To twoja książka?

Recenzje

• Lilianna Piszczek

  2018-03-20

  Książka ebook raczej dla młodzieży, uczy potyczki z bólem, akceptacji i podstawowych wartości

• Krakola

  2018-03-20

  swietnie spisane opowieść ktore wciaga tak ze nie mozna oderwac sie dopoki sie nie skonczy czytac. ksiazka ktora daje do myslenia a także potrafi wycisnac lzy....bardzo zalecam

• Erato Czyta

  2018-03-20

  Szukacie książki, która mimo małej objętości i wbrew pozorom, skłoni Was do refleksji, przemyśleń i będzie miała dużo wartości do przekazania? Idealnie trafiliście! „Siedem minut po północy” jest lekturą dla Was. Conor ma 13 lat, jest szykanowany w szkole, ojciec opuścił go i ułożył sobie życie z nową rodziną 6 lat temu, a mama jest trudno chora. Chłopczyk musi dbać o siebie i o dom, spoglądając jak jego matka z dnia na dzień marnieje w oczach. Jednak to nie jedyne kłopoty chłopaka. Od jakiegoś czasu miewa straszne sny, a raczej jeden, bardzo zły i powtarzający się sen. W dodatku w nocy o jednej i tej samej porze, zaczął nawiedzać go potwór- prawdziwy, cisowy potwór. Potwór ten czegoś pragnie od Conora i nie odejdzie dopóki tego nie dostanie. Nie da się o tej książce pdf napisać zbyt dużo, ją trzeba samemu przeżyć. Pozycja ta jest wzruszająca, a historia w niej opowiedziana smutna i poruszająca bardzo niełatwy temat choroby i etapów godzenia się z nią. Odebrałam ją osobiście i przyznam, że już dawno nie przepłakałam pół wieczoru jak podczas czytania właśnie tej książki. Ostrzegam, potrafi wycisnąć ostatnie krople wody z organizmu. Jest to książka, którą powinno ustawić się na półce koło takich pozycji jak: „Mały Książę” czy „Oskar i Pani Róża”. Łatwa historia- duży przekaz. Nie można jednak przejść obojętnie przy wydaniu tej pozycji. „Siedem minut po północy” już na pierwszy rzut okaz przykuwa spojrzenie własną tajemniczą, lecz jakże piękną okładką. Gdy zajrzymy do środka zostajemy oczarowani licznymi, ładnymi i zarazem mrocznymi ilustracjami, które dodają lekturze klimatu i doskonale uzupełniają całą historię. Książka ebook jest piękna i niezwykła pod każdym względem. Fizycznym i duchowym. Warto na koniec dodać jako ciekawostkę, że książka ebook powstała na podstawie pomysłu Siobhan Down. Down napisała początek opowieści, stworzyła bohaterów, jednak nie dane jej było skończyć dzieła. Patrick Ness podjął się zadania i na podstawie zarysu historii stworzył to dzieło.

