To twoja książka?

Recenzje

• Anonim

  2018-03-22

  Świetna, zabawna opowieść. Sprawiała wrażenie klasycznego erotyka, lecz nim nie jest!!

• Nela89

  2018-03-22

  Bardzo fajna książka ebook czekam na dalsze części. Książka ebook prezentuje jak można sie przemienić i pokochać.

• marta93

  2018-03-22

  W porównaniu z pierwszą częścią tej serii o NIEBO lepsza !!! Przygoda Jake i Chelsea nie nudzi. Książka ebook o Stantonie i Sofii leżała na półce przez 3 miesiące ponieważ nie mogłam przebić się przez pierwszych 100 stron. A Jake pochłonęłam w 2 wieczory <3. Zobaczmy zatem co zaprezentuje Brent :)

• martad87

  2018-03-22

  Pierwszy tom serii "Legal Briefs" nie był zły, lecz swoim poziomem odbiegał od wcześniejszych powieści Emmy Chase. Nie byłam przekonana do tego, by sięgać po drugi tom, lecz skoro nadarzyła się okazja, by go przeczytać, postanowiłam to zrobić. Nie miałam względem "Skazania" zbyt dużych oczekiwań i tym razem autorka pozytywnie mnie zaskoczyła. W życiu zawodowym Jack Becker to twardy i nieustępliwy adwokat. Jego klienci to bogaci ludzie, a Jack jest tym, który potrafi posprzątać bałagan, jakiego ci potrafią narobić, pogrywając sobie z prawem. W życiu prywatnym jest poukładanym mężczyzną, który nie utrudnia sobie życia błahostkami. Dziewczyny mogą u niego liczyć jedynie na jednorazową przygodę, której koniec nadchodzi wraz z nastaniem świtu. Jack nie jest księciem z bajki, nie zamierza nim być i nie ukrywa tego. Wszystko się zmienia, gdy w jego życie wkracza Chelsea McQuaid wraz szóstką osieroconych bratanków i bratanic. Choć stara się ze wszystkich sił, by sprostać roli, w jakiej postawił ją los, nie ze wszystkim daje sobie radę. W poukładanym do tej pory Jacku budzi się obrońca, który nie pozwoli na to, by ktokolwiek skrzywdził ją albo dzieci. W "Skazaniu" Emma Chase znowu pokazała poziom, do którego przyzwyczaiła mnie przy okazji lektury serii "Tangled" (a przynajmniej jej większości). Poprzedni tom "Legal Briefs" był przewidywalny, a zachowanie jego bohatera, który nie wiedział, czego właściwie chce, pozostawiało dużo do życzenia. Tym razem było inaczej, choć pewna przewidywalność cechuje także i "Skazanie". Tym jednak, co w mojej ocenie sprawiło, iż przebija on pierwszy tom, jest jego fabuła a także bohaterowie, nie tylko pierwszoplanowi. Emma Chase stworzyła bohaterów, którzy potrafią dynamicznie zaskarbić sobie sympatię czytelnika. Jack to typ macho, który bawi się dziewczynami i którego pewnie nie polubilibyśmy, gdyby w jego życiu nie pojawiła się Chelsea wraz z gromadką dzieci. To właśnie ona zaczyna odmieniać jego oblicze, które z każdą chwilą zyskiwało coraz większą moją sympatię. Chelsea zaś to kobieta, która wkłada serce we wszystko, co robi. W tej pozornie delikatnej istotce budzi się waleczna lwica, która nie da innym skrzywdzić jej bliskich. To kobieta z charakterem, której nie da się nie polubić. Opowieść ta nie istniałaby jednak, gdyby nie kolorowa galeria postaci drugoplanowych. Trzy dziewczynki i trzech chłopców, którzy po śmierci rodziców znaleźli się pod opieką Chelsea, to wybuchowa mieszanka nietuzinkowych charakterów, które nadają barw tej historii. Ich sytuacja jest trudna. Poukładane życie wywróciło się do góry nogami, a żywiołowe charaktery każdego z nich potrafią dać do wiwatu. Każde jednak w inny sposób skradło moje serce. Lektura "Skazania" dostarczyła mi wielu emocji. Wspólnie z bohaterami przeżywałam ich rozterki, radości i smutki, śmiałam się, a nawet w oku zakręciła mi się łezka. Autorka doskonale wyważyła proporcje wszystkich fragmentów jej książek. Jest dużo humoru, jest także nieco dramatu, są przeciwności losu i potyczka o sprawiedliwość, jest rozgrzewający serce romans i są rozpalające wyobraźnię sceny erotyczne. Co kluczowe jednak, to fakt, że choć Emma Chase dosyć szczegółowo omawia zbliżenia, to jednak sam seks jest dopełnieniem powieści, a nie jej istotą. To emocje grają tutaj pierwsze skrzypce, a tych tutaj nie brakuje. "Skazanie" wciągnie Was w wir emocji i ani się spostrzeżecie, jak zatoniecie w tej opowieści. Cieszę się, że postanowiłam dać tej trylogii jeszcze jedną szansę, ponieważ w mojej ocenie "Skazanie" jest wiele lepsze od Unieważnienia. To była naprawdę satysfakcjonująca lektura, przy której miło spędziłam czas i teraz nie mam już wątpliwości, że po jej ostatnią część, czyli "Ułaskawienie", sięgnę na pewno.

