Serce meduzy okładka

Średnia Ocena:


Serce meduzy

Czasem, gdy czujemy się bezgranicznie samotni, świat w magiczny sposób się na nas otwiera. Moja przyjaźń z Franny zakończyła się najgorzej jak to możliwe. Gdybym tylko wiedziała, przeprosiłabym ją za to, co się pomiędzy nami wydarzyło. A przynajmniej bym się z nią pożegnała. Czasem jednak nie wiadomo, jaka jest różnica pomiędzy tym, że coś rozpoczyna się od nowa, a tym, że coś kończy się bezpowrotnie. Teraz było już za późno, aby cokolwiek zmienić. A jeśli mogę coś z tym zrobić? Dowieść, że w historii Franny jest prawdziwy winowajca? I że jest on gorszy ode mnie? Niezwykła opowiadanie o życiu i śmierci, zdumiewającej złożoności wszechświata a także o tym, że miłość i nadzieja są tuż obok nas.

Szczegóły
Tytuł Serce meduzy
Autor: Benjamin Ali
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Serce meduzy w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Serce meduzy PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Matka Puchatka

    O śmierci pisać i mówić nie jest prosto i choć wielu usiłuje od wieków, to temat jest stale aktualny, a każdy następny utwór wnosi do niego małe co nieco. Szczególnym wyzwaniem jest pisać o śmierci dziecka. Znamy, owszem, powieści, w których rodzice opłakują odejście własnej pociechy, lecz na rynku książki stale brakuje takich, które pomogłyby w jakiś sposób uporać się ze stratą młodszemu odbiorcy – w końcu odejście najlepszej przyjaciółki, bratniej duszy nie może pozostać niezauważone, odsunięte na bok i przemilczane. Zacznę od tego, że historia jest hipnotyzująca – nie mogłam się od niej oderwać, a wchodząc coraz głębiej w projekt Zuzy, byłam coraz bardziej ciekawa, jak to wszystko się zakończy – nie, nie sam projekt, ponieważ ten choć cudownie opisany, jest jedynie tłem dla tego, co najważniejsze. Zula jest dziwną bohaterką. Tak można powiedzieć o dziecku, które jest ponad wyraz uczuciowe, a w głowie ma coś więcej niż kolorowe spineczki i chłopaków. Zula jest niezwykła – przejmuje się otaczającym ją światem, wierzy, że może przekazać ludziom (rówieśnikom) coś ważnego, ma nadzieję zwrócić ich uwagę na wieloryby czy meduzy, pragnie zrozumienia. Polubiłam tę dziewczynkę wraz z jej wszystkimi dziwactwami, poczułam do niej olbrzymią sympatię, kiedy nie obawiała się być sobą, czego niestety zabrakło w postawie jej przyjaciółki. Pokochałam tę dziewczynę za wiarę w to, że przyjaźń zawsze da się ocalić – to mnie kompletnie rozbroiło... Książkę czyta się z lekkością, co może dziwić, bo treść dotyka przecież niełatwej tematyki – z jednej strony będzie to śmierć dzidziusia (to nigdy nie jest proste), z drugiej uczucia, które kłębią się w młodym serduchu, a na dokładkę nieco naukowych faktów wplecionych w tę piękną opowieść. A jednak czyta się szybko... Z pewnością na uwagę zasługuje fakt, że opowiadanie jest bardzo nieźle czytelnikowi podana: niejednostajna narracja, przemiana emocji, ciekawi bohaterowie w połączeniu z dobrym stylem cieszą. Książkę pochłonęłam – dałam się zahipnotyzować, wciągnąć. Opowiadanie zmusza do refleksji – i to nie tylko nastolatków, ponieważ tu nie mam żadnych wątpliwości, lecz też dorosłego czytelnika. Podjęłam grę, którą zaproponowała mi główna bohaterka, i nie żałuję, ponieważ może teraz – po tej lekturze, po tych przemyśleniach – będę trochę lepszym człowiekiem? Chciałabym. "Serce meduzy" to opowieść wielopłaszczyznowa. Można odczytywać ją na różnorakie sposoby, a im bardziej wgłębimy się w treść, tym więcej z niej dla siebie wyciągniemy. To historia o żałobie, przyjaźni, bólu, lecz też o woli życia i o dużych marzeniach. To opowiadanie o poszukiwaniu – prawdy i siebie. Myślę, że wielu dorosłych czytelników znajdzie w tej powieści cząstkę siebie, a również wiem, że młodsi dostrzegą TO COŚ i wyciągną z treści bardzo ważną naukę. A przy tym się wzruszą. Nie widzę innej opcji.

