To twoja książka?

Recenzje

• Dagmara Łagan, BooksCatTea

  2025-09-12

  Z żarliwością eksponująca siłę bezwarunkowego macierzyńskiego uczucia. Przesiąknięta moralnymi dylematami, które lawirują pomiędzy potrzebą sprawiedliwości a lojalnością. Z wrażliwością traktująca o zakorzenionej w duszy tożsamości człowieka, którą nie sposób wydrzeć społecznymi oczekiwaniami. „Słodki obłęd” to przejmująca do głębi wersja dramatu rodzinnego, którą nakreślono refleksyjną, a przy tym precyzyjnie obnażającą współczesne oblicze tolerancji narracją zauważalnie muskającą literaturę piękną. Ta opowiadanie wybrzmiewa chaosem niosącym się z sądowej sali, rozpaczliwym płaczem straty, lecz i bzyczącymi odgłosami roju pszczół, których egzystencja niejako stanowi fabularne odzwierciedlenie treści. Jodi Picoult i Jennifer Finney Boylan, splatając własny prozatorski kunszt piór, stworzyły fascynujący obraz życia w pszczelim królestwie, nadając ukradkowo tą owadzią aranżacją historii metaforycznej wymowy, a przy tym dokonały wiwisekcji ludzkich emocji – chwiejnych, okrytych niepewnością, strachem i dojmującym żalem. Skompilowały słodycz pierwszej miłości i romantycznych doznań, które ociekają miodem poznawanych rozkoszy, z goryczą sekretów wiodących ku dramatycznym implikacjom. Zmiany, nowe początki, ucieczki przed rozdzierającymi serce wspomnieniami – ciężko o bardziej solidne spoiwo dla dwóch roztrzaskanych doświadczeniami dusz. Jak zaufać, kiedy nadużyto twoich praw do życia według swoich pragnień? Jak obnażyć się, dosłownie, lecz również i emocjonalnie, skoro do tej pory niemal nikt nie silił się na akceptację twojej prawdziwej natury? Na kartach tej powieści autorki komponują panoramę elektryzujących zmysły incydentów, odkrywanych rozprawa po rozprawie, finalnie inicjujących wstrząsającą wszystkimi tragedię – dla dwóch nastolatków, dla ich matek, dla ich rodzin. Ożywiając głębokie kontemplacje, rezonujące z szaloną gwałtownością w odbiorcy podczas lektury, Picoult i Boylan dotykają wyjątkowo wątłej granicy pomiędzy miłością a nienawiścią, prawdą a kłamstwem, aż w końcu między umyślnym działaniem a przypadkowością. To treść pęczniejąca od emocjonalnych rozterek a także pulsująca pod skórą dosadnym przekazem oddanym przewrotnie subtelnymi słowami. Niespiesznie rozlewająca się piekącym bólem ludzkiego okrucieństwa porównywalnym do przeżycia użądlenia pszczoły. Świat wciąż się rozwija, jednak w człowieku stale tkwi strach przed innością, lecz i zarazem usilna żądza przynależności. Lęk przed odrzuceniem paraliżuje, zwłaszcza karmiony zaznanymi w przeszłości traumami, inicjuje demony wyobcowania. Choć raz zaznane upokorzenie determinuje skrytość i ostrożność, a przemoc niejako staje się w końcu lustrzanym odbiciem. To nie tylko opowiadanie o dorastaniu w realiach domagających się dostosowywania do społecznej presji, o poświęceniu i oddaniu, na które zdobyć się może tylko matka, lecz przede wszystkim o godności, poczuciu bezpieczeństwa a także szacunku należnych wszystkim bez wyjątków – o pozostaniu sobą, kiedy inni narzucają własną, tak odmienną od twojej wizję ciebie. Piękna, niebanalna, ekscytująca, a zarazem ociekająca melancholijnym smutkiem, który utrwala się mocno w pamięci – obłędna, choć nie do końca słodka literatura przez wielkie L.

• Goszczewslowach

  2025-09-13

  Książka, o której nie mogę przestać myśleć to? U mnie zdecydowanie jest to teraz „Słodki obłęd” napisany przez dwie autorki: Jodi Picoult a także Jennifer Finney Boylan, które idealnie sobie poradziły z napisaniem powieści, obsadzonej w narracji dwóch bohaterek a także na innych płaszczyznach czasowych, po prostu mistrzostwo. Jedną z bohaterek jest samotnie wychowująca wkraczającego w dorosłość syna, Olivia. Jest pszczelarkąz najlepszymi nazwami uli, dziewczyną wsłuchującą się w naturę a także posiadającą trudną przeszłość z przemocowym mężem a także ucieczką od niego. Jest wspaniałą, oddaną matką, starającą się na każdym kroku by Asher wyrósł na dobrego człowieka. Lily zakochuje się w nim ze wzajemnością. Z mamą, która także ją samotnie wychowuje uciekły od agresywnego ojca i starają się ułożyć życie na nowo i skończyć szkołę by wykroczyć w dorosłość. Pewnego dnia wszystkimi wstrząsa wiadomość, że Lily nie żyje, podejrzenia o zabójstwo padają na jej ukochanego, a my przyglądamy się idealnie poprowadzonemu śledztwu i rozprawie. Czy tak ogromna ilość wspólnych doświadczeń nie przykryje bólu sekretów i szczerości? Kim tak naprawdę są nasi bohaterowie? Jak dużo poświęci matka by uratować swoje dziecko? Długo nie mogłam dojść do siebie po przeczytaniu książki, jest cudownie napisana, z plot twistem uderzającym w nas bardzo nagle a także nauką tolerancji na takim obszarze, w jakim jeszcze w żadnej powieści nie doświadczyłam. Jest to książka ebook o wolności zakradającej się w cząstkach naszego dobra, o które musimy walczyć. W cieniach przeszłości i doświadczeń, od których udało się uwolnić. O poszukiwaniu siebie i tym, że zawsze znajdziemy kogoś kto nas zaakceptuje, a przede wszystkim o nie traceniu wiary w siebie. Kontrowersyjna, otwierająca oczy i serca, zmuszająca do myślenia z całkiem innym zakończeniem niż się spodziewałam. Olbrzymim plusem są ciekawostki nie tylko z pszczelarskiego świata. Musicie przeczytać Dziękuję @wydawnictwo_poznanskie za egzemplarz.