• SkrytaKsiążka

  2018-03-20

  Jest siedem minut po północy, gdy trzynastoletni Connor odkrywa, że za oknem jego sypialni czai się potwór. Jednak nie tego stwora chłopczyk się spodziewał. Myślał, że odwiedzi go ten z koszmarów, które nękają go każdej nocy od dnia kiedy jego mama zachorowała. Stwór z jego podwórka jest inny. Chce czegoś od Connora, czegoś przerażającego. Żąda prawdy. Już na samym wstępie zaznaczę, że ta książka ebook jest niesamowita. Nie sądziłam, że wywoła u mnie tyle skrajnych emocji i doprowadzi do łez. Pozycja z pozoru przeznaczona dla najmłodszych czytelników, jednak uważam, że każdy się w niej odnajdzie. Doskonała dla rodziców, starszych osób, młodzieży czy nawet dzieci. Myślę, że każdy kto czytał wie jakie współczucie wywołuje życie Connora, który stara się żyć jak zwyczajny chłopiec, lecz nie ma na to najmniejszej szansy. Wszyscy dookoła wiedzą o jego chorej mamie i nie traktują go jak inne dzieci. Jest unikany, poniżany w szkole, niewidzialny i traktowany inaczej przez nauczycieli. Chłopczyk został przez autora mądrze wykreowany, tak samo jak wszyscy bohaterowie tej książki. Na każdej stronie można było czuć jego emocje i to jaki jest zagubiony, samotny i nieszczęśliwy. To jedna z tych powieści dzięki której przywiązujemy się do głównego bohatera i nie pragniemy żeby czuł się tak okropnie i przez to przechodził. Pomysł na fabułę jest fenomenalny. Cały czas coś się dzieje. Życie toczy się do przodu, akcja trzyma w napięciu, a my nie mamy pojęcia czego się spodziewać. Wiemy jednak, że może być źle. Nie ma najmniejszej szansy w takiej sytuacji na jakiekolwiek światełko w tunelu. Pragniemy jednak być przy Connorze, położyć mu dłoń na ramieniu i go mocno wesprzeć. Jest to bardzo genialna książka, z przesłaniem, które na samym początku nie jest takie oczywiste. Trudno się domyślić czego tak naprawdę chce stwór i czego żąda od trzynastoletniego chłopca. Im dalej brniemy w całą historię, tym więcej zostaje nam przekazane i powiedziane w bardzo genialny i prawdziwy sposób. Coś nieprawdopodobnego. Jestem totalnie zauroczona i sama nie wiem czy książka ebook przyniosła mi nadzieję czy doprowadziła na skraj załamania. Wiem jednak, że jest warta uwagi i warta każdej poświęconej chwili i czasu. Myślę nawet, że ta pozycja stanie się kiedyś ponadczasowa co wcale mnie nie zdziwi. Ta opowieść zasługuje na to żeby jak najwięcej osób o niej mówiło i ją czytało. "Siedem minut po północy" to opowiadanie o chłopcu, niezapowiedzianym potwornym gościu, radzeniu sobie w niełatwych chwilach, ruszeniu na przód ze swoim życiem i pogodzeniu się ze śmiercią, która jest nieunikniona. Wzruszająca, chwytająca za serce i skłaniająca do wielu przemyśleń. Napisana w prosty, a zarazem doskonały sposób sprawia, że pozostanie na długo w naszych sercach.

• Małgorzata

  2018-03-20

  Idealna książka. Można przeczytać nawet starszemu dziecku. Bardzo interesująca i intrygująca.