  • werka777

    „Serce meduzy” to niezwykła książka, potrafiąca zaskoczyć na dużo sposobów, lecz co najbardziej dziwne – w towarzystwie całkiem niespiesznego rytmu akcji. A wszystko zaczyna się od samej narracji, która przyjmuje formę bezpośredniego zwrotu do adresata powieści - tragicznie zmarłej przyjaciółki – a już sama narracja drugoosobowa to rzadkość, biorąc pod uwagę częstotliwość występowania. Nie na tym kończy się jednak oryginalny oddźwięk treści. By zrozumieć złożoność jej unikatowości, trzeba przejść o krok dalej. Główną bohaterką jest młodziutka dziewczyna, wspominająca własną przyjaźń, a jednocześnie akcentująca jej ostatnie, pełne przykrych emocji i wydarzeń etapy. Mądra, sięgająca o dużo wyżej, aniżeli jej rówieśnicy, choć zarazem wyalienowana, decydująca się na milczenie, niezauważana, choć i wystawiona na pośmiewisko. Wiarygodna kreacja tej postaci nabiera kształtu także dzięki narracji, poprzez którą bohaterka uzewnętrznia się przed czytelnikiem, przywołując przeszłość i kontrastując ją z przykrą rzeczywistością. Na tym etapie można byłoby powiedzieć, że „Serce meduzy” to historia o przyjaźni i rozterkach nastolatki. To jednak zdecydowanie coś więcej. Nierozłącznym fragmentem powieści są meduzy. Towarzyszą one książkowej Zuzannie od samego początku, do końca, w wyniku czego czytelnik co rusz styka się z jakąś porcją informacji dotyczącą ich funkcjonowania. Autorka dbała jednak o selekcję ciekawostek dekorując treść nieoczywistymi dla odbiory faktami przedstawionymi w sposób jak najbardziej przystępny, przez co atrakcyjny. Być może sama nigdy nie zainteresowałabym się życiem tych morskich stworzeń, za to teraz, przy okazji pozornie zwykłej powieści, miałam okazję przyjrzeć się egzystencji meduz z bliska, co zachęciło mnie do sprawdzenia zgodności nadmienionych ciekawostek z prawdą. Wniosek? Autorka nie oszukuje, za to zaprasza na intrygującą lekcję biologii. Niezła kreacja tła, zróżnicowanego środowiska młodych ludzi, wpleciony wątek dotyczący rozbitej, choć zgodnej rodziny i wizyt u psychologa. Autorka dbała o detale, łącząc dużo fragmentów w jedną, spójną treść, która początkowo snuje się powolnym tempem, jednocześnie wcale nie nużąc. W drugiej połowie zdecydowanie przyspiesza. „Serce meduzy” to taka książka, którą ciężko wbić w ramy jednego gatunku. To lektura dla młodszego i starszego czytelnika, dla ludzi szukających czegoś lekkiego i ambitnego zarazem, lecz przede wszystkim czegoś świeżego. Jestem bardzo interesująca ekranizacji, a Wam zalecam tę książkę jako odskocznię od schematycznych treści. https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2018/03/serce-meduzy-ali-benjamin-zycie-smierc.html#more

  • anonymous

    (...) Opowieść Ali Benjamin to także cudowna opowiadanie o dorastaniu. O tym, co w nim najgorsze, o tym, co powtarzalne dla wielu dzieciaków. Sama Zuzanna zauważa, że nieustanna się typową nastolatką, bo jej rodzice się rozwiedli. Jednak dziewczynka stoi gdzieś z boku całego tego procesu przemian. Jest osobą ponad wyraz dojrzałą jak na własny wiek i nie chodzi mi tu o podrywanie chłopaków czy uczestnictwo w imprezach. Zuzanna ma olbrzymi szacunek dla świata, zwierząt, roślin (o czym za chwilę), a także dość nieźle ukształtowaną osobowość. Wie, że nie interesuje jej strojenie się przed lustrem dla chłopaka, który lubi męczyć żaby. Nie znajduje nic pasjonującego w kosmetykach, modzie czy naśmiewaniu się z innych. Jest bardzo inteligentna i ma dość określone zainteresowania, które rozwija w niej także nauczycielka nauk ścisłych, pani Turton. Kłopot w tym, że Zua nie jest do końca przystosowana do własnych rówieśników. Dostrzega w życiu więcej niż oni, dlatego ich zachowanie nierzadko bywa dla niej absurdalne. Niestety, w drugą stronę funkcjonuje to podobnie. Przez to, że nie dostosowuje się do innych, postrzegana jest jako “świruska” albo po prostu dziwaczka. W tym aspekcie można również dostrzec bezwzględność dzieci, która pogłębia się coraz bardziej (prawdopodobnie przez brak konsekwencji za działanie na platformach społecznościowych). W gimnazjum bycie innym to znaczy bycie niezrozumianym i bycie przegranym. (...) Całosć na : http://www.popkultura.com.pl/2018/03/06/recenzja-ksiazki-serce-meduzy-ali-benjamin-zycie-piekne/

