Okładka tej książki jest śliczna. Bardzo cieszy mnie fakt, że coraz więcej takich okładek pojawia się na rynku, a w wydaniu świątecznym niesamowicie cieszą oczy. Spędziłam dzisiaj z tą książką cały dzień, rzadko mogę sobie pozwolić na taki luksus, lecz nie wystawiłam dzisiaj nosa z domu. Powiem Wam, że książka ebook to taka właśnie na leniwe czytanie pod kocem. Bohaterka tej książki to osoba, która dynamicznie zdobywa sympatię. Zaraża ludzi swoim pozytywnym nastawieniem do życia, własną radością z nadchodzących świąt. Bardzo pozytywna istota, która jako doradca zakupowy ma szalenie wiele roboty w gorączce przedświątecznej. Przypadek sprawia, że właśnie w tym okresie, na skutek niefortunnego zdarzenia poznaje się z pewnym mężczyzną. Czasem tak bywa, że ludzie pracują w jednym budynku, możliwe, że mijali się gdzieś na korytarzu dużo razy, a żyli nieświadomi, że są dla siebie stworzeni. Zachęcam Was do przeczytania tej książki, ponieważ to taki bardzo wolno rozwijający się romans. W gruncie rzeczy to bardziej taka książka ebook obyczajowa, ponieważ całe otoczenie głównych bohaterów jest tu bardzo istotne. Nie jest to pikantne love story, nie jest to książka ebook z klasycznym schematem, że dwoje ludzi poznaje się, postanawia być razem, później coś się wydarzy, rozstaną się i wrócą do siebie, a czytelnik doczeka upragnionego szczęśliwego finału. Tu uwaga skupiona jest myślę na wspólnym budowaniu relacji i znajdowaniu sobie miejsca w świecie partnera. Książkę czyta się przyjemnie, nie powiem, że serce nie drgnęło, ponieważ nie jest tam wyłącznie różowo i słodko, a to jak każdy z Was odbierze to już musicie przekonać się sami. Ode mnie 8/10. Mi do szczęścia trochę pazura zabrakło może w którymś z tej dwójki, lub jakiegoś czarnego charakteru, który by ciut namieszał. Dla mnie momentami za słodko, a koreańska drama mnie w ogóle nie kręci.