• Miasto Książek

  2018-03-20

  Kiedy opowiadamy dzieciakom bajki, pragniemy by wyniosły z nich jakieś wnioski, morał. Do Conora pewnej nocy przychodzi potwór, który chce opowiedzieć mu trzy historie. Jednak chłopczyk nie ma na to czasu, bo jego matka jest bardzo chora, a on musi jej koniecznie pomóc. Tylko czy trzynastoletni chłopczyk jest w stanie utrzymać mieszkanie, uczyć się i jednocześnie zajmować chorą mamą? "Nie piszesz własnego życia słowami - rzekł stwór - ale działaniami. Nie jest ważne, co myślisz. Liczy się tylko to, co robisz." O tej książce pdf mówi się tylko pochlebne opinie. Nie dziwię się czemu. W tak krótkiej książeczce jest zawartych tyle wartości, tyle kluczowych przekazów, że ja jeszcze nie mogę wyjść z podziwu. Teraz po upływie paru dni, analizując wszystko za każdym razem wynoszę coś nowego. Ta opowieść jest po prostu niesamowita. Historia Conora od pierwszych stron łapie za serce. Mam siostrę w wieku głównego bohatera i nie wyobrażam sobie jak ona radziłaby sobie, zdana na siebie z chorującą matką. Dalej zagłębiając się w opowieść i poznając historie potwora, z początku sama się przerażałam, a potem dopiero po wyjaśnieniu przez stwora, rozumiałam sens przekazu i brakowało mi słów by omówić prawdziwość tego wszystkiego. Conor mimo młodego wieku jest bardzo dojrzały emocjonalnie. Naprawdę podziwiam jego postawę i to co robił. Końcówka gdy to on opowiadał historię i wyznał własną tajemnicę, sprawiła, że łzy cisnęły mi się do oczu! Za to w powieści bardzo nie polubiłam babci ani ojca chłopca. I nie podobali się się nie ze względu na kreację, tylko ze względu na prawdziwość takich osobowości. Takich ludzi jak oni w naszym świecie jest mnóstwo i to mnie najbardziej przeraża. "Nie zawsze musi istnieć jakiś niezły bohater. Tak jak i nie zawsze musi istnieć zły. Większość ludzi plasuje się gdzieś pośrodku." Będę to powtarzać pewnie dużo razy, lecz ta książka ebook jest niesamowita! Wartość jaką za sobą niesie dorównuje "Oskarowi i Pani Róży". Obydwie historie nie są długie, a niosą ze sobą takie kluczowe przekazy, że ja wymiękam! Serdecznie Wam zalecam zapoznanie się z tą powieścią, ponieważ warto. Nie zawiedziecie się, a zakochacie tak samo mocno jak ja.

• książko miłości moja

  2018-03-20

  Siedem minut po północy to doskonała książka ebook niezależnie od wieku, jest przepełniona emocjami, porusza trudne tematy życia i śmierci, straty i odzyskania samego siebie. Prezentuje jak kruche i krótkie jest nasze życie. http://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/2017/02/takie-rzeczy-tylko-noca-czyli-siedem.html#more

• misiulka90

  2018-03-20

  niesamowita, wzruszająca książka ebook skłaniająca do wielu refleksji

• Sophie

  2018-03-20

  Jest siedem minut po północy, gdy trzynastoletni Conor budzi się i odkrywa, że za oknem jego sypialni czai się potwór. Jednak to nie tego stwora Conor się spodziewał – sądził, że odwiedzi go raczej ten z dręczącego go koszmaru, powtarzającego się niemalże każdej nocy od dnia, kiedy matka chłopca rozpoczęła leczenie. Stwór z jego podwórka jest inny. Sędziwy. I dziki. I chce czegoś od Conora. Czegoś niebezpiecznego i przerażającego. Żąda prawdy. Odkąd Siedem minut po północy pojawiło się w Polsce, byłam jej niesamowicie ciekawa. Oryginalna okładka mnie przerażała, opis w pewnym sensie także. Przez te kilka lat jednak informacja o tej książce pdf czaiła się gdzieś w mojej głowie. Po ujrzeniu zwiastuna filmu, zdecydowałam, że wreszcie nadeszła pora, żeby ją przeczytać. Niedługo potem dzieło Patricka Nessa, a po części Siobhan Dowd trafiło w moje ręce. Zdziwiłam się, że jest ona taka cieniutka. Do tej pory się zastanawiam w jaki sposób autorowi udało się w zaledwie 207 stronach uchwycić tak niesamowitą, a zarazem odrobinę przerażającą historię. Wydaje się, że ta opowieść jest dziecinna – w końcu pojawia się tu pewien potwór. A wcale tak nie jest. Owszem łączy się tu wyobraźnia z realizmem, lecz głównie chodzi tu o to, aby wszystko co męczy Conora przyjęło konkretny kształt. Siedem minut po północy jest więc powieścią odpowiednią dla każdego wieku, może z wyjątkiem najmłodszych dzieci. To za sprawą filozofii będącą cechą główną. Minęły praktycznie dwa miesiące odkąd poznałam tą historię, a ona stale siedzi w mojej głowie, w moim sercu. Na Conora w jednym okresie spadło dużo nieszczęść, chociaż wydawało się, że z pozoru wszystko jest dobrze. Jego matka choruje na raka, przechodzi trudne leczenie i z dnia na dzień coraz bardziej jej stan się pogarsza. Chłopak jednak nie chce się z tym pogodzić, zupełnie odcina się od tego, co było wcześniej, okłamując samego siebie. Wydaje mi się, że jest to postać w której każdy dostrzeże element siebie i właśnie to jest wyjątkowe. Conor wmawia sobie, iż będzie lepiej, a jednocześnie w głębi serca obawiając się, co będzie potem. Siedem minut po północy jest niesamowitą powieścią, przejmującą aż do głębi, chociaż tak naprawdę już od początku wiemy, jakie będzie zakończenie. Jest tu silny przekaz, który zapisuje się w pamięci. Naprawdę wam zalecam po nią sięgnąć, gdyż jest to jedna z tych historii, która dopadnie was prędzej czy później. http://boook-reviews.blogspot.com/2017/02/patrick-ness-siedem-minut-po-ponocy.html