• Pawlica Magda

  2018-03-22

  Polecam, polecam, polecam... Nie mogłam oderwać się od czytania. Napisana świetnie, zero nudy, wiele lepsza niż element pierwsza. Doskonała na dwa długie wieczory :)

• pat.

  2018-03-22

  Wcześniej poznałam Drew i Kate, ich historia była wciągająca lecz Jake porwał mnie! , przeczytałam jednym tchem polecam!

• joanna miszczak-knap

  2018-03-22

  Emma Chace to mistrzyni w własnej klasie.Uwielbiam wszystko co wyjdzie spod jej pióra.Mamy tutaj drugą element i w moim odczuciu o niebo lepszą od pierwszej.

• Review Junkie

  2018-03-22

  Odpowiedzialność, dyscyplina, plan, kontrola są totalnym przeciwieństwem zabawy, chaosu i beztroski. Jednak w jakiś dziwny sposób i piękne ujęcie Emma Chase podpięła to wszystko pod jedną parę bohaterów, których życie w ciągu paru minut zostało wywrócone do góry nogami. Już dawno nie bawiłam się tak idealnie czytając książkę, była ona lekka i przyjemna, do tego rewelacyjne poczucie humoru autorki jest widoczne niemal na wszystkich kartach powieści.KIEDY KTOŚ W CIEBIE WIERZY, WYCHODZI DLA CIEBIE ZE SKÓRY, CHOCIAŻ WCALE NIE MUSI, TO WYWIERA NA CIEBIE WPŁYW.Po wielkiej, a nawet ogromnej wpadce z Unieważnieniem, bałam się tego, co mogę przeczytać w Skazaniu, lecz muszę przyznać, że ta element Legal Briefs to totalnie inny poziom. Bohaterowie, fabuła , płynąca akcja, wszystkie fragmenty są połączony w mądry sposób, który sprawia, że Twoja mordka cieszy się niemal na każdej stronie.Jake jest jednym z tych bohaterów, w których można się zakochać momentalnie, polubiłam go już w pierwszej części, lecz tutaj utwierdziłam się, że jest mężczyzną z krwi i kości, a nie jakąś dupą wołową, która nie ma czym zabłysnąć. Bardzo fajnie było poznać jego przeszłość, co nim kieruje, jego wartości, które pokazują czytelnikowi jak bardzo kluczowe jest, by przyznawać się do błędów i polegać na swóim sumieniu. Jake jest postacią, która jest jak orzeszek, najlepiej orzech makadamia, bo do jego środka bardzo trudno się dostać, bo jest otoczony dyscypliną, kontroluje to, co czuje i trudno przedostać się przez jego skorupę, jednak gdy już przejdziemy przez twardą cześć, docieramy do wnętrza i tam nie, nie ma nic miękkiego, stale są twarde zasady, lecz są one fundamentami człowieka, bogate wnętrze, którym powinna się szczyć każda osoba, lecz niestety tylko niektórych stać na bycie szczerym i honorowym. Kocham Jake’a ponieważ jest mężczyzną z honorem, niebojącym się stawić czoła złemu traktowaniu. Może czasami zachowywał się jak kretyn, lecz to było