Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Bretania - smagana wiatrami, najdalej wysunięta na zachód i najbardziej zagadkowa kraina Francji. Jochen Schmidt przemierza ją wzdłuż i wszerz. Dociera do dwudziestowiecznych bunkrów i liczących przeszło cztery tysiące lat menhirów, głazów ustawianych na grobach celtyckich wojowników. Opowiada o cydrze, lekko alkoholowym jabłeczniku, popularniejszym w tym regionie od francuskiego wina. Omawia miejsca, gdzie rozegrały się wydarzenia będące kanwą legend o królu Arturze. Snuje opowieści o złośliwych chochlikach, duchach i innych potworach z bretońskiego folkloru. Spotyka osobliwych tubylców i jeszcze dziwniejszych turystów. Poznaje cuda przyrody bretońskiego wybrzeża i najbrzydsze obrazy tamtejszych malarzy amatorów. Zadając kłam powszechnej opinii, udowadnia, że w Bretanii nie zawsze pada deszcz.Sielanka po bretońsku to pasjonująca lektura nie tylko dla zakochanych w tym magicznym regionie, ale także dla wszystkich, którzy chcieliby do nich dołączyć. Vive la Bretagne!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sielanka po bretońsku |
Autor: | Schmidt Jochen |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Dolnośląskie |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Cudownie wydana – tyle pozytywów na temat tej publikacji. Twórca nie zabrał mnie w podróż do krainy Celtów, magii i cydru. Dowiedziałam się jedynie, że Bretanię powinno omijać się szerokim łukiem, ponieważ jest drogo, a mieszkańcy niezbyt przyjaźni. Opowieści Schmidta, który uważa się za znawcę tego regionu Francji, są nudne, chaotyczne i nie posiadają pointy, zdecydowanie ciekawiej można było przedstawić ową sielankę, której jest niewiele w lekturze. Jestem zaskoczona, że książka ebook została przyjaźnie przyjęta przez samych Bretończyków, ja pogniewałabym się na autora. Nie licząc uwag jakie kieruję do samego pisarza, dziennikarza – nie wiem jak tytułować Jochena Schmidta, mam też jedną zasadniczą uwagę do tłumacza – nie wszystkie zwroty francuskie i bretońskie jakie pojawiły się w publikacji zostały przetłumaczone.
Bretania kojarzyła mi się najbardziej z francuskimi filmami czy serialami w których miały miejsce różnorakie zagadkowe zdarzenia.. Istotnie, Bretania zdaje się być doskonałym miejscem do takiej scenerii, zaś w książce pdf Schmidta nabiera jeszcze większej zagadkowości i dzikości.. fascynuje i przyciąga, także ze względu na ludzi. Słynna a jednocześnie tak nieznana turystycznie, po "Sielance po bretońsku" nabrałam ochoty by tam pojechać!
Czytając tę książkę ma się ochotę spakować walizki i ruszyć w podróż. Bretania to cudowne magiczne miejsce kojarzące się z Celtami i deszczową pogodą, jednak Jochen Schmidt odkryje przed Wami dużo więcej. "Sielanka po bretońsku" to kompendium wiedzy o tym niesamowitym miejscu, może służyć za przewodnik, lecz jest to również niezły sposób, żeby poznać bretońską kulturę i historię. Książka ebook jest interesująca i dostarczy Wam wielu wrażeń. Gorąco polecam!Anna Adamczyk-Pasierbska, Empik Toruń