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-03-20

  "Niekiedy ludzie muszą najmocniej okłamywać właśnie samych siebie." Wyjątkowo piękna, klimatyczna, cudowna, genialna i wzruszająca opowiadanie o chłopcu, który musi zmierzyć się ze śmiercią matki. Opowieść już na zawsze pozostanie w sercu czytelnika, wydobywając smutne wspomnienia związane z jej poznawaniem, szczere, bolesne, prawdziwe, lecz też niosące kojące przekazy, pozwalające oswoić potworny strach, przerażenie i rozpacz po stracie ukochanej osoby. Zadziwiające, jak silne emocje kryją się w dwustu stronach książki, jak dużo wyzwalają wzruszeń, empatii i zrozumienia. Obrazy, które w niej odnajdujemy, silnie przemawiają, docierają z całą intensywnością i dojrzałymi ponadczasowymi przesłaniami. Nie ma możliwości, żeby oderwać się od opowiadanej historii, wkraczając w fascynujący świat nie jesteśmy w stanie nie przemierzać go, nie poddać się porywającej podróży czytelniczej, nie dotrzeć do ostatniej strony, nie poznać zamykającego zdania. Tak naprawdę, nie ma znaczenia, ile masz lat, w opowieść zanurzasz się bez względu na wiek, znajdując to, co sam przeżywałeś, przeżywasz i będziesz przeżywać. Trzynastoletni Conor musi poradzić sobie ze zbliżającą się śmiercią matki, pozwolić jej odejść, żeby wymęczona chorobą już nie musiała cierpieć. Ponieważ niestety tym razem potyczka z rakiem, choć pełna nadziei, odwagi i determinacji, nie kończy się zwycięstwem. Nie pomoże nawet najgłębsza, najszczersza i najgorętsza miłość. Chłopczyk nie godzi się z tym, co nieuchronne, targają nim różnobarwne emocje, także te niepokojące, tajemnicze, dręczące, koszmarne. Ogarniają go wyrzuty sumienia, w własnych oczach staje się winny, ponieważ czuje bezsilność, nie potrafi zapobiec tragedii. Pragnie dla siebie natychmiastowej kary, która ma przynieść ukojenie, a kiedy ona nie nadchodzi czuje się oszukany, złamany i osamotniony. Odrzuca pomocne dłonie, przyjacielskie wsparcie, ciepłe słowa, wyrazy sympatii czy zrozumienia. I jeszcze ten ogromny, stary i posępny cis rosnący w pobliżu domu, przemawiający do niego, przytaczający bardzo dziwaczne historie, wyzwalający osobliwe odczucia, nie pozwalający na wiele, a jednocześnie żądający tak dużo. Jak poradzić sobie z oszukiwaniem siebie samego, zmierzyć się ze wstydliwymi myślami, pokonać bezdenną rozpacz, bolesne poczucie krzywdy i niesprawiedliwości? bookendorfina.pl

