Pani Izabela M. Krasińska od jakiegoś już czasu pozostaje w gronie autorek, których twórczość cenie i po których książki sięgam z przyjemnością. Kiedy dostałam od niezastąpionego Wydawnictwa Lucky propozycję objęcia patronatem medialnym jej najwieższej powieści moje serce skakało fikołki. Ponieważ Pani Izabela pisze książki, które poruszają kluczowe i potrzebne tematy, które warte są polecenia każdemu, kto lubi dobrą literaturę. Własną najnowszą powieścią "Silniejsza bez ciebie" autorka przypieczętowała moją dozgonną miłość do jej pióra. To książka, w której odnalazłam siebie. Już tak dawno nie utożsamiłam się z żadną bohaterką książki, jak z Marzeną, a to za sprawą pracy, którą wykonywała. Znam to od podszewki, ponieważ pracowałam dokładnie w takim samym miejscu, a mianowicie w dyskoncie spożywczym. Z jednej strony roszczeniowi klienci, którzy przecież zawsze mają rację, z drugiej przełożeni, dla których liczy się tylko zysk, a człowiek? Człowiek jest nieważny "jak nie pasuje, to drzwi są tam". No i jeszcze współpracownicy... prawdopodobnie sama mogłabym napisać książkę na ten temat... Pisarka w postaci głównej bohaterki prezentuje jak silne są kobiety! Jak duże pokłady sprawczości, odwagi i siły właśnie sobie noszą. Lecz czy dziewczyna zawsze musi być silna? Czy dziewczyna musi na własnych barkach nosić cały świat, tak jak czyniła to Marzena? Stresująca i ciężka praca, domowe obowiązki, brak wsparcia ze strony męża, który nie dość, że uważa się za lepszego, to jeszcze popada w groźny nałóg, kłopoty z synem, kiepskie relacje z rodziną, mieszający w głowie kumpel z pracy... Piętrzące się i coraz bardziej nawarstwiające problemy, ciągła frustracja, nerwy to wszystko sprawia, że zdrowie dziewczyny zaczyna szwankować i to dość poważnie. Czy dopiero kiedy poczujemy, że nasze życie jest zagrożone jesteśmy w stanie zawalczyć o siebie? Dlaczego zawsze stawiamy siebie na końcu? Dlaczego własne potrzeby, pragnienia i marzenia odsuwamy na potem, na dalszy plan? A co jak tego później nie będzie? "Silniejsza bez ciebie" to opowiadanie o kobiecie, która wszystkie własne trudności, słabości i niepowodzenia przekuła w własną siłę. Kobiecie, która miała odwagę powiedzieć DOŚĆ! Ja również JESTEM WAŻNA, Ja również JESTEM! To historia o przebudzeniu, o momencie kiedy dochodzimy do ściany i zdajemy sobie sprawę z tego, że jeżeli nie podejmiemy radykalnych kroków możemy wpaść w przepaść, z której nie da się wydostać. Pisarka powieścią "Silniejsza bez ciebie" dotknęła najgłębszych zakamarków mojego serca. Poruszyła w niej dużo niełatwych tematów pomiędzy innymi uzależnienie od hazardu, rozwód, zagubienie siebie i sensu życia... Ta opowieść to pokrzepienie, to nadzieja... Powinna przeczytać ją każda kobieta, która w głębi serca czuje, że zasługuje na lepsze życie, na więcej. Ja zobaczyłam w niej siebie. Polecam! Trzy słowa o książce: Poruszająca, Mądrą, Motywująca Książka ebook wydana w okładce miękkiej bez skrzydełek, dostępna też w odsłony z dużymi literami.