  • kogellmogell

    Wszystko w życiu ma własny kres, zarówno dobre jak i złe rzeczy. Nawet wieloletnia przyjaźń może dobiec końca i to bez żadnego konkretnego powodu. W takiej właśnie sytuacji odnalazła się dwunastoletnia Zuzanna, która najpierw utraciła przyjaźń Franny, a potem Franny niespodziewanie i nagle utraciła życie. Zula nie potrafi pogodzić się z rzeczywistością i tym, że już bezpowrotnie utraciła szansę odzyskania idealnej przyjaźni. Dziewczynka nie jest w stanie pojąć tego, jak tak niezła i zdrowa pływaczka mogła zginąć przez utonięcie, w skutek czego zamyka się w sobie i przestaje się odzywać. Mówi tylko sporadycznie i tylko w sytuacjach, w których jest do tego zmuszona. W ciszy i w osamotnieniu, usiłuje na swoją rękę rozwiązać zagadkę zagadkowej śmierci i właśnie w tym momencie, zaczyna się jej ogromna fascynacja śmiertelnie groźnymi meduzami. Dzięki fabule poprowadzonej na dwóch płaszczyznach czasowych, możemy obserwować teraźniejsze zafascynowanie Zuli, jak i przebieg, a także powód zakończenia przyjaźni między dziewczynkami. Wbrew pozorom historia ta, wcale nie jest skierowana tylko do jednej grupy wiekowej. Wiek Zuli nie jest tu żadnym wyznacznikiem, bo radzenie sobie ze stratą i żałobą dotyka osób w każdym możliwym czasie życia. Oczywiście w "Sercu meduzy" znajdziemy zdecydowanie więcej! To historia pełna pasji, z inteligentną, ciekawą świata, a także bardzo dociekliwą główną bohaterką. Całość została opatrzona mnóstwem ciekawostek z życia meduz, które i mnie szczerze zafascynowały. Moim zdaniem wszystko zostało tu dopracowane i dopięte na ostatni guzik. Opowiadanie jest spójna, absorbuje czytelnika od pierwszego do ostatniego zdania, a także skłania do refleksji i daje nadzieję na lepsze jutro.  Bardzo cieszy mnie fakt, że za jakiś czas będziemy mieli możliwość oglądać "Serce meduzy" na wielkim ekranie. Prawa filmowe zostały wykupione przez Reese Whiterspoon i mam olbrzymią nadzieję, że ta ekranizacja dorównała "Cudownemu chłopcu"! :)