• Książkomaniacy

  2018-03-20

  ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com "Przyszedłem po ciebie, Connorze O'Malley" Jest siedem minut po północy, gdy Connor budzi się i odkrywa, że za oknem jego sypialni czai się potwór. Nie jest to jednak potwór, którego chłopczyk tak bardzo się obawiał. Ten, różni się od tego z jego najgorszych koszmarów, powtarzających się od dnia, gdy matka Connora rozpoczęła leczenie. Stwór z jego podwórka jest dziki. I chce czegoś od Connora. Stwór przyszedł do chłopca z trzema opowieściami, jednak gdy ten skończy, oczekuje od trzynastolatka, że ten opowie mu czwartą, a zarazem najważniejszą historię - prawdę. "Siedem minut po północy" to książka ebook wywołująca łzy od pierwszych stron. Słowa autora na początku książki to cudowne wyznanie, które tak naprawdę otwiera całą historię i sprawia, że spogląda się na nią całkiem inaczej. To książka ebook z duszą. Na historię tej książki składa się nie tylko fantastyczna fabuła, lecz i prawdziwe życie - historia jej powstawania i wydania. To na podstawie ostatniego pomysłu wielokrotnie nagradzanej pisarki Siobhan Dowd, która zmarła na raka i nie mogła napisać tej historii - Patrick Ness stworzył mroczną opowiadanie o nieszczęściu i stracie, a także o stworach - tych mniej i bardziej realnych. Trzynastoletni Connor to chłopiec, który jak na własny nieduży wiek przeżył w życiu wiele. Przez ciężką chorobę matki musiał dorosnąć wiele szybciej niż jego rówieśnicy. "Siedem minut po północy" to przejmująca, głęboka i poruszająca historia chłopca. Wyjątkowo genialna i cudowna zarazem. Temat choroby, przemijania, nieuchronnej śmierci, lecz i rozpaczy i samotności. To niepozorna książeczka, która w niewielu słowach jest w stanie przekazać wiele więcej niż inne, opasłe tomiska. Idealna w każdym calu. Precyzyjna. Wyjątkowa. Zgadzam się z tym, że "Siedem minut po północy" to prawdziwe arcydzieło. To jedna z nielicznych książek, które tak mną poruszyły. Napisana prostym językiem, a tak refleksyjna. O tej książce pdf nie da się zapomnieć, o tej książce pdf nie da się nie mówić. Niesamowita, fantastyczna, łamiąca ludzkie serca - nawet te z pozoru niewrażliwe. Musicie ją przeczytać... "Historie to najbardziej egzotyczne ze wszystkich stworzeń. Potrafią nas ścigać, gryźć i prześladować." "Opowieści to egzotyczne stworzenia. Gdy je uwolnisz, kto wie, jakiego spustoszenia mogą narobić." "Nie piszesz własnego życia słowami - rzekł stwór - ale działaniami. Nie jest ważne, co myślisz. Liczy się tylko to, co robisz."

