Recenzje

• Grzegorz

  2018-03-22

  Nowe przygody stalkera Ślepego. Super się czyta nie mogłem się oderwać.

• Michał Wąsowicz

  2018-03-22

  Warta przeczytania, obowiązkowa pozycja każdego fana tego uniwersum. Początek troszeczkę ciężki, lecz z czasem się rozkręca. Czekam na tom 2.

• Łukasz Pietrzak

  2018-03-22

  Interesująca fabuła. Wiele zagadek niczym w sherloku ( nieźle napisałem? ^^ ). Sposób pisania nieco różni sie od sposobu pana Gołkowskiego. Super jest tez dla mnie to że główny bohater Ślepy/Kulawy wspomina czasem o postaciach z Ślepej Plamy.Polecam. ;)

• Filip Zymek

  2018-03-22

  Idealna książka ebook dla każdego fana Zony. Nieźle się czyta, trzyma w napięciu.

• Bartek Mróz

  2018-03-22

  Książka ebook jest bardzo wciągająca. Prócz tego jest w niej wiele napięcia i akcji, co sądzę za jej największą zaletę. Tak więc następny tom z tej serii mogę uznać za wyjątkowo udany, ponieważ w zasadzie nie ma tu słabszych punktów. A że czyta się świetnie, to akurat w tym przypadku zwyczajna sprawa. Polecam, genialne.

• Wudu

  2018-03-22

  Nowe przygody stalkera Ślepego Zona skrywa niejedną tajemnicę <3

• Dinom

  2018-03-22

  Bardzo fajnie napisana książka, której przewodnim tematem jest życie w zonie a także niedogodności z tym związane. Do tego wszystkiego mamy dużo wątków akcji, a także dawkę dobrego humoru, więc lektura jest naprawdę zacna :-) Zalecam wszystkim wielbicielom sf, myślę, że ta pozycja literacka ich nie zawiedzie.

• PawEHO

  2018-03-22

  Ślepy wyjeżdża z zony na Dużą ziemię, dokładniej do Kolczewska by odwiedzić swą rodzinę. Niestety, niezagrzeje miejsca tam zbyt długo gdyż "gospodarze zony" knują ponad projektem drugiej zony właśnie w Kolczewsku! Ślepy, a właściwie Kulawy, zaszywa się w głębokiej zonie i usiłuje odkryć tajemnicę.Moja ocena:Z nową książką Noczkina wiązałem duże nadzieje i szczerze powiedziawszy nie zawiodłem się ani trochę. W książce pdf nie znajdziemy zbyt wiele kwestii Kostika, ukraińskiego stalkera z poprzedniej części. Jednakże widać że tłumacz się postarał i kwestie wyżej wspomnianego stalkera znacznie lepiej spolszczył. Czerep Mutanta początkowo miał być zestawem oddzielnych stalkerskich opowieści, co jak najbardziej by się sprawdziło... Niestety wydawca nakazał autorowi złączyć wszystko w jeden ciąg. Można to porównać do składu kolejowego który został połączony cienką nitką. Ot Ślepy zabija sobie mutanta, a obok niego ni z tego ni z owego leży skrzynka dzięki której fabuła pnie się do przodu... Widać to doskonale pod koniec ostatniego rozdziału.

• Jurij23

  2018-03-22

  Wiktor Noczkin idealny jak zawsze - pisze w idealnym stylu. Jak to w jego przypadku, będzie wiele nieprzewidywalnej i mrożącej krew w żyłach akcji. Interesujące wątki a także dynamizm fabuły, to także na pewno zachęca, by sięgnąć po "Czerep mutanta". Zalecam oczywiście.