt mi się to kleiło. Za to fajnym pomysłem było ładne dodanie wpisów z Twittera i wiadomości. Było pełno rzeczy, ponad którymi warto było się zastanowić, pomyśleć i zrozumieć, co było dużym i to bardzo dużym plusem. Ogólnie vibe tej książki również był świetny, lecz jeśli chodzi o przeżywanie tej historii, to było różnie. Przez większość książki totalnie nic nie czułam, lecz gdy zostało około 150 stron do końca, znalazłam kilka słodkich i śmiesznych, a także smutnych momentów. Najbardziej zabolał mnie koniec książki. Nie ukrywam, popłakałam się. Totalnie nie spodziewałam się takiego zakończenia, chociaż trochę mi przykro, że nie wiadomo co stało się później.. ☆ Jeśli chodzi o bohaterów.. Ofiela to dziewczyna, którą naprawdę potrafiłam zrozumieć, a także podziwiać. A jeśli chodzi o Doriana, to był także świetną osobą, której było mi bardzo szkoda, lecz był moment gdzie w ogóle nie potrafiłam go zrozumieć. Ich dwójka może i moim zdaniem była nie zbyt nieźle do siebie dobrana, lecz myślę, że tak musiało po prostu być i coś z tego wynieśli. ☆ Podsumowując, zalecam wam przeczytać tą książkę. Może i znalazłam kilka rzeczy, które nie zbyt mi przypadły do gustu, lecz to nie znaczy, że książka ebook mi się nie podobała! Historia jest idealna i naprawdę warto ją przeczytać! Może uda wam się ją pokochać? [współpraca barterowa z @youandyabooks @mooncharm.books @odcienie_czytelnictwa ] 𝑿𝒐𝒙𝒐, 𝑳 💋

• Marika

  2024-10-25

  Mega💚Lećcie po nią do empikuuu lub zamawiajcie:p☀️