• Agnieszka Kaniuk

  2018-03-20

  Nie bój się prawdyMy dorośli staramy się uchronić dzieci przed tym, co trudne i bolesne. Kierowani miłością i tym, co w naszym przekonaniu będzie dla nich najlepsze, staramy się otoczyć je kokonem bezpieczeństwa i odizolować od wszystkiego, co może zaburzyć ich spokój. Dzisiaj zastanówmy się, czy takie zachowanie ze strony nas dorosłych jest rzeczywiście właściwe.Zapewne zgodzicie się ze mną, że dzieci już od młodszych lat, choć wielu rzeczy nie potrafią nazwać wprost obserwują wszystko, co losy się wokół nich,widzą i czują o dużo więcej niż nam się wydaje. Za chwilę przekonacie się, co losy się z dzieckiem, którego staramy się chronić za wszelką cenę.Conor, główny bohater książki „ Siedem minut po północy” jest nastolatkiem,który mimo własnego młodego wieku przeżył w życiu już bardzo dużo bolesnych chwil. Rozwód rodziców po, którym ojciec jest dla niego tylko „świątecznym gościem”, bo w innym państwie żyje ze własną nową rodziną, a teraz matka choruje na nowotwór. Jak sobie z tym poradzić, zapytacie? Zapewne nie ciężko się domyślić, że dla chłopca nie jest to łatwe. Niestety dorośli wcale mu nie pomagają. Wszyscy starają się robić dobrą minę do złej gry. Rodzina nie potrafi mówić wprost o prawdzie. Czytając tę książkę miałam wrażenie, iż bliscy wierzą w to, że jeśli o czymś się nie mówi, to tego nie ma. Jedyne, co wciąż powtarzane jest nastolatkowi to, to że następna terapia matki na pewno pomoże. W szkole natomiast wcale nie jest lepiej. Nauczyciele i uczniowie postrzegają naszego bohatera poprzez pryzmat choroby matki. Litują się ponad nim i żałują go. Z biegiem czasu dla wszystkich staje się przezroczysty. Jednak czy takie życie pod kloszem jest żeby na pewno słuszne?Otóż nie. Takie postępowanie powoduje wewnętrzne zamknięcie się chłopca, jeszcze większy ból i cierpienie. Chłopczyk przeżywa wewnętrzną traumę, w pojedynkę walcząc ze własnymi lękami i demonami. Jak się przekonacie powiedzenie „Tylko prawda cię wyzwoli” ma w sobie olbrzymią moc,ale czy żeby na tę prawdę nie jest już za późno?Kochani muszę przyznać,że choć książka ebook już od bardzo dawna znajdowała się w mojej biblioteczce wyjątkowo długo zwlekałam z jej przeczytaniem,a to dlatego, że mało kiedy czytam fantastykę. Co więcej gdyby nie usilne namowy mojej przyjaciółki i cudowne wydanie nigdy bym jej nie kupiła. I teraz wiem, że z mojej strony były to olbrzymi błąd, bo jest to poruszająca i głęboka książka. Mroczny klimat i wstrząsająca historia porusza czytelnika, dając dużo do myślenia.Mówiąc szczerze nigdy nie przypuszczałam, że książka ebook będąca fantastyką może być aż tak ponadczasowa i prawdziwa w własnej wymowie. Jest to dla mnie duże zaskoczenie, lecz teraz wiem, że będę zalecać ją każdemu. Mimo, że historia w niej omówiona może wydawać się historią dla dzieci jednak powinni przeczytać ją także dorośli by zrozumieć, że najgorsza prawda jest lepsza od słodkiego kłamstwa, też dla dzieci ponieważ one choć niewiele mówią o tym, co czują, rozumieją więcej niż nam dorosłym się wydaje.Moja ocena to:9/ 10Pozdrawiam,Agnieszka Kaniuk

