Recenzje

• wielopokoleniowo

  2018-03-23

  Czy możliwe jest mycie naczyń innymi sposobami niż czystą wodą? I nie chodzi mi tu o oczyszczanie naczyń w jakichś szczególnie ciężkich warunkach, tylko w Europie, w Polsce. Jak może skończyć się tydzień spędzony w absolutnej ciszy w czasie sylwestrowym na milczących rekolekcjach - i jak zakończyć się może przyjaźń z mądrym księdzem sędziwego wieku, zapoczątkowana na ów rekolekcjach? Czy szukanie bratniej duszy w chłopaku tej samej narodowości podczas przebywania na obczyźnie zawsze nieźle się kończy? Dlaczego radosna, uzdolniona, lubiana przez wszystkich wokoło młoda dziewczyna, bez najmniejszych kłopotów przechodząca przez studia w obcym kraju, przeżywa poważne załamanie nerwowe, skutkujące poważnymi i smutnymi konsekwencjami na całe dalsze jej życie?Główna bohaterka i zarazem autorka książki to młoda Rosjanka mająca polskie korzenie, która przybywa z dalekiej Rosji do Polski, żeby rozpocząć tu studia. Boryka się z różnorakimi problemami, przygląda się perypetiom własnych kolegów emigrantów, opisując dokładnie niektóre wydarzenia, wreszcie - sama prowadzi żywot emigrantki, która olbrzymią element własnego czasu spędza na załatwianiu urzędowych spraw (a te ciągnąć się potrafią nawet latami). Opisy różnorakich wydarzeń przeplatane są z naukowymi wyjaśnieniami różnorakich zagadnień związanych z emigracją, dzięki którym na proces ten popatrzeć można z zupełnie innej strony. Dowiadujemy się, jakie są etapy przebywania w obcym kraju, jak przemieniać się może zachowanie emigranta i jego nastawienie do nowego kraju, czego możemy się spodziewać po życiu w innym państwie. Uzmysłowiamy sobie, że emigrant borykać się może nie tylko z kłopotami językowymi, lecz także z samotnością, tęsknotą, trudnością w aklimatyzacji, różnicą kulturową, nawet lękiem i strachem. A pocieszającym zupełnie nie jest fakt, że po powrocie w rodzime strony, czy to na stałe, czy w odwiedziny po dłuższej nieobecności, nigdy nie zastaniemy dokładnie tego, co opuszczaliśmy, ponieważ wszędzie życie toczy się dalej i płynie swoim nurtem do przodu...Książka napisana jest ładnym, starannym językiem. Mimo różnorakich przedstawionych w niej sytuacji i perypetii nie ma w niej najmniejszego chaosu. Wszystko ładnie się ze sobą przeplata, tworząc jednolitą, zgraną całość. Psychologiczne opisy nie są dominujące, nie są także nudne i nużące w czytaniu - idealnie uzupełniają podjęty temat emigracji i czyta się je z wielkim zainteresowaniem.Pozycja jest bardzo interesująca i podjęty w niej temat jest niezwykle aktualny - prawdopodobnie w każdej rodzinie czy również wśród bliskich kolegów są osoby, które przebywają na obczyźnie albo noszą się z tym zamiarem. Dzięki tej książce pdf łatwiej zrozumiemy różnorakie aspekty związane z życiem emigranta - ponieważ smak takiego życia to prawdziwy słodko- gorzki smak...www.wielopokoleniowo.pl

• Katarzyna Szymczuk

  2018-03-23

  Słodko gorzki smak emigracji zalecam dla osób które uważają, że emigracja to tylko lepsze pieniądze, samochody i drogie gadżety i brak zmartwień. Książka ebook trafnie omawia emocje, z którymi zmaga się każdy, kto opuścił własny rodzinny dom. Prezentuje wady i plusy mieszkania za granicą. Autorka daje kilka interesujących rad, które rzeczywiście pomagają przetrwać, przyzwyczaić się a nawet polubić pobyt za granicą. Zalecam też każdemu, kto już wyjechał lub nosi się z zamiarem wyjazdu za granicę. Zaciekawił mnie też punkt widzenia autorki na Polske.