Recenzje

• SemperFidelis

  2018-03-24

  Z bycia singlem jedni są zadowoleni, inni nie. Z jednej strony dużo mówi się o tym, jakie to wspaniałe jest życie samotnika, gdzie można o wszystkim samemu decydować. Z drugiej strony, rozmawiając z ludźmi w związku i widząc ich na wspólnych spacerach, w głębi serca czuje się zazdrość. Szkoda już mówić o tym, gdy jesteśmy sami, a mamy już nad 30 lat. Cała idealna rodzinka przypomina nam przy każdej możliwej okazji, że to najwyższa pora na zawarcie związku małżeńskiego, a nasze jajeczka są w coraz gorszej formie. Jeśli jednak do tej pory nie znaleźliśmy tej odpowiedniej osoby, z którą będziemy szczęśliwe, to czy musimy zmuszać się i łączyć z człowiekiem, który nam tego nie da? Czy na tym polega życie, by spełniać wymagania innych? Mandy Hale ma na ten temat zdecydowanie inne zdanie i pokazuje, że pod żadnym pozorem nie powinniśmy ulegać namowom innych i na siłę trwać w związku, który w gruncie rzeczy nie ma żadnej przyszłości. Podobno szczęśliwy może być każdy, lecz nierzadko poddajemy tę kwestię w wątpliwość – w szczególności, gdy jesteśmy sami. A więc, czy nasze szczęście zależy od partnera? Czy można być szczęśliwym i być samotnym? To trudne pytania, na które Mandy Hale postarała się odpowiedzieć. W końcu singielka najlepiej odpowie na problematyczne zapytania drugiej singielki i jak nikt inny wesprze na duchu. Autorka stworzyła wspaniałą książkę, która dotrze prawdopodobnie do każdej samotnej kobiety, bo skupia się ona na swoich przeżyciach, a jej porady są tak szczere, że prosto można je wziąć do serca. Porady o tym jak przestać żyć przeszłością i być szczęśliwym samemu ze sobą są wyjątkowo cenne. Czytając Singielkę miałam wrażenie, jakbym czytała czyjś interesujący pamiętnik, z którego sama mogę wyciągnąć dużo wniosków. Przy każdym rozdziale zamieszczonych zostało dużo cytatów, które zapisałam sobie w moim notatniku, żeby zawsze o nich pamiętać. Choć jestem w związku, to i tak dużo rzeczy mogłam z tej książki wynieść dla siebie. Przede wszystkim to, że sama mogę zadbać o własne szczęście. Przyznam, że chciałabym mieć do siebie taki dystans jak Mandy Hale. Mandy Hale to wyjątkowo słynna blogerka, którą pokochały tysiące kobiet, czemu wcale się nie dziwię. Ta dziewczyna jest olbrzymim wsparciem dla osób samotnych a także tych, które niedawno przeżyły rozstanie. Autorka przedstawia sobą wielką, pozytywną siłę i potrafi przekazać innym mnóstwo motywacji. Dużo osiągnęła do tej pory, lecz wróżę jej jeszcze dużo sukcesów w przyszłości. Z taką siłą i motywacją może osiągnąć w swoim życiu wszystko czego zapragnie – a co najważniejsze, pomoże w ten sposób tysiącom kobiet, które dzięki niej odzyskają poczucie swojej wartości.

• Ósemkowy Klub Recenzenta

  2018-03-24

  Myślę, że prawdopodobnie każda z nas miała w swoim życiu etap, w którym była sama. Dużo dziewczyn przeżyło bolesne rozstania, stanęło przed podjęciem niełatwych decyzji bądź po prostu się rozczarowało. Liczba samotnych ludzi co roku znacznie wzrasta. Powody są różne: życie singli jest łatwiejsze, można skupić się na karierze zawodowej, ma się więcej czasu tylko dla siebie, żyje się bez ograniczeń. Czy bycie singlem naprawdę ma tyle plusów? Odpowiedź znalazłam w książce pdf Mandy Hale pt. „Singielka”. Szukałam ciekawej książki i mimo że jestem w związku, właśnie ta zachęciła mnie własną okładką. Jest bardzo energetyczna, a mianowicie w centrum widnieje fotografia młodej, szczęśliwej kobiety o szerokim uśmiechu. Cała jest pomarańczowa, toteż lektura od razu wydała mi się bardzo optymistyczna. Mandy jest dziewczyną po 30, niedawno zakończyła własny 2-letni toksyczny związek, założyła ruch samotnych dziewczyn w celu rewolucji i głębokiej zmiany. W książce pdf omawia jak się pozbierać i odnaleźć nadzieję na lepszą przyszłość pomimo straty wielu przyjaciół. Każdy epizod po prostu udowadnia, że życie to cudowna przygoda sama w sobie. Czas spędzany przez singli nie musi być samotny i beznadziejny, lecz samotny i fantastyczny. Pisarka uświadamia nas jak go nieźle wypełnić. Nie bądźmy bierne tylko żyjmy pełnią życia! Tańczmy, bawmy się, bądźmy przebojowe, wykorzystujmy czas aktywnie, pomagajmy i bliskim i obcym, nie bójmy się podejmować ryzyko. Nie warto zamartwiać się o to co było albo na zapas martwić się co będzie, ponieważ na to i tak nie mamy wpływu. Autorka podała bardzo przydatne porady, jak radzić sobie ze stresem a także jak pokochać samą siebie, ponieważ bez tego ani rusz. ;) Książkę przeczytałam z łatwością i olbrzymią frajdą, zalecam szczególnie wolnym dziewczynom, które pragną odnaleźć w sobie pewność siebie, siłę, zdeterminowanie, niezależność, a przede wszystkim odwagę. Karolina, lat 18

• karyumi

  2018-03-24

  Osobiście nie czytam takich poradników, lecz ostatnio moja przyjaciółka czytała tę książkę i mam wrażenie zaczęła inaczej postrzegać własną samotność. Oczywiście stale chce się z kimś zwiazać, lecz własnego singielstwa nie postrzega już jak fatum i coraz chętniej dostrzega jego plusy :). Może takie książki faktycznie są potrzebne.

• Dorota

  2018-03-24

  Książka ebook warta polecenia wszystkim singlom, singielkom, lecz i nie tylko! Autorka radzi jak cieszyć się życiem, niezależnie od tego, co się w nim przytrafia... Zalecam wszystkim na poprawę humoru ;)