• Elenkaa

  2018-03-20

  W internecie stale krążą info o zbliżającej się premierze filmu "Siedem minut po północy", który podobno ma stać się hitem. Szczerze mówiąc po przeczytaniu opisu, nie zobaczyłam w tym filmie nic wyjątkowego. Lecz jeżeli po raz enty czytam, że zarówno książka, jak i film to arcydzieło to w końcu decyduję się najpierw przeczytać książkę, a jeżeli mi się spodoba, obejrzeć ekranizację. I nieźle zrobiłam...Trzynastoletni Conor nie jest taki, jak chłopcy w jego wieku być powinni. Jest bardziej jak dorosły, sam musi robić sobie śniadanie, wynosić śmieci, czy przygotowywać pranie. W odróżnieniu od rówieśników nie ma wyjścia, musi być silny dla własnej chorej na raka matki. Jest bardzo dobrym dzieckiem, nie sprawiającym problemów. Conora dręczy stale jeden i ten sam koszmar, który jest jego olbrzymią tajemnicą i której nikomu nie zamierza zdradzić. Pewnej nocy, siedem minut po północy słyszy własne imię, ktoś go woła. Okazuje się, że to drzewo, cis, rosnące za oknem i przyjmujące postać potwora. Większość dzieci byłoby przerażonych widząc coś takiego, jednak dla Conora nie jest to najgorszy koszmar z możliwych. Jego dręczy inny, nawiedzający codziennie w snach. Stwór chce od chłopca jednego - prawdy, a przecież Conor nie może jej wyjawić... "Siedem minut po północy" można uznać za książkę dla dzieci. W końcu opowiada o trzynastolatku, który spotyka potwora, prawda? Lecz jest to książka ebook dla dzieci napisana w sposób, w jaki napisałby ją Roald Dahl, czy Antoine de Saint-Exupéry - czyli historia kryjąca o dużo więcej, taka, w której skrywane są takie tematy jak samotność, smutek, przyjaźń, rodzina, miłość. To niesamowita książka ebook o ogromie obciążeń związanych z odpowiedzialnością w zbyt młodym wieku i o żalu po stracie najistotniejszej osoby w życiu. To książka ebook z gatunku tych, które łamią serce, które przeżywamy mocniej niż inne. To jedna z tych opowieści, przy której płaczemy nie tylko z dużego smutku, który został wywołany zakończeniem, lecz płaczemy, ponieważ zrozumieliśmy przesłanie. Ludzie to skomplikowane potwory, a ich życie to niekończące się sploty rożnych wydarzeń, których nie można przewidzieć. Nie zawsze wszystko układa się tak, jak byśmy pragnęli, nie wszystko jest takie proste, jakie powinno być. Czasem nasze uczucia są dla nas samych tak przerażające, że nie pragniemy ich czuć, próbujemy się ich pozbyć. Lecz trzeba się zmierzyć z tym, co daje mam życie. Myślę, że każdy na własny sposób podejdzie do tego dzieła, ja tak to właśnie zrozumiałam. Trzy historie opowiedziane przez cis początkowo nic nam nie mówią. Conor ich nie rozumiał, według niego były głupie, lecz w końcu dochodzimy do tego, jaką kryją w sobie wyjątkowość i do czego stwór zmierzał dzięki ich opowiadaniu. Stwór dał naszemu bohaterowi wyjątkową lekcję. Wybudził Conora z otępienia i wykrzesał z niego wrażliwe, intensywne i niekontrolowane emocje, ponad którymi my, jako istoty ludzkie z trudem utrzymujemy kontrolę, a chłopczyk za długo je w sobie trzymał: jego obawę o zdrowie matki, zawiść do babki która chciała zabrać go z dala od ukochanego rodzica, smutek spowodowany dorastaniem bez ojca i samotność, którą czuł w szkole, będąc otoczonym przez ludzi, którzy litując się ponad nim unikali go albo zastraszali. Żeby uzyskać wewnętrzny spokój i uleczyć siebie Conor musiał wyjawić prawdę i przestać oszukiwać samego siebie. Po raz pierwszy otwierając książkę i czytając pierwsze zdanie, nie sądziłam, że tak krótka książeczka może być tak idealna i wywołać tyle emocji. Zanim się obejrzałam przeczytałam 200 stron i odłożyłam ją ze łzami w oczach. Myślę, że nie muszę jej polecać, ponieważ z mojej recenzji sami możecie wywnioskować, że jest warta przeczytania. Czasem krótkie historie są więcej warte niż wielostronicowe powieści.