  • Klaudia Sosna

    Całą recenzję odnajdziesz tutaj: https://czytelniczka-z-k.blogspot.com/2018/03/14-zycie-jest-nieprzewidywalne-czyli.html Główna bohaterka Zuzanna Swanson, jak na uczennicę gimnazjum, jest bardzo specyficznym dzieckiem. Nie interesują ją zbytnio takie sprawy jak marki butów, kosmetyki, czy inne tego typu normalne tematy, jakimi interesują się jej rówieśniczki. Interesuje ją nauka, informacje, które dla innych mogą zdawać się obrzydliwe albo mało ciekawe, zdaje się być jednak bardziej dojrzała niż dzidziuś w tym wieku jakim jest uczeń w wieku dwunastu lat. Z tego również też powodu jest nazywana dziwadłem. A po śmierci własnej najlepszej przyjaciółki, przestaje się odzywać do kogokolwiek. Zuza doświadczyła już nie jednej tragedii w swoim krótkim życiu: najpierw rozwód rodziców, a kilka dni przed rozpoczęciem kolejnego roku szkolnego, też śmierci przyjaciółki, od której rozpoczyna się cała opowieść. Podczas wycieczki klasowej Zuza zaczyna się interesować meduzami, stworzeniami, które z łatwością mogą pozbawić życia. Tego dnia w jej głowie rodzi się pytanie, czy jej przyjaciółka na pewno utonęła, czy może spotkało ją coś innego? Od tamtej pory usiłuje znaleźć odpowiedź na te pytania, pragnie udowodnić innym, że los Franny był całkiem inny niż wszyscy opowiadają. Historię na dodatek poznajemy z dwóch różnorakich ram czasowych, zanim przyjaciółka Zuzanny zmarła a także w okresie obecnym. Posiada w sobie przesłania uniwersalne takie jak miłość i nadzieja, lecz też można powiedzieć, że ma przyzwyczaić młodego czytelnika z tematyką życia i śmierci. Dodatkowo została w niej dodana pasja do wszechświata a także do przyrody która nas otacza. Czułam się jakbym wróciła na lekcję biologi w innym i bardziej ciekawszym wydaniu, a konstrukcja opowieści, która posiada sześć części zatytułowanych jako etapy badania, było dla mnie ciekawym zjawiskiem, gdyż nigdy nie spotkałam się jeszcze z czymś takim. Opowieść A. Benjamin jest bardzo dopracowana i przede wszystkim prawdziwa, postacie zdają się czasem stać obok nas, a czasem czujemy się jak obserwatorzy, którzy obserwują zdarzenia z przeszłości. Książka ebook mimo specyficznego języka, nieustanna się jedną z tych książek, które naprawdę zalecam każdemu ją przeczytać. Nie spodziewałam się, że w tej opowieści znajdę tak ciekawą fabułę, która zastanawiała mnie, jak dzieje Zuzy dalej się potoczą i co autorka przyszykowała dla nas na koniec. Pierwszy raz w życiu nie miałam bladego pojęcia, co może czekać mnie na końcu, co jest dużym plusem dla całej historii. Ponadto myślę, że taką opowiadanie młodszy czytelnik naprawdę powinien poznać, jednak nie jako lekturę szkolną, która jak wiadomo większość nie przeczyta, a jako historię, którą przeczyta dla samego siebie.

  • Czytaczyk

    Dwunastoletnia Zuzanna jeszcze kilka miesięcy temu miała najlepszą przyjaciółkę, Franny. Dziewczynki znały się dużo lat i były ze sobą naprawdę blisko, dzieliły się najskrytszymi sekretami. Wszystko układało się idealnie aż do czasu, gdy to Franny nie zaczęła się dziwnie zachowywać. Pewnego dnia po prostu całkowicie się przemieniła i odizolowała od Zuzy. Jakby zapomniała o tych wszystkich latach i dzielonych tajemnicach. Zuzanna początkowo była zdezorientowana, a potem starała pogodzić się z sytuacją, w której się znalazła. Teraz jej życie ulega diametralnej zmianie na wieść o śmierci Franny. Aby jakoś ucieć od tego co się wydarzyło i poradzić sobie z tym, postanowiła przestać się odzywać. Słowa wychodzą z jej usta jedynie w przypadkach, gdy jest to konieczne. Znaczącą opoką są dla niej meduzy. Fascynuje ją ich śmiertelnie niebezpieczne piękno. Zagadką pozostaje śmierć Franny. Jak nastolatka, która była świetną pływaczką mogła się utopić? Ali Benjamin udało się stowrzyć piękną, tętniącą życiem historię. Fabuła jest naprawdę zaskakująca i niestandardowa. W książce pdf poprzeplatane zostały ciekwostki i mroczne fakty rozprawiające o meduzach, retrospekcje z przyjaźni dziewczynek i teraźniejsze zmagania Zuzanny. Autorka idealnie połączyła te wątki. To wszystko składa się w naprawdę spójną i logiczną całość. Lektura niesamowicie absorbuje i wciąga, przewraca się kolejne strony w błyskawicznym tempie. Zuza została wykreowana na delikatną, a zarazem silną nastolatkę. Na jej przykładzie autorka prezentuje jak wszystko przemija, jak w życiu może być cieżko, lecz ukazuje też, że warto wierzyć i mieć nadzieję. Życie bywa trudne, lecz dzięki temu wiemy, że żyjemy pełną piersią. Podczas czytania nieraz towarzyszyły mi wzruszenia, nostalgia, bądź szczery radosny uśmiech. To ważna lektura, która mimo lekkości pióra autorki, niesie za sobą dużo cennych wartości.