pięknie uzasadnione jego strachem.Drugą bardzo ważną postacią, która wywraca świat Jake’a do góry nogami jest Chelsea McQuaid, która ma małe zoo na głowie. Szóstka nieokrzesanych, lecz naprawdę przeuroczych dzieciaków, które miażdżą Twoje serce swoim zachowaniem. Chelsea jest silną babką, nie ma, co tu ukrywać jest głównym filarem wstrzymującym dom, jednak jeden filar może nie wystarczyć, by utrzymać całą budowlę, dlatego na ratunek przychodzi jej Jake, a co najmniej do czasu… Co mnie urzekło w pannie McQuaid to silna wola walki, która jej nie opuszczała a także miłość, którą darzyła dzieciaki, dlatego jest ona jedną z lepiej wykreowanych bohaterek, jest silna, lecz ma własne słabości, które dodają jej charakteru i uroku.Książka jest napisana jak zwykle z perspektywy mężczyzny, lecz uwielbiam jak fabuła wraz z wydarzeniami, które ją prowadzą są doskonale ze sobą skomponowane, tworząc historię, która zapada w pamięć i prezentuje w humorystyczny świat okiem faceta, samca alfa.Bardzo podobała mi się opowieść Chase, ponieważ prezentuje ona dużo ważnych, lecz i tych mniej kluczowych aspektów życia. Dodatkowo jest to idealna zabawa, która zapewni Wam parę godzin śmiechu, gorących uniesień i problemów, które dynamicznie rozwieją wasze wyobrażenie o bezproblemowym życiu. Błyskotliwa historia, która sprawia, że Twoje życie nabierze trochę szarawo-różowego odcieniu. Różowy, ponieważ humor, a szary, ponieważ jest w niej parę kwestii, które są powszechnie uważane za problematyczne. Zalecam przeczytanie Wam drugiej części Legal Briefs, książkę o Stantonie możecie pominąć, lecz nie pomijajcie historii Jake’a ponieważ jest ona jedną z fajniejszych, jakie czytałam. Teraz czekamy na Brenta, który też jest bardzo interesującą postacią.Review Junkie, Anna

• BARBARA KOPYSTANSKA

  2018-03-22

  BARDZO SZYBKO CZYTA SIĘ TĄ KSIĄŻEK, POLECAM NA JESIENNE WIECZORY

• barwinka

  2018-03-22

  Historia omówiona w książce pdf to istna komedia pomyłek. Niełatwy temat utraty najbliższych skonfrontowany jest z wielokrotnymi lekkimi i zabawnymi sytuacjami. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Romans - jest. Erotyka - jest. Kłopoty społeczne - są. Lekka forma przekazu - jest. Emocje - są. Połączone tych fragmentów sprawia, że ten tytuł jest jednocześnie idealnym poprawiaczem humoru, choć tematy które porusza, nie zawsze należą do łatwych. Atutem jest też język, lekki i wciągający. Sprawia on, że dynamicznie można sie wczuć w ten tytuł i bardzo trudno oderwać się od fabuły przed skończeniem książki.