• Anonim

  2025-09-09

  W szkole średniej, a potem na studiach zaczytywałam się w powieściach Jodi Picoult. Choć niejednokrotnie były to słusznych rozmiarów „cegły” nigdy nie czułam znużenia, a zakończenie zawsze mnie zaskakiwało. Kiedy wzięłam w dłonie „Słodki obłęd” czułam przez palce te emocje, nici powiązań między bohaterami, napięcie z sali sądowej, strach i niedowierzanie… Książka ebook słodko mnie mamiła, nawoływała do przeczytania jeszcze jednego rozdziału, do poznania tej historii jak najszybciej. Jodi Picoult potrafi grać na naszych uczuciach jak mało kto, dlatego jej powieści są tak dobre… „Słodki obłęd” to gorzka historia o matczynej miłości, niełatwych relacjach z ojcami, o lękach, traumach i agresji. Jednak przede wszystkim jest to opowieść o młodych ludziach, zapamiętale, z pasją i namiętnością się kochających, lecz skrywających także własne sekrety i demony, równie namiętne… o szukaniu siebie a także własnej tożsamości, o inności i potrzebie akceptacji przez rówieśników. Olivia zajmuje się pszczelarstwem i samotnie wychowuje nastoletniego syna. Rozstała się z przemocowym mężem i wiedzie dość spokojne życie na wsi, podporządkowane rytmowi życia pszczół. Kiedy umiera Lily, kobieta jej syna, a on sam zostaje oskarżony o morderstwo, ich życie wywraca się do góry nogami. Nasuwają się pytania, czy agresja, którą wykazywał jej mąż mogła dosięgnąć jej syna? Poruszająca, skłaniająca do refleksji, trzymająca w napięciu. Dodatkowo szczegóły z życia pszczół a także funkcjonowania ich społeczności, które nasuwały skojarzenia z ludzkim postępowaniem. Majstersztyk.

• Gra_o_ksiazke

  2025-09-08

  Choć "Słodki obłęd" jest dziełem dwóch autorek to jedna zupełnie nie jest słynna na naszym rynku. Książki tej drugiej goszczą u nas od lat i sama poznałam je jako nastolatka. Zrobiły na mnie ogromne wrażenie, lecz również trochę zepsuły, ponieważ inne zaczęłam porównywać do tego ideału. Książki te nigdy nie są lekkie i poruszają bardzo trudne dla społeczeństwa tematy. Tym razem nie jest inaczej. Punktem zero jest śmierć Lily od którego podążamy z dwoma narratorkami w dwie strony czasowe. Wraz z Lily poznajemy przeszłość, a z Olivią, matką chłopaka Lily, przyszłość. To właśnie Asher zostaje głównym podejrzanym w sprawie śmierci dziewczyny, a w efekcie ląduje na ławie oskarżonych. Niełatwy proces i komplikujące się relacje rodzinne to coś z czym musi zmierzyć się Olivia. Natomiast Lily opowiada nam o swoim dzieciństwie i niełatwej drodze jaką przebyła. W tym momencie możecie zadać pytanie: co takiego niezwykłego i trudnego mogła przeżyć cudowna i uzdolniona nastolatka? Sporo, jeśli narodziła się chłopcem. Czy, gdybym wiedziała wcześniej czego dotyczy książka ebook to czy bym po nią chwyciła? Nie wiem. Uważamy się w końcu za tolerancyjnych póki dana sprawa nie dotyczy nas albo kogoś nam bliskiego. Jednak po jej przeczytaniu wiem, że jej potrzebowałam by spojrzeć na pewne sprawy z innej perspektywy. Autorki z niesamowitym wyczuciem oddają emocje, które szargają bohaterkami i oddają ich najtrudniejsze przeżycia. Właśnie to sprawia, że nie możemy oderwać się od tej historii.

• aannaa_czyta

  2025-09-11

  "Słodki obłęd" to powieść, która z czułością opowiada o miłości i dorastaniu, a jednocześnie odsłania, jak kruche potrafią być więzi i jak bolesna bywa prawda. Olivia, samotna matka i właścicielka pasieki, myślała, że najtrudniejsze chwile ma już za sobą. Jej dorosły syn Asher zakochuje się w Lily - dziewczynie, która też usiłuje uciec od własnej przeszłości. Gdy Lily niespodziewanie ginie, a policja podejrzewa Ashera, Olivia staje prze tragicznym wyborem: ufać synowi, czy zmierzyć się z bolesną prawdą o tym, kim naprawdę jest.. "Słodki obłęd" z początku wydaje się historią o miłości, dorastaniu i pszczołach. Lecz prawdziwe emocje kryją się głębiej - i potrafią użądlić mocniej, niż można się spodziewać. To opowiadanie o odwadze, by być sobą, nawet gdy bliscy oczekują czegoś zgoła innego. Nieoczywista i czuła, a jednocześnie bezlitosna tam, gdzie boli najbardziej... "Słodki obłęd" to książka, która wciąga od pierwszych stron - pełna emocji, tajemnic i wyborów, przed którymi nikt z nas nie chciałby stanąć.