  • Beata Igielska

    „Serce meduzy” to wzruszająca opowiadanie o wrażliwej nastolatce, o dojrzewaniu, dorastaniu, pierwszej przyjaźni, niełatwych życiowych wyborach i poznawaniu świata. Doskonała lektura i dla młodych czytelników, i dla ich rodziców. Zuzanna, zwana również Zulą, z żalem żegna wakacje. Dla niej to szczególny moment, ponieważ właśnie dowiaduje się o śmierci przyjaciółki. A właściwie byłej przyjaciółki, gdyż w ostatnich miesiącach Franny bardzo się przemieniła i oddaliła od Zuli. Czy jednak można przekreślić kilka wspólnie spędzonych lat, podczas których dzieliło się z bliską osobą wszystkimi tajemnicami? I czy można ot tak, po prostu, zaakceptować fakt, że zdrowa i umiejąca idealnie pływać nastolatka utopiła się pod koniec lata? Zula nie potrafi pogodzić się z rzeczywistością, dlatego przestaje rozmawiać. Nie odzywa się nawet do rówieśników, nauczycieli, ojca, z którym spotyka się co tydzień. Czasem, gdy naprawdę musi, mówi coś do mamy, z którą mieszka, i do starszego brata a także jego partnera. Znacznie lepiej bohaterka komunikuje się z sobą samą. Stale wraca do przeszłości, dzięki czemu czytelnik ma okazję prześledzić historię jej przyjaźni z Franny. Zuzanna jest kobietą bardzo wrażliwą, lecz i silną – nie zależy jej na opinii kolegów i kolegów, potrafi żyć we swóim świecie, który postrzega jako miejsce pełne fascynujących tajemnic. Nastolatka dostrzega te fragmenty przyrody, na które przeciętny człowiek zdaje się nie zwracać uwagi. Interesują ją zmiany, ewolucja, szczegóły, życie i śmierć, ponieważ przecież natura to ciągłe ginięcie i odradzanie się. Szczególnie interesują Zulę meduzy, zwierzątka przypominające piękne, oryginalne rośliny, jednocześnie urokliwe i śmiertelnie niebezpieczne. Czy mają one coś wspólnego z nagłą śmiercią Franny? To zapytanie prześladuje nastolatkę, a szukanie na nie odpowiedzi sprawia, że świat Zuzanny otwiera się na nowe doznania i możliwości, lecz jednocześnie zamyka przed niechcianymi gośćmi. A tych w szkole i codziennym życiu nie brakuje. Prozę Ali Benjamin można odczytywać na różnorakich poziomach. Na pewno jest to wzruszająca opowiadanie o wrażliwej nastolatce, której ciężko odnaleźć się w środowisku rówieśników żyjących jedynie szkolnymi sensacjami a także newsami ze społecznych i plotkarskich portali. Jest to jednak też głęboka historia utraty, radzenia sobie z żałobą, gdy poczucie pustki i wyrzuty sumienia biorą górę ponad racjonalnymi argumentami. W tej kwestii to książka ebook ponadczasowa, uniwersalna, przemawiająca do czytelnika w każdym wieku. Jest jeszcze „Serce meduzy” powieścią afirmującą życie. W zderzeniu z problematyką może to wydawać się paradoksalne, autorka udowadnia jednak, że świat wokół nas jest pełen radości, energii, siły i pragnienia istnienia, nawet jeśli nie tylko się odradza, lecz i przemija. Ponieważ ten świat to nie tylko ludzie, którym wydaje się, że ponad nim dominują… Pochłonęłam opowieść Ali Benjamin jednym tchem. Poczułam się i odrzuconą nastolatką, i jej mamą, i mądrą nauczycielką biologii, która fascynuje główną bohaterkę i rozbudza w niej szacunek względem nauki. Obok tej powieści nie można przejść obojętnie, i to bez względu na to, w jakim jest się wieku. Autorka zwraca bowiem uwagę na kwestie kluczowe dla każdego człowieka, na świat, w którym żyjemy i którego częścią jesteśmy. Robi to, łącząc powagę i refleksję z poczuciem humoru, a to sposób obrazowania, za którym przepadam. Cieszę się, że książka ebook zostanie wkrótce zekranizowana i mam nadzieję, że film okaże się równie wartościowy i interesujący. BEATA IGIELSKA