• Smooky

  2018-03-22

  Wyobraźcie sobie skutecznego i nieustępliwego waszyngtońskiego obrońcę. Najlepszego w swoim fachu prawnika, który ma cele, priorytety i plan, który ma go zaprowadzić łatwo do sukcesu. Władczego, silnego, budzącego strach lidera, mającego kłopot z autorytetami, a jedyne rozkazy jakim się podporządkowuje to jego własne. Perfekcjonistę lubiącego rutynę, czystość, dyscyplinę i prostotę. Zimnego drania, który oczekuje tylko dobrej zabawy i jedno nocnych przygód bez sentymentów. I w końcu inteligentnego człowieka, który odpowiedzialności i zaangażowania unika jak ognia, choć głęboko w sobie skrywa naprawdę czyste serce i mocno okopanego fasadą nieokrzesanego młodego chłopaka z urazą do świata, który kiedyś dostał własną drugą szansę.A później spróbujcie sobie wyobrazić, że drzwi do tego poukładanego, odmierzonego od linijki i skrupulatnie zaplanowanego świata bez uprzedzenia i silnym kopniakiem wyważyła cudowna dwudziestosześcioletnia dziewczyna i sześcioro pięknych łobuzów, którzy nie dali się już przez te drzwi wypchnąć, stawiając wszystko kompletnie na głowie i uświadamiając Jake’owie, że w jego życiu pomimo doskonale skrojonego harmonogramu, czegoś bardzo ważnego stale brakuje.Pełna recenzja na blogu - zapraszam :)http://www.smooky.pl/2016/10/27-skazanie-emma-chase.html

• Julia Domańska

  2018-03-22

  recenzja dostępna także na blogu: countrywithbooks.blogspot.comGwiazdka z nieba i jeszcze więcej jest moją pierwszą przeczytaną powieścią z pod pióra Sarah Dessen i niestety obawiam się, że w najbliższym okresie ostatnio. Dotychczasowe doświadczenia z tą autorką pozostawiły niesmak, który będzie przypominał o tej książce. Od momentu zwartej fabuły zaczęłam się zastanawiać o czym sama autorka pisze - wakacyjny romans czy relacja głównej bohaterki z ojcem, a może pokazanie prawdziwej siebie? Do dzisiaj nie mam jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej jest o wszystkim, co dało się zmieścić. Emaline, główna bohaterka właśnie skończyła liceum i cały świat stoi przed nią otworem, jednak autorka jawnie w każdy sposób starała się umniejszyć znaczenie tej chwili. Jednak i Emaline nie jest bez skazy, jej postać pozbawiona wyróżniającej się iskierki, która mogłaby przemienić dzieje całek historii. Kobieta do własnego całego życia podchodzi w okropnie pesymistyczny sposób, który aż odpycha do dobrnięcia do zakończenia powieści. Postacie drugoplanowe i trzecioplanowe są już o wiele, dużo bardziej przemyślane i wiele lepiej przedstawione na kartkach papieru. Choć bohaterzy, którzy zamieszkują Colby podchodzą do życia z wyczuwalnym pesymizmem, to wyjątkiem może być Theo - turysta z Nowego Jorku. Stara się on pokazać Emaline możliwość całkiem innego życia, które kobieta mogłaby prowadzić.Sam styl pisania autorki nie można w żadnym stopniu nazwać złym, raczej bezpłciowym. Niczym niewyróżniający się i niezaskakujący, tak to doskonale pasuje do tej książki i do tej autorki. I chociaż wszystko można by uznać zwykłym - prócz opisów przyrody. Te elementy miały w sobie coś naprawdę innego, ukazywały Colby - tą nadmorską miejscowość w całkiem inny sposób niż mieszkańców. Opisując Colby jako naprawdę interesujące i intrygujące miejsce. Podsumowując opowieść Sarah Dessen nie zdobyła mojego serduszka na co troszkę czekałam (słyszałam dużo pochlebnych opinii, a nawet porównania do Johna Greena - jednego z moich ulubionych autorów). Jednak Gwiazdka z nieba i jeszcze więcej jest dobrą pozycją na długie letnie popołudnie, gdzie potrzebne są książki "do niemyślenia".