• Regał Nowości - Wiadomości z rynku książki

  2018-03-20

  Cieszę się, że niektóre historie do mnie wracają. Siedem minut po północy przeczytałam dawno temu, (choć wydane zostało w 2013 roku, więc to raptem trzy lata). Nie zapomnę momentu, kiedy wzięłam ją z półki w bibliotece, pamiętam własne zdziwienie, że książka ebook niby dla młodzieży, a tu takie straszne ilustracje; byłam mocno zaintrygowana. Przeczytałam ją od razu, jak tylko przyszłam do domu. Historia napisana przez Patricka Nessa, a wymyślona przez Siobhan Dowd okazała się fenomenalna pod każdym względem.Trzynastoletni Connor mógłby być klasycznym nastolatkiem, ze wszystkimi zaletami i minusami tego wieku, gdyby nie dwie rzeczy. Mama chora na raka i stwór w ogrodzie. Choroba matki określa życie chłopca i jego relacje z rówieśnikami. Stwór pojawia się siedem minut po północy, by żądać od chłopca czegoś, co naprawdę go przeraża – prawdy. Jak Connor poradzi sobie z potworem, jak stwór zmusi Connora do wyznania prawdy, co jest prawdą i jak te wszystkie rzeczy się łączą – musicie przeczytać, aby się dowiedzieć. Ciężko napisać coś więcej o fabule, ponieważ jest skonstruowana tak, że opisując jeden element, zawsze zaczepi się o kilka innych. To spójny świat, w którym nic nie jest zbędne, każde zdanie autora ma cel, każdy przedmiot jest po coś, każda sytuacja ma sens.Na samym początku napisałam, że książka ebook jest fenomenalna. Na to składa się kilka rzeczy. Po pierwsze pomysł. Pojawia się tutaj w relacji dziecko-chory rodzic coś nowego i ten jeden fragment powoduje, że historia staje się wyjątkowa. Wszystkie wydarzenia prowadzą nas ku końcowi, który zaskakuje, zdumiewa, lecz również nami wstrząsa i każe spojrzeć na słynne rzeczy w świeży sposób. Opowiadanie jest o trzynastoletnim chłopcu, lecz to historia mroczna i przejmująca, mówiąca o bólu, stracie i nieszczęściu. To niełatwa historia, a przez to jeszcze bardziej poruszająca. Dzięki perfekcyjnemu wykonaniu, pomysł przerodził się w prawdziwą opowieść. Patrick Ness stanął na wysokości zadania i idealnie przedstawił pomysł Siobhan Dowd. Od samego początku, od pierwszego zdania historia nas wciąga i nie puszcza, aż będzie koniec. Prosty, bezpośredni styl, bez żadnych ulepszaczy i upiększaczy, cały czas podtrzymuje w nas niepokój. Poznajemy kolejne wydarzenia, i niby wiemy już, o czym czytamy, niby możemy się już domyślać, co może się wydarzyć – lecz w dalszym ciągu przewracamy kartki z niepokojem. Trzecim elementem, który buduje wyjątkowość tej książki są ilustracje. Ilustracje, które nie są tutaj jedynie dodatkiem – one tworzą tę historię na równi z tekstem. Jim Kay, ich twórca, wziął przebijający w tekście niepokój i jeszcze bardziej go podkręcił. Razem, tekst i grafiki, sprawiają wrażenie, jakby to był jakiś horror, lub bardzo przerażająca historia, a nie opowiadanie o chłopczykowi z chorą mamą. A jednak.Siedem minut po północy to przepiękna, wzruszająca, lecz przede wszystkim tak bardzo prawdziwa opowieść. Dowód na to, że o rzeczach trudnych, bolesnych i przerażających, można opowiadać bez zbędnej podniosłości, popadania w dramatyzm, moralizatorstwo czy dobrej rady. To idealna lekcja życia, odwagi, nadziei i oswajania smutku. Tak jak już pisałam – absolutnie fenomenalna. Wszystkie fragmenty – pomysł, wykonanie, grafika – tworzą historię, której długo nie zapomnicie. To taka książka, którą pragniesz mieć i co jakiś czas do niej wracać. Która ukoi cię w twoim smutku, doda nadziei i siły. Piękna, cudowna rzecz.